Katalizator

Reklama

przez **RaDeK86** » 4 sierpnia 2010, 18:13

Nie wiem ile za środek z AHF ja za swojego jakiś miesiąc temu z ASV przy przebiegu 245k dostałem na allegro 760 zł

. Za wycięcie kata i wstawienie rurki zapłaciłem 50 zł

pzdr.

Reklama

przez **goomis86** » 5 sierpnia 2010, 11:25

Ja się mogę pochwalić ceną za sprzedaż kata z ARL'a

http://allegro.pl/item1159481631_katali ... ratis.html
Kupno rurki fi55 1m z Allegro - 30zł, wspawanie przez znajomego - 4pak

przez **Staszek20VT** » 5 sierpnia 2010, 11:28

Słabo, ja dostałem okolice 1100zł

przez **czoko** » 9 sierpnia 2010, 09:15

devildrumz - Ja również mam 1,6 16V- AZD i jakieś 2 miesiące temu skończył mi się katalizator.
Mechanik który jest naprawdę dobry jeśli chodzi o wydech nie radził wycinać.
Mówił że przy tych silnikach będzie większe spalanie.
Wstawił katalizator Bosala, zapłaciłem 350 zł i po sprawie.

przez **Arek_** » 19 sierpnia 2010, 22:13

Witam! jutro umówiłem się na wycięcie kata i chce wstawić samą rurkę bez żadnych zabaw ze strumienicami itd, dobrze robię czy jednak lepiej wstawić tą strumienice? i jeszcze jedno wystawiając katalizator na allegro sprawdzać kurs platyny czy jak? widzę że ceny jak piszecie czasami są prawie 2krotnie większe 600 , 1110.

przez **Sammael** » 20 sierpnia 2010, 00:49

Arek_ napisał(a):dobrze robię czy jednak lepiej wstawić tą strumienice?

dobrze robisz.

przez **Arek_** » 20 sierpnia 2010, 20:41

Wyciąłem kata i jestem zadowolony

auto chodzi tak jakby lżej, lepiej się wkręca, nic nie śmierdzi, przynajmniej nie czuje

tylko dziwnie świszczy, tak jakby turbo od razu się załączało

przez **jagood** » 20 sierpnia 2010, 21:54

Arek_ napisał(a):Wyciąłem kata i jestem zadowolony auto chodzi tak jakby lżej, lepiej się wkręca, nic nie śmierdzi, przynajmniej nie czuje tylko dziwnie świszczy, tak jakby turbo od razu się załączało

turbo nigdy na włączonym silniku nie stoi w miejscu;)

przez **voyager2550** » 23 sierpnia 2010, 15:29

Witajcie! Gdzie w Rzeszowie lub w okolicy ktoś przeprowadzi taką operację

? Macie może jakieś namiary? Drugie pytanie: Rura średnicy fi55 wystarczy? Silnik TDI 110KM ASV

przez **transit_master** » 23 sierpnia 2010, 16:13

voyager2550, za kilka dni tj bliżej weekendu się do Ciebie odezwę na pw. Mam odpowiednią osobę od tego :yes:

przez **Yagi2** » 24 sierpnia 2010, 21:35

Koledzy mam pytanie, przymierzam się do wycięcia katalizatora, mam zrobiony program w DS W-w (teraz Ecu Project), czy po wycięciu muszę robić korektę softu, czy mogę jeździć spokojnie??

przez **Sammael** » 25 sierpnia 2010, 08:53

Nie musisz, możesz spokojnie jeździć.

przez **majkitdi** » 25 sierpnia 2010, 10:31

Sammael na pewno??
ja mialem identyczna sytuacje - po pewnym czasie od zrobienia softa wycialem kata, no i dopiero niedawno okazalo sie, ze jezdzilem na booscie ponad 1.7b - co sam zdiagnozowales

mysle, ze po wycieciu mozesz odwiedzic ponownie dynosoft i zrobic profilaktyczna diagnoze

przez **Sammael** » 25 sierpnia 2010, 10:33

bo Ty musiałeś mieć strasznie zapchanego już kata.
Inna sprawa, że rozmawiamy o innych doładowaniach ASV+ a ARL+

Możesz podjechać jak Ci się chce...

przez **sławek** » 25 sierpnia 2010, 17:27

A czy po wycięciu kata (chodzi mi o chipowane ARL'e) odczuliście to, ze auto słabiej się zbiera z niskich obrotów?

przez **transit_master** » 25 sierpnia 2010, 17:39

sławek napisał(a):słabiej się zbiera z niskich obrotów?

chyba szybciej. Turbo się szybciej wkręca.

przez **bono** » 25 sierpnia 2010, 20:02

sławek napisał(a):A czy po wycięciu kata (chodzi mi o chipowane ARL'e) odczuliście to, ze auto słabiej się zbiera z niskich obrotów?

Mirczas napisał(a):chyba szybciej. Turbo się szybciej wkręca.

dokładnie auto powinno być żwawsze z niższych obrotów, może trochę głośniej pracować i dodatkowo puszcza więcej bąków

przez **voyager2550** » 28 sierpnia 2010, 11:00

Panowie, a czy lepiej zamiast zwykłej rurki wspawać to?
http://allegro.pl/tlumik-przelotowy-awg ... 41033.html
lub
http://allegro.pl/tlumik-przelotowy-z-n ... 41022.html

przez **wgi** » 28 sierpnia 2010, 12:14

voyager2550, te drugie lepsze bo wyglądają jak katalizator.

przez **Yagi2** » 28 sierpnia 2010, 20:05

wgi napisał(a):voyager2550, te drugie lepsze bo wyglądają jak katalizator.

Ja mam coś takiego wstawione, kata wycinałem wczoraj. Co do odczuć to za bardzo nie widzę różnicy, po za tym że strasznie śmierdzi i jak ktoś auto trzyma w garażu i tam go uruchamia, bądź chwilkę czeka po jeździe zanim go zgasi, to może być uciążliwe. Smród w garażu utrzymuje się długo. Co do kopcenia, to po wyjeździe u tłumikarza puścił dwa czarne dymki podczas przyspieszania, teraz nie zauważyłem nic ( będę musiał się kogoś ze znajomych zapytać jak będą jechać za mną, czy kopci) lub wieczorem patrzeć w lusterko wsteczne, czy zostawiam jakąś zasłonę. Auto nie jest głośniejsze, bardziej słychać turbinę. Teraz moje zdanie jest takie, że jak ktoś nie musi, to niech lepiej zostawi katalizator (ja nie musiałem, kat. w środku cały, niezapchany) Teraz niestety już po, a kasę uzyskaną ze sprzedaży można zarobić, za kata z ASV można max dostać z 600zł.

przez **voyager2550** » 28 sierpnia 2010, 20:13

U mnie już teraz śmierdzi jak czekam po jeździe w garażu. Bardzo nieprzyjemny, ostry zapach. Auto z grudnia 2004 roku, przejechane 195 tys. Poczytam jeszcze opinie, ale pewnie też kupię coś takiego.

A jaka jest jego długość ? Bo na allegro widzę kilka różnych długości a chciałbym z kupioną częścią podjechać do tłumikarza.

przez **szymon** » 29 sierpnia 2010, 12:19

To ja dorzucę swoje odczucia z jazdy z takim "zamiennikiem" katalizatora.
Voyager, jeżeli planujesz zakup tego typu rozwiązania to pomyśl o takiej, której budowa nie będzie spawana wzdłuż po bokach. Jeżeli rzeczywiście chcesz zmieniać katalizator.
Miałem coś podobnego w poprzednim aucie i po około 3-4 miesiącach zaczęły się cyrki w postaci puszczania spawów takiego ustrojstwa. Byś może trafiłem na jakiś szmelc (~70 zł) ale mniej więcej co 2-3 tygodnie rozszczelniała się w nowym miejscu i musiałem za każdym razem jeździć do mechanika na spawanie.
Do trzech razy sztuka... i badziewna rurka (strumienica

) poszła do kosza.

przez **wgi** » 29 sierpnia 2010, 12:26

Niestety smród bez kata jest i od tego się nie ucieknie. Wystarczy zmienić przyzwyczajenia i nie chłodzić auta w garażu a przed.

przez **RaDeK86** » 29 sierpnia 2010, 12:52

za kata z ASV można max dostać z 600zł.

pudło, ja za swojego z ASV dostałem 740 zł

przez **voyager2550** » 30 sierpnia 2010, 11:05

Byłem dzisiaj u tłumikarza. Na dzień dobry powiedział mi że jeśli wytnę kata to nigdzie nie przejdę przeglądu. Mówiłem że z dieslem to inna sprawa, ale ciągle mówił to samo. Odjechałem z niczym, tzn z katem w wydechu gdyż nie wiem co robić. Jakie jest wasze zdanie? Z przeglądami nie macie problemów?
PS. Jeśli już to chyba wspawię zwykłą rurkę, bo gość mówił ze na przeglądzie potrafią rozróżnić te tłumiki przelotowe i strumienice od katalizatora i takie działanie nie ma sensu. Wydaje mi się że przy przeglądzie ciul ich to obchodzi czy mam kata czy nie ... Kat nie zmniejsza zadymienia, a w dieslach sprawdza się właśnie zadymienie. Dobrze mówię? Proszę o pomoc :))

przez **bono** » 30 sierpnia 2010, 11:17

voyager2550 napisał(a):Byłem dzisiaj u tłumikarza. Na dzień dobry powiedział mi że jeśli wytnę kata to nigdzie nie przejdę przeglądu. Mówiłem że z dieslem to inna sprawa, ale ciągle mówił to samo. Odjechałem z niczym, tzn z katem w wydechu gdyż nie wiem co robić. Jakie jest wasze zdanie? Z przeglądami nie macie problemów?

co on za głupoty pier..... Widziałeś, żeby komu na przeglądzie w diesel'u sprawdzali spaliny

zmień zakład i jedź gdzie indziej...

voyager2550 napisał(a):PS. Jeśli już to chyba wspawię zwykłą rurkę, bo gość mówił ze na przeglądzie potrafią rozróżnić te tłumiki przelotowe i strumienice od katalizatora i takie działanie nie ma sensu. Wydaje mi się że przy przeglądzie ciul ich to obchodzi czy mam kata czy nie ... Kat nie zmniejsza zadymienia, a w dieslach sprawdza się właśnie zadymienie. Dobrze mówię? Proszę o pomoc

Ja u mnie rozciąłem katalizator, wyciąłem wsad, wspwałem rurkę, obłożyłem to specjalym materiałem wygłuszającym i obspawałem blachą. Praktycznie nie do rozpoznania z zewnątrz. Wygląda jak ori katalizator.

przez **voyager2550** » 30 sierpnia 2010, 13:13

bono napisał(a):Ja u mnie rozciąłem katalizator, wyciąłem wsad, wspwałem rurkę, obłożyłem to specjalym materiałem wygłuszającym i obspawałem blachą. Praktycznie nie do rozpoznania z zewnątrz. Wygląda jak ori katalizator.

Zapytam tylko, po co tak się bawić skoro nie ma znaczenia czy ten katalizator jest czy nie :mruga:

przez **bono** » 30 sierpnia 2010, 14:49

voyager2550 napisał(a):Zapytam tylko, po co tak się bawić skoro nie ma znaczenia czy ten katalizator jest czy nie

teoretycznie możesz ktoś być upierdliwy i podczas przeglądu zobaczy, że nie masz puchy katalizatora i wtedy może się przypieprzyć, a tak nie będzie go to interesować ;-)

przez **voyager2550** » 30 sierpnia 2010, 17:35

Szkoda mi mojego rozcinać, skoro można za niego trochę grosza dostać.

Nowy katalizator wygląda tak:
http://allegro.pl/nowy-katalizator-awg- ... 51430.html

Coś podobnego, ale nie katalizator:
http://allegro.pl/tlumik-katalizator-ni ... 73968.html
lub
http://allegro.pl/tlumik-przelotowy-obu ... 85156.html

Wybiorę chyba tą pierwszą z atrap. Tylko martwi mnie to zdjęcie wnętrza tłumika. Może kupić ten tańszy o zwykłym przekroju ? Pojawia się pytanie, jaką średnicę wybrać. 50 czy 55 mm ?

Nie mam suwmiarki więc nie mam jak sprawdzić.

przez **Yagi2** » 30 sierpnia 2010, 21:09

voyager2550 napisał(a):Wybiorę chyba tą pierwszą z atrap. Tylko martwi mnie to zdjęcie wnętrza tłumika. Może kupić ten tańszy o zwykłym przekroju ? Pojawia się pytanie, jaką średnicę wybrać. 50 czy 55 mm ? Nie mam suwmiarki więc nie mam jak sprawdzić.

Wybierz tą ze zwykłym przekrojem. Jeśli wybierzesz średnicę 55, to będziesz miał tak jak rura od wydechu, trochę jest to źle. Lepiej wybrać mniejszą lub większą średnicę (50,60mm). Wtedy można rury nasunąć na siebie i spaw lepiej będzie trzymał. Tak mi mówił tłumikarz, bo ja wybrałem atrapę ze średnicą 55mm i kręcił nosem, że zła. Lepiej jeszcze poczekaj na opinie innych użytkowników.

przez **erol** » 30 sierpnia 2010, 21:51

Szkoda mi mojego rozcinać, skoro można za niego trochę grosza dostać.

... bo ty pewnie myślisz, że oni skupują tylko te katalizatory, które zajebiście wyglądają na zewnątrz i im się bardziej świeci tym więcej $$

przez **kornat** » 30 sierpnia 2010, 22:17

erol napisał(a): bo ty pewnie myślisz, że oni skupują tylko te katalizatory, które zajebiście wyglądają na zewnątrz i im się bardziej świeci tym więcej $$

A skupują same wnętrzności bez obudowy ?

przez **Sammael** » 31 sierpnia 2010, 03:22

Ja miałem wydech na przelocie i nikt się nie czepiał... a o czymś takim jak "norma emisji spalin" czy "katalizator" czy "EGR" to mój leon nie słyszał :hahaha:

no a jak już usłyszał to się zaśmiał, chrząkając przy tym i puszczając pięknego czarnego bąka :hahaha:

[ Dodano: 31 Sierpień 2010, 04:25 ]

kornat napisał(a):A skupują same wnętrzności bez obudowy ?

Obudowa w katach jest dla ozdoby... liczy się platynka z wnętrza.

przez **voyager2550** » 31 sierpnia 2010, 11:55

erol napisał(a):
Szkoda mi mojego rozcinać, skoro można za niego trochę grosza dostać.

... bo ty pewnie myślisz, że oni skupują tylko te katalizatory, które zajebiście wyglądają na zewnątrz i im się bardziej świeci tym więcej $$

Nie

Ale z obudową chętniej ktoś kupi, bo wie co kupuje

A z samymi wnętrznościami może być inaczej. No Panowie, czekam na opinie jaką średnicę wybrać.

przez **Kashi** » 31 sierpnia 2010, 16:22

ja dzis sprzedalem katalizator ze swojego leona za 830zl
byc moze szlo go sprzedac drozej ale ja i tak jestem zadowolony z tej ceny

przez **Arek_** » 31 sierpnia 2010, 18:38

Ceny chyba pospadały ja w licytacji dostałem 590zł a przez tel wcześniej gość dawał 630 ale teraz to już trudno.

przez **voyager2550** » 2 września 2010, 15:08

Katalizator wycięty

W odgłosie różnicy nie zauważyłem, co do dymienia nie wiem, gdyż zaczął padać straszny deszcz... W lusterku widziałem tylko chmurę ..... wody

Kat był strasznie zapchany. Autko pięknie ciągnie od niskich obrotów. Nie mówię tego dlatego, że wszyscy tak piszą. Po prostu to fakt zauważalny od razu, przynajmniej w moim przypadku.

przez **transit_master** » 2 września 2010, 22:42

voyager2550 napisał(a):Autko pięknie ciągnie od niskich obrotów. Nie mówię tego dlatego, że wszyscy tak piszą. Po prostu to fakt zauważalny od razu

Normalna sprawa jeśli

voyager2550 napisał(a):był strasznie zapchany

Sprzedajesz swojego kata? Daj znać za ile opchnąłeś.

przez **voyager2550** » 12 września 2010, 13:18

Kat z ASV sprzedany za 600 zł.

przez **Carlos** » 12 września 2010, 14:41

Mam takie pytanie do ludzi co wycieli kata. Na przeglądzie nie robili problemów? Bo z chęcią bym się pozbył tego ustrojstwa, ale właśnie...

przez **erol** » 12 września 2010, 18:52

zależy jak trafisz...

przez **jagood** » 12 września 2010, 18:58

U mnie na przeglądzie nawet gość nie napomknął, że niema katalizatora, nic go to nie interesowało

przez **transit_master** » 12 września 2010, 20:44

Carlos napisał(a):Na przeglądzie nie robili problemów?

Z reguły mają to gdzieś. Skoro się obawiasz to może wspawaj w to miejsce imitację o której była mowa wyżej.

przez **Carlos** » 12 września 2010, 21:12

A tam zaryzykuję :] Jutro muszę podjechać do tłumikarza i zaklepać termin. Myślę o wstawieniu rurki fi 55mm.

przez **orlen** » 12 września 2010, 21:48

voyager2550 napisał(a):Kat z ASV sprzedany za 600 zł.

szczerze mowiac myslalem ze wiecej dostaniesz, ale na paliwko tez sie przyda :piwo:

przez **voyager2550** » 13 września 2010, 16:25

orlen napisał(a):
voyager2550 napisał(a):Kat z ASV sprzedany za 600 zł.

szczerze mowiac myslalem ze wiecej dostaniesz, ale na paliwko tez sie przyda

Pewnie, dodatkowy pieniądz za coś co było niepotrzebne a nawet przeszkadzało.
Trochę dołożę i będą nowe zimówki :jupi:

przez **jędrek** » 18 września 2010, 07:54

W końcu wyciąłem kata i o zaskoczenie myślałem że będzie głośniej a tu jest ciszej niż jak był katalizator.Nie kopci he he.No i lepiej się zbiera i to nawet bym stwierdził że o wiele lepiej.No teraz wiruska wrzucić tylko i będzie ok.

przez **Carlos** » 18 września 2010, 08:38

Przed wczoraj wyciąłem kata i mam identyczne odczucia jak kolega jędrek. Dzięki wielkie wszystkim co polecają taki zabieg

przez **bono** » 18 września 2010, 08:49

jędrek napisał(a):W końcu wyciąłem kata i o zaskoczenie myślałem że będzie głośniej a tu jest ciszej niż jak był katalizator.Nie kopci he he.No i lepiej się zbiera i to nawet bym stwierdził że o wiele lepiej.No teraz wiruska wrzucić tylko i będzie ok.

a nie mówiłem ;-)

przez **Ogi** » 18 września 2010, 18:43

Rozumiem że wszystkie pozytywne wypowiedzi o usunięciu katalizatora tyczą się każdego silnika TDI, nie zależnie czy to jednostka 150 konna, czy 90 konna, etc.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum