LeonClub

We wrześniu wymieniałem katalizator w moim aucie. Na początku wszystko było OK. Jakieś 2 miesiące temu zaświecił się check. Mój mechanik sprawdził Vagiemi okazało się że jest "za mała wydajność katalizatora". Alarm wygasił i przez kilka dni było dobrze. Potem znowu się zaświeciło i trwało to przez 2-3 tygodnie. Jak tylko przyszły gorące dni kontrolka zgasła i było OK. Jak tylko spadł deszcz check się znowu zaświecił. No i jest problem. Magicy którzy montowali kata twierdzą że nigdy nie mieli reklamacji i że kat na pewno jest dobry. Poza tym może na to wpływać wypalony tłumik lub problem z elektroniką. Sugerują tester w serwisie, gdyż VAG u mechanika jest zbyt ubogi i nie pokazuje wszystkiego, a w serwisie to dopiero pokaże wszystkie szczegóły. Tylko że za to trzeba ekstra zapłacić Ogólnie próbują temat olać. Zastanawiałem się czy to nie będzie problem z sondą lambda, jednak mechanik stwierdził że to nie to , gdyż diagnostyka jest OK, sondy pracują poprawnie, a poza tym jakby sonda padła byłby inny alarm. Pytanie do fachowców co to może być ? Kto ma rację ? Nie chcę wymieniać pół auta.
Dzięki

Sprawdx dokładnie szczelnośc ukl wydechowego. Moze tez byc tak, że masz przypchany tłumik-nie masz czasami spadku mocy?

Spadku mocy nie zauważyłem. Fakt, troche jeździłem z "dzwoniącym" katalizatorem i był dość mocno wypalony.

Mogła się uszkodzić druga sonda i wywala taki błąd...najlepiej to olej bo jej praca nie wpływa na poprawna prace silnika

hornet15re1 napisał(a):najlepiej to olej bo jej praca nie wpływa na poprawna prace silnika

tego to nie byłbym az tak pewien. Raczej dla samej sygnalizacji na desce to producent by jej nie wkładal.

Sygnalizuje tylko problemy z katem,wiec jak jest wycięty,zapchany,nieszczelny to ok,ale jak jest sprawny to sonda może być popsuta,ale ten błąd nie zmienia nic w pracy silnika,tylko informuje że trzeba do kata zajrzeć Ekologia...ekologia

No niby o tym wiem, jednak jak się ciągle świeci check, to każdy nowy problem może być niezauważony i mogą byc kłopociki...

Najprościej to zacząc od sprawdzenia sondy tej przy kacie.

Sondy były sprawdzane i niby OK. Mam zamiar sprawdzić jeszcze połączenia i kable, może gdzieś w kostkach jest wilgoć

Jak możesz to podaj nr błedu to bedzie latwiej poszukac co sprawdzic.

Ja mam błąd 2 sondy (za duże podgrzewanie). Myślałem że to sonda i wymieniłem ją ...
Skasowałem błąd i po małej przejaszczce wyskoczył błąd ponownie... Chyba muszę kata wywalić i sonde wyłączyć...
Sonda ma wpływ na prace silnika i na spalanie ( u mnie podniosło się)..

Daniel233, a olej to bierze tobie auto?

Nie bierze oleju... Od wymiany do wymiany mam ten sam stan....

Odgrzewam. Jeżdżę już z tym katem ponad pół roku. W tej chwili kontrolka pali się ciągle Myślę aby z tym zrobić w końcu porządek.
Kod błedu :
01604
P0420 - zdolność katalizatora poniżej wartości progowej.
Jak udowodnić "tłumikarzom" że nie jestem wielbłądem

-- 2 sie 2012, o 11:24 --

Czy jest możliwe uszkodzenie sondy ? Nie znam zasady działania tego ustrojstwa Może jakieś zwarcie ?

A nie jest czasami tak, że ci magicy zamontowali ci katalizator pod Euro3 zamiast Euro4? Ja ostatnio też wymieniłem kata w swoim AUS-ie i dopytałem się w serwisie, że musi byc pod Euro4.

Hm... raczej nie , ale na 100% nie wiem. Podałem im oznaczenie silnika AUS i na tej podstawie dobierali z katalogu.

-- 2 sie 2012, o 11:35 --

A jaki konkretnie kat zamontowałeś ?

Ja zamontowałem z firmy JMJ. Dobierali mi własnie pod euro4. A były tez pod euro3. Jak zadzwonisz do ASO i podasz nr vin to ci powiedzą. Byc może masz tak, że załozyli ci pod euro3 i chwilowo bylo dobrze a teraz już nie spełnia swojej roli i sonda wali błedami.

Ogólnie to kupiłem w f-mie PAMAKU bo JMJ nie sprzedaje "cywilom"

wytnij całkiem katalizator wspawaj w jego miejsce rurę, jak masz dwie sondy to na druga zastosuj emulator i po problemie.

Jestem winien pomocnym ludziom informację co z tym katem. No więc, mam zamontowany JMJ taki jak należy. Fachowcy stwierdzili że może być to problem kata jak i tłumików. Tłumiki były wypalone i przypchane. Magicy stwierdzili że problemem mogą być te właśnie tłumiki gdyż może być inne ciśnienie spalin itd. Jako że koszt wymiany tłumików był niższy zdecydowałem sie na tę opcję -tym bardziej że i tak trzeba by je wymienić w najblizszym czasie. Alarm został wygaszony. Jeżdżę już kilka dni, zdobiłem jakieś 120 km jak na razie (odpukać ) kontrolka się nie świeci. Zobaczymy co będzie dalej. Dziękuje wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam

cebulka napisał(a):Zobaczymy co będzie dalej. Dziękuje wszystkim za pomoc

W razie czego informuj. Ja póki co to mam spokój.

No i kurczę temat wrócił Przejechałem jakieś 250km i znowu świeci się kontrolka. Stało się to po deszczu tak jakby gdzieś było przebicie. Mam prośbę do forumowych fachowców aby podpowiedzieli mi którędy idą kable od drugiej sondy. Z tego co pamiętam sonda ma 4 przewody. Które są odpowiedzialne za błąd wydajności kata ? Chcę prześledzić całą drogę bo może gdzieś pod wpływem wilgoci coś się dzieje. Najlepiej by było jakby ktoś znał cały przebieg kabli do kompa.
Dzięki za pomoc

Z tego co patrzyłem to te przewody w chodza w taką puszkę. Często tam właśnie lubią dziać się rózne rzeczy typu zasniedziałe styki. Z tej puszki przewody idą bodajże po ścianie grodziowej do sterownika silnika. Przewaznie przewody "diagnostyczne" znajdują się w srodku kostki tzn jak masz kostkę/wiązkę 4 pinową to 2 wewnętzne są diagnostyczne.

Dzięki za info. Mam zamiar się temu przyjrzeć w najbliższym czasie.

Koledzy od jakiegoś czasu wyrzuca mi taki błąd :

16806 Wydajność głównego katalizatora - poniżej progu (bank 1)

czy to oznacza ,że mam uwalony kat ? możliwe by po 50 000 km padł ?

Leon 1.8 20v 2003 + lpg

Wykasuj bład i pojeździj na samej benzynie. Jeżeli bład sie powtórzy wówczas trzeba będzie dzialać. Byc może instalacja lpg nie jest dobrze ustawiona.

w poniedziałek miałem wymianę filtrów i ustawianie instalacji lpg, przed wczoraj wymieniłem przepływomierz powietrza na nowy, jak na razie po przejechaniu 200 km błąd nie wraca i czuć wyraźnie większą moc.