LeonClub

Cześć, nie doszukałem się takiego problemu na forum więc przychodzę z nowym wątkiem.
Otóż przy długim postoju kiedy już cały olej spłynie do misy, przy odpalaniu na sekundę-dwie z pod maski wydobywa się nieprzyjemny grzechot.
Przy późniejszym odpalaniu już to nie występuje, dopiero przy długim postoju np. przez noc. Po krótkim researchu wszystko wskazuje na napinacz łańcucha od wałków rozrządu i teraz pytanie: Czy napinacz który oznaczony jest pod kod silnika APP, będzie pasował do AUQ?
Przeglądając sklepy internetowe z częściami samochodowymi te dwa kody silnika są złączone w jedną grupę, i nie mam bladego pojęcia czy one ze sobą współgrają czy też trzeba się doszukiwać konkretnego wpisu w opisie co do kodu silnika, co jest dość uciążliwe bo sporo nie ma wpisanego żadnego kodu.

Podsyłam jednocześnie link do filmiku z problemem, być może moja diagnoza jest błędna i naprostujecie mnie na właściwą ścieżkę.
https://youtu.be/UXrmevVH2_0

Sprawdź w etce jaki nr I do jakich kodów silnika pasuje dana część.

Hej Adam, ze swojej strony moge powiedzieć jak u mnie to wyglądało. A więc jak zaglądałeś po częsciach to pewnie wiesz że orginalny kosztuje krocie, ja kupiłen na ebayu na próbe chyba za jakies 35, 40 Euro i chodził dobre pól roku, potem auto sprzedałem. A co do numeru itp, w AUQ jest napinacz z zemiennymi fazami, czyli z elektormagnesem, i jak taki kupisz to na 99% bedzie chodził, niektóre silniki miały identyczny ale bez tego zbędnego gadzetu czyt. elektromagnesu . Jeśli nie przeszkadza ci check na desce albo chciał byś wyprogramować te zbędną funkcje to możesz nawet bez wtyczki kupić i też bedzie działać.

Dzięki za pomoc i wskazówki.

bontt napisał(a):w AUQ jest napinacz z zemiennymi fazami, czyli z elektormagnesem, i jak taki kupisz to na 99% bedzie chodził, niektóre silniki miały identyczny ale bez tego zbędnego gadzetu czyt. elektromagnesu . Jeśli nie przeszkadza ci check na desce albo chciał byś wyprogramować te zbędną funkcje to możesz nawet bez wtyczki kupić i też bedzie działać.

Czy mógłbyś mi wskazać takowe napinacze? Szukając po "etce" jest to kod 058109088B, a na sklepach i tak ma gniazdo na wtyczkę
BTW - pojawił się kolejny kwiatek w postaci kontrolki ABS i ESP. Obie świecą się już od przekręcenia na zapłon i faktycznie - ABS i ESP już nie działa. Nie zbadałem jeszcze tego tematu bo pojawiło się to dopiero teraz, a kilkanaście godzin temu wszystko było w porządku.

https://www.ebay.de/itm/334502856962?ha ... SwIchhzC36
to jest cos takego co ja zastosowałm z nastawnikiem czy jak to tam sie zwie, w każdym razie z wtyczką, taki też potrzebujesz.
Niestety jak wszystko i to zdrożało.
A co do problemu z ABS ESP to raczej w ślepo strzelam że nie ma to nic z napinaczem wspólnego. Zczytaj błędy i szukaj, może być że tylko czujnik na kole przestał wspłópracowac.

Dzięki.

bontt napisał(a):A co do problemu z ABS ESP to raczej w ślepo strzelam że nie ma to nic z napinaczem wspólnego.

Tak wiem Tak przy okazji chciałem dopytać nie zakładając już nowego wątku. Dzisiaj jeździłem z nimi od 11 i po ostatnich zakupach przekręcając stacyjkę nie świeciło się już ESP a jak kawałek odjechałem to zgasł też ABS. Cholera wie, najważniejszy jest teraz napinacz. Na innym forum przeczytałem żeby go nie robić dopóki nie słychać go na gorącym silniku albo po butowaniu do 4k i zdjęciu nogi z gazu, bo grzechot przez sekundę-trzy z rana to nic takiego i ponoć nawet w książce serwisowej jest to przewidziany czas do napięcia łańcucha przez olej. Wyczytałem też że zamiennik filtra bez zaworu zwrotnego także może być przyczyną - zostawia napinacz bez oleju na start. Narazie dam sobie spokój i zobacze co powie mechanik.

Ogolenie napisnacz w tych silnikach nie jest jakis problematyczny, w pierwszym leonie (dalej jezdzi u mnie) mam już prawie 300tys nalatane i od jakiegos czasu nastawnik robi problemy i swieci lampka ale nic go nie słychać. Zas w cuprze którą mialełm po 5tym właścicielu, w silniku było bagno i masa nagaru to napinacz dał ciałą i łancuch darł po obudowie. Lampka też sie oswieciła.
Także tak to u mnie wyglądało.
Ja bym zajął chociaż pod pookrywe, zobaczył w jakim stanie tam to jest i czy łancuch nie szlifuje po obudowie.

Auto wróciło od mechanika, łańcuch - cytuję "napięty jak sku*wysyn", nie ma luzów. Pomiaru ciśnienia oleju nie robił bo nie widział takiej potrzeby, odpalił po nocy i nic nie słyszał. To akurat ciekawe, bo ja dzisiaj rano już tak. Ciekawa sprawa . Może to kwestia oleju? Zasugerował zalanie 5w50

Sam posiadam dokładnie ten sam dźwięk, i jest to dźwięk napinacza. Jest to dopuszczalne z tego co mi wiadomo. Jeśli napinacz byłby uszkodzony to silnik nie miałby mocy, byłoby słychać mocny szum łańcucha, silnik by potężnie falował i przy okazji od 4k byłoby czuć takie przerywanie przy przyspieszaniu. Jedynie co mogę doradzić to obserwować aż się pogorszy ale jednak ten napinacz będzie jeszcze długo pracować. Potrafi też wyskakiwać check z złym ustawieniem napinacza. Pewna znajoma miała Sharana z podobnym dźwiękiem przy 320k km, silnik dalej pracuje dobrze poza tym porannym grzechotem a auto ma już nastukane 360k. Co do oleju to mam 5w50 motula ale polecam lepiej lać ravenola VST usvo bądź meguina. Przy okazji można zdjąć miskę i wyczyścić smok olejowy bo od niego się zawsze zaczyna.

A i zapomniałem dopisać, jeśli słuchać tylko przy odpalaniu na zimnym to jest okej. Jakby było go słychać na ciepłym+ szumienie łańcucha to trzeba się tym całkiem szybko zainteresować.

Chyba zdecyduję się na wymianę tego napinacza w niedługim czasie, bo tak jak wspomniał Marcin - od 4k czuć lekkie przerywanie przy wyższych prędkościach. Jakiej marki zamienniki byście polecili?