Cieknące drzwi, pływające dywaniki.

Reklama

przez **wgi** » 4 października 2010, 13:34

DawidB napisał(a):Nie wiem czy nie naruszę przypadkiem regulaminu forum, ale zaryzykuje.

gdybyś przeczytał regulamin to byś wiedział :PPP

Reklama

przez **d2d** » 7 listopada 2010, 15:21

Przeczytawszy ten wątek korzystając z minionych już ładnych dni październikowych postanowiłem uszczelnić przednie drzwi pasażera wykorzystując nabytą w OBI uszczelkę do okien.
Odkręciłem śruby trzymające blachę do drzwi, zostawiając tylko te u góry, następnie wyprułem starą, sparciałą oryginalną uszczelkę. Wyczyściłem pozostałości benzyną lakową i odginając w/w blachę wkleiłem nową uszczelkę w ten sposób, że połowa jej schowała się pod blachę, po zaciśnięciu (skręceniu) kawałek jej był widoczny na zewnątrz.

Robiłem próbę wody, lejąc kilkanaście minut po szybie, łączeniu dachu z drzwiami i sucho.

Jednak wczorajszy deszcz pokazał, że nie jest tak pięknie. Przy otwieraniu drzwi nadal woda wylewa mi się na buty.

No cóż, jakoś doczekam do wiosny, potem zrobię to solidniej - całkowicie demontując blachę. Mam w związku z tym pytanie: czym odkręcić dwie śruby trzymające zamek widoczne po otwarciu drzwi. Znajomy mówi, że to wpustowe torxy spline xzn. Czy ma rację? Jeśli tak, to jakiego rozmiaru?

przez **tatian** » 7 listopada 2010, 15:32

d2d, 1525 raz powtarzam i przypominam http://free.of.pl/g/gajdar/drzwi.htm tutaj masz wszystko na temat rozbiórki drzwi. U mnie przy uszczelce też nie leciało, ale dla pewności poleciałem z silikonem.
BTW. to że woda Ci się wylewa na buty to może być normalne, zadaj sobie lepiej pytanie skąd ona leci. Czy z kanałów odpływowych czy też pomiędzy drzwiami a boczkiem drzwi. Jeżeli 1 opcja to nic złego się nie dzieje, jeżeli 2 opcja to musisz działać, bo będziesz miał lodowisko w zimę

.

przez **d2d** » 7 listopada 2010, 15:43

tatian napisał(a):d2d, 1525 raz powtarzam i przypominam http://free.of.pl/g/gajdar/drzwi.htm tutaj masz wszystko na temat rozbiórki drzwi.

Ten poradnik znam, ale dopiero teraz się doczytałem, że do wspomnianych śrub jest wieloklin nr 8. Mam rację?

tatian napisał(a):U mnie przy uszczelce też nie leciało, ale dla pewności poleciałem z silikonem.

Rozumiem, że silikonowałeś po wierzchu, po skręceniu metalowej płyty. Tak?

tatian napisał(a):BTW. to że woda Ci się wylewa na buty to może być normalne, zadaj sobie lepiej pytanie skąd ona leci. Czy z kanałów odpływowych czy też pomiędzy drzwiami a boczkiem drzwi. Jeżeli 1 opcja to nic złego się nie dzieje, jeżeli 2 opcja to musisz działać, bo będziesz miał lodowisko w zimę .

Raczej to opcja 2, bo w tylnych drzwiach nawet po wielkich deszczach NIGDY nie miałem kropli na całym progu.
A do lodowiska pomału się przyzwyczajam i tak w tym roku nie zdążę tego zrobić, bo po uszczelnieniu czeka mnie suszenie wnętrza, za fotelem pasażera już filc chlupie...

przez **tatian** » 7 listopada 2010, 15:59

Rozumiem, że silikonowałeś po wierzchu, po skręceniu metalowej płyty. Tak?

Tak

A do lodowiska pomału się przyzwyczajam i tak w tym roku nie zdążę tego zrobić, bo po uszczelnieniu czeka mnie suszenie wnętrza, za fotelem pasażera już filc chlupie...

Na Twoim miejscu zrobiłbym podobnie jak ja zrobiłem jednego roku w Ibizie tj. zdemontowałem całą wykładzinę i filc na zimę. Kładłem tylko szmaty, one nasiąkały wodą i zamarzały a więc zabierałem je do suszenia, w zamian zakładałem nowe, czyste, suche. A na wiosnę zrobiłem z tym porządek. Inaczej nie dasz sobie z tym rady.
Jakiś garaż murowany gdzie jest cieplej niż na zewnątrz, dwie osoby i myślę, że spokojnie w 2-3 godziny się wyrobicie z wyjęciem. Z pomocą przyjdzie Wam manual, który znajduje się na forum. Wystarczy robić krok po kroku zgodnie z nim.

przez **redbad_1** » 8 listopada 2010, 12:17

Jak coś pływa to TYLKO FOLIA - sylikony i inne syfiaste rozwiązania to do maluchów można było stosować.

Wiem, że to sporo pracy (tak z 5-6 godzin na czworo drzwi) ale naprawdę warto. Uszczelniacze maskują problem, a go nie usuwają. Wiem to po moich własnych doświadczeniach...

przez **transit_master** » 8 listopada 2010, 13:12

redbad_1, folia jest jedną z metod zapobiegania wlewania wody do środka. To że ktoś stosuje uszczelnienie silikonem nie znaczy że jest złe i nadaje sie tylko do maluchów. Wiele osób (w tym ja) rozwiązało w ten sposób swój problem wiec...

przez **Ohapara** » 8 listopada 2010, 15:36

To wam pomoże!!

przez **oczkolek** » 8 listopada 2010, 16:07

Ludzie wkurzacie mnie, macie w tym temacie napisane kilkanaście postów wyżej co użyć i jak, a Wy wyważacie otwarte drzwi.

Przeczytajcie dokładnie, a nie wymyślajcie nowych teorii.

Naprawdę temat chyba trzeba zamknąć.

przez **DawidB** » 9 listopada 2010, 22:22

No trzeba.
Dodam jeszcze, że warto oczyścić z błota (jest na pewno) uszczelki co są zamocowane pod drzwiami i sprawdzić drożność otworów odpływowych.

Dla tych co jeszcze się zastanawiają co zrobić - Panowie uszczelniajcie silikonem, uszczelniaczem itp. U mnie działa do dzisiaj. Jednak przy deszczach sprawdzam czy przypadkiem któryś z progów nie jest mokry. Tm razem będę przezorny,gdyż poprzednim razem zlekceważyłem ten objaw.

Dodam jeszcze, że cały post traktuje o usuwaniu skutku, a nie przyczyny.
Wnikliwi wiedzą, że przyczyną są poziome uszczelki drzwi w dolnej części szyby.
Jednak, kto będzie je wymieniał. Mało nie kosztują. A za jakiś czas znowu puszczą. Taki babol fabryczny.

Tak więc uszczelniacze w rękę i do dzieła.

przez **oczkolek** » 9 listopada 2010, 22:44

DawidB napisał(a):Wnikliwi wiedzą, że przyczyną są poziome uszczelki drzwi w dolnej części szyby.

To jest prawda.

DawidB napisał(a):Jednak, kto będzie je wymieniał. Mało nie kosztują. A za jakiś czas znowu puszczą.

To też jest prawda, dlatego usuwamy skutek a nie przyczynę.

przez **stashekcn** » 10 listopada 2010, 09:22

DawidB napisał(a):
Dodam jeszcze, że cały post traktuje o usuwaniu skutku, a nie przyczyny.
Wnikliwi wiedzą, że przyczyną są poziome uszczelki drzwi w dolnej części szyby.
Jednak, kto będzie je wymieniał. Mało nie kosztują. A za jakiś czas znowu puszczą. Taki babol fabryczny.
.

Chodzi o te listewki gumowo-plastikowe co są na zewnatrz drzwi przy szybie?

przez **Marcin_TDI** » 10 listopada 2010, 10:17

MYŚLĘ że TO wszystko wyjaśni.
Obrazek

przez **oczkolek** » 10 listopada 2010, 10:37

stashekcn napisał(a):
DawidB napisał(a):
Dodam jeszcze, że cały post traktuje o usuwaniu skutku, a nie przyczyny.
Wnikliwi wiedzą, że przyczyną są poziome uszczelki drzwi w dolnej części szyby.
Jednak, kto będzie je wymieniał. Mało nie kosztują. A za jakiś czas znowu puszczą. Taki babol fabryczny.
.

Chodzi o te listewki gumowo-plastikowe co są na zewnatrz drzwi przy szybie?

Tak, ale na to ciężko poradzić bo po pewnym czasie ponownie się odkształcają.

przez **stashekcn** » 10 listopada 2010, 13:18

oczkolek napisał(a):
stashekcn napisał(a):
DawidB napisał(a):
Dodam jeszcze, że cały post traktuje o usuwaniu skutku, a nie przyczyny.
Wnikliwi wiedzą, że przyczyną są poziome uszczelki drzwi w dolnej części szyby.
Jednak, kto będzie je wymieniał. Mało nie kosztują. A za jakiś czas znowu puszczą. Taki babol fabryczny.
.

Chodzi o te listewki gumowo-plastikowe co są na zewnatrz drzwi przy szybie?

Tak, ale na to ciężko poradzić bo po pewnym czasie ponownie się odkształcają.

Wymiana też lipna, bo tą uszczelka otacza małą szybke. Dzieki za info

przez **Joe*Frazier** » 10 listopada 2010, 22:38

ja we wszystkich drzwiach wymieniłem uszczelki, zapaćkałem blachę wokoło silikonem, a woda zaczęła mi się wdzierać tymi spinkami co trzymają kable do blachy, więc silikon w dłoń i oblepiłem spinki i na razie mija pierwszy miesiąc, a moje progi są suche i mam nadzieje ze już tak zostanie:)

przez **Arni** » 11 listopada 2010, 15:49

Jestem w trakcie suszenia wykładziny i wygłuszenia - jaja bym urwał inżynierowi. który to zaprojektował :zly:

co do drzwi to mam zamiar uszczelnic je klejem dekarskim. W tym przypadku trzeba zdejmowac wzmocnienia z zamontowaną doń aparaturą od szyby? czy wystarczy poluzowac wzmocnienie drzwi, wyczyscic starą uszczelkę i ułożyc klej? Taki mam plan.
Jak patrzę teraz to mojego Leonidasa to aż w sercu ściska, że musiałem go tak rozebrac...

przez **Sebool2006** » 11 listopada 2010, 15:52

Moderatorzy zamknijcie już ten temat bo się będą pojawiać nowe teorie i jakieś dziwne pytania. Wystarczająco dużo informacji jest w tym temacie odnośnie co trzeba zrobić by się nie lało do samochodu!!

przez **rutek-wat** » 11 listopada 2010, 16:18

SEBOOL2006, może i masz rację

Pozwolę sobie po ponad 3 latach istnienia tego tematu, napisania setki postów, porad oraz co najmniej kilku manuali zamknąć ten temat :papa:

Wszystkim którzy mają jeszcze jakieś wątpliwości oraz pytania z tego zakresu materiału polecam uważną lekturę powyższych postów :nauka:

przez **oczkolek** » 11 listopada 2010, 17:18

Ruciu pomysł ze zamknięciem może jest i dobry, ale po jakimś czasie temat zostanie głęboko zakopany, tak że nowi i starzy też pewnie go nie znajdą. Wydaje mi się że trzeba pomyśleć nad zrobieniem porady (obejmującej zarówno jak uszczelnić drzwi jak i jakich użyć do tego środków oraz także jak rozebrać boczek) i przykleić ją w "Warsztacie".

przez **devildrumz** » 16 listopada 2010, 22:28

W związku że temat pływających dywanów został zamknięty, nie wiem gdzie sie udać z tym problemem i dlatego pisze... Tak jak pisało wielu, kupiłem uszczelniacz dekarski (tytan) i uszczelniłem drzwi. Wody na progach nie mam, czyli poskutkowało, ale... po 1,5 tyg od uszczelnienia śmierdzi jak cholera:/ siedziałem przy tym ze 4 godziny, myślałem że jak wyschnie to będzie ok. Specjalnie przez 2 dni nie jeździłem tylko stał w garażu żeby porządnie wyschło. Capi normalnie jak starymi skarpetami:/ Czy to przejdzie? Miał ktoś tak? Może użyłem złego uszczelniacza...

przez **oczkolek** » 16 listopada 2010, 22:32

devildrumz napisał(a):kupiłem uszczelniacz dekarski (tytan)

Sory ale tak to jest jak się czyta tylko niektóre posty lub kawałek watku. Polecany był całkiem inny uszczelniacz. Poczekaj jeszcze może wywietrzeje.

przez **transit_master** » 16 listopada 2010, 22:46

devildrumz napisał(a):Może użyłem złego uszczelniacza...

owszem. Polecany był uszczelniacz dekarski ale z Soudala. On właściwie momentalnie wietrzeje i problem nie istnieje. Nie pozostaje nic innego jak czekać albo zdjąć ten który masz (co nie będzie łatwe).

przez **Ace Ventura** » 16 listopada 2010, 22:53

U mnie śmierdziało góra 3-4 dni, ale skoro u ciebie dalej śmierdzi to pewnie znaczy że założyłeś boczek zanim klej wysechł dokładnie - Jak nie możesz wytrzymać to zdejmij boczek jeszcze raz i poczekaj może szybciej przestanie. Druga sprawa, to zrobiło się zimno i wilgotno, to też może mieć wpływ na szybkość schnięcia. Nie zaszkodzi postawić ciepłej FARELKI gdzieś obok drzwi

. To nie capi wiecznie, kiedyś przestanie.
A oczkolek ma rację - sam polecałem SOUDAL - sprawdziłem i wiem że się nadaje już prawie rok jest :ok:

przez **devildrumz** » 16 listopada 2010, 22:54

no to super :zniesmaczony:

poczekam troche może wywietrzeje, bo przecież to do chu... nie podobne żeby ciagle tak śmierdziało

przez **michal3m** » 1 kwietnia 2011, 10:45

Witam Panowie mam pewien problem miałem wymieniany filtr kabinowy i zauważyłem ze cieknie mi woda do auto a wcześniej tamtędy mi nie ciekła dzwoniłem do aso tam gdzie wymieniałem i teraz sugerują ze jakieś odpływy klimatyzacji są zatkane, co o tym sądzicie? umieszczam fotkę którędy cieknie. (ZAZNACZONE na czerwono)Cieknie na tym plastiku który jest na rogu progów przed głośnikiem jak strzałka idzie.

http://www.fotoszok.pl/show.php/410725_ ... 0.jpg.html

przez **Sebool2006** » 1 kwietnia 2011, 13:17

Było wiele przypadków,gdzie woda lała sie tą stroną. Proponuję Ci przeczytać CAŁY ten temat a na pewno się wszystkiego dowiesz.
Poza tym było już w tym dziale wszystko powiedziane,jak i gdzie uszczelnić. Tylko trzeba odrobinę chęci na przeczytanie całego tematu.

przez **michal3m** » 1 kwietnia 2011, 13:26

Czytałem już ten temat, wiem że wlewa się od strony kierowcy gdzieś pod pedałami, ale mi prawą stroną to leci po tym plastiku, dzięki za szczere chęci.

przez **Sebool2006** » 1 kwietnia 2011, 13:30

Rozkręć boczek w drzwiach pasażera zdejmij tą blachę po zdjęciu boczku i niech Ci ktoś leje wodą po szybie to zobaczysz czy Ci szybą nie leje. A mogę się założyć,że to właśnie jak spływa woda po szybie Ci nawala tak jak to miałem i ja. Masz kanały które odprowadzają wodę zapchane pewnie liśćmi i takim mułem. Dlatego woda nie ma jak odpływać.

przez **raptor** » 1 kwietnia 2011, 13:32

Witam. Miałem ten sam problem co michal3m że się lało tyn plastikiem. Zawiozłem do mechanika, oczywiście najpierw przeczytałem cały post i powiedziałem gdzie może się lać woda. Po zdjęciu tapicerki uszczelnili mi na około drzwi i głośnika jakimś uszczelniaczem. Schemat masz gdzieś umieszczony w poście. No i problem znikł. Aha dałem uszczelnić wszystkie 4 drzwi. Poczytaj od początku to wszystko się wyjaśni.

przez **michal3m** » 1 kwietnia 2011, 13:39

SEBOOL2006 napisał(a):Rozkręć boczek w drzwiach pasażera zdejmij tą blachę po zdjęciu boczku i niech Ci ktoś leje wodą po szybie to zobaczysz czy Ci szybą nie leje. A mogę się założyć,że to właśnie jak spływa woda po szybie Ci nawala tak jak to miałem i ja. Masz kanały które odprowadzają wodę zapchane pewnie liśćmi i takim mułem. Dlatego woda nie ma jak odpływać.

Kolego drzwi mam z przodu już uszczelnione to wcieka jakby zza schowka pasażera po tym plastiku na którym zaznaczyłem strzałką.

przez **devildrumz** » 1 kwietnia 2011, 15:05

ja też tak miałem i okazało się że kołnierz gumowy który przykrywa filtr kabiny się zawinął i woda dostawała się do środka i lała się w nogi pasażera. Wyjmij go i włóż umiejętnie, może to to.

przez **Jaaaaa** » 1 kwietnia 2011, 18:26

podbije temat i się zapytam czy ktoś zna numer uszczelki dolnej drzwi przednich prawych Leona 2001, jak ma taki i czy kupię takową uszczelkę w ASO, dziękuję

przez **michal3m** » 1 kwietnia 2011, 18:27

hehe w ASO mi go założyli a mówiłem żeby założyli poprawnie:) w PN podjadę do nich dzięki za pomoc;)

przez **Staszek20VT** » 2 kwietnia 2011, 09:38

I znowu, po co czytać... Zamykam oby na wieki, a reszta CZYTAĆ DOKŁADNIE (i myśleć)... :evil:

przez **Staszek20VT** » 4 lipca 2011, 18:52

Na życzenie otwieram ponownie i wklejam PW z nietypowymi objawami.

SEBOOL2006 napisał(a):Witam,
Dziś po tych deszczach pojawiła mi się znowu woda w samochodzie mimo to,że jak mnie pierwszym razem podmyło i miałem wodę to zabrałem się za uszczelnianie drzwi samochodu ( strona pasażera za kierowcą ) leciało mi właśnie tamtędy. Więc mimo to postanowiłem uszczelnić wszystkie drzwi.
Po okresie jakiś 2 miesięcy od uszczelnienia drzwi znów mi się to przytrafiło i miałem wodę w tym samym miejscu czyli woda za siedzeniem kierowcy. Rozebrałem znów wszystko aż do blachy dywan wyjąłem i szukałem przyczyny okazało się,że jeden z korków uszczelniających podwozie miałem podwinięty i po pojechaniu na myjnie z myciem podwozia lało się tamtędy. Wszystko ładnie wyczyściłem osuszyłem wymieniłem i jeszcze sylikonem na wszelki wypadek uszczelniłem.
No i dziś po tym jak poszedłem do samochodu a ostatnio były obfite opady zobaczyłem jak się ma mój tył samochodu. Dotykam to miejsce a tam mokro tak jakbyś gąbkę zmoczył i lekko wycisnął. Pojechałem do ASO Maran i przedstawiłem całą tą sytuacje to koleś powiedział mi,że jest to najprawdopodobniej uszkodzona "maskownica uszczelniająca w drzwiach". Koszt w ASO 210 zł z wymianą.
Powiedz mi czy jest możliwość to zrobienie samemu tej wymiany i w jaki sposób miałbym to zrobić?? Już mnie to dręczyć zaczyna i jest to uciążliwe.
Sorry,że się tak rozpisałem ale przedstawiłem Ci sytuacje co było po kolei robione. I teraz nie wiem co mam już robić...

przez **tatian** » 4 lipca 2011, 19:12

Staszek20VT napisał(a):maskownica uszczelniająca w drzwiach

a co tj.?
Wg mnie została użyta zła masa uszczelniająca/silikon i cieknie znowu płytą.

przez **Sebool2006** » 4 lipca 2011, 19:14

Został użyty sylikon,który był polecany na forum.
Maskownica uszczelniająca to jest ta czarna blacha miedzy boczkiem a blachą gdzie znajduje się mechanizm podnoszenia szyby

przez **tatian** » 4 lipca 2011, 19:19

A co się w niej może uszkodzić? Przecież jej jedyną wadą jest parciejąca uszczelnia. O jej wymianie pisałem tu nie jeden już raz.
Co do uszczelniacza wiesz różnie to bywa. U mnie silikon na temperaturę -50 + 300 st. też nie dał sobie rady po jakimś roku. Zmieniłem na inny, zastosowałem nowe uszczelki i jest ok.
Jak dla mnie podstawą w tych wszystkich dywagacjach jest zdjęcie boczków drzwi, lanie wody po szybach i obserwacja co się dzieje.
Jak dla mnie temat znowu do zamknięcia, nuda nic się nie dzieje i znowu będzie zbędna dyskusja i dywagacje w ciemno.

przez **oczkolek** » 5 lipca 2011, 08:17

SEBOOL2006 napisał(a):Został użyty sylikon,który był polecany na forum.

Na forum był polecany uszczelniacz dekarski.

Przed uszczelnieniem należy także oczyścić uszczelki na maskownicy i blachę drzwi (w miejscu ich styku) z osadzającego się kamienia, który to właśnie powoduje nieszczelności. Pisałem o tym wszyustkim na forum.

przez **PaVLo** » 6 lipca 2011, 19:03

Ja mam dobrze uszczelnioną blachę (strona kierowcy) od spodu i bokach i drożne otwory a mimo to, po deszczu na progu mam sporo wody, która rozlewa się z chwilą otworzenia drzwi, widać, że jej poziom jest tak wysoki (po mokrej uszczelce), że brakuje paru milimetrów aby wlała się do środka auta. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie nacięcie uszczelki.

przez **Sebool2006** » 6 lipca 2011, 19:11

Jestem na etapie wyjmowania całego dywanu jak i wygłuszenia które jest nasiąknięte.
Jutro skończę wszystko wyciągać i myślę,że do niedzieli wszystko złożę. Przy okazji wypiorę ten dywan by nie było czuć okropnego zapachu zgnilizny i zobaczy się czy nie ma nigdzie pleśni albo czegoś innego. Uszczelnię wszystko dokładnie tylko przed uszczelnianiem zrobi się kilka testów wodnych i zobaczy skąd dokładnie się leje.
Jeżeli to nie pomoże to już nie wiem co uszczelniać. Oddam do ASO niech oni szukają przyczyny.
Dzwoniąc wczoraj do ASO Maran pytałem się o cenę uszczelki tylnych lewych drzwi o nr 1M0 867 367 P to powiedziano mi,że koszt jej wynosi 380 zł + 3 tygodnie oczekiwania na nią aż ją sprowadzą. Tylko trzeba jeszcze wcześniej wpłacić zaliczkę ale niestety nie powiedziano mi jaka jest minimalna kwota na zaliczkę.

Mianowicie mam pytanko do uszczelniaczy jaki byście polecili prócz tego co jest na forum uszczelniacz dekarski by uszczelnić drzwi?? Bo ten co jest tu na forum polecany posiadam ale jak widać kiepsko trzyma albo ja coś źle uszczelniałem

przez **MrSiara** » 6 lipca 2011, 20:39

Witam ja mialem takze wode i uszczelnialem to uszczelniaczem dekarskim wszyskto bylo ok lecz niestety padla mi szyba i musialem zdemontowac blache w drzwiach i przez ten uszczelniacz bylo to strasznie ciezkie ale dalem rade. Po naprawie wpadlem na pewien pomysl by zrobic malego testa a mianowicie pojechalem do sklepu kupilem uszczelke typu "P" podwojna skleilem je w jedna nastepnie obkleilem ta uszczelka drzwi zamiast orginalnej i nic a nic mi sie nie leje nawet podczas tak obfitych deszczow jak sa teraz jest sucho i bezproblemowo

przez **tatian** » 6 lipca 2011, 21:25

Zamknijcie ten temat proszę

Płyta zaczyna grać od nowa.
SEBOOL2006 napisane masz i napisałem Ci gdzie i jaką możesz kupić uszczelkę. Obi itp. sklepy - uszczelka do okien i gra gitara. Chyba byś upadł na głowę gdybyś dał za jedną uszczelkę 380 zł

.

przez **Sebool2006** » 6 lipca 2011, 21:39

tatian napisał(a):SEBOOL2006 napisane masz i napisałem Ci gdzie i jaką możesz kupić uszczelkę. Obi itp. sklepy - uszczelka do okien i gra gitara. Chyba byś upadł na głowę gdybyś dał za jedną uszczelkę 380 zł .

Fakt, źle doczytałem to co mi napisałeś. No nie ma opcji bym dał tyle za uszczelkę.
Można zamknąć.

przez **wojtekk** » 14 lipca 2011, 10:07

Witam tak jak w temacie, zbiera mi sie woda pod drzwiami kierowcy jak sa opady deszczu, niewiem juz co robic... uszczelinilem ta blache pod tapicerka uszczelniaczem dekarskim, z tamtad woda juz na bank sie nie leje, przy wymianie glosnikow przeczyscilem ten otworek na koncu drzwi odplywowy i nadal woda stoi po deszczu tam, jak nie otworze w pore drzwi to zaczyna sie do srodka przelewac :killer:

Niewiem co robic ? moze usunac calkiem ta uszczelke co jest pod drzwiami, moze jest odklejona i przez nia przelatuje ? jak juz najdzie tam wody to nie zleci puki drzwi sie nie otworzy :/ czekam na pomoc.

przez **tatian** » 14 lipca 2011, 10:15

wojtekk napisał(a):Niewiem co robic ?

najpierw to użyj słownika ortograficznego

Bo aż się za głowę łapię jak to czytam. Na bank leci znaczy testowałeś i sprawdzałeś?

przez **wojtekk** » 14 lipca 2011, 10:21

Literowka niewiem gdzie ortografy widzisz ? Sciagłem tapicerke, polewałem woda drzwi z zewnatrz, pod blacha sucho, wiec raczej tam nie cieknie...

przez **tatian** » 14 lipca 2011, 10:51

Nie wiem, stamtąd, tę blachę a resztę poprawiłeś. O sensownie ułożonych zdaniach i dużych literach już nawet nie wspomnę.
Skoro twierdzisz, ze blachą nie leci to szukaj dalej. Wg mnie wszystkie możliwości w tym temacie zostały opisane od podłogi, po szyby i dach.

przez **luk1990** » 26 lipca 2011, 16:21

Witam, miałem ten problem w tyle pod dywanikiem wody było co nie miara! okazało się po testach (wyjęcie wszystkiego w środku osuszenie wykładziny i wygłuszenia) że woda dostawała się

- przednimi drzwiami od spodu do środka i potem jak auto stało na wzniesieniu to przelewało się wszystko do tyłu a w tyle jest zagłębienie i woda się utrzymywała tam
- tylnimi drzwiami z drugiej strony też od spodu ale już mniej ..

mechanik uszczelnił to i ok

a te parujące szyby to chyba norma w Seatach .. tak coś gdzieś wyczytałem tu .. ?

radze wysuszyć wszystko od razu i dobrze bo potem bd śmierdzieć

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum