Katalizator

Reklama

przez **chlorek** » 3 listopada 2011, 21:33

sporo, choć całego kata byś puścił za wiele więcej moim zdaniem a rurkę być kupił za 100zł i wspawał:).

Reklama

przez **transit_master** » 3 listopada 2011, 22:44

PiterEL napisał(a):ok 160zl za kg . To duzo czy za mało

raczej średnio. Cały kat z ASV waży coś ok 3-3,5kg więc... "szału ni ma" Lepiej sprzedać cały.

przez **Sony** » 4 listopada 2011, 01:16

PiterEL, ja swój sprzedałem za coś w okolicach 600zł, z tym że ja wycinałem cały katalizator i wspawałem rurę z kwasówki na jego miejsce. A ważył mój kat dokładnie 3,64kg.

Sądzę zatem, że 160zł za kg to dobra cena.

florek, wg mnie przesadzasz, że za wiele więcej by puścił całość :PPP

Mirczas, 3,5kg x 160zł = 560zł więc nie powiedziałbym, że taka średnia ta cena jak na sam wkład

przez **DarX86** » 4 listopada 2011, 08:21

Sony, ale ty w swoich obliczeniach uwzględniłeś tylko wagę całego kata, a myślę że obudowa sama sporo waży więc niech PiterEL poda ile waży sam wkład i wtedy ci wyjdzie czy dobra cena:)

przez **PiterEL** » 4 listopada 2011, 08:35

No moj wkład ważył po wytłuczeniu bez rozcinania katalizatora 1,35Kg. SPrzedałem za 220zł... Ale koleś co brał powiedział ze cały jakbym sprzedawał to najgorsza cena 330zł a najlepsza 660zł.

Ja zadowolony jestem a zrobiłem to dla mojego turbo które miało zapieczoną geometrie w ciagu roku już trzeci raz. I u turbiniarzy kazali ustawić kąt wtrysku oraz katalizator usunać. Kąt miałem dobry 54-55 wiec kata usunąłem... Mam nadzieje że juz nie zapieką sie. Aha i jest cała nowa geometria wstawiona bo stara porobiła już spore rysy.

przez **transit_master** » 4 listopada 2011, 10:18

Sony, za całego kata z ASV mozna wziąć z 700zł. Więc sporo więcej jak za sam wkład.

DarX86 napisał(a):ile waży sam wkład i wtedy ci wyjdzie czy dobra cena

dokładnie to miałem na myśli

przez **slonce83** » 8 listopada 2011, 11:02

Witam wszystkich, potrzebuje waszej pomocy. Mianowicie auto leon 1,9 asv 110km, 190k km, problem - zapiekająca się turbina, raz już była czyszczona teraz daje czasem znowu znać o sobie, po czyszczeniu mówiono aby wyciąć kat. że lepiej będzie oddychała i nie zapiekała się szybko. Wczoraj byłem u tłumikarza spytać co i jak z tym wycięciem katalizatora, on mi mówi ze jak będzie w środku porcelana to zbije i wspawa rurkę -60zł a jak "metal " to nie da rady zbić i wstawi coś na wzór katalizatora ze strumienica w środku -120zł lub nowy kat za 300zl. Powiedzcie proszę co radzicie, bo jedni mówią nie wycinać drudzy wycinać ale żadne strumienice

ja jestem nastawiony na wycięcie

przez **PiterEL** » 8 listopada 2011, 11:11

slonce83 napisał(a):Witam wszystkich, potrzebuje waszej pomocy. Mianowicie auto leon 1,9 asv 110km, 190k km, problem - zapiekająca się turbina, raz już była czyszczona teraz daje czasem znowu znać o sobie, po czyszczeniu mówiono aby wyciąć kat. że lepiej będzie oddychała i nie zapiekała się szybko. Wczoraj byłem u tłumikarza spytać co i jak z tym wycięciem katalizatora, on mi mówi ze jak będzie w środku porcelana to zbije i wspawa rurkę -60zł a jak "metal " to nie da rady zbić i wstawi coś na wzór katalizatora ze strumienica w środku -120zł lub nowy kat za 300zl. Powiedzcie proszę co radzicie, bo jedni mówią nie wycinać drudzy wycinać ale żadne strumienice ja jestem nastawiony na wycięcie

Czesc
Tez mialem u siebie problem z turbina.W ciagu roku już trzy razy zapiekła się... Też zasugerowano mi aby usunąć katalizator. I też tak zrobiłem. Tylko ja u siebie wybiłem wszystko z środka i zostawiłem sama puszke od katalizatora. Wnetrze wybite razem z pyłem sprzedałem za 220zł... Wybijałem katalizator sam bez rozcinania puszki. Poprostu wybijałem długą łyżka od felg albo długim pretem. Troche jest zabawy ale wybiłem. Powiem Ci ze dopiero ok tygodnia jeżdze bez katalizatora wiec nie powiem czy turbo znow sie nie zapiecze ale napewno auto lepsze ma osiagi przy deptaniu. Lepiej zbiera sie na dolnych obrotach a od 2000obr czuć kopa... Ja jestem zadowolony i mam nadzieje ze turbo nie zapiecze się ponownie. A tym bardziej ze juz po trzech zapieczeniach geometria uszkodziła się( porobiły sie głębsze rysy na takim pierscieniu) i zakupiłem zestaw naprawczy geometrii( czyli cale łopatki pierscien srubki tulejki itd).

przez **DarX86** » 8 listopada 2011, 14:05

slonce83 - z tego co się orientuję większość osób wstawia po prostu rurkę w miejce kata, ale moim zdaniem nie warto wstawiać rurki w obudowę katalizatora, gdyż na przykładzie PiterEL dużo mniej się dostaje ze sprzedaży samego środka niż by się dostało ze sprzedaży całego katalizatora. Ja też mam asv i wywalałem kata kilka dni temu a że nie chciałem mieć samej rurki to w jego miejsce mam wstawiony mały tłumik przelotowy. A stary katalizator sprzedałem za prawie 700 zł.

przez **PiterEL** » 8 listopada 2011, 15:51

Gorzej na przegladzie jak zobacza rurke...

przez **borowa** » 8 listopada 2011, 16:47

PiterEL napisał(a):Gorzej na przegladzie jak zobacza rurke...

stronę wcześniej...

Mirczas napisał(a):W tym temacie nie raz zostało napisane że przy przeglądach się o kata nie czepiają. Wystarczy poczytać te kilka stron wstecz.
Wszystko w tym temacie zostało napisane Bicie piany

Uczepiliście się przeglądów, ja, znajomi itd mamy zwykłe rurki, na przeglądach jakoś jeszcze nikt nikomu nic nie powiedział...

przez **slonce83** » 8 listopada 2011, 19:31

ok dzięki za odpowiedzi, na dniach pojadę wywalić kat, ale ten "metal" jak to powiedział mi tłumikarz wezmę ze sobą

i poprostu każę mu wstawić jak to piszecie zwykłą rurkę w to miejsce. mam nadzieje ze odetka trochę turbo bo czasem mnie !@#$%^& trafia z zapiekaniem kierownic w turbo , pozdrawiam...

przez **chlorek** » 8 listopada 2011, 20:30

też nie mam problemu z przejściem przeglądu, nie ta stacja to inna:)

przez **miszel** » 10 listopada 2011, 11:58

Ja ostatnio byłem na przeglądzie i diagnosta zobaczył ze mam rurke i sie pyta gdzie katalizator, mowie ze nie bylo jak kupilem auto. Mowi ze nie podbije przeglądu, to mowie to nie, jadę do konkurencji, chwile pomyślał i odrazu podbil :-D

przez **PiterEL** » 10 listopada 2011, 12:30

A może ktoś zapodać jakąś fotke jak wygląda taka rurka zamiast katalizatora ? Bo ona chyba musi byź odpowiednio wygięta gdyż wejscie do katalizatora nie jest na tym samym poziomie co wyjście...?

Czy mając rurke nie jest głośniejszy niż jak mam pustą puszkę od katalizatora ?

przez **grabarz18** » 10 listopada 2011, 13:10

PiterEL napisał(a):A może ktoś zapodać jakąś fotke jak wygląda taka rurka zamiast katalizatora ?

No proszę Cię, kawałek rurki ma Ci ktoś fotografować :hahaha:

? Przecież to ZWYKŁA rurka wspawana w miejsce kata i KAŻDY zakład zajmujący się tłumikami jest w stanie Ci to ogarnąć.

PiterEL napisał(a):Czy mając rurke nie jest głośniejszy niż jak mam pustą puszkę od katalizatora ?

Auto bez kata jest minimalnie głośniejsze.

przez **PiterEL** » 10 listopada 2011, 13:20

Ale rurke trzeba wygiąć ? Bo mowie wlot i wylot z katalizatora jest na innym poziomie...

A czy jest głośniejsze od auta z sama pusta puszka po katalizatorze jak mam sama rurke ? Bo obecnie mam pusta puszke po katalizatorze i mysle czy bedzie głosniej. Bo teraz z pusta puszka nie widze roznicy w aucie w głosnosci niz jak mialem wypełnienie katalizatora...

przez **transit_master** » 10 listopada 2011, 14:46

PiterEL napisał(a):Ale rurke trzeba wygiąć ? Bo mowie wlot i wylot z katalizatora jest na innym poziomie

w każdym warsztacie zajmującym się tłumikami odpowiednio Ci ją dopasują. Z tą głośnością to bym nie przesadzał. Ja po wycięciu kata nie zauważyłem róznicy. Chyba, że stojąc koło wydechu.

przez **Sebool2006** » 10 listopada 2011, 16:10

PiterEL napisał(a):A może ktoś zapodać jakąś fotke jak wygląda taka rurka zamiast katalizatora ?

Zobacz sobie w dziale Show your Cars i temat Iron_87[/] i zobaczysz sobie jak owa rurka wygląda w miejscu kata. Ewentualnie user [b]Stian_20vt ma też fotki jak wygląda rurka zamiast kata

Chęć poszukania.

przez **dominik082** » 26 listopada 2011, 14:50

950zł za katalizator od ARL to dobra cena ? bo nie wiem czy sprzedawać

oznaczenia DD

przez **transit_master** » 26 listopada 2011, 14:53

Dobra. Sprzedawaj, Jak platyna dobrze stoi to z 1100 weźmiesz ale teraz to z tym różnie.

przez **RafcioGTC** » 26 listopada 2011, 18:48

To ile teraz kosztuje Katalizator od takiego 110 konnego Diesla ?

przez **DarX86** » 27 listopada 2011, 15:28

RafcioGTC, ja sprzedałem za nie całe 700zł

przez **RafcioGTC** » 27 listopada 2011, 20:30

To Fest ja mam końcówkę 2001 roku , widzę że ty masz 2002. Więc troche go przepolerować i na allegro tylko wstawiać

I odrazu można jeszcze softa zrobić ;D

przez **Dominex** » 11 grudnia 2011, 08:55

Witam, czy ktos moglny powiedziec jak sie ma wyciecie kata np w arlu do naklejek na szybach w niemczech ? chodzi mi o strefy ekologiczne w centrum, czy kogos kiedys sprawdzili bez kata ?

pozdrawiam
Dominik

przez **RafcioGTC** » 11 grudnia 2011, 16:36

no do Niemcowni bez katalizatora to strach jeździć

Nie no naklejki przyznaje sie na podstawie pierwszej rejestracji. Ale zawsze mogą ci sprawdzić spaliny a wtedy pewnie laweta i mandat .

przez **Tom-Tdi** » 11 grudnia 2011, 17:27

ale naklejki dotyczą chyba emisji C02??

przez **RafcioGTC** » 11 grudnia 2011, 22:09

Dotyczą ale w danych latach sa tam jakieś Normy . Co prawda spec nie jestem ale z tego co sie orientuje to jest to od Rejestracji mój wujek chcąc uzyskać naklejke przesłał skan dowodu rejestracyjnego. I przysłali mu naklejkę . A co do Naklejek to oczywiście dotyczą one Norm CO2 ale chyba biorą to od producenta jakie ilości spalin ma dane auto z danego roku.

Pewnie dlatego nie produkują już Mazdy RX-8 , bo silnik wankla nie spełniał norm emisji spalin .

przez **blue_kos** » 27 grudnia 2011, 14:34

Po ile teraz chodza katalizatory od ARLa? Oplaca sie sprzedawac?
A drugie pytanie kat ma fi55, jakiej dlugosci jest kat?

Chce wstawic tlumik przelotowy w obudowie kata AWG i nie wiem jak dlugi kupic?

przez **Martin1406** » 21 stycznia 2012, 14:13

Witam, w tygodniu wyciąłem kata z mojego Leona ASV, jego opis to DD13-223. Nie odczuwam różnicy w zapachu, jedynie powyżej 3tys obrotów wydaje się głośniejszy.

przez **transit_master** » 21 stycznia 2012, 14:32

Co w związku z tym?

przez **RafcioGTC** » 22 stycznia 2012, 18:11

Ja miał bym jeszcze takie pytanko, jak Sie wycina katalizator to spaliny powinny być bardziej zapachowe że tak to nazwe, ale jak zaślepiamy EGR to nie kierujemy ich na ponowny przepał czyli znaczy że spaliny będą czystsze ?

przez **chlorek** » 23 stycznia 2012, 09:13

Jak wytniesz kata - będzie bardziej czuć spaliny.
Jak zaślepisz egr - to jeszcze bardziej będzie je czuć z tyłu - wycięcie powoduje że czyściej oddycha auto, minus w zimę potrafi długo się grzać czy spadać temperatura w jeździe.

przez **voyager2550** » 23 stycznia 2012, 09:55

Potwierdzam, po wycięciu kata śmierdzi niemiłosiernie. Pocieszające jest to, że ja tego nie wdycham. Na przeglądzie diagnosta dziwnie się patrzył na imitacje kata - tzn mam rurke w osłonie pustego katalizatora, z allegro. Udawałem głupiego jasia :-P

i podbił papiery.

przez **transit_master** » 23 stycznia 2012, 16:40

florek napisał(a):minus w zimę potrafi długo się grzać

już nie przesadzaj. Ile dłużej? Sprawdziłeś to?

florek napisał(a):czy spadać temperatura w jeździe

to akurat nie zasługa zaślepionego EGR.
P.S. Zamnkąć temat w piz.Du.

przez **polciu1** » 24 kwietnia 2012, 02:16

Koledzy czytam całą noc różne informacje na temat wycięcia w moim ASV katalizatora (EGR już nie mam) i już zgłupiałem... Leon ma 253 tyś przebiegu więc katalizator i tak już pewnie nie spełnia swojej roli, ale naczytałem się różnych opinii i nie wiem czy wyciąć go czy nie? Czy to prawda, że rzeczywiście tak śmierdzą spaliny bez kata? Jak wspawam rurę to będzie problem z przeglądami? Jest tyle różnych opinii na forach, że już na prawdę nie wiem jaką podjąć decyzję.

Bardzo proszę o rady i z góry za wszystkie dziękuję

-- 24 kwi 2012, o 03:05 --

Jeśli ktoś już robił taki zabieg to proszę niech napisze jakie są tego skutki pozytywne i negatywne

Jakby jeszcze ktoś doradził gdzie taką operację najlepiej przeprowadzić w Warszawie to też byłbym niezmiernie wdzięczny

przez **Caniggia07** » 24 kwietnia 2012, 04:12

Ja w swoim ARL wyciąłem kata dwa tygodnie temu (190k) i żadnej różnicy nie zauważyłem, ani pozytywnej jak i negatywnej..

przez **redbad_1** » 24 kwietnia 2012, 05:47

Spokojnie wycinaj. Ja się pozbyłem w moim ASV już 2 lata temu i nie mam problemów (zamiast kata wstawiłem strumienicę). Przeglądy przechodzę spokojnie i bez "smarowania" łapki diagnoście. Spaliny nie śmierdzą jakoś bardziej niż śmierdziały, a turbo wstaje odrobinę szybciej (zmniejszył się efekt turbodziury - kopania w momencie początku porządnego pompowania turbiny, czyli po przekroczeniu ponad 2000-2200 obr/min) i płynniej. Do tego trochę ładniej brzmi, ale to już jest subiektywne odczucie.

przez **Nogaj** » 24 kwietnia 2012, 06:20

redbad_1 napisał(a):zamiast kata wstawiłem strumienicę

redbad_1 napisał(a):Spaliny nie śmierdzą jakoś bardziej niż śmierdziały

No troszkę bardziej niestety będzie śmierdzieć :wink:

przez **jędrek** » 24 kwietnia 2012, 06:38

Ja w swoim ASV wyciolem jakis rok temu.Objawy napewno zakopci bardziej przy butowaniu.Poranne odpalanie tez.objawi sie wieksza chmurka.Bedziesz slyszal swist z tylu auta.Smrod jest wiekszy ale ty z tylu nie stoisz he he.No napewno lepiej dmuchawie bedzie sie oddychalo.Co z przegladami hmm nie mialem problemu nigdy.A moje osobiste zdanie nie zakladaj strumienicy.Poczytaj o ty na forum.Ale mowie to moje osobiste zdanie

przez **adziami** » 24 kwietnia 2012, 08:18

przy 190 tyś, wyciąłem i niestety ye*bie spalinami w garażu aż miło ;p dźwięk metaliczny no i lepiej się wkręca z niskich obrotów i ładny tysiak w kieszeni ;p

przez **Bart111** » 24 kwietnia 2012, 08:33

Wycinać!! Co do rurki - możesz też wydłubać katalizator i wspawać sama puszkę (ja tak zrobiłem w swojej starej Ibizie). Auto od razu odżyło. Co do smrodu - da się przeżyć, dźwięk fajniejszy, turbo ładnie wstaje i się wkręca - same zalety :wink:

W Tolku też już nie ma kata.
Co do strumienicy - gratuluję pomysłu tym, którzy w dieslach wspawują ją w miejscu kata :mrgreen:

przez **Roxon40** » 24 kwietnia 2012, 10:49

Wyciąłem w zeszłym roku. U mnie nic nie śmierdzi żadnymi spalinami, czy auto lepiej ożyło nie wiem nie odczułem tego specjalnie, trochę bardziej słychać turbinę z tyłu, przegląd przeszedłem bez problemu bez tłumaczenia choć wyraźnie było widać że zamiast kata jest rura bo jeszcze się świeciła.

przez **polciu1** » 24 kwietnia 2012, 11:34

Katalizator już wycięty, różnic nie widzę za bardzo

Na katalizatorze się nie wzbogacę bo jest to jakiś zamiennik HJS DPF 01. Jakiś Niemiec założył sobie żeby spełniać normę Euro 4.

przez **LoozaQ** » 26 kwietnia 2012, 11:21

Dołączę się do tematu. Mam do wymiany złącze elastyczne między turbo a katem. Przy okazji chciałem pozbyć się tego drugiego :clever:

i spieniężyć, a za zarobione pieniążki (+ kilka złotych) zrobić program. Założenia są takie:
- nie chcę wstawiać rurki (niestety u mnie diagności są dość specyficzni),
- nie chcę wstawiać strumienicy (podobno to zło dla TDI),
- nie chcę żeby było głośno - nie chcę mieć +10 do lansu (wystarczy mi, że raz na czas zatankuje do pełna.... to jest teraz lans :hahaha:

)
- najlepiej sama obudowa kata z tym że swój chce sprzedać w całości.
Czy takie ustrojstwo jak na aukcji poniżej spełni moje założenia

Co to znaczy "z sercem" bo kompletnie nie wiem o so chozi

http://allegro.pl/tlumik-proex-w-obudowie-katalizatora-z-sercem-i2301678015.html

Z góry dzięki za info...

przez **polciu1** » 26 kwietnia 2012, 11:29

Ja wstawiłem rurę z nierdzewki i jestem zadowolony. Nie dymił mi ani wcześniej ani teraz (nie mam też ERGu), nie chodzi głośniej, na luzie jak stanę z tyłu samochodu i nachylę się do wydechu to lekko słychać świst turbiny ale to akurat fajnie brzmi jak dla mnie

Co do przeglądu to wypowiem się we wrześniu

-- 26 kwi 2012, o 12:29 --

LoozaQ napisał(a):Dołączę się do tematu. Mam do wymiany złącze elastyczne między turbo a katem. Przy okazji chciałem pozbyć się tego drugiego i spieniężyć, a za zarobione pieniążki (+ kilka złotych) zrobić program. Założenia są takie:
- nie chcę wstawiać rurki (niestety u mnie diagności są dość specyficzni),
- nie chcę wstawiać strumienicy (podobno to zło dla TDI),
- nie chcę żeby było głośno - nie chcę mieć +10 do lansu (wystarczy mi, że raz na czas zatankuje do pełna.... to jest teraz lans )
- najlepiej sama obudowa kata z tym że swój chce sprzedać w całości.
Czy takie ustrojstwo jak na aukcji poniżej spełni moje założenia Co to znaczy "z sercem" bo kompletnie nie wiem o so chozi
http://allegro.pl/tlumik-proex-w-obudowie-katalizatora-z-sercem-i2301678015.html

Z góry dzięki za info...

Jakie miałeś objawy uszkodzonej złączki??

przez **LoozaQ** » 26 kwietnia 2012, 11:35

polciu1 napisał(a):Jakie miałeś objawy uszkodzonej złączki??

Złączka jest okopcona w jednym miejscu, po uruchomieniu sinika widać spaliny między silnikiem a grodzią, poza tym świstaka bardziej słychać...

przez **grabarz18** » 26 kwietnia 2012, 12:45

Drodzy lenie, których wyszukiwarka gryzie... chciałbym przypomnieć, że znajduje się ona w prawym górnym rogu naszego forum i działa naprawdę przyzwoicie :evil:

Może to dla kogoś szok, ale tak, jest już temat o katalizatorze! Nawet zatytułowany jest podstępnie.

Tym razem scalam, ale następnym razem poleci wszystko do śmietnika.

przez **polciu1** » 26 kwietnia 2012, 12:54

przepraszam, nie znalazłem jakoś tego tematu wcześniej a szukałem długo :oops:

przez **LoozaQ** » 26 kwietnia 2012, 13:52

grabarz18 napisał(a):Drodzy lenie, których wyszukiwarka gryzie... chciałbym przypomnieć, że znajduje się ona w prawym górnym rogu naszego forum i działa naprawdę przyzwoicie

O tym mi przypominać nie musisz i akurat w tym przypadku Twoja uszczypliwość jest niepotrzebna. Temat istnieje od dwóch dni i żaden z Modów go nie przeniósł, a od razu nadawał się do "specjalnego potraktowania". Napisałem więc "co mi leży na wątrobie" sądząc, że Mody to olały, a wątek ma zielone światło do kontynuacji. A teraz wyskakujesz z leniami

Sorry ale coś tu jest nie tak. To w takim razie jak nazwać Modów, którzy nie zwracają uwagi na wątek

P.S. grabarz18, i tak Cie lubię :clever:

Sorry za OT

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum