LeonClub

Witam,
dziwna sprawa kupiłem świece z NGK oraz kable do świec zapłonowych też NGK do mojego Leona.
Mój mechanik twierdzi, że kable można oddać ponieważ on ma cały moduł zapłonowy z cewką zapłonową i tam nie ma kabli zapłonowych.
Moje auto jest z roku produkcji 12.2005r. I jeśli tak, to jakie są zalety i wady tego rozwiązania? Nie spotkałem się jeszcze z takim czymś.

Zaleta to to ze nie ma kabli, aparatu zapłonu, kopułki , palca ect.
Wada to to ,ze moduł z cewką jest bezposrednio nad świecą w wysokiej temperaturze, a elektronika nie lubi wysokich temperatur.
Toteż cewki padają czasem.

Dziękuje za odpowiedź, i mam jeszcze jedno pytanie dlaczego na frazę cewka zapłonowa pojawia się :
http://www.iparts.pl/czesc/cewka-zaplonowa,seat,leon-1m1-1999-11-2006-06,1-6-16-v-105km,104-4350-15640-100150-0-144-1009050021.html
i/lub
http://www.iparts.pl/czesc/cewka-zaplonowa,seat,leon-1m1-1999-11-2006-06,1-6-16-v-105km,104-4350-15640-100150-0-11-0040102030.html

Bo i jedna i druga częśc to cewki zapłonowe. Tylko w nowszych silnikach jest ich 4 i są bezposrednio na swiecach (tzw palcocewki zapłonowe).

Jak się wyjmuje cewkę to świeca razem z nią wychodzi czy zostaje i trzeba wykręcić?

Zostaje i trzeba wykręcać...

Dokładnie - to działa jak kiedyś fajki na swiecach. Trzeba tylko uważać przy ich ściaganiu aby nie popękały obudowy.