Strona 1 z 1

to już było:hamulce..

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 19:58
przez Rogal
Więc skończyły mi się hamulce z przodu-tarcze i klocki, po 66tyś km...więc nie szybko :oops:

I teraz stoję przed dylematem co założyć...samochód to Leon 110km...
1)ori tarcze i klocki-ale z serii byłem średnio zadowolony, więc wolałbym coś innego...
2)lite tarcze ATE 280mm+klocki Ferodo Premier.

chodzi o to żeby nowy zestaw przejeździł przynajmniej 30tyś km, bezawaryjnie :!: i hamował lepiej od serii...

Styl jazdy mam raczej emerycki zważywszy na przebieg pomiędzy wymianami, więc nie potrzebuję niczego nadzwyczajnego, założyłbym serię gdyby hamowała troszkę lepiej...

Czekam na wszelkie opinie i sugestie.

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 20:08
przez Robal
O ile sie nie myle to ori tarcze sa wlasnie firmy ATE, to samo tyczy sie klockow. Ja nie tak dawno wymienialem tyl z ori na ferodo premier i moge powiedziec, ze mniej brudza :) o ile wogole mozna powiedziec ze klocki z tylu brudza :)

Wg mnie najlepsze rozwiazanie do codziennej jazdy, to ori tarcze (ATE) i klocki ferodo premier

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 15 sierpnia 2006, 20:11
przez Barth
Rogal, z lepszym hamowaniem to jest tak . Praktycznie kazdy lepszy zestaw bedzie wymagal najpierw rozgrzania klocków . JA sam jezdze od 75 tyś na zestawie ATE Powerdisc i Ferodo premier ( przez 55 tyś) obecnie EBC green stuff. JAk narazie jestem baaardzo zadowolony. Jedynym minusem obecnej konfiguracji ATE + EBC jest piszczenie klocków , Dano TDI potwierdzi to bo sam mnie przed tym zjawiskiem przestrzegał.

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 00:16
przez Kozak
ja w tym momencie jeżdzę na ATE POWER DISC + FERRODO PREMIER i niema żadnej rewelacji ale hamuje tak jak ori i w ogóle nie brudzi felg . polecam bo warto tym bardziej że cena będzie niższa za kpl. niż ori .

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 06:22
przez AdamTower
Ja właśnie dziś odbieram ATE PowerDisk, ponieważ moje obecne tarcze Zimmermann niestety się pogięły. Podczas hamowania od 140-100km/h kierownica ma mi zęby wybić :evil:


Mam pytanie - ponieważ jakiś miesiąc temu załozyłem nowe klocki Ferodo i teraz nie wiem, czy jak nowe tarcze założę, powinienem kupić nowe klocki ? bo trochę szkoda mi tych obecnych - mają może z 1.5 tyś przejechane. Czy może je lekko przeszlifować przed założeniem?

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 16 sierpnia 2006, 14:18
przez oczkolek
adamtower, zakładaj te klocki co masz i sie nie przejmuj. No chyba że masz je juz nie równo starte, ale po 1,5 kkm to powinny byc oki.

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 26 sierpnia 2006, 20:09
przez Rogal
Dzięki chłopaki za pomoc!

Koniec końcem kupiłem i założyłem ori...

jest dobrze :-)

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 10 września 2006, 22:13
przez jaro4444
[quote="AdamTower"]Ja właśnie dziś odbieram ATE PowerDisk, ponieważ moje obecne tarcze Zimmermann niestety się pogięły. Podczas hamowania od 140-100km/h kierownica ma mi zęby wybić :evil:


Jakie miałeś tarcze Zimmermana standard czy Sport?

Ja wykończyłem kolejne tarcze tym razem 288 mm :oops:

Muszę coś kupić i jak na razie rozważam:
- Zimmermann Sport + Ferodo Premier,
- Zimmermann Sport + Mintex Standard,
- Zimmermann Sport + Textar.

W grę ewentulanie wchodzą jeszcze ATE PD + Ferodo Premier ale kiedyś PD pogiąłem po 3 - 4 kkm więc jakoś nie mam przekonania do nich.

Co sugerujecie?

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 10 września 2006, 22:50
przez Barth
jaro4444, który to juz komplet tarcz w leonie ??? JA na moich ATE PD zrobilem 80 tys i jest jak narazie calkiem znosnie :) A korzystam z nich bardzo czesto !!!

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 11 września 2006, 07:53
przez mm.max
jaro4444, spróbuj opcji dobre tarcze miękkie klocki. Być moze wtedy bedziesz częściej zmieniał klocki a tarcze ocaleją.

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 11 września 2006, 08:34
przez jaro4444
mm.max własnie tak dokładnie mam zamiar zrobić :mrgreen:

Zimmermany nawiercane wydają się ok i ładnie czyszczą klocki ze szkliwa i pyłów. Klocki chcę dać miękkie, nawet bardzo miękkie (Ferodo).

Możliwe. że teraz będzie już ok, a to ze względu, że miałem jeden problem, na który nie zwracałem uwagi. Tylne tarcze maiłem pokryte dziwnym ciemnym nalotem (stopiona rdza + pył z klocków?) przez co tył praktycznie wcale nie hamował. Powodowało to przegrzewanie się przodu bo praktycznie tylko on hamował. Tył już wymieniłem teraz kolej na przód i może wreszcie będzie spokój :|

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 11 września 2006, 08:39
przez mm.max
jaro4444 napisał(a):Klocki chcę dać miękkie, nawet bardzo miękkie (Ferodo).

Spróbuj dać na pierwszy ogień coś mniej firmowego i bardziej miękkiego i zobaczysz co się dzieje.

Ja przez głupi przypadek mam założone klocki MAFF - tanie zwykłe klocki za 77zł bodajże i założyłem sie z mechanikiem ze je spalę i tak sie staram staram i staram i cholera spaliłem juz je raz i nadal hamują rewelacyjnie i oszczędzają tarcze :D

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 12 września 2006, 20:42
przez jaro4444
Decyzja zapadła (prawie :mrgreen: ).
Daję więc na przód wiercone Zimmermanny i kolocki Ferodo Premier albo Mintex Standard. Kto wie gdzie to można najtaniej kupić? (ofertę Lewiana znam). :?:

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 13 września 2006, 14:25
przez pilpi
jaro4444 napisał(a):Ja właśnie dziś odbieram ATE PowerDisk,

może trochę Adam ci posłiuza te tarcze.
U mmnie wytrzymały dokładnie 23 000 km i juz są pierwsze oznaki pogięcia przy hamowanieu wlaśnie ok 100-140 km /h, chociaż klocki mam jeszcze grubo ponad połowa.
Jeżeli będzie gozej to je przetoczę ale to nieda napewno żadnego długotrwałego efektu.
We wrocku w skodzie zaakupili sprzęt do toczenia tarcz (stąly problem) ale klienci wrcająpo ok 10-15 tyś km znów z krzywymi tarczami.

Re: to już było:hamulce..

PostNapisane: 25 grudnia 2008, 14:58
przez robertkop
koledzy co sądzicie o tarczach MIKODA link do aukcji

http://moto.allegro.pl/item510241428_ta ... rcone.html