Strona 1 z 1
[PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
4 lipca 2011, 08:24
przez ajni
Jakie elementy silnika - czujniki maja wpływ na załączanie się ssania na zimnym silniku.
Jest loteria, raz odpalę zimnego przy temperaturze powietrza 15 stopni i ma obroty 1200, które po około 20 sekundach spadają do normalnych, raz odpalę i są też 1200 ale takie obroty trzyma nawet przez pół km, silnik przełączy się na gaz czyli ma już 30 stopni i dalej trzyma 1200 obr. Innym razem jak zapalę ta ma od początku 740 obr. Temperatura powietrza zawsze taka sama +- 2 stopnie.
Po podpięciu do vaga na zimnym silniku po nocy, wszystkie czujniki (temp powietrza, płynu i otoczenia) wskazują tą samą temperaturę.
Jaki może być tego powód?
Przepustnica czysta jak łza i zaadpotowana.
W miarę nagrzewania się silnika vag pokazuje to co zegar, później się rozjeżdża vag wskazuje 70 stopni na szafie stoi 90 i więcej nie pokaże. Ale to tak podobno wszędzie jest, u ojca w tdi jest tak samo.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
4 lipca 2011, 10:26
przez marcin7x5
Może instalacja gazowa cos miesza w sterowniku i ten "głupieje"
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
4 lipca 2011, 13:36
przez ajni
Raczej nie bo jeszcze nie było gazu i identycznie się zachowywał. Z tym że wtedy były temperatury po 25-30 stopni i też potrafił długo trzymać na "ssaniu".
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
6 lipca 2011, 09:59
przez marcin7x5
W moim porzednim autku (ibiza) tez tak miałem. Winnym był czujnik temperatury,
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
6 lipca 2011, 11:48
przez ajni
Aha czyli trzeba będzie wymienić tak czy siak. Dziwnie padają te czujniki- wartości podaje dobre a jednak uszkodzony?
No nic wymienię i się okaże.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
6 lipca 2011, 12:56
przez marcin7x5
Zależy co podaje do sterownika a co na zegary
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
6 lipca 2011, 13:39
przez ajni
Wiem że w jednej obudowie są 2 czujniki i obydwie wartości można podejrzeć vagiem, i obie mi się zgadzają w miarę nagrzewania silnika. Na próbe podmienie czujnik od kumpla bo ma oryginał który niepotrzebnie kupił do cordoby a jest taki sam zielony.
[ Dodano: 14 Lipiec 2011, 19:57 ]
Czujnik wymieniony, auto stoi od 2 dni nie odpalane, temperatura otoczenia 25 stopni, po zapaleniu 1200 obrotów i po 2 minutach ani im się nie chce zmniejszać, dopiero zgaszenie i odpalenie ponowne, ustawiło obroty prawidłowo. Odpiąłem jeszcze AQ na noc, zobaczymy co będzie rano.
[ Dodano: 1 Sierpień 2011, 11:53 ]
Zero różnicy niestety. Podmieniłem cewkę zapłonową bez różnicy.
Podmieniłem nawet przepustnicę, też bez różnicy- oczywiście zaadoptowana.
Wypada podmienić silnik kur**
Ściągałem pasek wielorowkowy, sprawdzałem rolki, wszystkie ok, odpalałem bez paska. Też różnic brak.
Sonda?
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
3 kwietnia 2013, 21:32
przez cyc999
U mnie na początku były czasami falujące obroty więc postanowiłem przeczyścić przepustnicę i EGRa. Przepustnica jak lusterko, EGR nie jest rozbieralny więc posmyrałem go jedynie przez otwór pędzelkiem. Oczywiście wykasowane nastawy i zrobiona adaptacja. Obroty na początku były ok lecz po kilku dniach (chyba 2) wskoczyły na 1000 i zaczeło się też delikatne falowanie podczas zchodzenia z obrotów (skakały do 1200-1400).
Myśle sobie źle wyczyszczona i czyściłem ją jeszcze ze dwa razy i nastawy i adaptacja.
Ostatnio przez przypadek udało mi się obniżyć obroty na kelejne dwa dni poprzez włączenie wszystkich odbiorników, świateł, klimy itd. Jednym słowem maxymalne obciązenie na alternator. Podczas tej operacji obroty zeszły na 900, po chwili zacząłem wyłączać stopniowo "dodatkowe obciążenie" i obroty spadły do 780.
Wyłączam silnik odpalam i jest git, ale nie na długo. Po kolejnych dniach usterka powraca.
Komputer nie pokazuje żadnych błędów, czujnik temperatury ok, pokazuje podobne wartości dla wskaźnika i sterownika.
Ktoś się spotkał z czymś takim? Dziwne jest to że jak obciążyłem alternator na max to po chwili obroty się stabilizują.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
5 kwietnia 2013, 09:13
przez marcin7x5
Panowie sprawdźcie sobie napięcie zailania. Jak jest zbyt małe to wtedy sterownik silnika podwyższa obroty celowo. Byc może jest też cos ze stykami na alternatorze, że dopiero po odebraniu sygnału o wiekszym obciążeniu silnika spadaja obroty tzn schodzą na właściwe.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
5 kwietnia 2013, 09:33
przez cyc999
U mnie zaczęło się wszystko po czyszczeniu przepustnicy i EGRa. Zwrócę uwagę na napięcie teraz. Dam znac co i jak.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
5 kwietnia 2013, 11:15
przez marcin7x5
A czy sprawdziłeś EGR czy się domyka dokładnie? Może jest teraz nieszczelny przez co zakłuca cisnienie w kolektorze ssącym puszczając tam gazy z wydechu. Zobacz tez czy jak zdejmiesz z niego wtyczke czy cos się zmieni.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
5 kwietnia 2013, 11:31
przez cyc999
A jak można sprawdzić EGRa? jak zciągałem wtyczkę to wywalało dwa błędy związane z EGRem. Wyjeżdzam dziś na tydzień więc zajmę się tym dopiero po powrocie.
Jak mozesz to w wolnej chwili opisz jak można zdiagnozować EGRa.
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
5 kwietnia 2013, 13:43
przez marcin7x5
To, że błedy ci wywali to normalne. Chodzi o to czy jeżdżąc z odpiętym EGR jest lepiej czy gorzej albo bez zmian. Zdiagnozowac go mozna w miarę prosto obserując pewne grupy w sterowniku silnika. Np obserwując wartość podcisnienia w kolektorze ssącym
Re: [PB+LPG] "SSanie"- podwyższone obroty raz s

Napisane:
10 kwietnia 2013, 16:12
przez ajni
W sumie to już 2 lata ma temat. Ale rozwiązaniem był źle złożony rozrząd u mnie.
Jakiś pacan przestawił wałek wydechowy o ząb w stosunku do prawidłowego położenia.
Po wymianie rozrządu (napinacz napiął w złą stronę) wszystko wróciło do normy.