LeonClub

Witam
Czy nieszczelność układu wydechowego w okolicy silnika może powodować zapalanie się żółtej lampki "diagnostyka"? Pytam dlatego, żę od kilku dni pali mi się ta lampka, auto pracuje bez problemów tak jak pracowało przed zapaleniem się lampki. Jedynie co się zmieniło to nieco głośniejsza praca układu wydechowego w okolicach silnika (1.6 16V BCB) i charakterystyczny gwizd podczas przyśpieszania.
Pozdrawiam
Darek

też tak mam, lekki gwizd i słychać że jest nieszczelny przy silniku, ale nigdy mi sie nie zapaliła żadna lampka z tego powodu.

Darek_SPIRIT napisał(a):Czy nieszczelność układu wydechowego w okolicy silnika może powodować zapalanie się żółtej lampki "diagnostyka"?

może - zapewne wywalilo jakis błąd z sondą lambda, ale to musisz potwierdzic VAG-iem

Już wiem co jest - nieszczelny stabilizator elastyczny za kolektorem, ssie powietrze i z tego powodu skład analizy spalin bierze w łeb.
Pozdrawiam
Darek

Darek_SPIRIT napisał(a):Już wiem co jest - nieszczelny stabilizator elastyczny za kolektorem, ssie powietrze i z tego powodu skład analizy spalin bierze w łeb.
Pozdrawiam
Darek

ile stabilizatorow elastycznych znajduje sie w ukladzie wydechowym?? ostatnio wymianialem jakis lacznik elastyczny (taki w siatce) ale on znajdowal sie chyba w drugiej czesci ukladu wydechowego. pytam poniewaz tez mam gdzies problem. mianowicie przy przyspieszaniu slysze jakies takie dudnienie(ciezko to nazwac). na pewno jest to nieprzyjemne dla ucha a moj mechanik powiedzial ze wszytsko ok z ukladem wydechowym i nie wiem gdzie juz szukac problemu. tez pojawia mi sie co jakis czas blad z sondy lambdy.

O ile wiem to w leoniku z motorkiem BCB jest tylko jeden łącznik opakowany siatką, u mnie już pora wymienic po raz kolejny (drugi). Czy ktoś może polecić dobrą markę, która jest producentem tych łączników?

Wracam sobie wczoraj kulturalnie moim leonem i w pewnym momencie zapaliła mi się lampka diagnostyka silnika i nie chce zgasnąć. Wszystko działa tak jak zawsze, układ wydechowy szczelny. Czy wiecie co może być przyczyną?? I czy opłaca się jechać wyłączyć to VAG-iem???

Jeżeli jest to bład wystepujący sporadycznie to kontrolka zgasnie sama po którymś tam uruchomieniu silnika. Niemniej jednak warto sprawdzić co spowodowało ten bład. Byc może wystepuje usterka jakiegos czujnika i wtedy tez to będzie zasygnalizowane kontrolką. Lepiej poszukaj kogos z forum leona / golfa / skody to jest blisko ciebie i ma komp i za piwko ci to sprawdzi jeżeli sam nie masz gdzie.

Ok dzięki. Ale mogę bez obaw jeździć moim autkiem i w między czasie szukać błędu?

Z reguły ta lampka gasnie po 5 uruchomieniu lub tzw resecie - odłaczeniu aku, w przypadku błedu sporadycznego. Jeżeli jednak nie gasnie to wołabym sprawdzić aby przypadkiem nie padł np katalizator.

Byłem dziś u elektryka. Powiedział mi że to od gazu. Przyczyną może być sonda lambda lub system katalizatora lub wtryskiwacze Po przejechaniu na razie 5km nic się nie zapaliło.

To trzeba sprawdzić instalacje LPG.