LeonClub

witam wszystkich!!
prosze o pomoc, cos sie popsulo w moim 1.8 20v, nagle silnik zaczal pracowac jakby na 2 lub trzech garach, trzesie sie caly, odpala reaguje na gaz ale cos z pod pokrywy silnika strasznie syczy jakby cos sie urwalo, kochani co to moze byc?? moze cewka zaplonowa albo co??
pozdrawiam
lukas

No pierwsz objawy to cewki do sprawdzenia ale mylące jest to syczenie.
O co dokładnie chodzi i skąd dobiega?

dzieki za szybka reakcje,
obecnie jest tak, podjechal holowcnik, odpalilismy, przegazowal klika razy I zaczal pracowac na wszystkich cylindrach, tak jak powinien, co do syczenia, to nie wiem jak to opisac wydobywalo sie z pod obudowy silnika z okolic bloku, nie wiem moze to odglos pracujacych bez zaplonu tlokow zawprow etc??
w kazdym rzie teraz pali,
czy jest mozliwe zdiagnozowanie cewek vagiem, czy w obecnym stanie rzeczy wykarze ze jest cos nie tak??? moze ma pamiec czy cos,???
pozdrawiam

lukas

Vagiem możesz to zdiagnozawać - musialbyś podpiąć vaga i sie przejechać.

Syczenie jednak jest zastanawiające - zwykle padniętym cewkom nie towarzyszą takie syki.
Owszem silnikiem może zatelepać, inny dzwięk pracy ale syk...

Sprawdź jednak cewki na początek a potem będzie się myślało dalej jak nie ustąpi.

czy jakiś dobry człowiek z Wawy poratował by mnie i podłączył VAG-a celem sprawdzenia czy to te cholerne cewki??

Pozdrawiam!

Lukas

lmakar, wyślij info na PW do Steat'a, moze cos pomoże z VAGiem lun wskaze pomoc.