na korku od oleju krople wody

Reklama

przez **skolodz** » 5 stycznia 2008, 23:22

witam.... czy macie na korku jak odkrecicie kropelki wody? tak sie dzieje w zimie czy u mnie cos nie tak.... płynu raczej nie ubywa....

Reklama

przez **kudlaty66** » 6 stycznia 2008, 14:12

skolodz, a na jakich dystanasach jezdzisz?? takie objawy wskazuja na niedogrzanie silnika, zbyt krotkie dystanse gdzie silnik sie nie nagrzeje do temp. pracy lub uszkodzony termostat.

przez **skolodz** » 7 stycznia 2008, 19:35

faktycznie codziennie rano i popołudniu jade po 4 km. nawet sie nie rozgrzeje......
a rzadko jeżdze więcej......termostat jest ok bo sprawdzałem po wężach czy puszcza czy nie....

przez **kudlaty66** » 7 stycznia 2008, 19:57

no to musisz pewnego dnia poprostu go troche przegonic :peace:

zeby sie zagrzal i wtedy zobaczysz :ok:

przez **qoolqa** » 10 stycznia 2008, 09:42

Niekoniecznie. U mnei w silniku 1.6 8v pod korkiem oleju jest jakas masakra. biało rdzawy nalot na sciankach wlewu i na korku, i do ten "kamien czy nalot sie kruszył i wpadał do silnika sobie . Własnie wymieniałem olej i to wyczysciłem. Jednocześnei znajomy który pracowął w serwisie VW mówi ze to norma w tych silnikach. na górze sie skrapla woda i opary oleju i sie tworzy taki nalot...

przez **inzekt** » 10 stycznia 2008, 14:52

U mnie to samo pod korkiem oleju biały nalot, pod filterem powietrza tez zbiera sie jakas dziwna emulsja, mechanik powiedział ze uszczelka pod glowica moze przepuszczac, na sadzie lambda jakis blad komputer wykryl, spalanie dosyc duze.
Silnik 1.4 16V teraz zgłupiałem czy wymieniac sonde czy sprawdzic ta uszczelke pod glowica bo cos na pewno jest nie tak jak nalezy samochod duzo pali i strasznie jest zmulony. Silnik napewno dobrze zagrzany robie spore dystanse i czasem mu przygazuje zeby go przepalic.

przez **sleeper** » 10 stycznia 2008, 15:53

inzekt, zapraszam do lektury regulaminu
viewtopic.php?t=1739
bo albo go nie czytałeś albo zrobiłeś to niedokładnie.
Należy się przywitać
viewtopic.php?t=22 :nonono:

przez **sylwek12** » 7 stycznia 2009, 21:02

Dzisiaj wymieniałem olej w silniku i zauważyłem podobną emulsję. Z postów powyżej wynika, że przyczyną jest nieszczelna uszczelka pod głowicą. Sprawdzałem poziom płynu chłodzącego i nie zauważyłem, żeby tam ubyło płynu. Silnik pracuje bez zarzutów, na tym samym poziomie hałasu. Czy może być inna przyczyna powstawania emulsji w silniku. (w końcu koszt wymiany uszczelki+planowanie głowicy+sprawdzenie szczelności głowicy nie jest mały)?

przez **Kozak** » 7 stycznia 2009, 22:18

sylwek12 napisał(a):Z postów powyżej wynika

kudlaty66 napisał(a):takie objawy wskazuja na niedogrzanie silnika, zbyt krotkie dystanse gdzie silnik sie nie nagrzeje do temp. pracy lub uszkodzony termostat.

przez **roosman** » 8 stycznia 2009, 08:40

ja mam AKLa i mam tez biały nalot - robie duze przebiegi i zawsze jak temperatura spada tak ponizej 5 stopni to pozwalam silnikowi troche popracować zanim rusze. Kombinowałem z olejami - Mobil,Motul, ostatnio Castrol (wszystkie pół syntetyki), wymiieniałem korki od oleju, płynu tez mi nie ubywa a masło jak było tak jest. Zwyczajnie wprowadziłem do kalendarza czynność serwisową i wycieram ten cały syf jak mi wpadnie do głowy i raczej staram się niedopuszczać żeby to leciało spowrotem w silnik.. Olej wymieniam co 10000.

przez **sylwek12** » 8 stycznia 2009, 20:18

Ja też jeżdżę na półsyntetyku, więc mnie "Rosman" pocieszyłeś :mruga:

. Jeżeli chodzi o post "Kozaka" to jeżdżę na "długich" dystansach - około 20 km w mieście w korkach. Uszkodzony termostat - możliwe, ale temperaturę mi trzyma dobrze (90 stopni) i nie skacze. Jakie więc mogą być jeszcze objawy uszkodzonego termostatu? :hmmm:

przez **dominico** » 20 stycznia 2009, 17:01

Ja mam AKL i tez mam ten MAJONEZ pod korkiem wlewu oleju i na sciankach. Co to jest? OLej zmieniałem jakis miesiąc temu i wtedy wszystko to dokładnie wytarłem ale teraz widze, że jest coraz gorzej,coraz więcej tego jest. Dzisiaj nawet zauważyłem na bagnecie jak wyjąłem i wytarłem z niego olej o palec to zauważyłem ten własnie majonez odrobinke co prawda ale i mało oleju wytarłem bo tyle co z bagnetu więc DORADŻCIE Co TO JEST a propo płynu chłodniczego to nawet nie zerkałem czy ubywa musze to jutro sprawdzic jaki jest tam poziom-ale jakby płyn uchodził to pewnie uszczelka a jak nie to co?
Sonda lambda? jakis miesiąc temu mechanik podłaczał vaga i wląsnie cos tam wyskoczyło o sondzie lambda musze popytac mechanika co to było bo wtedy na to nie zwracalismy uwagi tylko na inny problemik

przez **wgi** » 20 stycznia 2009, 17:54

dominico, było już o tym - wystarczy czytać.
Pewnie uszczelka pod głowicą...

Reklama