Witam
Temat może i stary, ale z uwagi że mój Leoncio był prawie cale swoje zycie garazowany jakos temat sie nie ujawnial, jednak po pierwszym sezonie pod chmurka .... woda w aucie. Po lekturze w internecie następujące kroki były przeprowadzone:
- suszenie gazetkami
- sklejenie silikonem plastiku podszybia do szyby ( obszar zaznaczony na biało - aktualnie w trakcie usuwania)
- rozebranie wszystkich czterech drzwi i uszczelnienie silikonem blachy od podnosnika szyb + uszczelnienie głośników
- wymiana uszczelki drzwi kierowcy - całych drzwi
- demontaż gum z pod drzwi (te które zatykają/zasłaniają/utrudniają odpływ wody z drzwi)
- demontaż podszybia
- sprawdzenie filtra powietrza kabiny i klapki nawiewu
- sprawdzenie nagrzewnicy
- uszczelnienie - silikonowanie otworu przez który przechodzi kabel od otwierania maski
- uszczelnienie - silikonowanie z 3 stron białej skrzynki od elektryki/kostek
A jednak wciaz sie leje po stronie kierowcy, między kolumna kierownicy a nadkolem...

Najgorsze to jest to że to leci strugą !
Załączam fotki z zaznaczonymi rejonami by łatwiej nam było się komunikować.


Obszary: zielony, czerwony i fioletowy juz by silikonowany, jak widac. Teraz jednak się zastanawiem czy zdemontowac ta biala ramke, wyczyscic wszystko do zera i dać silikon pod spód - kontaktowo między ramke a blache. Obszar niebieski nie był dotychczas uszczelniony - silikonowy z uwagi na kiepski dostęp (bez demontażu mechanizmu wycieraczek) i na wcześniejsze mniemanie iż tam wody nie powinno byc na pierszym miejscu - cale podszybie ma lekkie pochyleni ku odplywowi....
HELP!