LeonClub

witam to moj 1 post wiec prosze o wyrozumialosc, oto problem"
ojciec posiada leona ver. spirit silnik 1,6 16V jak narazie auto spisuje dosc dobrze bo jak na rocznik 2003 ma przejechane tylko ok 40 tys. (niemozliwe?? a jednak mozliwe bo jak jest jeszcze dodatkowe auto sluzbowe to mozna ale do rzeczy!!!
auto na rozgrzanym silniku ma obroty ok 600 wydaje mi sie ze to troche za nisko, bardzo to uniemozliwa ruszanie trzeba leko przegazowac albo umiejetnie poslugiwac sie sprzeglem, czesto przez to gasnie na skrzyzowaniach,
pozatym jest problem z wrzuceniem 1 i 3 biegu
mozna na to jakos zaradzic, licze na wasza pomoc

niuteq, użyj szukajki
wpisz magiczne słowo "przepustnica" i poczytaj - na 99% w tym tkwi problem
było o tym bardzo dużo napisane

Obroty są na poziomie standardowym dla tego autka - trzeba się przyzwyczaić.
Co do skrzyni to też częsty problem w leonie. Nie przypominam sobie, żeby było na to jakieś proste rozwiązanie, ale mogę się mylić. Poczekaj na opinie innych

niuteq napisał(a):auto na rozgrzanym silniku ma obroty ok 600 wydaje mi sie ze to troche za nisko

tak jak pisze grzechu83, ak ma byc

niuteq napisał(a):pozatym jest problem z wrzuceniem 1 i 3 biegu

jak duzy problem, to moze pomoc regulacja ciegien

dzieki za szybka odpowiedz, zaraz biore sie za czytanie o przepustnicy

niuteq, a problem z gaśnięciem występuje np przy dojeździe do skrzyżowania? czy tylko przy ruszaniu?

tylko przy ruszaniu,czasmi naprwde potrafi 2,3 razy zgasnac wszystko wymaga delikatnej synchronizacji pedalu gazu i sprzegla, dla poczatkujacego kierowcy naprawde ciezko ruszac, poznie juz na wysokich obrotach auto smiga, po podpieciu pod vag nie ma zadnych bledow

niuteq, to chyba nie będzie to wina przepustnicy - sorki zła diagnoza

a czy mozna i jak podniesc mu obroty? moze vagiem?jesli tak to poprosze o instrukcje,zobacze jak auto bedzie startowac a jak nie to wroce do ustawien pierwotnych

Czesc. Jam mam taki sam silnik w Toledo 1M i mam taki zas 'problem'. Na biegu jałowym mam 600obr/min. a jak wlacze klime to jest 800 obr/min i wtedy rusza mi sie lepiej. Miedzy czasie padla mi przepustnica i po jej wymianie ustaly inne objawy, np.wlacznie EPC i przerywanie przy ruszaniu, ale niskie obroty pozostaly, co przy ruszaniu skutkuje potrzeba najpierw wcisniecia gazu az wzrosna oboty a potem dopiero mozna puszczac sprzeglo zeby ruszyc i nie zadlawic silnika. Jestm w czasie ustalanie jak i czy da sie ustawic jalowe obroty

Pozdrawiam

baniak napisał(a):przy ruszaniu skutkuje potrzeba najpierw wcisniecia gazu az wzrosna oboty a potem dopiero mozna puszczac sprzeglo zeby ruszyc

Z calym szacunkiem ale przeciez tak sie jezdzi Panowie, co Wy na pol sprzegle jezdzicie czy jak

baniak napisał(a):Na biegu jałowym mam 600obr/min. a jak wlacze klime to jest 800 obr/min

to jest normalne zachowanie w tym silniku

michalm, nie tylko w tym Praktycznie w kazdym aucie się tak jezdzi

PANOWIE, mnie sie rozchodzi o to, ze samochód przy ruszaniu jakby nie ma mocy!! Łatwo go przydusic, a np. taki sam samochod z silnikiem z 2004roku ( inna pokrywa na silniku) zachowuje sie zupelnie inaczej - latwiej ruszyc!!

moze sprzeglo powinienes podregulowac... filtr paliwa sobie sprawdz... ogolnie nic niepokojacego ci sie nie dzieje... naucz sie z tym zyc poporstu

Mam leosia 1.8T i dokładnie to samo więc to chyba normalne. Na ciepłym silniku koło 600obr/min i łatwo go przydławić z tym, że jak zauważyłem nie są 100% stabilne takie lekko wyczuwalne przyśpieszanie i zwalnianie w zakresie 50 -100 ledwo słychac ale jednak

Ten typ tak ma. Ale ja nie widzę żadnego problemu przy ruszaniu. Może dlatego że miałem malucha a tam bez gazu się nie dało