LeonClub

Witam,

Przeczytałem tutaj wiele postów na ten temat ale nie znalazłem odpowiedzi.

Dzisiaj byłem na sprawdzeniu mojego Leonka bo coś dziwnie się zachowywał. W trakcie jazdy zachowywał się jakby turbo nie było podłączone. Wieczorem po uruchommieniu silnika i rozgrzaniu go wszystko działało sprawnie aż do dzisiaj. W weekend byłem w trasie i wszystko śmigało jak należy.

Komputer pokazał błąd czujnika podciśnienia. Kosztuje około 400 zł i nie wiem czy jest to to samo co zawór N75?

Oczywiście muszę wyczyścić przepustnicę i sprawdzę czy stan się poprawi czy nie. Nie wiem czy to ma w ogóle coś wspólnego. Samochód ma już przejechane 92 tyś a niestety nie wiem czy poprzedni właściciel czyścił przepustnicę i ewentualnie kiedy.

Pozdrawiam,
Darek

ethanpl, pod jakiego kompa podlaczales auto na bank nie vag tylo cos polskiego co nadaje sie do piiiiiiii


N75 steruje cisnieniem ktore struje wg , podcisneniem steruje n249 ktory steruje dv


proponuje podpiac pod vag ktory od zazu pokaze o jaki zawor chodzi

Podłączyli mi jakąś przenośną wersję urządzenia do sprawdzania komputera, było duże w i miało wyświetlacz na dwa wiersze plus numeryczną klawiaturę. Jestem informatykiem ale nie miałem do czynienia z komputerami samochodowymi.

Czy w Warszawie jest jakieś sprawdzone miejsce gdzie warto pojechać na sprawdzenie?

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Jeśli wcisnę pedał gazu do momentu kiedy turbo powinno zacząć działać to słychać świst jakby turbina się włączała. Wcześniej tego nie słyszałem. Czy to może oznaczać jakąś nieszczelność?

Darek

ethanpl napisał(a):Czy w Warszawie jest jakieś sprawdzone miejsce gdzie warto pojechać na sprawdzenie?

jak jestes z wawy to mozesz podjechac na spotkanie LC i moe jeden z klubowiczy zrobi to za przyslowiowe tu masz linka gdzie i kiedy odezwij sie do Streat, on ma vag i powinnien ci podpiac
viewtopic.php?p=137319&sid=33ae920d57ae26874f24a2cb4daa2c2d#137319

ethanpl napisał(a):Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Jeśli wcisnę pedał gazu do momentu kiedy turbo powinno zacząć działać to słychać świst jakby turbina się włączała. Wcześniej tego nie słyszałem. Czy to może oznaczać jakąś nieszczelność?

mozliwe ale to nalezalo by zweryfikowac

Kupiłem dzisiaj interfejs do VAGa i sprawdziłem nim co i jak. Pokazuje mi błąd 17705 czyli: Connection turbocharger - throttle valve pressure hose lub Pressure Drop between Turbo and Throttle Valve (check D.V.!).

Tylko teraz jak to rozszyfrować na polski i co może być przyczyną błędu?

Darek

sprawdz zawor DV zaraz wkleje link ze zdjeciem gdzie on jest

najprawdopidobniej poszly membrany w nim i puszcza powietrze i brak mocy tak ja pisalem wczescniej poscisnienie steruje n249 ktory steruje DV

wielkie dzięki

jaki może być koszt takiego zaworu z wymianą?

no jak na zlosc nie moge znalesc zadnej fotki moze ty masz zdjecie swojego silnika ze zdjeta pokrywa ? to zaznacze gdzie tego szukac

co do cen to nie bardzo sie orientuje ale proponuje kupic forge aluminiowego bedzie po problemie

przed zakupem proponuje sprawdzic tego dv

[ Dodano: Czw 22 Lis, 2007 ]

nic lepszego nie znalazlem czerwony kwadrat pokazuje umiejscowienie zaworka a strzalka i kropki rure ktora laczy go z rura kwasoodporna jak chesz to wieczorkiem moge Ci cyknac zdjecie orginalnego dv zebys wiedzil jak wyglada

Wielkie dzięki. Chyba już wiem gdzie to jest. I być może jest nieszczelność bo słychać wyraźny świst podczas jazdy kiedy gwałtowniej dodaje się gazu.

Ale jeśli możesz to poproszę o fotkę.

[ Dodano: Czw 22 Lis, 2007 ]
Jeszcze jedno pytanko. Czy znasz może numer katalogowy tego zaworu?

aby go sprawdzic czy dziala trzeba doprowadzic powietrze w to boczne wejscie jak powietrze przechodzi dolem to do wywalenia nr to 06A 145 710 N



dv orginalnie wpiety w przewody posciskany jest opaskami samozaciskowymi nie da sie ich zamontowac ponownie wiec trzeba sie zaopatrzyc w nowe , ten may otworek na gorze to wejscie na podcisnienie, proponuje sprawdzic przewody gumowe czy nie sa sparciale czy casami tamtedy nie ucieka powietrze

Dzisiaj wymieniłem zawór upustowy na nowy. Ten który wyciągnąłem wygląda na sprawny jednak wolałem być pewien że ten element mogę wykluczyć.

Podczas jazdy sprawa wygląda tak, że samochód niby ma turbo a go nie ma. Jakby starał się ciągnąć i czuć że turbina (mam wrażenie jakby gwizdało/syczało - szczególnie w okolicy 4-5 tyś obrotów) pracuje a jednak nie do końca. Jakby połowy mocy nie było..

W poniedziałek jestem umówiony na dokładne oględziny i ewentualną naprawę.

Chyba, że ktoś ma inne pomysły co można jeszcze sprawdzić/zrobić. Nie mam zaplecza warsztatowego w Warszawie więc jest mi trochę trudno.



Darek

no ok dv wymieniles , czy po tej operacji vag pokazuje bledy

po wymianie zresetowałem błędy, sprawdzę to jutro i napiszę.

Jeśli nie będzie pokazywał błędów co wtedy?

[ Dodano: Wto 27 Lis, 2007 ]
Sprawdziłem teraz komputer po dłuższej przejażdżce. Nie ma błędów które były poprzednio (17705).

Darek

no to teraz wypadalo by sprawdzic cisnienie czy gdzies nie gubi

Samochodzik już sprawny. Okazało się, że odłączony był przewód z filtra powietrza.

ethanpl napisał(a):Samochodzik już sprawny. Okazało się, że odłączony był przewód z filtra powietrza.

jezei dobrze rozumiem to chodzi o dolot do turbo ten gumowy ten sam w ktorym siedzi DV , przewod ten naklada sie na przeplywke ktora przykrecona jest do obudowy filtra