Strona 1 z 2

Jak wymienić płyn chłodniczy ?!

PostNapisane: 2 czerwca 2006, 22:00
przez mojomax
Miałem niezłą przygodę.
W trasie, w środku jakiegoś lasu zapaliła się lampka od płynu chłodniczego. Zatrzymałem samochód i okazało się, że w zbiorniczku jest pusto. Podjechałem kawałek do jakiegoś baru i dostałem tam butelę wody kranowej, którą uzupełniłem brak płynu. Przejechałem 5km i znów to samo. Zadupie było niezłe, żadnych mechaników, zatrzymałem się przed sklepem metalowym dla rolników. Rozejżałem się pod maską, i okazało się że płyn sika z jakiegoś wężyka wychodzącego z silnika nad skrzynią biegu. Okazało się że w sklepie dla rolników mają wężyk o takiej śrenicy jak ten który puszczał płyn chłodniczy... Jakimś cudem naprawiłem pojazd...

A teraz właściwe pytanie:
Chciałbym spuścić wodę z chłodnicy i zalać prawdziwym płynem.
1. Gdzie znajduje się "kran" do płynu ? jak się go odkręca ?
2. Ile płynu wchodzi do chłodnicy ?

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 2 czerwca 2006, 22:53
przez Grześ
W silnikach (nie wiem jak w dieslach) vw ciezo do konca spuscic plyn chlodniczy kranik znajduje sie przy dolnym wezu dochodzacym do cchlodnicy ale nie ma sie co ludzic ze zleci wszystko, moze polowa :-( przynajmniej tak bylo u mnie jak wymienialem plyn najpierw spuscilem z kranu potem dobralem sie do pompy ( bo przy okazji robilem rozrzad) a potem jeszcze poprawialm waz ktory wchodzil w chlodniczke filtra oleju i z kazdego miejsca lecial plyn , choc kazda zecz byla robiona pokolei zaczynajac od kranu przy chlodnicy :cry: moze ktos wie jak spuscic ten plyn do konca ??
W kazdym badz razie jak zalewalm nowy to weszlo mi 2,5 l koncentratu i drugie tyle wody :-D

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 3 czerwca 2006, 08:17
przez mojomax
ten kranik odkręca się kluczem, czy ręcznie ?
z prawej czy lewej strony jest ?
można go odkręcić od góry, czy trzeba na kanał ?
może przez chwilę zakręcić silnikiem przy odkręcoym kranie, żeby pompa wody wypompowała płyn ?

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 3 czerwca 2006, 20:18
przez Grześ
kran odkreca sie recznie
z lewej
lepiej kanal bo tak to lipa
co do ostatniego pytania to nie wiem mozna chyba sprobowac

Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 1 sierpnia 2006, 09:31
przez mojomax
Witam !

Jaka jest procedura wymiany płynu ? czy trzeba coś odpowietrzać ?
Jaki płyn polecacie ? planuję zalać prestone... Czy c12 będzie lepszy ? a może borygo ? :)

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 1 sierpnia 2006, 11:04
przez bacardi
G12(+) rozcienczony w odpowiedniej proporcji z woda destylowana

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 1 sierpnia 2006, 11:42
przez Tonny S
mojomax, viewtopic.php?p=71805&highlight=p+yn#71805 :twisted:

Zwłaszcze, ze juz sam kiedys o to pytałeś !! Szczyt lenistwa.

Opcja search nie boli.

Połączyłem.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 1 sierpnia 2006, 21:40
przez mojomax
Tonny S napisał(a):mojomax, viewtopic.php?p=71805&highlight=p+yn#71805 :twisted:

Zwłaszcze, ze juz sam kiedys o to pytałeś !! Szczyt lenistwa.

Opcja search nie boli.

Połączyłem.


Dzięki, ale stary post nie dał mi odpowiedzi, czy płyn prestone jest ok, i czy trzeba coś odpowietrzać. Dlatego napisałem nowy.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 2 sierpnia 2006, 06:31
przez Tonny S
mojomax napisał(a):Dlatego napisałem nowy.
I za to dostaniesz ostrzezenie jesli jeszce raz tak zrobisz - zapoznaj sie z regulaminem, jestes juz dość długo na forum by zapoznac sie z regułami.


Trzeba było pisac dalej w tym samym temacie a nie zakładac nowy.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 3 września 2006, 18:03
przez mojomax
OK, informacja dla wszystkich tych którzy chcą zmieniać płyn chłodniczy (pytałem się o te rzeczy na forum, ale się nie dowiedzialem, więc chyba się wszystkim przyda):

- Pojemność układu chłodzenia w leonach/toledo 1.9tdi to 6L
- Mi się udało spuścić 5L
- powinno się lać od 40% do 60% płynu g12. 40% w krajach o umiarkowanym klimacie, 60% w krajach skandynawskich. Ja wlałem 50%
- W chłodnicy z silnikiem ARL nie ma kurka do spuszczania płynu. Należy odpiąć dolny przewód od chłodnicy i spuścić płyn.

wymiana płynu

PostNapisane: 18 maja 2007, 17:14
przez pawel_zbik
Witam,

jeśli już uda mi się spuścić ten płyn, przepłukać układ i zalać go nowym, to trzeba jakoś odpowietrzać ?? Jeśli tak, to jak ??

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 7 października 2007, 13:45
przez Orzeł
Sorki za odgrzanie kotleta, ale nie chce zakładać nowego tematu.
Podepne się tutaj. Wymieniłem wczoraj czujnik temperatury płynu i jak wiadomo przy wymianie troche go uciekło (ok 200ml) i tutaj moje pytanie. Czy moge uzupełnić poziom innym płynem (mam w garażu castrola) czy musi to być G12??

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 7 października 2007, 14:04
przez bono
Orzeł napisał(a):Czy moge uzupełnić poziom innym płynem (mam w garażu castrola) czy musi to być G12??
moze sie myle, ale chyba nie powinno sie mieszac plynow o roznych specyfikacjach. Ja, aby miec swiety spokoj zalalem febi Bilstein 01381, G012 A8D A1. Taki plyn nie kosztuje az takiego majatku.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 7 października 2007, 16:59
przez Gato
Orzeł, jesli ten Castrol jest na bazie glikolu etylenowego (jak wiekszosc nowych plynow) to mozesz spokojnie dolac.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 24 października 2007, 10:39
przez taktiken
Może troche z innej beczki.
Czy konieczne/zalecane jest wymienienie płynu w nowym Leo2 przed zimą (wymiana fabrycznego) - samochód "na Polske"?

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 24 października 2007, 10:48
przez mm.max
taktiken napisał(a):Czy konieczne/zalecane jest wymienienie płynu w nowym Leo2 przed zimą (wymiana fabrycznego) - samochód "na Polske"?

Powinieneś mieć zalane G12 z temp conajmniej do minus 30st. C. Poza tym na przeglądzie za każdym razem powinni ci sprawdzić jego temp. zamarzania wiec jeżeli w piątek jedziesz na wymianę kół to poproś w ASO zeby ci sprawdzili.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 13 lutego 2008, 08:53
przez M@riusz
Witam

Panowie, kiedy wymianiać płyn chłodniczy, mam obecnie 170kkm wraz z rozrządem chce wymienic płyny, w tym chłodniczy, ale czy jest sens skoro wyczytałem ze płyn zachowuje właściwośći do 8 lat (mam 5 letnie autko).
Wiem, wiem jest i książce obsługi, ale chce usłyszeć opinie użytkowników

Bede wdzięczny za sugiestie

Pozdrawiam

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 13 lutego 2008, 09:18
przez Tonny S
M@riusz napisał(a):Wiem, wiem jest i książce obsługi, ale chce usłyszeć opinie użytkowników
Master's pisał, ze wymienia co sezon 2 ja wymieniam co 3 lata dla świetego spokoju w końcu wydatek nie jest duży - zalewam oryginalny VAG.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 13 lutego 2008, 09:43
przez Lucjan
Tonny S napisał(a):
M@riusz napisał(a):Wiem, wiem jest i książce obsługi, ale chce usłyszeć opinie użytkowników
Master's pisał, ze wymienia co sezon 2 ja wymieniam co 3 lata dla świetego spokoju w końcu wydatek nie jest duży - zalewam oryginalny VAG.



Tak jak napisał Tonny S co dwa lata i wystarczy
jest jeszcze zamiennik Hepu G12 BEZKRZEMIANOWY KONC.DO CHŁODNIC (5-LETNI) tak jest napiane w opisie producenta.
Mi zalali takim płynem przy wymianie rozrzadu i jak na razie jest ok a zrobiłem juz 20 000km od wymiany ;]

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 22 września 2008, 21:56
przez red8
Odswiezam temat. Wymienialem ostatnio plyn chlodniczy w ASO (pierwszy raz od 5 lat). Z tego co widzialem mechanik spuscil plyn otworem na dole chlodnicy i wlal 2 butelki nowego. Potem zagrzal silnik az sie wlaczyl wentylator. Czy to jest wlasciwe postepowanie przy wymianie plynu? Czy udalo sie spuscic wiekszosc starego plynu? Czy ukladu chlodzacego nie trzeba jeszcze specjalnie odpowietrzac?
Silnik TDI 110KM
pozdro

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 22 września 2008, 22:06
przez kalumet
red8 napisał(a):Czy ukladu chlodzacego nie trzeba jeszcze specjalnie odpowietrzac?

red8 napisał(a):Potem zagrzal silnik az sie wlaczyl wentylator

wtedy właśnie się odpowietrza układ

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 22 września 2008, 22:09
przez red8
tak myslalem chcialem sie upewnic, kiedys w starym aucie robilem to zupelnie inaczej, spuszczalem plyn z bloku silnika itd..

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 23 stycznia 2009, 20:47
przez szmoła
Witam.
Sorki że wracam do tematu (może komuś się to przyda), chce tylko dodać iż ja wymieniam płyn razem z wymianą rozrządu tj. co 60 tys.km.- a to zajmuje mi 2-3 lata więc wszystko w normie, ponieważ płyn należy wymieniać co 2-3 lata. Wymieniając pasek wymieniamy pompę wody ( dodam koniecznie) więc i płyn wycieka, więc nic tylko wymiana chłodziwa. Płyn oczywiście G12, ja kupiłem 2 butelki (2x1,5l) i rozrobiłem go na 50% (w ASV 6l). Odpowietrzanie w silnikach VAG prawie się nie odbywa ( tak stwierdził mechanik), ponieważ te silniki są tak skonstruowane , że odpowietrzanie przebiega szybko podczas pierwszego uruchomienia ( brak w ogóle odpowietrznika) więc zalewamy płynem silnik, on pracuje do włączenia wentylatora , korekta płynu w zbiorniczku i jazda do następnej wymiany. Pozdro.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 25 stycznia 2009, 05:18
przez Axee
szmoła napisał(a): ja wymieniam płyn razem z wymianą rozrządu tj. co 60 tys.km
orginalne zestawy naprawcze rozrzadu stosowane w ASV wytrzymuja conajmniej 90ooo i conajmniej 5 lat, zatem po co wymieniasz rozrzad co 60ooo?

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 25 stycznia 2009, 10:45
przez oo7
Axee napisał(a):orginalne zestawy naprawcze rozrzadu stosowane w ASV wytrzymuja conajmniej 90ooo i conajmniej 5 lat, zatem po co wymieniasz rozrzad co 60ooo?


Mój oryginalny pasek z fabryki w ARL wytrzymal 75ooo i wyglądał jak mocno sfatygowany sznurek - do 90ooo na bank by się wysypał.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 27 stycznia 2009, 16:54
przez szmoła
Witam
Sory,że o rozrządzie w tym temacie ale chce odpowiedzieć.... Kolego Axee, wiem że 60ooo to może mało, ale z moich wiadomości zdobytych od kilku mechaników pierwszy rozrząd wymieniamy tak jak przekazuje ASO, a więc w Seat -ach 90ooo (Ford - podobno nawet 120ooo) ale każdą następną wymianę rozrządu o kilka tysiaków mniej. Fabryka to fabryka, niestety pózniej to już krócej, np zalecane w ASV 60ooo. Nie wiem dokładnie dlaczego tak jest, ale ja się stosuje do tych opinii, mam też zarazem komfort psychiczny, coby nie było jak u kolegi oo7.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 29 stycznia 2009, 12:01
przez oczkolek
szmoła napisał(a):ale każdą następną wymianę rozrządu o kilka tysiaków mniej. Fabryka to fabryka, niestety pózniej to już krócej, np zalecane w ASV 60ooo.


Bzdura, bzdura. Axee ma rację.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 29 stycznia 2009, 12:08
przez belzi
Dokladnie
Serwisy tak mowia, bo przy pierwszej wymianie rozrzadu najczesciej nie wymieniaja pompy wody twierdzac, ze po co wymieniac dobre na nowe. Niestety prawda jest taka, ze ona nie wytrzymuje 180 kkm.
Kolego oo7, czy Ty jestes wlascicielem auta od nowosci ??
Bo wiesz, przebieg na liczniku nie musi byc rownoznaczny z faktycznym przebiegiem ;)

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 18 kwietnia 2009, 13:08
przez oo7
Nie wiem czemu ale wydawało mi się że odpisałem na ten wątek a teraz widzę że nie odpisałem :hmmm:

belzi napisał(a):Kolego oo7, czy Ty jestes wlascicielem auta od nowosci ??
Bo wiesz, przebieg na liczniku nie musi byc rownoznaczny z faktycznym przebiegiem ;)


Tak, jestem właścicielem od nowości... przebieg na liczniku został w 100% przeze mnie nakręcony a następny rozrząd zrobię przy 150ooo.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 30 sierpnia 2009, 13:48
przez GreyFox10sl
chcialem sie zapytac bo dziwna mam ostatnio sytuacje...zawsze jak zapale samochod rano to zapala sie kontrolka od temperatury...2 dni temu kolega mi wymienial plyn chlodniczy...plynu jest tyle co powinno byc i nic nie ubywa... wczesniej jak mialem zalane to byl powyzej max...teraz jest tak jak jest pokazane na zbiorniczku...czym to moze byc spowodowane????

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 24 marca 2010, 22:29
przez marcinkosky
kalumet napisał(a):wtedy właśnie się odpowietrza układ


rozumiem ze w leonie nie ma zadnego odpowietrznika...?? tyczy sie to rownierz silnikow benzynowych??

p.s.
sorki za odgrzebanie tematu ;)

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 15 czerwca 2010, 14:03
przez Lion3314
Grześ napisał(a):W silnikach (nie wiem jak w dieslach) vw ciezo do konca spuscic plyn chlodniczy kranik znajduje sie przy dolnym wezu dochodzacym do cchlodnicy ale nie ma sie co ludzic ze zleci wszystko, moze polowa :-( przynajmniej tak bylo u mnie jak wymienialem plyn najpierw spuscilem z kranu potem dobralem sie do pompy ( bo przy okazji robilem rozrzad) a potem jeszcze poprawialm waz ktory wchodzil w chlodniczke filtra oleju i z kazdego miejsca lecial plyn , choc kazda zecz byla robiona pokolei zaczynajac od kranu przy chlodnicy :cry: moze ktos wie jak spuscic ten plyn do konca ??
W kazdym badz razie jak zalewalm nowy to weszlo mi 2,5 l koncentratu i drugie tyle wody :-D


eee bez przesady mozna spokojnie caly plyn spuscic w koncu jest na samym dole. Wystarczy zapalic samoch zeby pompka przepompowala i juz wyleci wszystko.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 16:39
przez anelim
Odswiezam temat :)

Wczoraj wieczorem postanowilam umyc swojego Leona, kiedy po powrocie odstawilam go na parking i sprawdzalam dzialanie swiatel i zobaczylam ze jakas dziwna para/dym idzie spod maski, do tego jakis dziwny zapach. Na poczatku pomyslalam sobie, ze pewnie silnik troszke sie zamoczyl i stad ta "para". Poniewaz bylo juz ciemno, to wrocilam dopiero dzis do tematu i na wszelki wypadek zaczelam spr. poziom plynow. Moja uwage zwrocil ten zbiorniczek:

http://img708.imageshack.us/i/zdjcie172.jpg/

http://img163.imageshack.us/i/zdjcie173w.jpg/

Czyli zbiornik od plynu chlodniczego. Czy to znaczy, ze trzeba go dolac tak? Czy stad wziela sie ta para/dym? Zadna kontrola nie informuje mnie o jakims problemie z tym. Wiem, ze to banalne pytanie, ale nie mam kogo zapytac :) Jakiego rodzaju plyn ew. powinnam teraz dolac?

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 17:28
przez jędrek
Zależy jaki masz?Powinien być zalany G12 (kolor czerwony podchodzi pod róż).Ale tam na zdjęciu widać (tak mi się wydaje)jest sachara nawet na minimum nie masz płynu.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 17:39
przez anelim
wyglada na to, ze jest niebieski czyli jaki mam kupic? Mozna polaczyc ten dym/pare z brakiem tego plynu? Z drugiej strony mialam ten plyn uzupelniany jakis miesiac temu i tak szybko go ubylo...

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 17:42
przez Sebool2006
anelim napisał(a):ten sachara tak


Sahara w sensie sucho. Kup różowy Borygo albo inny jaki Ci polecą koledzy z forum.

A jak go miałaś uzupełnić to może masz gdzieś wyciek G12 i spieprza Ci lub jest nieszczelny układ

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 17:49
przez anelim
Hehehehehe :) ok! A mozna tak mieszac te plyny jak teraz mam inny? A teraz wlasnie poczytalam sobie na necie o tym wycieku g12 i podobno objawem jest parowanie szyb i tlusty nalot na nich - mozecie cos wiecej napisac?

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 17:52
przez leem
kup najlepiej Febi G12 koszt 30zł za 1,5 L
a najlepiej wymień to co masz, jeśli coś tam jest jeszcze :x

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 17:55
przez anelim
Ok. Taki kupie. A to parowanie szyb i nalot mam sobie olac czy jak? Bo juz sama nie wiem :/

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 18:09
przez leem
anelim, pewnie masz jakąś nieszczelność. Wyciek gorącego płynu chłodzącego na zimną ziemie powodował pewnie parowanie

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 8 lutego 2011, 18:28
przez jędrek
Z tym parowaniem szyb to nie wiem.A parują?Może filtr kabinowy masz zabrudzony?Obejrzyj silnik może będzie widać gdzieś wyciek.W przypadku G12 wiem że zostawia biały nalot ale w twoim przypadku (chodzi o płyn)to nie wiem jak się zachowa.Skoro miesiąc temu dolewałeś a teraz nie ma nic to coś nie tak.A utko kopci?Jezeli tak to na jaki kolor?Moze uszczelkę szlak trafił pod głowica?Ale niech wypowiedzą się Ci którzy mają większe pojęcie.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 9 lutego 2011, 08:51
przez anelim
w sumie nie jestem do konca pewna czy ten plyn byl wymieniany, bo troszke mnie oszukal mechanik i stracilam do niego zaufanie. Kupie dzis ten plyn, doleje go i zobacze co sie bedzie dzialo. Samochod kopci na bialo, wiec nie jest zle. W poprzadnim tygodniu byl podlaczony pod komputer i nie ma zadnych bledow.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 9 lutego 2011, 14:23
przez LoozaQ
anelim napisał(a):Samochod kopci na bialo, wiec nie jest zle.


Chyba na odwrót... Znikający płyn chłodniczy i biały dym wskazują na uszczelkę pod głowicą.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 10 lutego 2011, 08:52
przez roosman
anelim, z parowaniem szyb to jest tak, że jak Ci G12 ucieka gdzieś przez nagrzewnicę w aucie, to wtedy będą Ci szyby parowały i ubywało będzie płynu. Przy takiej pogodzie jak mamy teraz normalnym objawem jest to że na biało dymi bo jest zimno, jest katalizator tworzy się para wodna itp. Narazie jeszcze bez paniki, dolej płynu, jak masz jakiś zielony (zalecany jest tan różowy G12) to sobie dolej zielonego i kontroluj poziom płynu. Pamiętaj żeby zawsze kontrolować na zimnym lub ciepłym silniku. Czyli za każdym razem przed albo po jazdach, bo płyn ma to do siebie że jego poziom się zmienia pod wpływem temperatury. Jak płynu przestanie Ci ubywać to znaczy że jest ok i kiedyś przy okazji wizyty w warsztacie wymień na właściwy. Pisałaś że miałaś niedawno wymieniany, może nagrzewnica się odpowietrzyła i stąd ten ubytek. Dolej i kontroluj :) sie rozpisałem.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 16 lutego 2011, 12:27
przez anelim
ech... moj Kochany Leon - co tydzien cos... Zrobi sie ladna pogoda, umyje samochod i wystawiam na sprzedaz... Mam dosc!!! Dziekuje Wam za pomoc.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 16 lutego 2011, 12:47
przez Tracer2
Ja bym nie panikował.
Płyn chłodzący , jak jest rozgrzany to charakterystycznie pachnie.
Szyby parują zapewnie od tego, że taka pora roku jest , a i filtr kabinowy należy
sprawdzić.
Po wymianie płynu mi mechanik kazał dzień jezdzić i przyjechać na dolewkę.
I tak było układ się odpowietrzył, i mi dolał, i jest spokój.

Re: Wymiana płynu chłodniczego

PostNapisane: 16 lutego 2011, 16:16
przez anelim
Nie, nie kolego... O plynie chlodzacym to ja juz dawno zapomnialam :) Teraz z Leonem przerabiamy inny temat :D No i stracilam cierpliwosc...

Problem (chyba) z obiegiem wody

PostNapisane: 19 listopada 2011, 00:09
przez amcora
Witam
chcialem na wstepie zaznaczyc ze jest to moj pierwszy post na tym forum wiec prosze o wyrozumialosc

A teraz do meritum. Dzis postanowilem wymienic plyn chlodniczy i szukalem tez termostatu. Ze nie moglem odkrecic kurka do spuszczania plynu (nie chcialem szarpac na sile, odrazu pytanie czy tak ciezko sie go odkreca?) to plyn spuscialem odpinajac rurke na ktorej jest ten kurk.
Wylecial plyn i chyba ostatni wlasciciel go nie zmienial albo zmienial i to dawno, wiec zalalem nowym plynem ale jeszcze wczesniej sciagnolem kolnako z prawj strony silnika bo myslaem ze jest tam termostat lecz nie bylo. poskrecalem wszystko i zalalem autko plynem nowiutkim.

i tu zaczely sie klopoty
1. chyba powinno sie zalac odpalic poczekac az sie wlaczy wentylator i uzupelnic. wiec u mnie temp doszla do 90 nie chciala jej przekroczcy i wentylator sie nie zalaczyl. wlaczyl sie maly ale to chyba od klimy. Co jest nie tak ??
2. jak silnik sie nagrzewal to slyszalem dziwne syczenie jak by sie cos odpowietrzalo wiec mysalem ze jest okej. Ale w momencie kiedy temp doszla do 90 stopni nie przekraczajac jej wentylator duzy sie nie wlaczyl to odkrecilem korek od zbiorniczka uzupelnilem plyn i tak kilka razy.
gdy plynu przestal ubywac syczenie nie ustalo. O co chodzi ??
3. Co moze byc przyczyna niezalaczania sie wentylatora?
4. Jadac jakies 90 km/h 5 bieg 2100 rpm i jadac tak dluzej temperatura silnika potrafi spasc do 60 stopni. O co chodzi ?? zauwazylem jeszcze ze jak odpale nawiew na 5 kresek bo mam climatronika to ten spadek tem do 60 jest szybszy


Dodam ze to leon 1.8 T naped na jedna os silnik auq

Prosze o pomoc bo zima sie zaraz zacznie i moga byc problemy a nieche jezdzic na niedogrzanym silniku

Re: Problem (chyba) z obiegiem wody

PostNapisane: 19 listopada 2011, 07:27
przez Tracer2
Wentylator nie powinien załaczyc się przy 90*C tylko wyżej.
Objawy wskazują na nieszczelny termostat.Obieg jest przez chłodnicę
i temp.spada w czasie jazdy.Układ nie był płukany...

Re: Problem (chyba) z obiegiem wody

PostNapisane: 19 listopada 2011, 11:47
przez Stian_20vt
kilka dni temu mialem wymienianą nagrzewnicę.. tą pod deską rozdzielczą, płyn był spuszczony i zalany nowy ale zadnych kwiatków nie ma. Przeczytałem odpowiedź wyżej i mam pytanie... nie robiono w moim samochodzie płukania układu tylko odrazu zalano nowym i tyle. Coś to zmienia? Są jakieś zagrożenia ze jakis syf gdzies zrobi zator? pozdro