Panowie...i Panie...Dzis wymieniłem tłumik końcowy,niestety z braku zamienników do mojego auta i niechęci do tłumików sportowych udało mi sie kupić używkę ori jedyna dostepna na allegro.Dla potomności co będą sie borykać z podobnym problemem muszę stwierdzić ze auto jest nie do poznania,jak na starym to moc oscylowała na oko trochę ponad serie to teraz szacuje na moc nawet około 210KM (na tyle był pisany program) 1bar do samej góry

i nareszcie ponownie piękny dźwięk z wydechu się wydobywa jak przystało na 1.8T. nareszcie mojej gehenny nadszedł koniec ,na tygodniu postaram sie otworzyć stary tłumik i zapodam jakieś fotki co się stało,może nawet uda mi sie go "zregenerowac" na zapas.

-- 23 cze 2012, o 09:27 --
Dzis rozciąłem mój stary tłumik i jestem zaskoczony ze moje lwiątko wyciągało jeszcze taka moc z tak zatkanego tłumika,a mianowicie oderwała sie przegroda grodziowa i zatkała 2 rury wylotowe(dobrze że były nierówno wspawane to autko jezdziło bo było jeszcze ze dwa milimetry luzu dla spalin
Zdjęcie popsutego tłumika:

A tak ma to wygladac i bedzie wygladac po naprawie...tylko musze wyhaczyc jakiegos dobrego spawacza i bedzie tłumik na zapas:
