[LEON 1]Brak EPC, świeci ABS+ESP+Airbag, zgasł climatronic

Witam
Panowie, potrzebuję pomocy. Pacjent Leon 1.8 20VT z 2000r.
Zaczęło się tydzień temu w sobotę. Podczas jazdy kilkukrotnie silnik zaczął mi przerywać (tak jakby zarzucała świeca lub odcinało paliwo), ale w związku z tym, że byłem spory kawałek od domu kontynuowałem jazdę. W połowie drogi powrotnej przestało i po powrocie auto odstawiłem. W poniedziałek trochę przymroziło i akumulator z racji swojego wieku już trochę nie domagał więc kupiłem nowy. No i się zaczęło.
Po wymianie akumulatora odpaliłem auto, rozgrzało się i zgasiłem. Za jakieś pół godziny odpaliłem pojechałem ok 2km zatankować, odpalam - gaśnie, odpalam jeszcze raz - gaśnie (wyłącza się kontrolka EPC), odpalam trzeci raz - działa, ale świeci się ABS, ESP i Airbag. Wróciłem do garażu, zgasiłem - odpalił, tym razem świeci się tylko Airbag, wyjechałem z garażu, podczas hamowania na śniegu zaświeciły się ponownie kontrolki od ABS i ESP, w tym czasie obie "pomagajki" na zmianę działają i nie działają. EPC na początku jeszcze zaskakiwało, teraz nie włącza się w ogóle. Dodatkowo kontrolka od ładowania na początku lekko przygasała, a teraz ledwo bździ, równocześnie z kontrolką ładowania przygasało podświetlenie climatronicu, wariowała dmuchawa, sama się włączała i wyłączała, aktualnie zgasła i ani myśli zadziałać.
Na początku wyglądało to tak:
http://www.youtube.com/watch?v=0mm-TYXrn4A
Podłączyłem takie cudo:
http://www.memoscan.cn/en/showproducts.asp?Cid=10
Urządzenie nie wykazało błędów. Spróbowałem podłączyć się laptopem poprzez kabel VAG KKL (USB niebieski), ale niestety non stop zrywa połączenie i nie mogę sczytać błędów pomimo różnej konfiguracji portu i różnego oprogramowania (Polski VAG 2.5, 4.9, VAG-COM. Czekam jeszcze na taki kabel http://allegro.pl/show_item.php?item=2056761483, może nim mi się coś uda sczytać.
Co już zrobiłem:
- Posprawdzałem instalację, kostki połączenia czy nie są uszkodzone, zaśniedziałe itd.
- Posprawdzałem chyba wszystkie możliwe bezpieczniki.
- Sprawdziłem ładownie alternatora (na klemach) - ładowanie jest na poziomie 14,4V, po włączeniu świateł spada do ~14,28.
Chciałbym jeszcze sprawdzić podłączenie głównego sterownika czy nie jest zawilgocone czy zaśniedziałe, ale za chiny nie mogę odłączyć kostek, wysuwam te boczne zabezpieczenia na różne sposoby, ale kostki ani drgną. Może macie na to jakiś sposób?
Co polecacie jeszcze sprawdzić? Powiem wam, że nie mam już pomysłów w szczególności, że nie mogę zaczytać żadnych informacji ze sterownika. Ręce mi już opadły. Jakieś jeszcze sugestie ?
PzdR
Panowie, potrzebuję pomocy. Pacjent Leon 1.8 20VT z 2000r.
Zaczęło się tydzień temu w sobotę. Podczas jazdy kilkukrotnie silnik zaczął mi przerywać (tak jakby zarzucała świeca lub odcinało paliwo), ale w związku z tym, że byłem spory kawałek od domu kontynuowałem jazdę. W połowie drogi powrotnej przestało i po powrocie auto odstawiłem. W poniedziałek trochę przymroziło i akumulator z racji swojego wieku już trochę nie domagał więc kupiłem nowy. No i się zaczęło.
Po wymianie akumulatora odpaliłem auto, rozgrzało się i zgasiłem. Za jakieś pół godziny odpaliłem pojechałem ok 2km zatankować, odpalam - gaśnie, odpalam jeszcze raz - gaśnie (wyłącza się kontrolka EPC), odpalam trzeci raz - działa, ale świeci się ABS, ESP i Airbag. Wróciłem do garażu, zgasiłem - odpalił, tym razem świeci się tylko Airbag, wyjechałem z garażu, podczas hamowania na śniegu zaświeciły się ponownie kontrolki od ABS i ESP, w tym czasie obie "pomagajki" na zmianę działają i nie działają. EPC na początku jeszcze zaskakiwało, teraz nie włącza się w ogóle. Dodatkowo kontrolka od ładowania na początku lekko przygasała, a teraz ledwo bździ, równocześnie z kontrolką ładowania przygasało podświetlenie climatronicu, wariowała dmuchawa, sama się włączała i wyłączała, aktualnie zgasła i ani myśli zadziałać.
Na początku wyglądało to tak:
http://www.youtube.com/watch?v=0mm-TYXrn4A
Podłączyłem takie cudo:
http://www.memoscan.cn/en/showproducts.asp?Cid=10
Urządzenie nie wykazało błędów. Spróbowałem podłączyć się laptopem poprzez kabel VAG KKL (USB niebieski), ale niestety non stop zrywa połączenie i nie mogę sczytać błędów pomimo różnej konfiguracji portu i różnego oprogramowania (Polski VAG 2.5, 4.9, VAG-COM. Czekam jeszcze na taki kabel http://allegro.pl/show_item.php?item=2056761483, może nim mi się coś uda sczytać.
Co już zrobiłem:
- Posprawdzałem instalację, kostki połączenia czy nie są uszkodzone, zaśniedziałe itd.
- Posprawdzałem chyba wszystkie możliwe bezpieczniki.
- Sprawdziłem ładownie alternatora (na klemach) - ładowanie jest na poziomie 14,4V, po włączeniu świateł spada do ~14,28.
Chciałbym jeszcze sprawdzić podłączenie głównego sterownika czy nie jest zawilgocone czy zaśniedziałe, ale za chiny nie mogę odłączyć kostek, wysuwam te boczne zabezpieczenia na różne sposoby, ale kostki ani drgną. Może macie na to jakiś sposób?
Co polecacie jeszcze sprawdzić? Powiem wam, że nie mam już pomysłów w szczególności, że nie mogę zaczytać żadnych informacji ze sterownika. Ręce mi już opadły. Jakieś jeszcze sugestie ?
PzdR