LeonClub

Chodzi mi o spalanie w mieście (110KM), i jakie wskazania zużycia ropy są na wolnych obrotach przy włączonej klimie?
Pozdrawiam

PRZY WłACZONEJ KLIMIE W MIESCIE WYCHODZI MI OK 6L PRZY LEKKIM NACISKANIU

sorek110 napisał(a):PRZY WłACZONEJ KLIMIE W MIESCIE WYCHODZI MI OK 6L PRZY PRZECIETNYM NACISKANIU

Ze co?

Stary, ja bez klimy nie moge zejsc ponizej 7,5...

sorek110 napisał(a):PRZY WłACZONEJ KLIMIE W MIESCIE WYCHODZI MI OK 6L PRZY LEKKIM NACISKANIU

A tak poważnie??????????

hhhhh moze masz po prostu ciezka noge.
W trasie z Łodzi do Krakowa (bez klimy i nie przekraczajac 100km/h) wyszedł mi:


P.S.W Łodzi za bardzo się nie rozpędzisz, bo jeżdżą Octavki z videokamerami

sorek110 napisał(a):hhhhh moze masz po prostu ciezka noge.
W trasie z Łodzi do Krakowa (bez klimy i nie przekraczajac 100km/h) wyszedł mi:
[url=http://img306.imageshack.us/img306/5749/zmniejszone398gd.th.jpg]Obrazek[/URL]

P.S.W Łodzi za bardzo się nie rozpędzisz, bo jeżdżą Octavki z videokamerami

A po mieście w Łodzi ile ci spala średnio z klimą i bez klimy???????????

w trasie to ok, ale w miescie nie ma szans zejsc do 6 litrow..

Wprawdzie mam ARL-a ale nawet w 110-tce ciężko mi uwierzyć że spala 6 w mieście. W mieście z klima to i z 8 łyknie...

Nie jestem poetą, nie piszę powieści (s-f nawet nie lubię). Chcecie to wierzcie, nie to trudno (i tak nie jestem w stanie wam tego w tym momencie udowodnić). Może 6l/100 km wynika z faktu, że nie startuję ostro ze świateł ... no może czasem.

tu nie ma o czym dyskutowac bo logiczne ze kazdemu inaczej spali....

ja jezdzac po Bialymstoku (normalnie nie butujac) spalam max 6l/100km naytomoast tak samo jezdzac po Warszawie spalam 7,5-8l/100km z uwagi zapewne na wieksze korki....

wiec mysle ze nie da sie to tak porownac chyba ze jestesmy z tego samego miasta i mamy podobny styl jazdy.....

a ile trzeba dodać do spalania mając włączoną klimę?

niewiem, nie butujac - jezdzac bez klimy minimalnie wyszlo mi 7,1 i szlo ocipiec zeby zejsc do tego.. moze dlatego 6 litrow jest dla mnie nie mozliwe...

moze dlatego 6 litrow jest dla mnie nie mozliwe...

wieksze miasto , korki , swiatlla czesciej.... wszystko ma wplyw....

na klimie niby do okolo litra wiecej ale roznie bywa....

Panowie zależy jak kto jeździ. ja wcale nie oszczędzam samochodu i nigdy mój ARL nie przekroczył 6,5 jeżdżąc 60% w mieście i 40% miedzy miastami. Także naprawdę musicie cisnąć te wasz leonki jak nie umiecie zejść poniżej 7 litrów (Oj Nixu ja tam wiem że ty masz ołowianą stopę) Przy spokojnej jeździe spalanie mam ok 6 litrów cały czas jeżdżąc z włączoną klimą i na światłach. Bez klimy podejrzewam że 0,5 litra można urwać. No i oczywiście spalanie zależy też od tego jak samochód był jeżdżaony na samym początku swojej kariery, jaki lejesz olej silnikowy, jakie paliwko, itd. I jeszcze jedna uwaga: u mnie na wyświetlaczu jeśli jest np. 6.3 średnie spalanie to w rzeczywistości z obliczeń na stacji wychodzi ok 6,5-6,6 więc wskazania delikatnie okłamują (spowodowane tym że samochód nie obliczy dokładnie do średniej stania w korkach i bardzo wolnego toczenia się)

Tak w przybliżeniu:
W mieście, przy jeździe emeryckiej spala mi ok 6L, przy jeździe dynamicznej ok 7,5 - 8
W trasie przy ok 100km/h spala jakieś 5,5L, przy 170 - 190 jakieś 8 - 9L

teraz ja się wypowiem . Wiec tak przed Leonem (ARL) miałem Golfa III tdi 110 po programie. I spalanie w golfie przy dynamicznej jeździe z klimą (tak tak miał klime ) w większości po mieście rzadko kiedy przekraczało 6 l jeśli wogóle tak bylo. W trasie przekroczyć nim 5,5 litra to już nie lada wyczyn, którego nie udało mi się nigdy osiągnąć (jazda nad morze z częstochowy w 4 osoby i pełnym ładunkiem = 4,5l/100km) . IMO slnik 110 tdi to jeden z bardziej oszczędnych diesli. Teraz mam Leona ARL z programem i pali mi 6,2-7,3 (z klimą) dynamiczna jazda (80% w mieście). Więc też nie jest tak źle . Czym wy się przejmujecie, popytajcie tych co śmigają mają 1.8T lub innymi benzynkami, które czyszczą kieszeń dieslowce zawsze mogą stanąć przy tesco kupić 20 L kujawskiego z pierwszego tloczenia i jechac dalej

ARL seria. Zimą 6,8 l na oponach 205/60/16 bez kilmy. Latem 7,1 l na 235/45/17 z klimą i światłami. Zawsze używam świateł i Wam to polecam. I mam ciężką nogę. 50% w Mieście i 50% poza.

ASV + soft - u mnie podczas jazdy prawie 80 % po mieście zawsze spalanie miałem na poziomie 5,8 - 6,2 , teraz gdy jeżdzę 100 % z włączoną klimą wzrosło do 6,8 ( i mnie przeraziło ) a moja noga też do lekkich nie należy . TDI hip hip hura

Orzeł, w miescie z klima 14 litrow gazu ,a na trasie 10 ,łyso Ci ?

6 litrow po miescie z wlaczona klima w zupelnosci wystarczy

Panowie zależy jak kto jeździ. ja wcale nie oszczędzam samochodu i nigdy mój ARL nie przekroczył 6,5 jeżdżąc 60% w mieście i 40% miedzy miastami. Także naprawdę musicie cisnąć te wasz leonki jak nie umiecie zejść poniżej 7 litrów (Oj Nixu ja tam wiem że ty masz ołowianą stopę) Przy spokojnej jeździe spalanie mam ok 6 litrów cały czas jeżdżąc z włączoną klimą i na światłach. Bez klimy podejrzewam że 0,5 litra można urwać. No i oczywiście spalanie zależy też od tego jak samochód był jeżdżaony na samym początku swojej kariery, jaki lejesz olej silnikowy, jakie paliwko, itd.

Identyko jak w moim ARL z klimą pali 0,4 do 0,8 l wiecej w zależności od temperatury na zewnątrz i od tej ustawionej na climatroniku. Nigdy nie przekroczyła mi srednia z całego baku 7,0 l/100 km najwiecej chyba 6,8 miałem.

Trasa z poniedziałku 130-160 km/h spalanie po 250 km 5,4 l/100 bez klimy (z samego rana droga w miare pusta) powrót z klimą 130-140 km/h na liczniku 541 km 5,7 l/100 dziś ok 700 km spalanie 5,8 komp pokazuje, ze 1050 km na baku zrobie, przy normalnej jezdzie bez tras przy 850-900 km dopiero rezerwa mi sie zapala.


110 AHF nigdy nie przekroczyła mi 7l/100 km i paliła srednio 0,5 l mniej od ARL


TDI to trzeba umieć jeżdzić.

Jazwes napisał(a):Tak w przybliżeniu:
W mieście, przy jeździe emeryckiej spala mi ok 6L, przy jeździe dynamicznej ok 7,5 - 8
W trasie przy ok 100km/h spala jakieś 5,5L, przy 170 - 190 jakieś 8 - 9L

(110 AHF+soft+niespodzianka)-male IC= 145KM ..... ale tylko poniżej temperatury 12 stopni na zewnątrz... przy tem około 23-30 st. moc maleje (małe IC) a spalanie wzrasta .
Co ciakwe trasa Ostrwiec -Radom (jesli mozna nazwac trasą) - ostre butowanie przez 70km - 7,9 l;
trasa Radom - Zgorzelec (srednia predkosc 110 km/h) - 6,3 l ;
Zgorzelec - Monachium (autostrada predkosc 140-160km/h)-6,1l
Cały czas jeżdze z włączona klima .... automat sam ją wyłączy jak temperatura spadnie ....

Tonny S napisał(a):TDI to trzeba umieć jeżdzić

- hmmm moga dać Ci mojego sadzomiota na próby .... może ujeździsz go bo mnie nie słucha i pali jak chce ....

colin23 napisał(a):No i oczywiście spalanie zależy też od tego jak samochód był jeżdżaony na samym początku swojej kariery, jaki lejesz olej silnikowy, jakie paliwko, itd. I jeszcze jedna uwaga: u mnie na wyświetlaczu jeśli jest np. 6.3 średnie spalanie to w rzeczywistości z obliczeń na stacji wychodzi ok 6,5-6,6 więc wskazania delikatnie okłamują (spowodowane tym że samochód nie obliczy dokładnie do średniej stania w korkach i bardzo wolnego toczenia się)

P.S. o jakim spalaniu mówimy?? Wskazania wyswietlacza są mylące i maja niewiele wspolnego ze spalaniem rzeczywistym ( tankowanie do pełnego - kasowanie licznika , jazda i od nowa do pełnego i stan licznika ) . Komp pokazuje 6,5 a z tankowania wychodzi 5,9

Do tego niestety weźmy poprawkę na marną jakość naszego paliwa .... to też ma wplyw na spalanie !

- hmmm moga dać Ci mojego sadzomiota na próby .... może ujeździsz go bo mnie nie słucha i pali jak chce ....

Zatankuj i dawaj na testa

Pamiętaj ze twój sadzomit jest zdecydowanie cięższy od pozostałych i to ma duży wpływ na spalanie.

Powiem wam że 1.9 TDI 105 w Leo II - na razie jeden bak spalił: 7,5 litra wyszło.
W trasie śmigałem od 120 - 140 i spalanie było na poziomie 6,4.
Fura jeszcze nie dotarta więc na razie pali sporo ale dla mnie i tak jest bomba.
Rka chochluje 12-13 w miescie przy spokojnej jezdzie i 18 przy ostrym bucie so what we are talking about

Tonny S napisał(a):

- hmmm moga dać Ci mojego sadzomiota na próby .... może ujeździsz go bo mnie nie słucha i pali jak chce ....

Zatankuj i dawaj na testa

Pamiętaj ze twój sadzomit jest zdecydowanie cięższy od pozostałych i to ma duży wpływ na spalanie.

(a bez tankowania nie da rady ? )
Święte słowa prezesa .... zapomniałem o najwazniejszym Leder+Car Audio (wyciszenie,okablowanie,wzmacniacze,sub itp) tez robią swoje ! Michał TDI mimo tego,ze ma słabszy samochod wciąga mnie na starcie o polowe lub 1 długośc .... jak predkosc przekroczyła 100 km/h dochodze go i dalej jest juz OK .....


a spalanie ...... im cięższa bryka tym więcej pali , a przyśpieszać się chce !

PROSTE

Mi pali średnio ok


5,5 litra 30% Warszawa 70% trasa
6,5 litra 70% Warszawa (bardzo krótkie dystanse)30% trasa


Potwqierdzam TDI trzeba umieć jeździć

Tonny S napisał(a):[dziś ok 700 km spalanie 5,8 komp pokazuje, ze 1050 km na baku zrobie, przy normalnej jezdzie bez tras przy 850-900 km dopiero rezerwa mi sie zapala

Ja teraz na baku zatankowałem pod korek z odpowietrznikiem. Mam już 780km przejechane a komp mi pokazuje jeszcze 360

Tonny S napisał(a):TDI to trzeba umieć jeżdzić.

sorry za OT ale przypomniało mi się jedno zdanie z czasów licealnych "pić to trzeba umić" (pisownia oryginalna)

U mnie trasa Płock -Warszawa jadąć ciągle 130km/h spalanie do 5.4 na kimie.Nizej niz 5.2 na tej prędkości nie udało mi się zejść. Miasto: jak duze korki to okolo 6.5 - 6.8, jak male to ok. 5.5.

Ja tygodniowo robie gdzies 1500 -2000 km generalnie sląsk i małopolska
spalanie wychodzi mi około 6,5 litra . Jadac w zeszłym tygodniu do poznania autostrada przez wrocłąw 170 kmh 190 spalił mi 9,5 .
Ps Pozdrawiam Srebrnego Ts'a na blachach SO..... trasa lubliniec - bytom
Biały leon Emm

A teraz panowie do wyników podawanych przez MFA dodajcie przynajmniej 0,5-0,8 l / 100 km. O tyle oszukuje to urządzenie u mnie i nie wątpię że u was jest inaczej bo kolega w G IV ma podobnie.
Wg MFA na zbiorniku po mieście 7,4l / 100 km na dystannsie 640 km.
Do zbiornika wlazło mi 51 litrów co z wyliczenia matematycznego daje 7,9 l/100 km.
Sprawdzałem to nie pierwszy raz i zawsze tak wychodzi.

pozdro

David_TDi napisał(a):Ps Pozdrawiam Srebrnego Ts'a na blachach SO..... trasa lubliniec - bytom

we wtorek? jeśli tak to byłem ja Bo jest jeszcze jeden srebrny TS SO..... A ty jakiego masz leonka?

Srednio 7,5 litra po miescie ale nie oszczedzam poprostu lubie przycisnąć

Ja jeżdze białym leonem przed Ts'a tył w reklamach o lakiernictwie
Moja firma .... (jezeli chodzi o scisłosc to leonek jest granatowy ma 3 miesiace ale jest oklejony cały na biało przez firme reklamowa )
Jechałem tamtedy w piatek tamten tydzien
Na codzien mozna mnie spotkac na całym sląsku , podbeskidziu i czesci małopolski
pozdro
Biały Leonek Emm

to nie byłem jednak ja EOT

pilpi napisał(a):A teraz panowie do wyników podawanych przez MFA dodajcie przynajmniej 0,5-0,8 l / 100 km. O tyle oszukuje to urządzenie u mnie i nie wątpię że u was jest inaczej bo kolega w G IV ma podobnie.
Wg MFA na zbiorniku po mieście 7,4l / 100 km na dystannsie 640 km.
Do zbiornika wlazło mi 51 litrów co z wyliczenia matematycznego daje 7,9 l/100 km.
Sprawdzałem to nie pierwszy raz i zawsze tak wychodzi.

pozdro

Komputer nie "oszukuje" (a przynajmniej bardzo mało) jeśli tankujemy do pierwszego odbicia, bez dolewania.
Przez kilka lat używania komputera i porównywania zauważyłem, że komputer jakby "nie widzi" tych kilku litrów dolewanych pod korek itp.

krootki napisał(a):Przez kilka lat używania komputera i porównywania zauważyłem, że komputer jakby "nie widzi" tych kilku litrów dolewanych pod korek itp.

Widzi widzi auto zawsze tankowane pod korek, różnica wyliczeń wzgledem komputer dochodzi do 0,1-0,2 l - komputerowi sie pier... jak za kazdym razem tankujesz inaczej

Tonny S napisał(a):

krootki napisał(a):Przez kilka lat używania komputera i porównywania zauważyłem, że komputer jakby "nie widzi" tych kilku litrów dolewanych pod korek itp.

Widzi widzi auto zawsze tankowane pod korek, różnica wyliczeń wzgledem komputer dochodzi do 0,1-0,2 l - komputerowi sie pier... jak za kazdym razem tankujesz inaczej

Ja mam podobne różnice między komputerem a prawdziwym spalaniem, ale na jakie forum nie wejdę to wszędzie piszą, że komputer pokazuje kompletne bzdury Mi kilka razy źle wyliczył ale zawsze zdarzało się to tylko jak jakiś burak na Shellu wlał mi ponad 60 litrów do 55-litrowego zbiornika...

Mój PD 130 FR przy w miarę ekonomicznjej jeżdzie pali ok. 5,5 - 6,0 l/100 w cyklu mieszanym. W mieście przy "normalnej" jeździe pali ok. 6,0 -6,5 l, a jak cisne to więcej ale nigdy nie przekracza 7,0l. (Pewnie jeszcze nie cisnąłem odpowiednio ).Wg. moich obserwacji klima podnosi spalanie o ok. 0,5 l/100 km. Na wolnych obrotach pli mi 0,6-0,7 l/h bez klimy i 1,0-1,1 l/h z klimą. W trasie nawet jadąc dynamicznie nie spalił mi więcej niż 6,0. Rekord niskiego zużycia w trasie to 4,5 l/100 km, a z pełnego baku 5,3 (cykl mieszany z przewagą trasy) . Komputer podaje wskazania bardzo zbliżone do rzeczywistego zużycia. Pozdrawiam

tomek evo napisał(a):Mój PD 130 FR przy w miarę ekonomicznjej jeżdzie pali ok. 5,5 - 6,0 l/100 w cyklu mieszanym. W mieście przy "normalnej" jeździe pali ok. 6,0 -6,5 l, a jak cisne to więcej ale nigdy nie przekracza 7,0l. (Pewnie jeszcze nie cisnąłem odpowiednio ).Wg. moich obserwacji klima podnosi spalanie o ok. 0,5 l/100 km. Na wolnych obrotach pli mi 0,6-0,7 l/h bez klimy i 1,0-1,1 l/h z klimą. W trasie nawet jadąc dynamicznie nie spalił mi więcej niż 6,0. Rekord niskiego zużycia w trasie to 4,5 l/100 km, a z pełnego baku 5,3 (cykl mieszany z przewagą trasy) . Komputer podaje wskazania bardzo zbliżone do rzeczywistego zużycia. Pozdrawiam

To jam tak samo.
Dziękuje wszystkim za informacje i POZDRAWIAM

wam to mało te fury palą, mój to ostatnio 7,5-8l pali średnio, a jak tylko po mieście jeżdżę to 10-12l w zależności od deptania i ilości korków.

Do 7,5l/100km - z klima i na 18 w miescie

Olsen napisał(a):18 w miescie

chyba zes cosik namieszol

sorek110 napisał(a):Może 6l/100 km wynika z faktu, że nie startuję ostro ze świateł ... no może czasem.

Nie jest to wynik nie do osiągnięcia. 100 % jeżdżę z klimą, do pracy w Warszawie mam 24 km. Jak jadę spokojnie, to wynik w granicach 6 l do osiągnięcia jest bez problemu. Jak mi "się spieszy", to wg kompa 7,2-7,5.

Autko: Toledo ASV 110hp '02 75kkm

dave napisał(a):Shocked chyba zes cosik namieszol Wink

Na 18 felgach ofkorz- nie zaznaczylem tego wyraznie

Asgaard napisał(a):wam to mało te fury palą, mój to ostatnio 7,5-8l pali średnio, a jak tylko po mieście jeżdżę to 10-12l w zależności od deptania i ilości korków.

przecież tyle koni co ty masz o suchym pysku nie pojedzie

Orzeł napisał(a):przecież tyle koni co ty masz o suchym pysku nie pojedzie Mruga 2

Orzeł

DanoTDi napisał(a):

Orzeł napisał/a:
przecież tyle koni co ty masz o suchym pysku nie pojedzie Mruga 2


Orzeł

:P:P:P

Dzisiaj pobiłem rekord, 100km ze średnią prędkością na MFA 80kph, średnie spalanie 5,6l/100km

hej.
leonka mam dopiero od 1,5 miesiaca, ale zrobilem juz 4,7 tys km (wakacje w cro) wiec jakies spostrzezenia mam:
trasa 140 - 160 km/h - ok. 6 - 6,5 l (z klima); powyżej już szybko rosnie spalanie
trasa 100 - 120 km/h - ok 4,5 - 5 l (z klima), bez blizej 4.5
trasa 80- 100 km/h - to juz miód przed oczami - 4,2 - 4,5 l
no i teraz tragedia - miasto; napomkne że to Wrocław w którym ruch samochodów ostatnio przypomina lejaca sie ulicami lawę a nie "jazdę", w wiekszosci mega-korek:
przy takich warunkach pokazuje 7,5 - 8 l
gdy uda sie jednak pojezdzic (nocą ) to wtedy okolo 6,5
wlaczenie / wylaczenie klimy daje roznice +/- 0,5 l max
pozdrawiam

Asgaard, czyżbyś PSJ włączył?

Nie wiem jak wam ale mój MFA głupoty pokazuje i wcale się nim nie sugeruje zawyża conajmniej o +1,5l do 2l/100km w trybie pozamiejskim a w mieście nie sprawdzałem jak duża jest to rozbieżność. Wiec ocenę spalania warto ocenić na podstawie faktycznego zużycia paliwa niż na podstawie MFA