Strona 1 z 1

1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 14 sierpnia 2006, 15:57
przez silvah2
dzisiaj stalem sie posiadaczem leonka 1.6 przejechalem 200km i ja robie tak gaz do dechy cisne dopiero od 3tys w gore a bieg redukuje jak spadaja obroty ponizej 2.100 - prawidlowo? chodzi mi glownie o to zeby nie zaszkodzic silnikowi zbyt niskimi obrotami jako ze 16v lubie wysokie obroty...

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 14 sierpnia 2006, 18:36
przez ali
silvah2, czy możesz sprecyzować swoje pytanie? bo jeżdzić różnie można. czy to ma być jazda aby jak najmniej paliwa spaliić, aby jeżdzić najbardziej dynamicznie itp?

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 14 sierpnia 2006, 18:53
przez silvah2
glownie interesuje mnie na jak niskim obrotach mozna sie "turlac" ew delikatne przyspieszenie bez szkody dla silnika a od jakich mozna zaczac spokojnie "butowac"

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 14:28
przez AxeD
hey,
ja mam 1.6 16V jak nie szaleje to kolejny bieg wrzucam juz przy 3-3.5 tys. Nizszy bieg wrzucam przy 2 tys. ( 60km/h na V biegu tez da sie jechac :) ). Jak chce poszalec to wrzucam na wyzszy przy 5-5.5 tys. a redukuje przy okolo 3 tys. Faktem jest, ze jak nie przyspieszam, to trzymam obroty dosyc nisko.

/Pozdro

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 15:23
przez vortis
Zmieniać bieg tak, żeby wyższy wskakiwał na optimum Nm, nie żyłować za bardzo bo u mnie (dużej róznicy miedzy 1.6 a 1.8 nie ma) np, powyżej 4800rpm silnik wiecej robi hałasu niż pozytku. Generalnie silnik najlepiej czuje sie w zakresie maxymalnnej wartości Nm i tak też nalezy operować wajchą ażeby takie rezultaty otrzymać :-)

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 15:35
przez AxeD
co masz namysli mowiac optimum ? Optymalny stosunek NM do zuzycia paliwa? Z tego co wiem niestety nie ma to miejsca przy max. NM :D

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 16:34
przez vortis
AxeD, chodzi mi o maxymalne wartości Nm, u mnie np. jest miedzy 3000 a 4000 rpm (przynajmniej tak mysle bo nie jest to odczyt z wykresu) i staram sie kręcić w przedziale od 3000 do 4300rpm :wink: wtedy duzosssssący 1.8 (bez T) kręci sie całkiem przyzwoicie przy niezbyt wysokim zapotrzebowaniu na benzyne.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 16:55
przez AxeD
Niom, to sie teraz dogadalismy :) 1.6 16V ma max. moment obrotowy przy 4.5 tys obr/min (wedlug ksiazki i wedlug pasazerki :D )stad te moje 5-5.5 tys. przy zmianie na wyzszy bieg. I tak jak pisalem, nie mam duzej roznicy w spalaniu max. 0.5-1L (jazda spokojna bez klimy, a ostre deptanie + klima) i to w miescie bo tak najczesciej jezdze. Generalnie chyba trzeba "dogadac" sie z autem metoda prob i bledow. Jak kupilem swojego Leo to na poczatku jezdzil dosyc ostro, potem lagodnie i jakos sie z nim dogadalem :D

[ Dodano: Wto 15 Sie, 2006 ]
Ten momen obrotowy musze jeszcze sprawdzic bo chyba sie walnolem :D

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 17:34
przez goosi
A ja sie musze przyznac, ze rzadko zdaza mi sie przekroczyc 4000 obr/min (na autostradzie daje mi to jakies 135 km/h co jest dla mnie predkoscia calkowicie wystarczajaca). Po prostu nigdzie sie nie spiesze. Kilkanascie minut nie robi mi roznicy. Szczegolnie odkad mieszkam w Niemczech, gdzie kierowcom generalnie nigdzie sie nie spieszy :) W efekcie zdaza mi sie zejsc ponizej 7l/100 km, nawet z klima. Ale to chyba bardziej efekt stylu jazdy (np dojezdzanie do swiatel na luzie) niz obrotow :)

Goosmak

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 17:45
przez bacardi
AxeD napisał(a):I tak jak pisalem, nie mam duzej roznicy w spalaniu max. 0.5-1L (jazda spokojna bez klimy, a ostre deptanie + klima) i to w miescie bo tak najczesciej jezdze

no to niezle, bo ja jezdzac spokojnie po miescie dalem rade zejsc nawet ponizej 8l, a jak chce nieco poszalec, to 10 jest norma :] Stad ostatnio raczej zbytnio nie szaleje, zwlaszcza po fotce na 4 stowki ;)

generalna zasada, jak sie chce oszczedzac, to nei mozna przekraczac max momentu, jak sie chce poszalec, to wrecz przeciwnie ;)

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 19:30
przez AxeD
Dla jasnosci 5 tys obrotow nie oznacza 140 km/h. A jedynie tyle, ze piluje na 1,2 potem raczej spokonie bo nie ma co wariowac. W bydzi jest taki fajny kawalek trasy w miescie, plaski jak stol i w dodatku ma podniesiona predkosc max do 80 km/h (czego oczywiscie staram sie NIE PRZEKRACZAC). W dodatku po drodze na tej ulicy jest kilka swiatel, wiec mozna wszystkim konikom kopytka rozprostowac na starcie. A co do spalania, to mam zalozyny gaz(wiem, wiem dla niektorych to profanacja.... ale co tam) i autko pali mi okolo 8,5-9l z klima w miescie, bez klimy niewiele mniej.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 22:03
przez __luk__
Mój Leonek przy deptaniu po gazie yo pali jakieś 8,5 do 9 litrów i raczej nie zdaża mi sie zejść poniżej tego ;) A co do biegów to przeważnie od 3,5 do 4,5 tys rzucam na wyższy

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 23:10
przez vortis
Co do spalania: w ciągu ostatnich 5 miesiecy jechałem 8 razy 1600km - Geneva TYchy przy predkości ok 170-180 (nie liczac szwajcari) spalanie srednie wyszło mi ( na kompie jak i obliczając po ilosci benzyny miedzy tankowaniami) 8,5L/100km z włączoną klimatyzacją. Mysle, ze ten wynik jest całkiem niezły jak na bardzo paliwożerny silnik, ja przynajmniej jestem zadowolony. Co do rekordów spalania to we francji po drodze krajowej (czesciowo po francuskiej prowincji) jadąc od 30km/h do 80km/h zrobiłem 115km i spalanie wyszło dokładnie 6,3 l/100km :shock: :-D ( z włączoną sniezynką 8) ) - teren płaski, jedna osoba na pokładzie i sredni ruch na drodze - w Tychach po miescie nie schodze poniżej 10l/100 :roll:

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 00:01
przez wojtek_sw
macie jakies lekkie nogi
ostatnio zatankowalem 98 na BP ok 32l i udalo mi sie na tym zrobic 260km
jazda po miescie z wlaczona klima i mi wychodzi ze moj leon pali ponad 12,2 l /100km
mialem kiedyc inne samochody i zawsze duzo palily ( tico 800cm3 okolo 10l , fiat z silnikem 1242cm3 okolo 18l ale gazu) proporcjonalnie ten nie pali az tak duzo.
Ciagle sie lapie na tym ze mi odcina doplyw paliwa po przekoroczeniu 6,5 k obrotow.
Pozdrawiam ciezkie stopy.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 08:36
przez __luk__
To ładnie ze Ci ciągle odcina tylko ciekawe jak silnik takie coś będzie znosić na dłuższą mete ? Mi ise też czasami zdaży że odcina ale to raz na jakieś dwa miesiące hehe ale w twoim przypadku to jestam naprawde ciekawy jak to zniesie silnik :D

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 09:03
przez AxeD
WOJETK_SW moze zrob sobie pedal gazu dwu stanowy tj:
1-stan pedl wogole nie wcisniety
2-stan pedal w podlodze :D

Swoja droga to duzo Tobie pali. U mnie w pracy jest tez leon 1.8 turbo i z tego co wiem, to koles ostro depcze i ma podobne spalanie jak Twoj leo.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 11:23
przez goosi
A w ogole to sa jakies techniczne przeciwwskazania do jazdy na luzie, np z gorki albo dojezdzajac do krzyzowki ?

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 11:29
przez AxeD
Z tego co wiem, to nie(wiekszosc taksowkarzy tak jezdzi, zeby zaoszczedzic na paliwie). Powiem wiecej, to jest jedna z kilku metod sprawdzenia, czy auto na gazie jest dobrze ustawione.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 11:31
przez goosi
Co masz konkretnie na mysli z tym sprawdzaniem auta na gazie ? Chodzi o jakies konkretne zachowanie auta z taka instalacja na biegu jalowym ?

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 11:53
przez AxeD
Sprawa jest taka, ze jak jest instalacja gazowa, to najczestrzy i najbardziej upierdliwy blad, to zla mieszanka gazu. Zeby bylo smieszniej to najczesciej wystepuje on jak jedziesz okolo 80km/h i wrzucisz na luz (z klima lub bez niej). No mojemu gazownikowi udalo sie za trzecim podejsciem, tzn. najpierw mialem za bogata mieszanke, potem za uboga i teraz jest od miesiaca OK, ale zobaczymy co dalej :D

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 11:57
przez Tonny S
goosi napisał(a):A w ogole to sa jakies techniczne przeciwwskazania do jazdy na luzie, np z gorki albo dojezdzajac do krzyzowki ?
Tak są - brak bezpieczeństwa i możliwości szybkiej reakcji w nagłym wypadku.

BTW na luzie sie nie jezdzi i nie oszczedza sie paliwa w ten sposób.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 12:02
przez Kozak
jak chcesz pooszczędzać paliwo , to puść gaz i nie wciskaj sprzęgła , wtedy silnik wogóle nie pobiera paliwa , przy jeżdzie na "luzie" silnik pali ok. 1-2 litrów na 100/km .
doskonale to widać kiedy ma się w samochodzie komputer pokładowy .

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 12:05
przez vortis
Dokładnie- hamujac biegami oszczedzasz paliwo (spalanie 0.0 l/100), oszczedzasz hamulce i jest to napewno bezpieczniejsze niż jazda na biegu jałowym.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 12:12
przez goosi
michał kozak napisał(a):jak chcesz pooszczędzać paliwo , to puść gaz i nie wciskaj sprzęgła , wtedy silnik wogóle nie pobiera paliwa , przy jeżdzie na "luzie" silnik pali ok. 1-2 litrów na 100/km .



Dzieki, potestuje, choc i tak wiem ze trudno bedzie zobaczyc roznice - nie mam komputerka :)


Tonny S napisał(a):Tak są - brak bezpieczeństwa i możliwości szybkiej reakcji w nagłym wypadku


Hmm, nie do konca rozumiem, nawet jak sie nad tym troszke zastanowilem. Jadac na luzie masz taki sam dostep do hamulca/sprzegla jak jadac na biegu. No fakt - brak gazu, ale wrzucenie szczegolnie 3/4 (ktore praktycznie same wskakuja przy pchnieciu drazka) zajmuje niewiele czasu. Mysle ze dokladnie tyle samo ile redukcja z wyzszego biegu, jesli na drodze cos sie dzieje i potrzebujesz nagle pelnej mocy zeby gdzies uciec. Jestem przekonany, ze duza wypadkowosc na polskich drogach na pewno nie ma zwiazku z tym, ze kierowcy jezdza na luzie, ale wrecz przeciwnie - ze za czesto uzywaja pedalu gazu. Innymi slowy - na luzie czy nie, bedzie bezpiecznie jak jezdzisz z glowa :)

Pozdrowionka

G.

Zboczylismy troszke z tematu w kierunku kwestii bezpieczenstwa :) A wracajac do meritum problemu (redukcja spalania, oszczedzanie hamulcow): przekonaliscie mnie, dzieki :) Od dzisiaj zadnego luzu :)

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 12:23
przez AxeD
No fakt - brak gazu, ale wrzucenie szczegolnie 3/4 (ktore praktycznie same wskakuja przy pchnieciu drazka) zajmuje niewiele czasu.

Tym nie mniej zajmuje czas, napewno wiecej niz wcisniecie gazu a w dodatku co jak musisz wkleic 2 ?? Tak jak chlopaki pisza, lepiej hamowac silnikiem. W dodatku zakladajac wyjatkowego pecha niech przez przypadek silnik zdechnie, wtedy nie masz wogole jakiegokolwiek wspomagania (kierownica/hamulec). Generalnie luz jest u mnie jak chce sprawdzic czy gaz sie nie rozregulowal, praktycznie nigdy po za tym.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 12:25
przez Tonny S
goosi napisał(a):Hmm, nie do konca rozumiem, nawet jak sie nad tym troszke zastanowilem. Jadac na luzie masz taki sam dostep do hamulca/sprzegla jak jadac na biegu. No fakt - brak gazu, ale wrzucenie szczegolnie 3/4 (ktore praktycznie same wskakuja przy pchnieciu drazka) zajmuje niewiele czasu. Mysle ze dokladnie tyle samo ile redukcja z wyzszego biegu, jesli na drodze cos sie dzieje i potrzebujesz nagle pelnej mocy zeby gdzies uciec.


Jestes w wielkim błędzie - dojezdzajac na luzie do skrzyzowania nie jestes w stanie nic zrobic nie mówiąc o zmianie biegu czy tez go wbiciu - odruchowo dodajesz gazu lub hamulec a jedno wyklucza 2-gie (dla zwykłego zjadacza chleba) wiec albo staniesz z piskiem albo ominiesz przeszkode - najprościej sprawdzić to zimą na pustym parkingu ustawiajac sobie przeszkode - omin ja na luzie a potem z włączonym biegiem i zobacz różnice.

Co do jazdy z górki to złap pobocze i wyprowadz auto - co zrobisz najpierw ?? korekta wyprowadzanie auta z poslizgu wykorzystujac zalety przedniego napedu dodajac gazu by wyprostowac auto, czy bez wbitego biegu szukasz lewarka potem sprzegla i w najlepszym wypadku wyladujesz w rowie po prawej stronie w najgorszym na tirze jadacym z naprzeciwka - uwierz, ze to sa ułamki sekundy i nie ma czasu na myslenie - ewidentnie przydało by ci sie szkolenie z doskonalenia jazdy, gdzie Wldek uswiadomił by ciebie ze on jest sprite a ty pragnienie.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 12:35
przez goosi
Tonny S napisał(a):Jestes w wielkim błędzie


Tonny S napisał(a):ewidentnie przydało by ci sie szkolenie z doskonalenia jazdy, gdzie Wldek uswiadomił by ciebie ze on jest sprite a ty pragnienie.


OK, zwracam honor. Macie racje. Jak juz wspomnialem - zrezygnuje z jazdy na luzie. Moge sobie nawet walnac na antene flage z "Luz na Parking!" :-D

G.

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 13:03
przez AxeD
hehe.. no na parkingu to tez lepiej zostawiac na biegu :D

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 14:46
przez vortis
Jeżeli ktoś mysli, że w lato bedzie jeździł na luzie a w zime szybko zmieni swoje przyzwyczajenia to jest w wielkim błędzie. Kierownik za kierownicą robi wszystko automatycznie i wprowadzanie złych przyzwyczajen moze sie zle skonczyc w zime :roll: Tym bardziej, że w tym wypadku są same pozytywy hamowania biegami.

Pozdrawiam Vort

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 18:35
przez bacardi
To ja rowniez dolacze sie do krytyki jazdy na luzie, zarowno ze wzgledu na bezpieczenstwo jak i ekonomie. Na poparcie podam, ze wlasnie dzisiaj udalo mi sie po raz kolejny wykrecic w miescie srednia na baku 7,8. A duza w tym zasluga dojazdow na biegu kiedy to jest odcinane paliwo :]

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 20:12
przez krzysiek290785
Jestem "ZA" jeździe na biegu. oprócz niskiego zużycia paliwa jest jeszcze jedna kwestia: gdy zjezdzamy z góry na luzie (biegu jałowym) musimy prędkosć kontrolować hamulcem. Wciśniety pedał hamulca po jakimś czasie jazdy z duzej góry skutkuje zuzyciem okładzin, lub zagotowanym płynem hamulcowym szczególnie gdy był dawno nie wymieniany. na biegu nie mu8simy tak ciągle sięgać po pedał hamulca. Ma ktos może silnik 1.4 16v? jakiwe uzyskuje wam spalanie? W moim mieście spalanie zależy od dystrybutora :D Zatankowałem pod korek, zrobiłem ok 48km w trasie (85-95km/h) na stacji pojawił mi sie wynik 5,5l a wiec na 100km uzyskuje 11l w trasie!!!!!!!!!!!!! Na innej stacji jazda w trasie liczy mnie ok 5,,5l a w cyklu mieszanym 6,7l. troszke zadziwił mnie ten wynik wiec juz tankuje na sprawdzonej stacji:)

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 21:05
przez bacardi
krzysiek290785, przy 40km to zaden pomiar... rob na 500-600km to bedzie bardziej wiarygodny wynik :]

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 17 sierpnia 2006, 10:30
przez krzysiek290785
No może i masz racje, ale gdy tankuje na jednej i tej samej stacji spalanie raczej jest podobne. 11litrow to nawet w miescie tyle nie zaliczyłem :-D

Re: 1.6 jak zmieniacie biegi

PostNapisane: 4 września 2006, 13:48
przez AxeD
A Ty masz silnik 1.4 czy 1.6 u siebie ? Bo kolega mial krotko 1.4 i palil mu wiecej niz moj 1.6. Leos nie jest lekki, wiec pewnie 1.4 byl bardziej wysilony.