LeonClub

Witam. Próbowałem szukac w google i tutaj na forum ale jakos nie moge znalesc. . wracajac dzisiaj z pracy odpaliłem nawiew na przod ustyszałem stuki jakby z boku konsoli jest tyk tyk tyk i przestaje. normalnie nawiew dziala tylko te tykanie mnie niepokoi i przy wylaczaniu jest tez tyk tyk tyk. moze sie ktos z tym spotkał u siebie ? cos powaznego ? i czy da rade samemu wymienic. jakby mial ktos linka do podobnego tematu to bym byl wdzieczny. pozdr

Silniczek V71 poszukaj w google a znajdziesz trochę info. A jak włączysz klimę to stuka? i chłodzi czy tylko takie samo powietrze jak bez klimy?

chłodzi normalnie. juz przestało tykac nie wiem co z nim jest;]

bawol120 napisał(a):juz przestało tykac nie wiem co z nim jest;]

Nie ciesz się bo to stukanie co jakiś czas będzie się pojawiał.

złosliwosc rzeczy martwych

Wlasnie dziś wymieniałem ten silniczek. Można też probować naprawić stary ja się w to nie bawiłem.
Najprościej sprawdz czy chodzi Ci płetwa pod filtrem przeciwpyłkowym, wcisnij obieg zamkniety i zobacz czy płetwa sie zamyka/otwiera. Jak stoi w miejscu to tzn, że jest uszkodzony ten silnik v71.
Nowy w aso ponad 400 zł ale ....
wyrwałem nowy oryginalny za 188zł tutaj http://e-autoparts.pl/

Jeszcze to:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... 3ca70b4cb0

Numer częsci to: 1J1 907 511A

Może komuś ten manual przyda. W necie można znaleźć sporo tego ale po co szukać jak można mieć pod nosem
Jeżeli masz problem z stukającym nadmuchem przy wł/wył ukazanym jak na filmiku
http://kornat.wrzuta.pl/film/8JjxUU2d72R/video-0006
lepiej trafić nie mogłeś
Jak masz chęć to naprawić to będziesz potrzebował
- torx 15 oraz 25
- grzechotka bądź wkrętak na torxa
- klucz 6 (dobra jest nasadka) ale oczywiście można i użyć płaskiego klucza
- klej dwuskładnikowy
- no i przede wszystkich chęci i wolny czas
Gdy mamy wszytko j/w. to zabieramy się do pracy.
1) Najpierw demontujemy schowek kluczem torx 25
- 4 śruby u góry schowka widoczne po otwarciu
- 3 śruby za czarnym półkolem z boku deski rozdzielczej
- 1 śruba na dole po prawej stronie schowka nad półeczką
Teraz wysuwamy schowek w stronę fotela i wypinamy wtyczkę od podświetlenia schowka. I naszym oczom ukazuje się taki widok

2) Następną czynnością jest wyciągnięcie dmuchawy przez odkręcenie 2 śrubek na klucz 6 od dołu dmuchawy. Następnie ściągamy dolną część dmuchawy, później odpinamy kostkę od dmuchawy i wysuwamy dmuchawę na dół.

3) Teraz wypinamy wtyczkę. Ma ona dwa ząbki, które trzeba wcisnąć oraz odkręcić wkręt na kluczem numer 6 znajdującym się od dołu.

4) Teraz otwieramy maskę ściągamy część podszybia pod którym znajduje się filtr kabinowy zwany inaczej przeciwpyłkowy. Bierzemy płaski śrubokręt w dłoń i wkładamy jak ukazano na zdjęciu, po czym obracamy go o kąt 45* w prawo bądź lewo.

5) Ponownie wracamy do auta i wyciągamy silniczek. On wyjdzie lekko pod kątem.
6) Teraz zabieramy się za rozkręcenie silniczka. Okręcamy 4 wkręty torxem 15

Tych wkrętów nie ma ukazanych na zdjęciu.
7) Ściągamy górną obudowę silniczka i ukazuje się nam oto taki widok.

Jak widać koło zębate jest pęknięte w dwóch miejscach. Ściągamy kółko pierwsze które znajduje się przy silniczku. Teraz trzeba sobie zaznaczyć miejsce w którym osiąga graniczną wartość obrotu. Ja sobie zaznaczyłem po linii prostej ramienia kółka i zostawiłem znak na obudowie i trzpieniu.

Teraz możemy ściągnąć uszkodzone kółko. Po ściągnięciu warto lekko odgiąć sobie te 5 blaszek. One po późniejszym założeniu na trzpień dobrze się ułożą.

Teraz czyścimy metalowy trzpień oraz otwór koła zębatego. Można przeczyścić tor potencjometru (te dwa czarne paski w kształcie półkola).

9) Nakładamy klej dwuskładnikowy na trzpień tylko nie dużą ilość bo podczas nakładania kółka zsuniemy go na dół i wtedy może kółko przylepić na stałe, czy później da się to oderwać to nie mam pojęcia
10) Kolejną czynnością jest synchronizować kółko do naszego trzpienia oraz obudowy i można zakładać. Teraz czas na czekanie aż klej zaschnie. W moim przypadku klej zasychał 24H więc pracę odłożyłem na następny dzień.
Dzień drugi.
11) Sprawdzamy czy ruszając wajchą nasze sklejony kółko również się kręci. Jeżeli jest wszytko dobrze to to zakładamy to małe kółeczko które znajduje się przy silniczku po czym skręcamy wszystko w całość.
12) Idziemy do auta podpinamy silniczek i sprawdzamy czy działa jak należy. Jak wszystko gra zatrzymujemy silniczek w połowie poprzez wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki.

13) Czas aby złożyć wszystko jak należy. Ustawiamy tą dużą klapkę aby była w połowie

14) Wkładamy silniczek od dołu pod kątem ok. 45* licząc od pionu. Podczas wkładania silniczka ruszamy tą dużą klapką w celu ich synchronizowania i lekko przyłapujemy wkrętem. Następnie łączymy górną klapę z silniczkiem, również sobie pomagamy ruszając klapką. Będzie słychać kliknięcie ale dla pewności poruszajmy klapką czy faktycznie się trzyma. Jeżeli odpinaliśmy do testów wtyczkę to ją podpinamy ponownie.
15) Włączamy nadmuch i sprawdzamy jak wszystko działa. Jeżeli wszystko działa jak po wyjściu z fabryki przystępujemy założenia silniczka i schowka. Tego nie opisuję bo nie ma wielkiej filozofii.

Miłego naprawiania.
P.S. Nie mam za wiele zdjęć ale naprawiałem to 26 stycznia i pogoda nie zachęcała do tego typu działań.

Witam czy ten silniczek 1J1907511A można zastąpić 1J2907511A ewentualnie jaki podpasuje?

Witam.
Odgrzebie kotleta szukałem i z tego co się dowiedziałem to silnik o numerze 1J2907511A nie pasuje do naszych aut działa w drugą stronę (jest z anglików prawdopodobnie) a szkoda bo dużo tego na allegro. Kleiłem tryb ale to nic nie dało w serwisie ceny kosmiczne. Nie wiecie gdzie można kupić zamienniki?? na allegro są 2 sztuki w tym jedna uszkodzona.

kornat - Bardzo fajny poradnik z którego właśnie dziś korzystałem. Bardzo mi pomógł, chociaż do końca nie wiem czy dobrze usadowiłem te uszkodzone kółko (tzn. czy te blaszki są odpowiednio ustawione na "torze potencjometru"). Narazie tego nie sprawdzę, bo klej musi dobrze związać.
Jedną uwagę mam - do odkręcenia obudowy silniczka trzeba użyć torx 10 a nie 15 Bynajmniej tak było w moim przypadku.

krzys20, racja torx 10 tam jest.
darq12, jakiego kleju użyłeś? Musi być łączący twarde tworzywo i różne odmiany metalu czyli jakiś dwuskładnikowy.
Tak się zastanawiałem czy przypadkiem tej usterki nie jest ta blokada

Ponieważ przy włączonym obiegu zamkniętym dochodzi do tego ogranicznika a później lekko dociąga w przypadku wyłączonego obiegu zamkniętego zostaje mimo wszystko mm luzu.

Nie pamiętam jakiego kleju użyłem ale nie był to dwuskładnikowy.
Konrat a dobrze ustawiłeś ten tryb??? bo jak przestawisz to może się tak dziać. To działa na zasadzie potencjometra (opornika), jak klapka jest zamykana tryb dojeżdża to skrajnego położenia na tym potencjometrze sterownik wtedy dostaje sygnał (odpowiednią rezystancje) i wyłącza silnik. W drugą stronę jest tak samo tylko inna rezystancja. Jeśli przestawisz na frezach tryb to dojedzie do ogranicznika który zaznaczyłeś a tryb nie będzie w skrajnym położeniu to silnik będzie nadal próbował ruszyć.
Ja mam inną teorię co do pękającego trybu potencjometr się wyciera po czasie i podaję błędne informacje sterownikowi i ten błędnie steruje silnikiem ale mogę się mylić.
A jaki klej polecacie do sklejenia tego trybu i trzpienia??? najlepiej jakieś nazwę podajcie bo nie znam się na klejach.
Konrat kleiłeś ten tryb kiedyś???? działa ci długo już???

Wiem na jakiej zasadzie to działa, miałem czas aby go dobrze przetestować. Szerokość freza na wieloklinie wynosi trochę więcej niż mm więc jak nie z jednej to z drugiej strony by dobijało. Twoja teoria jest podobna bo jak podaje błędne info to musi wyjść poza zakres czyli dobić do tego ogranicznika. Na koło zębate działa siła obrotowa w trzpień stoi w miejscu bo jest blokowany a co za tym idzie? robi się fajne spolerowanie wypustów w kole zębatym. Jakbym nie kleił to bym nie wystawił całej fotorelacji. Na razie spiłowałem ten ogranicznik że ma taką samą odległość po obu stronach i działa od 26-27 stycznia tego roku. Kleiłem technicqllem dwuskładnikowym.

kornat napisał(a):

Rozebrałem wczoraj wszystko zgodnie z instrukcją, ale silniczek nie chciał wyjść, a szarpać nie chciałem żeby go nie uszkodzić. Cały czas trzymał się i to bardzo mocno na tej części najbardziej w prawo wysuniętej na tym zdjęciu (chyba od sterowania obieg zamknięty/otwarty). Czy tam jest jeszcze jakaś śrubka/zatrzask czy cokolwiek? Miał ktoś też takie problemy, czy tylko ja mam takie zdolności?

Tak jak pisałem włóż śrubokręt między klapkę a obudowę, odskoczy zatrzask. Powędruj do auta i to kremowe cięgno które widać na zdjęciu wysuń na zewnątrz. Następnie cały silniczek od strony tej śrubki na klucz 6mm odchylaj w dół, możesz sobie tym silniczkiem poruszać na prawo i lewo aby wyskoczył.

Nie rozumiemy się odłączyłem wtyczki, odkręciłem śrubkę i wyjąłem ten kremowy element, a mimo to silniczek nie chce się ruszyć. Tzn cały już jest luźny ale coś go mocno trzyma i z tego ujęcia to jest ten element najbardziej na prawo. Są dwie "klapki" jedna niżej, a druga zaraz pod filtrem (widoczna u Ciebie na zdjęciu) i od niej odchodzi ten kremowy element i ja go wyjąłem, a silnik nadal się trzyma

Mniej więcej w tym miejscu trzyma i puścić nie chce:

Po przeciwnej stronie jest to koło zębate z ściętym jednym zębem i ono również wchodzi w całą obudowę nagrzewnicy. Cały silniczek wysuwaj w zewnętrzna stronę auta.

kornat,
Trzeba przyznać że twój opis bardzo się przydał. Sam jestem po operacji naprawy silniczka (a właściwie zębatki) i na razie - odpukać - od tygodnia działa. Zrobiłem jeszcze jedną rzecz, która tutaj nie została wspomniana - w związku z tym że klej, którego używałem był dosyć gęsty, zalałem te prześwity w zębatce klejem dodatkowo usztywniając pierścień wewnątrz. Według mnie to kółeczko jest specjalnie tak zrobione żeby się psuło po jakimś czasie. Zobaczcie na pozostałe - są całe lane, a tutaj to, na które działają największe siły zostało wykonane z jakimiś "wzorkami". Tym bardziej, że nie ma przeciwwskazań żeby było ono jednolitym kawałkiem plastiku - i tak o nic by nie zawadzało. A najlepsze są ceny wymiany: nowy silniczek w ASO - 607zł, wymiana nie wiem ile by kosztowała; zaś jeden mechanik powiedział mi, że sama robocizna wyniesie 500zł Także motywacja do naprawy była

Witam!
Od pewnego czasu słyszę przeskoki na zębatce dochodzące z okolic schowka. Udało mi się dowiedzieć, że wina leży po stronie silniczka odpowiadającego za otwieranie/zamykanie obiegu w aucie. Prosiłbym o pokierowanie mnie jak do tego silniczka się dostać, co rozkręcić itd.Może wie ktoś również jakie są jego numery katalogowe, albo podrzuci linkiem do aukcji itp. żebym mógł zobaczyć czego szukać.
Dzięki i pozdrawiam.

czy to chodzi o dokladnie taki silniczek http://allegro.pl/seat-leon-toledo-alte ... 68129.html jak w tej aukcji ?

O taki chodzi silniczek: http://allegro.pl/a3-a4-golf-iv-silnicz ... 10254.html jego nr to 1J1907511A nie kupujcie silników o numerze 1J2907511A są od anglików i nie pasują.

I mnie dopadł problem z tym silniczkiem
Oczywiście jest pęknięte zębate kółko ale najgorsze że 2 blaszki z tego kółka również się ułamały
Mój silniczek ma oznaczenia
1J1 907 511A
6NN 007 692 00

Znalazłem taki silniczek o tym oznaczeniu ale 1J1 907 511 i jest troszkę inny


Jak sądzicie te koło zębate z blaszkami będzie to samo ?

A ten silniczek by nie podpasowal http://allegro.pl/silniczek-nawiewu-vw- ... 67641.html ? cena okazyjna, a muszę to ogarnąć bo mi też przeskakuje...

Musi być dokładnie taki sam - "prawie" takie same nie działają, sam się naciąłem...
Mam dostęp do nowych silniczków 1J1907511A po 250PLN + przesyłka.

Panowie, mam pytanie: omawiany tu silniczek to 1J1 907 511A. Czy jest jakaś nowsza jego wersja, którą można by zastąpić obecny? Niestety u mnie rok czasu po naprawie znowu stuka. Zastanawiam się nad zamianą obecnego innym używanym i widzę, że jest wiele wersji tego silnika - różnią się tylko literką na końcu. Niektórzy pisali, że u nich ten silniczek miał oznaczenie 511C, ale wizualnie sporo się różni od 511A. Ktoś mógłby potwierdzić, jaka jest najnowsza jego wersja i czy można nią śmiało zastąpić starą wersję (czy będzie pasowało)? Z góry dzięki

Jak masz silniczek 1J1 907 511A to tylko taki będzie pasował z końcówką C jest do sterowanie czegoś innego i nie pasuje. Sam kiedyś szukałem i nie ma nowszych czy starczych wersji tylko ta wersja.

u mnie też są takie dziwięki http://kornat.wrzuta.pl/film/8JjxUU2d72R/video-0006 pytanie czy uszkodzi się coś bardziej jeśli przejeżdze z tym zimę, bo nie chce teraz w te mrozy tego ruszać bo nie mam warunków ?

Ja robiłem to w zimie i się wspomagałem suszarką Nic się nie stanie jak przejeździsz z tym zimę tylko, że pewnie bardziej Ci szyby będą parować.

Z lewej strony nie dochodzą do końca potencjometru,czyli od strony tych pozostałych dwóch kółek zębatych.

To musisz z tej strony dociąć. Bo jak włączysz silniczek to widać, że ramie dochodzi do zderzaka a silniczek dalej dociąga.

wiecie może czy klapa obiegu powietrza w zamknietego lub otwartego przy włączonej klimatyzacji powinna być zamknieta czy otwarta i czy jej położenie fizyczne ma wpływ na chłodzenie klimatyzcji? bo u mnie jest na stałe obieg zewnętrzny dolna klapa przyklejona do dołu a górnej klapy wogóle nie mam bo się połamała. Silniczek klap podłączony sprawny. Z klimatyzacji leci chłodne powietrze a czasami wręcz ciepłe

kornat napisał(a):4) Teraz otwieramy maskę ściągamy część podszybia pod którym znajduje się filtr kabinowy zwany inaczej przeciwpyłkowy. Bierzemy płaski śrubokręt w dłoń i wkładamy jak ukazano na zdjęciu, po czym obracamy go o kąt 45* w prawo bądź lewo.

Utknąłem dzisiajw tym miejscu, ma ktoś moze zdjecia? bez jest trudno sie połąpać...
Trzeba odkręcić to "pudło" w którym sie znajduje filtr kabinowy?
Zdjąłęm schowek, dmuchawe, znalazłęm tą śrubke która trzyma silniczek, odkręciłęm...
ale jest on jakoś przyczepiony, ze nie moge go wyciągnąć. Aż mnie stres dopada, co to bedzie potem jak przyjdzie to złożyć... musi sie udać.
Ciemno sie zrobiło i tak zostawiłęm narazie, poczekam, moze ktoś mi coś podpowie jak sobie z tym poradzić?

Panowie witam a powiedzcie mi naprawiłem dzis sobie tą zebatke ale co zaobserwoweałem jak dam obieg zamkniety to klapka ta kratkowana z gabką idzie do gory i staje w połowie a wydaje mi sie ze powinna do gory samej isc natomiast na obiegu otwartym elegancko schodzi w dół co jest nie tak a do kolego wyzej jak sie troche nachylisz to ujrzysz srubke na kluczyk 6 po odkreceniu tej srubki lekko w dół dajesz silniczek i pozniej w bok powinno wyjsc wtedy bez problemu odpinasz kostkę i masz silniczek na wierzchu montaż w odwrotnej kolejnosci a w dół po odkreceniu tej srubki dajesz okolo 0,5 cm do centymetra jakos tak i powinien wyjsc ja po poskładaniu musze dojsc co z ta klapka ma byc całkiem zamknieta czy do połowy dochodzic bo dziure od nog pasażera mi zamyka cała tylko jak w góre idzie to do połowy

Odkopuję. Zawsze miałem to stukanie, ale od wczoraj mimo że odpalam klimę to nie dmucha jak powinna tzn leci zwykłe a nie rześkie powietrze klimy, dwa dni wcześniej było ok. Czy powodem może być że klapka od obiegu opadła na amen i nie ma siły się otworzyć przez co mimo włączania klimy nadal nie leci jak powinno? Sprawę utrudnia mi kiepsko świecący wyświetlacz climatronica bo niektóre ikony są wyblakłe i na czuja muszę się domyślać jaka jest temp i czy faktycznie obieg wew jest wyłączony... Jakieś pomysły?

Raczej ta klapka nie ma wpływu na klimę bo ta powinna działać przy otwartej i zamkniętej klimie. Prędzej będzie miała wpływ na parowanie szyb ale to w wilgotne dni.

Trochę odgrzebię.
Zabrałem się za demontowanie silniczka, ponieważ po włączeniu obiegu zamkniętego klapki pod filtrem stały w miejscu, nic się nie działo. Żadnego stukania nie słyszałem. Rozebrałem silniczek i wydaję mi się, że tryby są całe. Podpinałem silniczek "na sucho" i przy przełączaniu obiegu zamkniętego nie wyczuwałem żadnych ruchów silniczka. Dzisiaj jeszcze sprawdzę przy otwartej obudowie czy sam silniczek chodzi. Teraz moje pytanie brzmi, jak sprawdzić czy na wtyczkę dochodzi prawidłowe napięcie? Który pin +,- ? Ktoś się orientuje?

miernikiem, obojętnie jak podepniesz to jeśli jest prąd to na mierniku pokazą się wartości plusowe lub minusowe, jak nie ma pradu to nic nie będzie

Wkońcu znalazłem trochę czasu i zabrałem się za mierzenie. Zacząłem od silniczka i się okazało, że miał ~2 Ohm i bateryjka 9v go nie ruszała. Ucieszyłem się w sumie bo myślałem, że jest po temacie. Dla pewności podałem jeszcze na silniczek 12v i pare razy zmieniałem polaryzacje aż o dziwo wkońcu ruszył. Po cudownym ożywieniu silniczek ma ~50 Ohm. W każdym bądź razie na pewno BYŁO z nim coś nie tak. Zadowolony z siebie podłączyłem go w samochodzie "na sztywno", niestety bez rezultatu. Nadal przy przełączaniu obiegu zero reakcji. Napięcie na wtyczce przy odpiętym silniczku to 5v, natomiast jak podłączę to ma 1.1v. Ostatnie co przyszło mi do głowy to uszkodzony potencjometr na płytce w silniczku, ale po zmierzeniu rezystancji, wartości zmieniają się w zależności od położenia ramienia między ~600 Ohm a ~4.5kOhm.
Jakieś pomysły ?

Wysłane z mojego SM-T533 przy użyciu Tapatalka

-- 29 września 2016, 16:52 --

Wkońcu się udało. Silniczek działa jak należy. Tylko jedno małe pytanko, czy silniczek dochodząc do skrajnych punktów powinien "dociągać"? U mnie przy dojściu do skrajnych punktów, jeszcze ze trzy razy próbuje kręcić i przestaje. Czy tak powinno być, czy coś źle ustawiłem na zębatkach? Narazie wszystkiego nie składam także mogę jeszcze coś przestawić.

Troche odkopie temat. Ponieważ u mnie (leon 1) Grzało cały czas ciepłym powietrzem bez wzgledu czy low czy hi. vcsd nie może mi z czytać błedów, bo nie moze sie połączyć. Postawowiłem to rozebrać i sprawdzić. zdemontowałem schowek tam mniej wiecej wyszystkie silniczki widać okazało sie, że nie przestawia klapek od obiegu zamknietego. zdemontowałem silniczek v71, ale okazało sie, ze chodzi. zmaówiłem drugi używany zamontowałem i taka sama sytuacja, wiec teraz nie wiem czy oba silniczki sa walniete i cos nie tak z nimi bo biorąc do reki to te ramię można normalnie ręką ruszać. czy tak ma być ?

Nie kolego tego ramienia nie powinno dać się ruszyć. Ten silnik nie odpowiada za ciepło-zimno nie tu szukasz, ten co potrzebujesz jest chyba pod tunelem środkowym. Ten co się dobrales odpowiada za dostarczenie powietrza z zewnątrz auta lub ze środka auta. Masz typową awarię klapy obiegu powietrza. Musisz to rozebrać ustawić ramię i tryb w odpowienim miejscu i skleić tryb z trzpieniem.

witam w moim leonie tez mam problem z tym silniczkiem
Ciekawe jest to że przy diagnostyce VCDS em nie pokazują się żadne błędy od niego

darq12 napisał(a):Nie kolego tego ramienia nie powinno dać się ruszyć. Ten silnik nie odpowiada za ciepło-zimno nie tu szukasz, ten co potrzebujesz jest chyba pod tunelem środkowym. Ten co się dobrales odpowiada za dostarczenie powietrza z zewnątrz auta lub ze środka auta. Masz typową awarię klapy obiegu powietrza. Musisz to rozebrać ustawić ramię i tryb w odpowienim miejscu i skleić tryb z trzpieniem.

Dokładnie, v71 był połamany skleiłem i śmiga do tej pory. Problem z tym ciepłym tak jak mówiłeś był pod tunelem uchwyt od klapki ciepło/zimno był połamany wiec tez go skleiłem bez wyciagania i tez śmiga do tej pory (pół roku już)

Witam ! odkopię temat bo chciałem zregenerować sobie tego "dziada" od obiegu zamkniętego, ale poza połamaną zębatką jest jeszcze połamana mikroskopijna blaszka, która powinna ślizgać się po potencjometrze.
Pytanie brzmi czy orientujecie się może ( może ktoś z Was montował ) takiego chińczyka jak NTY. Różnica ceny pomiędzy czymś typu febi albo czymkolwiek trochę bardziej markowym to ponad 100 PLN. NA aliex.... można już to wyrwać za 30 PLN a na polskich aukcjach (czyli to co mnie bardziej interesuje) poniżej 100wki. Poza tym ASO woła za to cudo 770 PLN Chyba mają to ze złota ?

adams napisał(a):Chyba mają to ze złota ?

Jak firmy tam serwisują flote to im raczej nie zalezy. Byle zrobili i fakturę i gwarancje dali.

Zamówione, zapłacone, zobaczymy co jest warte. Najwyżej niecała 100wka w plecy...