LeonClub

Cześć wszystkim forumowiczom! Mam problem z nieodpalającym Leonem auto stało tydzień na podwórku nie odpalane przyszły mrozy wczoraj gdy chciałem odpalić Leona nie chciał mi w ogóle wskoczyć na obroty aku ładowałem całą noc dzisiaj i nic du*a. Zaraz będę próbować na popych go odpalić. Na dole zamieszczam filmik z moim problemem może ktoś z was wie gdzie tkwi usterka. Czasami Leon miał takie napady że nie chciał wskoczyć na obroty ale za 2/3 razem się udawało. Lecz teraz gdy już jest zimno umarł.

https://youtu.be/sCrGqLpqR60

HELP!!!

Paliwo nie dochodzi? Jakiś filtr tam jest

Wygląda mi to na EGR w pozycji otwartej. Poza tym słaby już aku. Sprawdził bym najpierw EGRa.

Paliwo dochodzi, udało mi się za 10 razem na popych go odpalić ale było ciężko strasznie smierdziało benzyną w wydechu jak próbował wskoczyć z drugiego biegu. Zadławił się, ale to już drugi mój przypadek z tym autem. Możliwe że to mogą być świece? Czy raczej tak jak mówicie EGR?

Skoro czułeś zapach benzyny po odpaleniu to ewidentnie jest coś z tzw iskrá na świecach. Czyli świece, kabelki, cewka zapłonowa do sprawdzenia. Jak ci nie e będzie znowu chciał odpalić to sprawdź czy do chodzi zasilanie do cewki.