Przy uruchamianiu silnik musi zakręcić kilka razy
Witam,
Posiadam Seata Leona 1M 1.9 TDI 101 KM, silnik w wersji AXR z 2006 roku. Ostatnio po postoju chciałem odpalić silnik i kontrolka Engine Check nie zgasła (pali się do dziś) i od tamtego czasu aby odpalić silnik musi "zakręcić" kilka razy. Odpala za każdym razem, zaś to "zakręcenie" potrzebne jest zarówno przy odpalaniu na zimnym silniku jak i ciepły.
Poniżej wrzucam filmik jak to wygląda:
https://photos.app.goo.gl/pFhgnPsoEwKR1paT9
Dodam jeszcze, że przed tym odpalał bez żadnych problemów odrazu, nawet na mrozie. Wygląda mi to trochę tak jakby podczas jazdy (zrobiłem około 180 km, stanąłem na 10 minut i ponownie próbowałem odpalić) coś się poluzowało i od tamtego czasu występuje problem.
Po podłączeniu komputera i odczytaniu błędów silnika okazało się, że są 4:
P2102 - niskie napięcie obwodu silnika sterującego siłownikiem przepustnicy - nieciągły,
P0243 - zawór ograniczający ciśnienie doładowania - przerwany obwód - obecny
P0489 - obwód sterowania recyrkulacją za niska wartość
P0102 - masa lub poziom obwodu przepływu powietrza - za niskie wejście A
(tłumaczenie tych błędów są znalezione w Internecie, więc nie mam co do nich pewności, chociaż wyglądają wiarygodnie)
Czy ktoś spotkał się z podobnym zachowaniem? Od czego mógłbym zacząć diagnostykę takiego problemu? Może przydałyby się bardziej dokładne odczyty z komputera dotyczące tych błędów? Myślę, że mógłbym je zdobyć.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam.
Posiadam Seata Leona 1M 1.9 TDI 101 KM, silnik w wersji AXR z 2006 roku. Ostatnio po postoju chciałem odpalić silnik i kontrolka Engine Check nie zgasła (pali się do dziś) i od tamtego czasu aby odpalić silnik musi "zakręcić" kilka razy. Odpala za każdym razem, zaś to "zakręcenie" potrzebne jest zarówno przy odpalaniu na zimnym silniku jak i ciepły.
Poniżej wrzucam filmik jak to wygląda:
https://photos.app.goo.gl/pFhgnPsoEwKR1paT9
Dodam jeszcze, że przed tym odpalał bez żadnych problemów odrazu, nawet na mrozie. Wygląda mi to trochę tak jakby podczas jazdy (zrobiłem około 180 km, stanąłem na 10 minut i ponownie próbowałem odpalić) coś się poluzowało i od tamtego czasu występuje problem.
Po podłączeniu komputera i odczytaniu błędów silnika okazało się, że są 4:
P2102 - niskie napięcie obwodu silnika sterującego siłownikiem przepustnicy - nieciągły,
P0243 - zawór ograniczający ciśnienie doładowania - przerwany obwód - obecny
P0489 - obwód sterowania recyrkulacją za niska wartość
P0102 - masa lub poziom obwodu przepływu powietrza - za niskie wejście A
(tłumaczenie tych błędów są znalezione w Internecie, więc nie mam co do nich pewności, chociaż wyglądają wiarygodnie)
Czy ktoś spotkał się z podobnym zachowaniem? Od czego mógłbym zacząć diagnostykę takiego problemu? Może przydałyby się bardziej dokładne odczyty z komputera dotyczące tych błędów? Myślę, że mógłbym je zdobyć.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam.