szefu55 napisał(a):Sammael napisał(a):ale co chcesz w sumie osiągnąć w swoim aucie?
teraz jest zimno to jest mniej odczuwalne, ale jak jest gorąco to czuć spadek mocy, auto nie wkręca się tak fajnie na obroty, i przypuszczam że jest to spowodowane niewydolnością intercoolera, bo wystarczy ze zacznie się ściemniać i robić chłodniej i auto odczuwalnie lepiej jedzie.moc jaką posiadam w zupełności mi wystarcza, ale nie chciałbym żeby tej mocy brakowało w upalne dni.
poza tym wszędzie gdzie czytam to użytkownicy narzekają że małe intercoolery boczne są kiepskim rozwiązaniem do tego auta. do tego tez proszę abyś się ustosunkował.
Każde auto lepiej jedzie jak jest chłodniej! bo powietrze jest gęstsze, do tego jeszcze dochodzi ciśnienie atmosferyczne (bo od tego zależy jak bardzo sprężarka się napracuje, np. jeśli ktoś kiedykolwiek oglądał "mapy sprężarki" to tam nie ma czegoś takiego jak doładowanie tylko pressure ratio - stopień sprężenia, czyli ile razy bardziej jest w stanie spręzarka, podnieść ciśnienie atmosferyczne).
Możesz założyć dziesiątki coolerów a i tak moc w upalne dni nie będzie tym co moc chłodniejszym wieczorem.
Małe boczne coolery nie są dobrym rozwiązaniem ale mimo to zauważ, że są przeznaczone do serii i wszędzie w 1.8T 225KM były stosowane. Tego nie wymyślają idioci oderwani od pługa tylko jednak ludzie z wyższym wykształceniem technicznym, żeby nie powiedzieć "sztab naukowców".
Moja rada mimo wszystko jest taka, jeśli chcesz jeździć serią, zostaw tak jak jest.
A poza tym! do tego wszystkiego, w te ciepłe dni, często auta (sterowniki Motronic, w który m.in jest wyposażone Twoje auto), na podstawie kilku czujników, sterują tak paliwem, żeby mieszanka była bogatsza niż zwykle, za bogata mieszanka to obcięcie mocy ale i przeciwdziałanie stukom, wypadaniu zapłonów, przegrzaniu silnika itp. itd.