Strona 1 z 1
Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 18:37
przez kowalek
Witam
Dzisiaj próbowałem naprawić ten słynny mikrostyk, który powoduje brak świecenia lampki w drzwiach. Po całej operacji złożyłem drzwi popróbowałem czy wszystko działa (głośniki szyba klamki), wszystko było ok, zamknąłem auto i poszedłem do domu. Potem ide chce gdzieś jechać z kumplem otwieram auto centralnym wsiadam, a kumpel mówi, że mu sie drzwi nie chcą otworzyć..... Po kilku próbach załamka, ani z zewnątrz, ani od wewnątrz. Zewnętrzna klamka chodzi lekko jakby auto było zamknięte, a w wewnętrznej wyczuwalny jest ten ruch przy którym drzwi powinny się otworzyć, ale się nie otwierają.... Znalazłem na forum podobny przypadek, ale w tylnych drzwiach... Co mogę zrobić? Obawiam się najgorszego?
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 19:07
przez Nogaj
Miałem to samo, przez 15min. otwierałem/zamykałem drzwi z pilota i próbowałem otworzyć drzwi klamką od wewnątrz aż w końcu udało się.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 19:29
przez kowalek
A co było nie tak?
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 20:24
przez Nogaj
Nie mam pojęcia, po otwarciu drzwi sprawdziłem czy znowu się drzwi zblokują i się nie zblokowały. Rok temu miałem takie jaja.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 21:21
przez kowalek
Nogaj napisał(a):Nie mam pojęcia, po otwarciu drzwi sprawdziłem czy znowu się drzwi zblokują i się nie zblokowały. Rok temu miałem takie jaja.
A grzebałes cos wczesniej w drzwiach czy tak poprostu cos sie stało?
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 21:25
przez _Boras_
Zobacz czy nie masz jakiegoś błędu. Mi wywalało zwarcie do masy.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
18 lutego 2011, 23:18
przez Nogaj
kowalek napisał(a):Nogaj napisał(a):Nie mam pojęcia, po otwarciu drzwi sprawdziłem czy znowu się drzwi zblokują i się nie zblokowały. Rok temu miałem takie jaja.
A grzebałes cos wczesniej w drzwiach czy tak poprostu cos sie stało?
Wymieniałem mechanizm podnoszenia szyb.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
20 lutego 2011, 12:21
przez sliverx
Przyczyna nie był mróz?
kilka dni temu miałem to samo. Kilkanascie razy zamykałem i otwierałem dzwi i w końcu drzwi pasażera się otworzyły. W moim przypadku spowodowane było to mrozem -12. Od środka klamka nie mozna było też otworzyć.
Postał w ciepłym garażu i po problemie. Nic nie rozbierałem
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
20 lutego 2011, 12:48
przez Nogaj
sliverx napisał(a):Przyczyna nie był mróz?
Przy +10 mi to się stało.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
20 lutego 2011, 13:19
przez kowalek
To ja napisze co u mnie sie stało dla przestrogi. Przy składaniu nie zwróciłem uwagi na mały drobiazg, a mianowicie w dziurce za którą zahacza się cięgno (klamka wew) jest taka mala plastikowa wkladka, nie zwrocilem na nia uwagi no i brakowalo 0,5mm żeby drzwi się otwarły:)))) A co do otwarcia drzwi jak sie nie da, to bardzo prosto zakładając że linka jest dobrze zahaczona w samym zamku, po podwazeniu i zdjęciu zewnetrznej połowki rączki na drzwiach odkrecamy dwie duże śruby, a następnie chyba 8 małych i cała klamka z linka wypada nam do rąk, mamy dostęp do linki bez żadnych kombinacji i gimnastyk.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
22 lutego 2011, 14:13
przez marcel1992
No ja kiedyś też miałem taki problem... Po prostu źle złożyłem zamek i gdy zamknąłem drzwi to niestety mi się zablokowało że ani od środka ani od zewn nie dało się ich otworzyć. Byłem załamany i nie wiedziałem co robić i po paru godz męki udało mi się otworzyć lecz musiałem wyłamać zamek... Od wewn musiałem się trochę po gimnastykować żeby odkręcić 2 śrubki od tapicerki na dole i ściągnąć tapicerkę. Później poodkręcać śruby od tej blachy i wyłamać zamek. To jest już chyba taka ostateczność ale da rade ściągnąć tapicerkę przy zamkniętych drzwiach jak coś

Później najlepiej kupić zamiennik zamka na allegro za nie całe 80 zł i tyle... Powodzenia

Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
22 lutego 2011, 16:39
przez Mateo
A ja z kolei mam taki problem ze nie otwieraja mi sie prawe tylne drzwi od wewnątrz auta a z zewnątrz otwieranie jest ok. Co to moze być? Przerabial juz ktoś taką sytuacje u siebie?
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
22 lutego 2011, 16:54
przez Staszek20VT
Mateo napisał(a):A ja z kolei mam taki problem ze nie otwieraja mi sie prawe tylne drzwi od wewnątrz auta a z zewnątrz otwieranie jest ok. Co to moze być? Przerabial juz ktoś taką sytuacje u siebie?
A blokadę dziecięcą kolega sprawdzał...
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
29 marca 2011, 17:42
przez Pawcio3city
Odświeżę. Od tygodnia nie otwierają mi się tylne lewe drzwi. Nie podskakuje w drzwiach ten "dzyndzelek". Ani z pilota, ani z klucza, ani poprzez panel na drzwiach kierowcy. Z zewnątrz klamka chodzi jakby samochód był zamknięty, a od wewnątrz przy pociąganiu za klamkę czuć opór i lekko się podnosi ów dzyndzelek, ale nie do końca. Zimne luty raczej wykluczam bo były pół roku temu naprawiane w tych drzwiach. Jeżeli to ma znaczenie to działa elektryczna szyba i głośniki. Zapewne by cokolwiek tam zobaczyć czy zrobić to trzeba ściągnąć tapicerkę, ale nie mogę bo przecież drzwi są zamknięte...
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
29 marca 2011, 19:21
przez rutek-wat
Pawcio3city, podjedź na spota to zobaczymy...... niestety nie w ten piątek- mnie nie będzie
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
29 marca 2011, 19:29
przez Pawcio3city
Tyle, że ja do 20 pracuje... Chyba, że żonę wyślę;)
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
16 kwietnia 2014, 20:52
przez luzak85
Może opisze swój problem. Zatrzaśnięte prawe drzwi od pasażera. Pomyślałem że to pewnie zamek. Zakupiłem używkę z Allegro. Założyłem i to samo. Opiszę co się dzieje na starym zamku i dokładnie to samo na nowym. Zamek jak się odblokuje można otwierać bez problemu z zewnątrz i wewnątrz. Problem powstaje po naciśnięciu centralnego i zamknięciu drzwi. Drzwi się zatrzaskują na amen. Podejrzewam jakiś problem z elektryką. Może elektrostyk trzyma po zamknięciu drzwi przez centralny. Nie wiem co mam robić. Oczywiście drzwi są już gołe. Wszystko jest na wierzchu. Wszystkie zapadki się ruszają a i tak drzwi są zamknięte (Seat Leon 2001)
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
1 maja 2014, 11:43
przez Paulina
U mnie ten sam problem ale z tylnymi lewymi :/ zatrzasnęły się na amen ani z pilota ani z przełącznika drzwi nie chcą się otworzyć.
Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
12 maja 2014, 18:28
przez 4wojtek
Witam od kilku dni mam ten sam problem

może ktoś z was już wie co jest przyczyną takiego zatrzaskiwania

Re: Nie da się otworzyć drzwi....

Napisane:
12 czerwca 2014, 06:55
przez Szymko
W nawiązaniu do głośnej sytuacji z ostatnich dni dotyczącej pozostawienia dziecka w samochodzie zastanawiałem się czy faktycznie da się tak łatwo otworzyć samochód z centralnym zamkiem wybijając szybę. Wydaje mi się, że na przykład w Leonie 1M nie ma możliwości otwarcia samochodu od wewnątrz po zamknięciu go od zewnątrz.