Strona 1 z 1

zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 18:35
przez THOMAS_PL
możemy utwożyć nowe podforum dla użytkowników instalacji LPG :twisted:
- jest Diesel Benzyna i może GAZ 8)

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 18:53
przez Tonny S
THOMAS_PL, gaz to sie do kuchenki gazowej nadaje a nie do auta :twisted:

A tak wogole to w jakim celu ten temat ??

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 18:59
przez Robal
Heh, wg mnie temat powinien brzmiec - sprofanowalem Leonika, ale to moje zdanie

A co do odpowiedzi, to mysle ze jest to tak niszowa sprawa w naszym gronie, ze techniczne -> ogolne wystarczy na rozmowy o gazie

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 19:13
przez THOMAS_PL
Tonny S napisał(a):THOMAS_PL, gaz to sie do kuchenki gazowej nadaje a nie do auta :twisted:

A tak wogole to w jakim celu ten temat ??



Tonny S jakies dziwne masz myslenie....
a ,,kuchenkami gazowymi,, jezdzi ok 2mln ludzi w tym pieknym kraju......

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 19:30
przez leem
Tonny S napisał(a):THOMAS_PL, gaz to sie do kuchenki gazowej nadaje a nie do auta :twisted:

A tak wogole to w jakim celu ten temat ??


Robala też popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :brawo: :brawo: :twisted: :twisted:

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 19:38
przez THOMAS_PL
POLEMIKA POLEMIKA he he he.... 8)

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 19:38
przez Tonny S
THOMAS_PL napisał(a):Tonny S jakies dziwne masz myslenie....
a ,,kuchenkami gazowymi,, jezdzi ok 2mln ludzi w tym pieknym kraju......
Tylko po co ?? jesli kogos nie stac tankowac PB zawsze pozostaja inne srodki transportu, nie bedzie musial placic ubezpieczenia, innych oplat kupi sobie bilet miesieczy i zostanie mu kupe kasy w kieszeni. Ile robisz kilometrow rocznie ??

BTW kraj ewenement na skale swiatowa ......... co prawda to prawda .......

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 19:43
przez THOMAS_PL
dojezdzam do pracy 70km w jedną strone czyli 140 dziennie... rocznie ok 40tys km, no cóż ktoś powie że są jeszcze diesle ale ja ciągników nie lubię...
a nadmieniam że gazik sprawuje się idealnie ... 8)
- a to czy mnie stać na PB czy nie - zapewniam cię że mnie stać ale po co przepłacac....
- no to tyle mam na ten temat

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 19:52
przez leem
THOMAS_PL napisał(a):ktoś powie że są jeszcze diesle ale ja ciągników nie lubię...


Stary stary :evil: :evil: nie wyjeżdzaj mi tu z ciągnikami!! Te niektóre Ciągniki lepiej jeżdzą niż twoje sprofanowane autko na bęzynie!!!!!!!!!!!
I nie obrażaj naszych braci którzy mają TDI !! 8)

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 20:15
przez ali
I na tym temat bym zakończył. Proszę nie piszcie tutaj o polemice pomiedzu TDI benzynie i gazie. Nie padły właścieiw żadne pytania, prawda?

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 20:32
przez mammoth
ali napisał(a):I na tym temat bym zakończył. Proszę nie piszcie tutaj o polemice pomiedzu TDI benzynie i gazie. Nie padły właścieiw żadne pytania, prawda?


no to ja zadam w tym temacie pytanie...

jak myslicie kiedy kolega od gazu zalozy pierwszy topik "silnik pracuje mi nie rozno" albo "nie odpala rano auto"

ja obstawiam 2 tydzien czerwca...

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 22:05
przez vortis
Mam wrażenie, że dyskryminujecie LPG. Jest to co prawda specyficzny ale zawsze jakiś alternatywny sposób zasilania silnika. THOMAS_PL, załozył GAZ i jest to jego sprawa tak jak mozliwe problemy w przyszłości. Dobrze rozumiem czy jest to forum poswięcone Leonowi ?? czy Leonowi TDI i benzynie ?? Z Waszych postów wynika, ze jeżeli załozył GAS to może się spotkać z Waszej strony jedynie z dezaprobatą... Nie wiem ile osób ma LPG w Leonie, ale stworzenie małego podforum było by dobrym rozwiązaniem. Tyle ode mnie, pisze co mysle. Mam nadzieje, ze nikogo nie uraziłem. :wink:

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 22:12
przez Streat
vortis, jest kilka osob tutaj co maja gaz. Mysle ze tworzenie specjalnego dzialu nie ma sensu. Mysle ze jak beda jakies problemy to mozna spokojnie pytac na forum benzynowym.

Pomiedzy silnikiem benzynowym a diesla jest juz znaczna roznica i tamte dzialy musza byc. Gaz montuje sie do silnika benzynowego (wiem mozna do diesla ale to wole przemilczec.. :wink: ) i poza sama instalacja to nadal silnik benzynowy. Imho dzial poswiecony tylko LPG nie ma sensu.

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 22:17
przez vortis
Streat, Luzzz (nie mam LPG i miec nie bede ale tu chodzi o demokracje :-) ) Jezeli z przyczyn oczywistych jak mała ilość posiadaczy gazu w Leonie podforum nie ma sensu - to ok. Ale grupowa nagonka to chyba troche nie fer :
Tonny S napisał(a):Tylko po co jesli kogos nie stac tankowac PB zawsze pozostaja inne srodki transportu, nie bedzie musial placic ubezpieczenia, innych oplat kupi sobie bilet miesieczy i zostanie mu kupe kasy w kieszeni.


:? :? :? :? :? :?

Tak samo może powiedzieć właściciel np. Mietka S AMG => jeżeli nie stać Cie na 25l PB na 100km to bilet miesieczny i problemu nie masz :-D

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 22:26
przez psychoqra
prawda jest jedna.... zarowno jak sie jedzie za ZNICZEM i za KUCHENKA zapach jest nieprzyjemny. :P

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 22:31
przez Patee
vortis
jako skromny student politologii oraz psychologii moglbym tutaj walnac elaborat na temat jak to ludzie kupuja auta w Polsce bo to dosc ciekawe zjawisko

jak ludzie roznymi postami na forum lecza dysonans poznawczy

itp itd ale to forum motoryzacyjne :-)

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 22:39
przez vortis
Patee, nie jestem studentem psychologi, ale nie jestem też "ludziem" który na tym forum leczy wyżej wymieniony dysonans poznawczy :-D - bo takiego wyboru nie miałem :wink: Jestem tylko skromnym uzytkownikiem, który pisze co mysli :x Tak jak już pisałem, nie mam LPG. Zdziwiło mnie tylko pare postów w tym temacie :shock: . Gaz gazem a 46PLN za 100km swoją drogą :?

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 18 maja 2006, 23:56
przez tojapawel
24PLN ma sto km:)Diesel górą:)(jak sie człowiek uprze to i 18 zł na 100km :evil:

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 06:34
przez leem
psychoqra, hehe Kuchenki


tojapawel, też prawda !! :brawo: :brawo:

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 06:44
przez AdamTower
Luzik, luzik panowie...

Także uważam, że gaz jest do gotowania ziemniaków ( wiem coś o tym bo pracuje w PGNiG :twisted: ) ale na poważnie, jest pewną alternatywą na tańsze tankowanie, a przy obecnych cenach benzyny i ON wcale się nie dziwię, że ludzie zakładają LPG. Choć w 99% przypadkach zaczną się problemy z silnikiem to i tak do czasu, aż będzie nas stać na pełny bak paliwa bez jakiś wyrzeczeń, będziemy szukać alternatyw. Choć sam bym LPG nie założył. Z drugiej strony mam wśród znajomych "sknery", które choc są w stanie lać najdroższe paliwo, założą gaz "bo taniej" - ale to większość niedzielni kierowcy. :x :twisted:
No i na temat - nie ma sensu zakładać działu LPG - jest benzyna.

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 07:00
przez Tonny S
THOMAS_PL, ty nie odbieraj tego wszystkiego tak osobiście bo przeciez nie na tym polega dyskusja.

THOMAS_PL napisał(a):rocznie ok 40tys km, no cóż ktoś powie że są jeszcze diesle ale ja ciągników nie lubię...
Jechałes kiedykolwiek Leonem 90, 110, 130 PD, 150 PD ?? Gwarantuje ci , ze po tygodniu smigania nawet 90 TDi nie wsiadł bys juz do 1.6 16V zwłaszcza smigajac trasy.

leem napisał(a):I nie obrażaj naszych braci którzy mają TDI
Przystopuj kolego 8) ze swoimi wypowiedziami.

vortis napisał(a):ale stworzenie małego podforum było by dobrym rozwiązaniem.
Nie licz na to - silnik nadal zasilany jest benzyna wiec tematy o LPG moga spokojnie tam wisiec.

Zaraz ktos wyskoczy, ze swojego klekota zagazował i tez chce osobne podforum - nie zdajecie sobie sprawy jaki to sie burdel robi i tak jest juz za duzo roznych podforum.

vortis napisał(a): Mietka S AMG => jeżeli nie stać Cie na 25l PB na 100km to bilet miesieczny i problemu nie masz
Cos ci sie chyba pokiełbasiło bo nie ma to ani ładu ani składu.

Dobra tyle w temacie nie ma sensu tego ciągnąć bo kazdy ma swoje ZA i nic go nie przekona - podforum nie bedzie co do zasadnosci zakładania LPG w aucie nie widze zadnej poza checia zaoszczedzenia kasy - sa inne lepsze sposoby ;-) i duzo tansze srodki transportu.

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 09:55
przez vortis
Tonny S napisał(a):Cos ci sie chyba pokiełbasiło bo nie ma to ani ładu ani składu.
Tonny chodziło mi o to, że skoro dla Ciebie jeżeli ktoś ma auto na gaz to lepiej niech wybierze bilet miesieczny, nie bedzie miał kłopotów z ubezpieczeniem (mimo, że nikt tu o tym nie wspominał), to tak samo ktoś mógłby powiedzieć o Tobie: i tutaj jako przykład podałem Mietka S-klasy, którego właściciel patrząc np. na Twojego Leona pochłaniającego 6l ON na 100 mogłby powiedzieć tak samo: Jeżeli nie stać Cie na 25l na 100 km to kup sobie bilet miesieczny, bo jak można jeździć takim zniczem (można :-D ). Oczywiscie jest to bez sensu, bo każdy preferuje swój styl przemieszczania sie i zapewne bilet miesieczny, PB, TDI, LPG mieli, mają i bedą miec swoich zwolenników, wiec chyba z racji ich wyboru zasługują na troche zrozumienia :wink:
Koniec OT z mojej strony, jak cos to posta usuncie :-)

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 10:04
przez Tonny S
vortis, cos ci nie wychodzi tłumaczenie i nadal nie rozumiesz sentencji i przesłania.

Generalnie chodzi o to by kupowac auto jakie jestes w stanie utrzymac bez jakiegokolwiek oszczedzania itp. Ja nie tankuje OON bo kosztuje 2 zł a mozna jezdzic tak samo jak na ON za 3,90 zł - kumasz teraz ?? i twój przykład z S AMB jest ..... nie chce brzydko pisac.

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 10:13
przez vortis
Tonny S, Doskonale rozumiem o co Ci chodzi, ale:
Tonny S napisał(a):Generalnie chodzi o to by kupowac auto jakie jestes w stanie utrzymac bez jakiegokolwiek oszczedzania itp
- to jest Twoje zdanie i w pełni Cie rozumiem. Ale w tamtym poscie potraktowałes LPG z góry. Bronic swoich poglądów nie musisz ale nie musisz tez tworzyć nagonki na LPG. W tym tkwi sens moich postów.
Przykład o S AMG jest napisany raczej przejrzyście, ale mniejsza z nim.

Pozdrawiam i kolejny raz mam nadzieje, ze nikogo nie uraziłem bo nie o to mi chodzi. :-D

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 10:38
przez leem
Tonny S napisał(a):
leem napisał(a):I nie obrażaj naszych braci którzy mają TDI
Przystopuj kolego 8) ze swoimi wypowiedziami.

Sorki jeśli uraziłem kogoś swoją wypowiedzią :roll: :roll:
troche mnie poniosło :?

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 11:03
przez Tonny S
vortis napisał(a):musisz tez tworzyć nagonki na LPG


No i nie tworze, masz na forum kilka postów na temat LPG w Leonie, jedynie nie widze sensu powstawania nowego podforum, poniewaz auto jest nadal autem benzynowym.

vortis napisał(a):Ale w tamtym poscie potraktowałes LPG z góry


E no bez jaj poprostu wyglosiłem swoje poglady.


Za bardzo osobiscie odbieracie te posty.

Z mojej strony to koniec tematu i jesli kogos uraziłem to sorry.

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 11:24
przez Monika
Wiem że to będzie OT (z góry przepraszam) ale ja proponuję założyć nowe podforum do wzajemnego przepraszania się, bo ostatnio jakoś tak wszyscy wrażliwi ;)

vortis napisał(a):mam nadzieje, ze nikogo nie uraziłem


Tonny S napisał(a):jesli kogos uraziłem to sorry


:wink: :mrgreen:

Re: zagazowałem Leonika ...

PostNapisane: 19 maja 2006, 13:32
przez prospect
Zgadzam sie w 100% z tonnym.Mysle ze gosc z Mercedesa S AMG moglby tak powiedziec do kogos kto ma taki sam samochod i zalozył gaz bo tacy tez sie znajda :)

Przewaznie samochody z LPG sie psuja a koszt naprawy jest takie ze spokojnie moglibysmy sobie lac paliwo i na to samo by wyszlo.

Temat zamykam bo nic nowego nie wnioslem tylko wyrazilem swoja opiie a boje sie ze moze to wywołac kolejna burze i bezsensowna dyskusje.