LeonClub

Witam,może ktos pomoże mi rozwiązać ten problem,mianowicie po zaparkowaniu i elektrycznym złożeniu lusterek w moim lewym lusterku na koniec składania coś pyknęło przeskoczył i po ponownym jego rozłożeniu do stanu gotowości odchyla się za daleko w kierunku jazdy tak że nic w nim nie widać.Zaznacze że operacje powtarzałem i sytuacja się powtarza.Z góry dziękuje Kuba z wa-wy.

Kuba4, o jakim leonie piszesz 1M/1P?

Widzę że jestem pionierem z problemem z lusterkami no cóż będe radził sobie sam.

Kuba4, wg mnie masz uszkodzoną ( wyłamaną ) metalową część po której obraca się lusterko i blokuje w odpowiedniej pozycji , ja miałem coś takiego jak jakiś wandal próbował się znęcać nad moim lusterkiem , niestety u mnie nie dało się tego naprawić .

ja mam ten sam problem, ale to juz było jak kupowałem leona
też niestety niewiem co zrobić

poradziliście sobie z lusterkami? tez mam ten problem, lewe lusterko sie nie składa, słychać że silniczek się kręci ale coś przeskakuje. Jak się zabrać za rozbiórkę lusterka? Można dokupić ten element czy trzeba całe lusterko?

Mi kiedys na myjce koles rozłożył recznie lusterka. Pozniej mialem podobne problemy co wy zeby dojsc z nimi do ladu. Rozkladaly sie ok ale przy skladaniu przechodzily po za zakres pracy opiwraly sie o drzy no i pozniej cos tam przeskakiwalo az trzeslo calym lusterkiem. Pomogly kilkukrotne proby recznego ustwaienia lusterek we wlasciwej pozycji. moze sprobuj je zlozyc i pozniej rozloz recznie lub na odwrot.

Oczywisice nie wiem na ile jest t bezpieczne u mnie chwala Bogu nic nie peklo ale ja innego wyjscia nie mialem wiec malalem lustrami w ta i spowrotem az sie ustawilo

pembuk napisał(a):Pomogly kilkukrotne proby recznego ustwaienia lusterek we wlasciwej pozycji. moze sprobuj je zlozyc i pozniej rozloz recznie lub na odwrot.

Dokładnie tak jak mówi pembuk to chyba jedyne rozwiązanie.
Mi też kiedyś jakiś "inteligentny" człowiek rozłożył lusterka ręcznie kiedy były złożone.
Męczyłem się kilka minut żeby dojść z nimi do ładu. Składałem ręcznie, rozkładałem elektrycznie i na odwrót. Słychać było, że coś przeskakuje w lusterkach ale na szczęście się udało