LeonClub

Jak w tytule, wiem że sporo już o tym i podpowiedzi też ale klima dalej nie sprawna a temat na czasie więc warto odświeżyć i trochę poukładać.

Do rzeczy, chciałem włączyć klime (climatronic) i tu problem bo nie chłodzi, rzadko używana więc pomyślałem, że czynnika brak - uzupełniłem ale nic to nie dało
Po włączeniu przycisku "gwiazdki" słychać cyknięcie i przestawiające się klapy nawiewu, obroty silnika do góry, oba wentylatory pracują, tarcza sprzęgiełka na kompresorze obraca się razem z kołem pasowym (po wyłączeniu klimy obraca się tylko samo koło pasowe).
Poszperałem trochę na forum więc zacząłem sprawdzać.
Wymontowałem akumulator, podstawę, sterownik i przeczyściłem wszystkie styki - bez zmian.
Podłączałem kompresor bezpośrednio pod 12V, wykręciłem presostat (czujnik ciśnienia) przedmuchałem powietrzem również nic to nie pomogło.

Pytanie do fachowców czy przy uszkodzonym presostacie będzie włączał się kompresor, jak sprawdzić czy działa, może jego wymiana pomoże, ewentualnie co jeszcze mogę zrobić samemu?.

Jesli kompresor działa to albo sam jest zepsuty i nie daje ciśnienia(ale ten co nabijał powinien to zdiagnozować) albo masz zpsuty zawór rozprężny na grodzie czołowej

Jak wymontowałeś czujnik ciśnienia to raczej cały czynnik ci uciekł?

A co jeśli klime nabilem, dzialala z 2 tyg , teraz kompresor się włączą, przycisk się pali (mam klime manualna) nie chlodzi i szumi mi cos w okolicy schowka. Co to może być?

Ohapara napisał(a):A co jeśli klime nabilem, dzialala z 2 tyg , teraz kompresor się włączą, przycisk się pali (mam klime manualna) nie chlodzi i szumi mi cos w okolicy schowka. Co to może być?

Masz przeciek i już mało czynnika Ci zostało

hornet15re1 napisał(a):

Ohapara napisał(a):A co jeśli klime nabilem, dzialala z 2 tyg , teraz kompresor się włączą, przycisk się pali (mam klime manualna) nie chlodzi i szumi mi cos w okolicy schowka. Co to może być?

Masz przeciek i już mało czynnika Ci zostało

a ten szum z okolicy schowka? co to moze byc?

Panowie aby nie zakladac niepotrzebnego nowego tematu. U mnie klima dziala dobrze ale na czesci ktora wchodzi do sciany grodziowej mam duzo zielonego nalotu, co to jest, do czego sluzy i czy ten nalot ma prawo tam byc. Zdjecie z leonclub ale czesc widac zaznaczona na czerwono

Tak własnie szumi jak jest mało czynnika.a ta puszka heniek to pewnie zawór rozprężny i nic tam nie należy robic jak klima działa

Rafal85 napisał(a):Jak wymontowałeś czujnik ciśnienia to raczej cały czynnik ci uciekł?

Nie uciekł, spokojnie można odkręcać, pod nim jest jeszcze zawór.

Diagnoza mechaników padła niestety na kompresor, jeszcze po głowie chodzi mi ten zawór rozprężny.
Jeżeli ktoś ma dobry kompresor do sprzedania prośba o info na prv.

hornet15re1 napisał(a):Tak własnie szumi jak jest mało czynnika

czyli mam gdzieś dziurę... dzieki za podpowiedz

U mnie to wogole jest Czeski film. Nie dzialaly mi 2 wentylatory i wymienilem na nowe. Bylo ok przez miesiac. Teraz znowu nie chłodzi zaden wentylayor i na postoju czuć jakies wibracje w scianie grodziowej i cos sie tłucze. W czasie jazdy jak jest pęd powoetrza jest ok. Co to moze byc? Polecicie mi kogos w Krakowie lub okolicy co to ogarnie?

Odgrzeje kotleta, Panowie sytuacja wygląda następująco.
Z racji iż lato zbliża się mały kroczkami do nas,postanowiłem dziś zająć się tematem klimatyzacji w Leonie, gdyż nie działała ona wcale (byłem przekonany że to wina braku środka).
Klimatyzacja została nabita, odgrzybiona jednak po uruchomieniu jej nie daje z siebie 100%, kiedy klikam na postoju przycisk klimatyzacji, uruchamia się wentylator, węże robią się na chwilkę zimne, z kratek wylatuje zimne powietrze tak do około minuty, po czym węże robią się ciepłe, z nawiewu również leci ciepłe powietrze. Co mnie dziwi to to że po dodaniu gazu proces ten się "przyspiesza" (której pracuje klimatyzacja). W czym może tkwić problem?