Strona 1 z 15

Cieknące drzwi, pływające dywaniki.

PostNapisane: 15 lutego 2007, 06:29
przez RosenG
Heja, niektórzy z was wiedzą ze pisałem o wodach zalegajacych na progach i przy otwarciu wylewała sie, ale zauwazyłem ze za bardzo parują mi szyby a przy -2 stopni pojawił sie lód na szybie od srodka, ale jakie zdziwienie było kiedy brat podniósł tylna wycieraczke i zobaczyłem ze tam poprostu jest basen, wykręciłem około 5 szmat i to zdrowo ale woda tam siedzi i nie wiem jak sie jej szybko pozbyć. Jak narazie podejrzewam uszczelki na drzwiach dlatego tylne zdjąłem, narazie zostawiłem z przodu ale raczej tez je wyciagne, nie wiem co mam robić, z tyły lewa strona to jest koszmar, z prawej i z przodu nie jest tak zle ale jak nacisne to słysze szelest wody czyli jest na calej dlugości. Podobno są jakies kurki od spodu które mozna wykręcic i spuscic wode, planuje wlozyc dmuchawe i wysuszyc czy sa jakies inne sprawdzone sposoby, bo niechce zeby mi wszystko pogniło. Auto mam od 2 tygodni, ale watpie ze poprzedni walsciciel wiedział o tym, to był angol, bo musiała tam długo sie dostawać. Co mi radzicicie. Dzieki

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 08:16
przez cebulka
Auto jest przerobione z anglika ??

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 09:04
przez dave
cebulka, auto jest anglikiem :wink:

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 09:09
przez taktiken
RosenG, wydaja mi się, że:
1. wysusz auto,
2. wymień wszystkie uszczelki drzwi,
3. uszczelnij drzwi żeby nie było wody na progach (trzeba je rozebrać),
4. sprawdź czy nie wdarła się pleśń i czy nie masz jakiejś korozji
5. jak będziesz w Polsce podjedź do jakiegoś mechanika na przegląd :)
Pozdr,
J

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 09:53
przez oczkolek
Czy była wymieniana przednia szyba lub robione coś z drzwiami?

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 20:02
przez leoTDI
RosenG napisał(a):Heja, niektórzy z was wiedzą ze pisałem o wodach zalegajacych na progach i przy otwarciu wylewała sie, ale zauwazyłem ze za bardzo parują mi szyby a przy -2 stopni pojawił sie lód na szybie od srodka, ale jakie zdziwienie było kiedy brat podniósł tylna wycieraczke i zobaczyłem ze tam poprostu jest basen, wykręciłem około 5 szmat i to zdrowo ale woda tam siedzi i nie wiem jak sie jej szybko pozbyć. Jak narazie podejrzewam uszczelki na drzwiach dlatego tylne zdjąłem, narazie zostawiłem z przodu ale raczej tez je wyciagne, nie wiem co mam robić, z tyły lewa strona to jest koszmar, z prawej i z przodu nie jest tak zle ale jak nacisne to słysze szelest wody czyli jest na calej dlugości. Podobno są jakies kurki od spodu które mozna wykręcic i spuscic wode, planuje wlozyc dmuchawe i wysuszyc czy sa jakies inne sprawdzone sposoby, bo niechce zeby mi wszystko pogniło. Auto mam od 2 tygodni, ale watpie ze poprzedni walsciciel wiedział o tym, to był angol, bo musiała tam długo sie dostawać. Co mi radzicicie. Dzieki


1) z przodu - miałeś wymienianą szybę :?:
2) z tyłu z lewej i przodu z prawej (pewnie chodzi o tylne dywaniki, a nie wycieraczki 8) ) woda dostaje sie zapewne przez korki zaślepiające / spustowe których u Ciebie widocznie ... brak
3) czy jest po dzwonie :?:

ps
niemożliwe, aby tyle wody przez uszczelki dostało się 8)

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 20:21
przez RosenG
Auto jest oryginalne, anglik:), wsyzstkie szyby sa całe mam ksiązke serwisową, nie było nigdzie pukane. Najbardziej woda zalega z tylu po lewej stronie pod wykładziną, uszczelki wyjąłem z tyłu jak narazie ale dziwne bo nie były w zaden sposob zniszczone, wydaje mi sie ze wada fabryczna ale zaden anglik nawet sie nie kapnął. W sobote biore specjlany odkurzacz ktory wysysa wode z wykladziny. Pod spod jeszcze nie zagladalem. Ale zgnite nie ejst bo nie ma odoru jak narazie

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 22:53
przez lukix80
a ja miałem podobny problem...
czytałem na forum że to najprawdopodobniej wada fabryczna, to że woda po deszczu wylewa się poprostu z pomiędzy drzwi.
zrobiłem coś za co pewnie na forum chwalony nie będę ale TO działa!!!!
Ponacinałem nożem tą uszczelkę, która wg mnie trzymała wodę. Wynik taki że woda już się nie "przelewa" prze próg tylko "nowymi kanalikami" czytaj narzynkami ucieka sobie na zewnątrz. teraz jak otwieram drzwi po ulewie to widze tylko niewielkie zawilgotnienie w okolicach miejsc gdzie naciąłem uszczelkę. nic się nie wylewa...
jak to niektórzy mówią... czasem trzeba poprawić fabrykę :)
p.s. nie rzuca się to wogóle w ocz
jutro cyknę fotkę

pozdrawiam

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 15 lutego 2007, 23:00
przez ADIC
to ze pojawia sie szron na szybach od wew. strony to raczej normalne jak jest wilgoć w samochodzie. "praw fizyki pan nie zmienisz i nie badz pan głOMb ;)"

a to ze woda pojawia sie na progach no norma.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 16 lutego 2007, 06:11
przez RosenG
lukix jakbys mógł posłać fotke, jak nie tu to moze na e-mail roseng@interia.pl
bo tez mysle o ponacinaniu, jak narazie zdjąłem tylne a z przodu zostawiłem moze jakos ucieknie ale jak nie to cchce ponacinac, ale nie wiem jak i gdzie czy po calosci najlepiej

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 16 lutego 2007, 23:54
przez Feliks
RosenG napisał(a):planuje wlozyc dmuchawe i wysuszyc czy sa jakies inne sprawdzone sposoby, bo niechce zeby mi wszystko pogniło



najlepsza metoda to usunac przyczyne co oczywiscie moze byc trudne bo przyczyn moze byc kilka a nastepnie podniesc cala wykladzine i suszyc, moze byc dmuchawa oczywiscie pod nadzorem ale najlepszy jest cieply garaz, mozesz mi wierzyc bo walcze z przeciekiem juz kilka miesiecy
jesli zaczniesz suszyc nie majac pewnosci ze usunales usterke to suszenie czeka Cie ponownie a wierz mi ze to kupa czasochlonnej roboty

a przy okazji ktory to rocznik Twoj leo?

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 17 lutego 2007, 09:18
przez RosenG
Nie no zdaję sobie z tego sprawę, podejrzewam uszczelki takze w sumie za chwile jade wykluczyc przyczyne wezme wode i bede lał na drzwi:), a potem wezme odkurzacz iile bede mogl to wyciągne. Niestety nie mam garazu w londynie trudno o taki ale bede szukał przyczyny oby to byly te uszczelki. Dzieki, aa mój leo to 30 maj 2001

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 17 lutego 2007, 09:48
przez oczkolek
A ja bym zrobił tak.
W poprzednim moim aucie zrobiłem to w nastepujacy sposób.
Wiadomo trzeba auto dokłądnie wysuszyć. Poczekłabym troche az będzie cieplej na dworzu. Wtedy niestety rozebrałbym wenątrz tapicerkę oczywiście tam gdzie sie da i jest mokro (nie rozbieraj całego auta :mrgreen: ). Wysusz dokładnie tapicerke dywaniki i wszystkie inne zakamarki (po jakimś czasie może zbierac sie tam stęchlizna i moze zacząć nieciekawie pachnieć.

Jak już bęxziesz miał suche auto, nie zakładaj tapicerki, weź jakiegoś kumpla, niech on leje wodą z węża (lub wiadra) na auto. A Ty siedź w środku w aucie z nosem w każdym zakamarku zaczynając pod deska rozdzielczą a kończąc przy drzwych i słupkach. Przy suchym aucie jeżeli jest nieszczelność to przeciek wody bęedzie widac prawie od razu.

W moim przypadku przeciek był spod przedniej szyby. Załozenie szyby na nowo zlikwodowało problem. U Ciebie mogą przeciekać drzwi i wtedy tam trzeba będzie uderzyć, ale najważniejsze to znaleźć gdzie jest problem.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 17 lutego 2007, 15:55
przez RosenG
Problem mam nadzieje rozwiązany, zrobilem z bratem nastepująco, ponacinalismy małe trójkąciki, potem lejąc woda ja byłem w srodku sprawdzilismy czy to wina szyb ale nie, wtedy po otwarciu drzwi wody juz na progach nie było czyli woda jednak stała przez uszczelki. Potem wziąłem specjlany odkurzacz do wysysania wody i wyssałem spod tapicerki pół wiadra wody nacinając lekko nozykiem i przykładajac do tego rure ssało jak diabli. Teraz juz tylko wystarczy ze tapicrka wyschnie bo wody juz tam prawie nie ma. Mam nadzieje ze problem rozwiazany dzieki za porady panowie.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 18 lutego 2007, 08:54
przez Tubi
RosenG napisał(a):Problem mam nadzieje rozwiązany, zrobilem z bratem nastepująco, ponacinalismy małe trójkąciki, potem lejąc woda ja byłem w srodku sprawdzilismy czy to wina szyb ale nie, wtedy po otwarciu drzwi wody juz na progach nie było czyli woda jednak stała przez uszczelki. Potem wziąłem specjlany odkurzacz do wysysania wody i wyssałem spod tapicerki pół wiadra wody nacinając lekko nozykiem i przykładajac do tego rure ssało jak diabli. Teraz juz tylko wystarczy ze tapicrka wyschnie bo wody juz tam prawie nie ma. Mam nadzieje ze problem rozwiazany dzieki za porady panowie.

Teraz przegon Leonka do Polski i spowrotem i napewno tapicerka wyschnie :). Mialem podobne problemy z wilgocia i jedyne co pomagalo to 7 godzin na drodze z wlaczonym ogrzewaniem. Z Londka masz najmien 12 godzin jazdy do polski.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 18 lutego 2007, 09:00
przez RosenG
12 godzin to nie ale 20 conajmnej chyba ze masz 200KM pod maska i dajesz 200kmh nonstop, a tak apropo ile wyciaga wam leon 110KM tdi maskymalnie, 200km/h juz mi szedl ale poszedlby wiecej tyle ze musialem chamować. Poszukam w opcjach. AA mam jeszcze jedno pytanko, odkryłem ze pod progiem przy tylnych drzwiach nie mam zaślepki a z drugiej strony jest czy to ma wpływ na dostawanie sie wody do środka, próbuje kupić to ale tutaj znaleźć seata to jak igła w stogu siana:)

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 18 lutego 2007, 10:10
przez Tubi
RosenG napisał(a):12 godzin to nie ale 20 conajmnej chyba ze masz 200KM pod maska i dajesz 200kmh nonstop, a tak apropo ile wyciaga wam leon 110KM tdi maskymalnie, 200km/h juz mi szedl ale poszedlby wiecej tyle ze musialem chamować. Poszukam w opcjach. AA mam jeszcze jedno pytanko, odkryłem ze pod progiem przy tylnych drzwiach nie mam zaślepki a z drugiej strony jest czy to ma wpływ na dostawanie sie wody do środka, próbuje kupić to ale tutaj znaleźć seata to jak igła w stogu siana:)

Plyta podlogowa Leona jest taka sama jak Golf 4/ Audi A3 / Skoda Octavia 1/ wiec jak masz klopot ze znalezieniem Seata to znajdz jeden z tych innych czesci sa takie same. Brak zaslepki i czeste deszcze moga byc przyczyna podtapiania:) V max seryjnej 110tki to 193km/h i 10,7 do 100km/h dane fabryczne.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 18 lutego 2007, 11:34
przez RosenG
Własnie byłem w takim sklepie ale jak gościowi pokazalem te zaslepke zrobil duze oczy i mowia ze nie robia czegos takiego, wiem ze to płyta golfa a sklep nazywa sie german,swedich,french:) ale to anglia, moze koles chcial mnie tylko spławic

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 18 lutego 2007, 11:38
przez oczkolek
RosenG, weź te zaślepkę tam powimnien byc numer części. Jedź z tym numerem do ASO VW, Audi, Skoda lub Seat albo nawet z sama zaślepką niech odczytają numer. Sama zaślepka w ASO nie będzie droga, sam chyba kiedys tez ja kupowałem i zapłaciłem parę złotych. ASO ma zasrany obowiązek sprowadzic każda część łachy nie robią.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 18 lutego 2007, 11:57
przez RosenG
Dzieki oczkolek, spoko jak co brat jedzie do Poslki za m-ac to mi sprowadzi, to samo mam z zaslepkami na pokrywe silnika jednej brakuje aa i jakis palant zjechał gwint na jednej srubie trzymajacej pokrywe silnika i tez w sumie nie wiem jak to zrobic ale na 2 tez jest ok, to samo z zaslepka z tyłu zderzaka na zaczepie nie wiem czy to standardowo sie gubiły czy ktos je zarąbał ojciec ktory tez ma leona tdi mial to samo, połowe zaslepek nie było

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 20 lutego 2007, 00:51
przez majek
czesc Wam,

Chcialem tylko zwrocic uwage ze problem stojacej wody na progach, z ktorym walcze od dluzszego czasu i udalo mi sie ustalic :-D , ze to nie kwestia zlych uszczelek itp. Woda przedostaje sie pod tapicerka drzwi a dokladnie miedzy blacha drzwi a ta blacha maskujaca mechanizm podnoszenia szyby mniej wiecej zaraz za glosnikiem (przynajmniej u mnie tutaj) nie mniej przyczyna lezy w tym miejscu. Po zdjeciu tapicerki i laniu woda na drzwi widac jak woda zbiera sie na uszczelce i w koncu przelewa do srodka (u mnie dotyczy przednich drzwi a w szczegolnosci kierowcy)

pozdr

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 24 lutego 2007, 17:22
przez RosenG
Heja, to znowu ja, niestety problem chyba nie zniknął, zdjąłem tylne siedzenia i zajrzałem pod spód jest tam gumowa mata która jest mokra i ona chyba jak schnie wypycha wodę do góry i powoduje ze jest mokro, założyłem uszczelki ponownie bo woda która na progach sie niby dostaje to mit, nie ma szans sie dostać. Zauważyłem pod tą matą takia gumową uszczelke która jest diurawa jest to mała dziurka ale wątpie ze ona ma wpływ na tak duza ilość wody bo z drugiej strony jest ok i tez jest mokra matajakoś chyba dostaje się od spodu ale zeby az takie ilośi, jak narazie pomysły mi sie skończyły moze jak ta mata wyschnie to bedzie ok ale jak ona zmokła to nie mam pojęcia. Jak będe w polsce to pojade do kogoś kto suszy tapicerke moze wtedy znajde przyczyne.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 24 lutego 2007, 21:59
przez majek
Jeszcze raz staram sie Ci powiedziec ze to ta przyczyna o ktorej napisalem w poprzednim poscie, tez w ten sposob podszedlem do tematu jak Ty z niedowierzaniem ale taka jest rzeczywistosc wiec proponuje dla potwierdzenia mojej wersji wez i unies na jakis czas uszczelke ktora okala drzwi czyli ta glowna (unies oczywiscie tylko na odcinku dlugosci progu) pozostaw ja tak na czas sprawdzania szczelnosci a zobaczysz ze juz tak ta woda nie bedzie sie zbierala a w zasadzie wcale !!!

pozdr

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 25 lutego 2007, 09:40
przez RosenG
Sprubuje twoją opcje, też o tym myślałem ale one są solidne w tych miejscach i dosyć dobrze łączą sie z progiem a problem mam z tyłu ale byćmoże masz racje teraz myśle, bo jak otwieram drzwi po deszczu to we wszystkich drzwiach woda stoi a w tylnych gdzie mam wode w srodku nie ma tej wody tylko teraz pytanie czy ta woda jest w srodku czy na zewnątrz. Bede próbował dam znac jak mi idzie, ale moge tylkow weekendy to robi bo tak to pracuje długo

[ Dodano: Wto 06 Mar, 2007 ]
Niestety nadal sie borykam z moimi dywanami, dopieron wczoraj kapnąłem sie jak woda sie dostaję do środka, jak narazie wiem jak sie dostaje od tyłu poprzez główne uszczelki drzwi które idą od góry do dołu na około jak sie wchodzi do samochodu, nie wiem dlaczego ale wiem ze to wina fabryczna, dziwne jest to ze jak sie leje wode to nic nie widac ale po czasie woda jest widoczna na tapicerke. Naprawde dziwne ale staram sie z tym walczyc, dużo juz osuszyłem czekam na przyjazd do Polski mam nadzieje ze ktoś sie tego podejmie.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 25 marca 2007, 18:03
przez przemek_raq
Witam, u mnie również woda dostawała się do środka i zalegała tam co wyeliminowało uszkodzony korek w podłodze, po rozebraniu całej prawej strony (woda zalegała po prawej stronie) oraz bardzo skomplikowanym testowaniu czyli wąż :-) udało mi się dostrzec gdzie woda się dostaje, w moim przypadku leciała na łączeniu ściany grodziowej (tej czarnej) w połowie jej wysokości, po rozebraniu podszybia i obudowy filtra przeciwpyłkowego okazało się, że jego podstawa nie była płaska przez co woda dostawała się do środka filtra ale główny przeciek był w miejscu łączenia blach zaraz obok niego gdzie było spore pękniecie w masie uszczelniającej (samochód ma przejechane 10 000km ale jest po dzwonie). Dzięki znajomemu mechanikowi, młotkowi i kilku innym narzędziom zostało to wyprostowane i na nowo uszczelnione i jak dotychczas jest ok.

P.S. Na koniec tych napraw miała miejsce mała tragedia, mój tata zasiadł za kierownicą samochodu przy jego wpychaniu do garażu (z racji tego, że środek był do połowy rozebrany a wykładzina zarzucona na stronę kierowcy) był przekonany, że jego stopa spoczywa na pedale hamulca, niestety chwilę później uświadomił sobie, że to było sprzęgło. Ta świadomość będzie go kosztowała nową belkę, grill, prostowanie i malowanie zderzaka :roll:

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 31 marca 2007, 07:31
przez RosenG
W końu po ciężkich mekach wyeliminowałem wode, wina leżała w głównych uszczelkach dookoła drzwi, lekko je naciąłem z przodu i już po deszczu woda nie stoi na progach a co za tym idzie nie dostaje sie do środka. Od m-ca nie ma oznaków wody w środku i wszystko sie juz wysuszyło. pozdrawiam

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 12 kwietnia 2007, 18:11
przez tomanooo
witam tez mam problem z woda zbiera sie pod drzwiami pasazera i przy jezdzie wlewa sie do kabiny .mam prosbe czy moglibyscie przeslac zdjecia jak naciac uszczelke.moj mail tomanooo@tlen.pl

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 12 kwietnia 2007, 18:13
przez bartm
W sumie dobrze by było, żebyś to wrzucił na forum, bo ja też mam ten problem po stronie pasażera...

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 06:17
przez RosenG
Poprostu naciąłem w przedniej części drzwi niewielki trójkącik, tam woda sobie spływa i już nie zalega na progach, i mam spokój. Tylko wez bardzo ostry nóż zeby tego nie poszarpać.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 08:26
przez Aga
tez mam ten problem z woda na progu pasazera,szczerze mowiac srednio mi sie podoba ten pomysl z wycinaniem uszczelki,ale skoro sprawdzony to moze jednak moglby ktos zamiescic zdjecia.pozdrawiam:)

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 09:37
przez Kozak
w moim Leonie też się wlewała woda pod drzwiami pasażera , więc to chyba jakaś wada fabryczna tego samochodu :|

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 12:26
przez bartm
michał, ale Leon Ci przynajmniej nie bluzgał po szwabsku :))

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 13:44
przez majek
czesc Wam,

Mam instrukcje serwisowa seata jak opanowac te przecieki do srodka/wnetrza leona/toledo tylko najlepiej poprosze o podpowiedz czy wogole ja moge wrzucic na siec (mam na mysli tu jakies prawa importera) a jesli tak to gdzie?

PS.Sam juz to zrobilem w/g instrukcji tylko zastosowalem zwykla grubsza folie zamiast tej drogiej sugerowanej przez seata - u mnie bajka nic juz nie stoi na progu i jest sucho.

pozd.
Majek

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 13:45
przez bartm
To może się podziel tą instrukcją?

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 13 kwietnia 2007, 14:51
przez oczkolek
majek, możesz przesłac do mnie ( oczkolek@o2.pl ) ja ją umieszcze w odpowiednim miejscu

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 16 kwietnia 2007, 08:49
przez majek
Oczkolek,

wyslalem dwie wersje pliku na Twojego e-maila, to jak wrzucisz poinformuj reszte zainteresowanych gdzie to moga znalezc.

pozdr.
Majek

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 16 kwietnia 2007, 09:21
przez oczkolek
Pliczek z instrukcją znajduje się w dziale Download - Manuale, instrukcje.
dload.php?action=file&id=128

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 17 kwietnia 2007, 10:37
przez banp
majek
chciałem sie dowiedzieć gdzie umieściłeś tą folię oraz jakiej wielkości jest ona.
Chodzi mi dokładnie o to czy folie zakładałeś pod całym wspornikiem (pod tą blachą)?
Rozumiem że woda która dostaje sie przy szybie powinna sciekać po tej folii do otworów odprowadzających. Czy faktycznie roznitowałeś ten wspornik? Pytam bo się musze do tego zabrać i nie wiem jak to wygląda od środka?

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 17 kwietnia 2007, 12:14
przez majek
Witam

Tak dokładnie robiłem w/g instrukcji którą oczkolek wrzucił na siec, po pierwsze kupiłem grubsza folie (może być malarska tylko chyba najlepiej taka która jest mocna) potem rozbiórka boczku i tej aluminiowej płyty/wspornika z silniczkiem lub ręcznym mechanizmem (trzeba to rozbierać ostrożnie i wszystko obserwując żeby niepotrzebnie nie połamać końcówek, plastików itp.), wreszcie roznitowałem i włożyłem folie z zakładkami wstępnie po 5-7cm poza blachą – szczególnie na dole musi ona być wpuszczona w środek żeby właśnie woda spływała tak jak napisałeś (przy nitowaniu użyłem troszkę lepszych stalowych nitów o ile pamiętam 4,8mm które pociągnie każda nitownica). Mniej więcej od połowy wysokości tej blachy w kierunku dolnym folia powinna być wpuszczona w drzwi tylko tak żeby nie przeszkadzała mechanizmowi opuszczania szyby, od połowy w górę trzeba ją wyciągnąć na zewnątrz i obciąć już po finalnym przykręceniu blachy. Pomocne jest roznitowanie głośnika w celu poprawienia już wpuszczonej folii (dotyczy przodu i tyłu) w przypadku tylko tyłu z ręcznym mechanizmem podnoszenia szyb (nie wiem jak w przypadku elektr.) usunąć głośnik w celu ponownego umocowania szyby z prowadnicą.
Do tej pory zrobiłem jedną stronę leonka, gdy będę zabierał się za drugą to postaram się porobić kilka zdjęć i wtedy wrzucę na sieć.

pozdrawiam

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 9 maja 2007, 06:55
przez banp
Wreszcie zmobilizowałem się i postanowiłem uszczelnić drzwi mojego leonka za pomocą folii wg instrukcji którą dostarczył majek. Poprawa jest zdecydowana, ale...
Woda nie gromadzi sie na progu- tam jest sucho ale zauważyłem ją na progu pod uszczelką drzwiową (po odchyleniu jej jest wilgotny próg). Pytanie czy coś zrobiłem nie tak? Jedyne co przychodzi mi do głowy to złe ułożenie folii w okolicach zamka. Czy mógłby ktoś z Was powiedzieć jak ją tam ułożyć?

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 9 maja 2007, 10:20
przez majek
hej banp

podejrzewam ze juz zawsze jakas pozostalosc po padajacym deszczu pozostanie na progu w postaci kropel, mokrej uszczelki przy łączeniu z progiem itp. Wazne jest zeby woda juz wiecej nie przedostawała do srodka. Jesli u Ciebie jest sladowa woda pod uszczelka drzwi od strony zewnetrznej tj. wchodzac do samochodu w/g mnie jest to normalka - nie przedostanie sie do srodka poniewaz uszczelka jest osadzona dosc ciasno na zgrzewie ktory tworzy swego rodzaju bariere, a jesli woda jest od wewnetrznej strony to sa mysle dwie wersje
1. uszczelka byla niedawno zalozona z jakas iloscia pozostalej wody na niej i jest to kwestia wysuszenia albo
2. woda caly czas gdzies sie przelewa.

pozdr

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 31 maja 2007, 18:05
przez artur7676
RosenGmam ten sam problem co ty z ta woda,to naciecie uszczelek pomoglo :?:

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 3 czerwca 2007, 06:48
przez RosenG
Ja naciąłem kształty trójkąta w 2 miejscach na progu i pomogło nie mam zadnych problemów, w przedniej części i tylnej progu tylko widziałem jak woda po deszczu spływała sobie tymi trójkącikami. I nie musisz ciąć dużych, małe wystarczą tylko zeby miała jak uciec, jedynie troche psuje wizerunek, choć mi osobiście to nie przeszkadza niezwracam na to uwagi, grnt ze wody juz nie mam w srodku.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 23 czerwca 2007, 02:32
przez aniolek
panowie , jedna uwaga o której nikt tu nie napisał, może nie wszyscy o tym wiedzą, więc piszę: przy rozbieraniu tapicerki czasem dobrze jest wyjąć fotele a gdy mają one poduszki powietrzne trzeba uważać tzn przed rozpieciem złączy pod fotelami najlepiej odłączyć akumulator aby komputer nie sczytał awarii poduszek. Ja tego nie zrobiłem i teraz świeci mi kontrolka poduszek, wizyta u elektromechanika aby skasować błąd to koszt ok 50-100 zł. Jest tu jakiś fachowiec ze śląska który to mi zrobi za flaszke?

[ Dodano: Sob 23 Cze, 2007 ]
Przy filtrze p.pyłkowym znajduje sie wiązka przewodów która idzie do środka pojazdu przy zespole wentylatora jest tam uszczelka ale często tam woda przecieka do środka, tym bardziej że tamtędy spływa cała woda z szyby przedniej.

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 23 czerwca 2007, 08:24
przez spanker
czesc, ja zauwazylem wczoraj mokry mocnodywanik, ale z tylu, konkretnie od strony pasazera, moze ktos pomoc?

Przedostająca sie woda od str. pasażera.Podobno wina filtra?

PostNapisane: 10 sierpnia 2007, 11:26
przez leon2002
Witam Wszystkich. Ja też mam problem z przedostającą sie wodą od strony pasażera,jedni piszą aby ponacicać uszczelkę ,jest również instrukcja założenia folii pomiędzy mechanizm w drzwiach-podobno to fabryczna wada,ale dziś dowiedziałem sie że to wina źle założonego filtra kabinowego(to wypowiedź jednego leonowca z Gdańska) też pytałem co ma do tego filtr kabinowy który jest pod szybą,jak to możliwe że z powodu złego zamontowania filtra może sie sie przedostawać woda przez drzwi,ale też nie potrafił mi odpowiedzieć ale twardo twierdzi że ma wpływ...? co prawda nigdy nie wymieniałem filtra i nie wiem czy jest to jakoś zależne ale wydaje mi sie że nie ma znaczenia. Czy wiecie coś na ten temat?????

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 10 sierpnia 2007, 14:39
przez taktiken
jakby ktos mial problemy z woda w Leo2 -> watek na seat-leon.de
http://www.seat-leon.de/vboard/showthread.php?t=55310
J

Re: Przedostająca sie woda od str. pasażera.Podobno wina fil

PostNapisane: 11 sierpnia 2007, 00:44
przez Bartix
leon2002 napisał(a):Witam Wszystkich. Ja też mam problem z przedostającą sie wodą od strony pasażera,jedni piszą aby ponacicać uszczelkę ,jest również instrukcja założenia folii pomiędzy mechanizm w drzwiach-podobno to fabryczna wada,ale dziś dowiedziałem sie że to wina źle założonego filtra kabinowego(to wypowiedź jednego leonowca z Gdańska) też pytałem co ma do tego filtr kabinowy który jest pod szybą,jak to możliwe że z powodu złego zamontowania filtra może sie sie przedostawać woda przez drzwi,ale też nie potrafił mi odpowiedzieć ale twardo twierdzi że ma wpływ...? co prawda nigdy nie wymieniałem filtra i nie wiem czy jest to jakoś zależne ale wydaje mi sie że nie ma znaczenia. Czy wiecie coś na ten temat?????


Miałem taki sam problem jak ty i tak naprawdę żaden w/w wymienionych sposobów pozbycia się go nie zadziałał. Dzwoniłem do 2 ASO z pytaniem co to może być to jednym pan upierał się że moje auto było mocno rozbite i teraz nie wiadomo czy da się to naprawić (ocena przez telefon :killer: ) Zadzwoniłem więc do niemieckiego ASO, gość od razu wiedział o co kaman :)) , kazał przyjechać, zostawić auto na 2-3 h i problemu już nie mam.
Winowajcą w moim przypadku była uszczelka. która jest wewnątrz drzwi i zamast odprowadzać wodę na zewnątrz, przepuszczała ją do środka.Pytałem się o tę folię, która opisana jest w tej instrukcji serwisowej, ale Niemcy nie słyszeli o tym. Wymienili mi uszczelki w obu drzwiach i mam święty spokój :jupi:

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 11 sierpnia 2007, 07:45
przez leon2002
No to masz spokój. PS ile cie ta przyjemnośćkosztowała? Ja wczoraj demontowałem filtr i wszystko jest ok, tylko prawe drzwi przepuszczają na wysokości głośnika,ale to wina złego odprowadzania wody. Próg od kierowcy też jest cały mokry ale nie przepuszcza do kabiny a prawy jak 15min lałem z węża na szybe to zaczynał przepuszczać,zauważyłem że pod uszczelką siedzi dużo wody a potem nadmiar przelewa sie do kabiny,narazie ponacinam ją w tym miejscu i zobacze co bedzie,jak nie pomoże to wymiana uszczelek :yes:

Re: Pomocy, pływaja mi dywany

PostNapisane: 11 sierpnia 2007, 15:12
przez Bartix
kosztowało mnie to 50 euro za dwoje drzwi, objawy miałem takie jak ty, być może folia również rozwiązuje ten problem, ale Niemcy naprawiają to inaczej