Strona 1 z 1

wymiana rozrządu - spadek mocy???

PostNapisane: 22 października 2006, 19:55
przez lmakar
Witam wszystkich !!!

Pam prośbę o poradę, wymieniałem / nie osobiście / kompetny rozrząd w Toledo 1.8 20V i męczy mnie, że po wyjechaniu z warsztatu odczułem wyraźny spadek mocy szczególnie na 4 i 5 biegu. Wymiana odbyła się sprawnie i profesjonalnie, wszystko było oki, na własne oczy widziałem że znaczniki były w osi na 100 %, a mimo to odczuwam, że samochód wyraźnie przyśpiesza gorzej, kręci się jednostajnie w całym zakresie obrotów. Dodam że auto jeździ na gazie, ale spadek mocy wyrazisty jest szczególnie na Pb.
Dziwne jest, że jednoczeście auto zachowuje sie idealnie tzn.:

- zapala perfekcyjnie,
- pracuje cicho i regularnie,
- nie szarpie.

jedynym minusem jest spadek przyspieszenia.

Dodam, że jednocześcnie wymieniane były świece / Stare to Boch Super / a nowe to NGK , standardowe do tego modelu, 3 elektrody!

Nie wiem, poradźcie coś, może komputer się musi dostroić, albo co???

Ps.

Czy jest możliwe, że w przypadku źle ustawionego rozrządu - np. o jeden ząb objawiać się to będzie spadkiem mocy, przy jednoczesnym poprawnym zapalaniem, wzorową pracą silnika???

A może to świece??? Ale przecież to NGK....

Prędkość maksymalna też bez zarzutu - 190 i to nie był koniec .

Pozdrawiam!

Re: wymiana rozrządu - spadek mocy???

PostNapisane: 23 października 2006, 19:11
przez oczkolek
lmakar napisał(a):Witam wszystkich !!!

Pam prośbę o poradę, wymieniałem / nie osobiście / kompetny rozrząd w Toledo 1.8 20V i męczy mnie, że po wyjechaniu z warsztatu odczułem wyraźny spadek mocy szczególnie na 4 i 5 biegu. Wymiana odbyła się sprawnie i profesjonalnie, wszystko było oki, na własne oczy widziałem że znaczniki były w osi na 100 %, a mimo to odczuwam, że samochód wyraźnie przyśpiesza gorzej, kręci się jednostajnie w całym zakresie obrotów. Dodam że auto jeździ na gazie, ale spadek mocy wyrazisty jest szczególnie na Pb.
Dziwne jest, że jednoczeście auto zachowuje sie idealnie tzn.:

- zapala perfekcyjnie,
- pracuje cicho i regularnie,
- nie szarpie.

jedynym minusem jest spadek przyspieszenia.

Dodam, że jednocześcnie wymieniane były świece / Stare to Boch Super / a nowe to NGK , standardowe do tego modelu, 3 elektrody!

Nie wiem, poradźcie coś, może komputer się musi dostroić, albo co???

Ps.

Czy jest możliwe, że w przypadku źle ustawionego rozrządu - np. o jeden ząb objawiać się to będzie spadkiem mocy, przy jednoczesnym poprawnym zapalaniem, wzorową pracą silnika???

A może to świece??? Ale przecież to NGK....

Prędkość maksymalna też bez zarzutu - 190 i to nie był koniec .

Pozdrawiam!


Jeżeli osiągasz prędkosc maks katalogową to rozrząd powinien być raczej oki.
Jeżeli chodzi o świece to moim zdaniem NGK są lepsze niż Bosch. Może załozyli niewłaściwe świece.

Słabe przyspieszenie może to jakieś subiektywne odczucie pojeździj i zobacz za jakiś czas.

Gdzie wymieniałes rozrząd w Warszawie?
Jeżeli masz silnik AGN to powinny byc takie świce NGK -> BKUR6ET-10

Re: wymiana rozrządu - spadek mocy???

PostNapisane: 24 października 2006, 15:56
przez lmakar
Dzięki za zainteresowanie.!!!

Sprawa się wyjaśniła, spadek mocy był, tego jestem pewien, rozrząd był wymieniony i ustawiony fachowo, w tym miejscu ukłony dla naszego kolegi z Seat Napinator, bo to on tą operację wykonywał, potwierdziłem to w ASO, bo spece z Seata twierdzili że taki objaw może być przy przestwionym rozrządzie o jeden ząb. Więc dla świętego spokoju pojechałem do serwisu, ale nie SEAT-a bo tam pewnie by zaraz wymyślili pomysł na zdarcie kasy. Pojechałem do innego serwisu GRUPY VW, sprawdzili wszystko, rozrząd jest na 100 % oki, sprawdzili resztę, stwierdzili brudną przepustnicę, wyczyścili, ustawili i chyba jest oki. Samochód ma lepszego kopa. Więc pewnie to zbieg okoliczności i trochę złudnych odczuć, jakie samochód potrafi zafundować!!!

Pozdrawiam