Chciałem zapytać sie kolegów którzy posiadają Leona4 TDI jakie mieli wrarzenia z jazdy przed wgraniem chipa. Ja użytkuje swojego od jakiś 2 tygodni i uważam że to auto jest troche mułowate, oczekiwałem czegoś innego od tego silnika, lub coś z nim nie tak.
Dzisiaj byłem na podpięciu do kompa i właściwie wszystko jest OK, gościu który podłączał komputer wspomniał że wydaje mu się że silnik za wolno sie wkręca i prawdopodobnie turbo ma troszke mniejsze ciśnienie i może przyczyną jest przytkany wydech który to ogranicza.
Co o tym sądzicie? Auto dzisiaj posiada 116 tysięcy przebiegu i wydaje mi się ze taki przebieg to nie dużo na silniki TDI.
Czy ktoś z was miał podobne odczucia co do tego Leona, może jest on za ciężki i te 150 koników to dla niego troszke mało? Czy może ktoś z was miał przytkany wydech czego efektem było słabo przyśpieszające auto? Wiem że 4x4 jest chyba ze 180 kg cięższy od jednej ośki ale czy taka masa może powodować takie dolegliwości?
Czy wgranie wirusa u niektórych z Was było spowodowane podobnymi odczuciami w czasie jazdy, czy może poprostu chęć dużej mocy
pozdrawiam
Robert


