Strona 1 z 1

2,3 V5

PostNapisane: 30 października 2007, 18:11
przez krzyś
Witam.Mam Toledo II,benzyna 2,3 V5,problem polega na tym iz,gdy chce troche poglupkoac tzn.poszalec to gdy wkręce silnik do około 4000 tś. obrotów to dzieje sie cos takiego jakby nie dostawal paliwa i nie reaguje na naciskanie pedału przyspieszenia tak jakby nie wiedział co ma dalej robic,to trwa jakąs chcwile po czy dalej sie wkręca,tak dzieje sie tylko przy gwałtownym przyspieszaniu jak jade i normalnie przyspieszam to wszystko jest ok i na postoju tez wkręca sie ąz do odcięcia,jesli ktos wie co to może byc to prosze o porady,dzieki.[glow=blue][/glow]

Re: 2,3 V5

PostNapisane: 30 października 2007, 21:21
przez DOC
Jezeli takie rzeczy wystepuja podczas ostrych "zabaw" to przypomnij sobie czy czasem nie naciskales w tym samym momencie hamulca - jezeli jest drive-by-wire tak jak w tdi to automatycznie obroty spadaja do jalowych. Tak to sobie w VW idiotycznie wymyslili...
Ew. ten czujnik przy pedale hamulca glupieje.
To takie moje luzne domysly wiec nie ochrzaniac mnie tu ze herezje prawie ;) :nonono:

Re: 2,3 V5

PostNapisane: 30 października 2007, 21:41
przez Grześ
krzyś, czy cos robiles zeby to zlokaizowac ? moze vag , tak jak pisales moze byc problem z pompa paliwa moze filtr paliwa zapchany zawalony syfem , mechanizm przpustnicy mozna by sprawdzic, kiedy wymieniany byl fitr powietrza

Re: 2,3 V5

PostNapisane: 30 października 2007, 23:31
przez Raceboy
To pompa paliwa nie może wyrobić. Powiedz, ile miałeś paliwa przy tych manewrach? Mi w driftingowym Nissanie S13 po założeniu Walbro 255l/h poniżej 1/4 baku działo się tak samo...jednak przy locie bokiem, gdy paliwo "uciekało" na jedną stronę baku.
Tak czy siak ja obstawiam pompe paliwa. Również ma prawo się popsuć.

Re: 2,3 V5

PostNapisane: 31 października 2007, 08:02
przez krzyś
Niestety nie naciskalem na peedał hamulca,paliwa w zbiorniku było wieksze pół,od wymiany filtra powietrza przejechałem jakies 2000 km,a do filtra paliwa nie zagladałem,ale to dzieje sie tylko wtedy gdy chce pocisnąć,jedynka i gaz,dwójka i gaz i czuc jak sie wacha tak przy 4000 tyś.obrotów,jesli normalnie jade i przyspieszam to ładnie wchodzi na obroty,az do odcięcia,nic sie wtedy nie dzieje.

Re: 2,3 V5

PostNapisane: 31 października 2007, 20:34
przez Grisza
krzyś, a może przepływomierz jest zasyfiony

Re: 2,3 V5

PostNapisane: 31 października 2007, 20:53
przez bono
krzyś napisał(a):a do filtra paliwa nie zagladałem,
to zajrzyj . Ja jednak szukalbym przyczyn w ukladzie paliwowym, jak Grześ, sugeruje moze to byc pompa. Jak wyglada sprawa swiec ?? przewodow wysokiego napiecia ?? Cewka ??