Strona 1 z 1

Montaż led w nogach.

PostNapisane: 14 sierpnia 2019, 17:42
przez Musikkowsky
Witam. W dniu dzisiejszym zamontowalem ledy w nogach ze sterownikiem i zmiana kolorow. Wszystko smiga pieknie ladnie podlaczylem je pod lampke sufitowa tak zeby swiecily jak dam guzik w prawo i kolor jest taki jaki chce wiec tu nie ma problemu.

Problem jest w tym ze gdy dam guzik na to by zaswiecaly sie gdy otworze drzwi. Wszystko dziala dobrze do momentu kiedy swiatlo dostaje prad z opozniacza wtedy zaczynaja wariowac.

Czy jest jakis kondensator ktory laduje prad i zasila ta lampke idzie wpiac sie gdzies wczesniej .? Pozdrawiam serdecznie

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 27 sierpnia 2019, 22:18
przez mdrajwer
Wrzuć jakieś zdjęcia jak to wygląda.

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 5 września 2019, 20:26
przez Musikkowsky
mdrajwer napisał(a):Wrzuć jakieś zdjęcia jak to wygląda.


Cześć. Trochę mnie nie było na urlopie siedziałem. Poczekam aż się ściemni i powrzucam tutaj :).

-- 5 września 2019, 21:19 --


https://www.fotosik.pl/zdjecie/6b8529747d4a642b
http://zapodaj.net/ee39122d41e12.jpg.html
http://zapodaj.net/88c08b02986c4.jpg.html
http://zapodaj.net/78c7fa2111a60.jpg.html

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 7 września 2019, 19:38
przez mdrajwer
Wygląda zajebiście! :-D Jakich elementów użyłeś do montażu?
Co do problemu to proponuje przekaźnik.

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 7 września 2019, 20:51
przez Musikkowsky
mdrajwer napisał(a):Wygląda zajebiście! :-D Jakich elementów użyłeś do montażu?
Co do problemu to proponuje przekaźnik.


https://allegro.pl/oferta/oswietlenie-l ... 7644237866

Zakup takich ledow. Zapalniczke schowałem w boku deski rozdzielczej i do tego wpiecia zapalniczki pociagnąłem kabel do lampki w podsufitce. Problem był w tym że kable do tylnych ledów podpinanych pod fotel były za krótkie i musiałem przedłużać własnym kablem bo nie sięgały. Wymieniałem wykładzinę w aucie i odrazu jak było wszystko wyciągnięte i rozebrane to popuszczałem kable pod tunelem do tylnych ledów i puscilem w peszlach od kostki abs . Przekaznik mam pod kierownica w plastiku i żadnego problemu z przełączaniem nie ma. :) koszt nie duży a przydaje sie. Pozdrawiam


Ps. Co do wariowania ledow wyczytalem zeby dolozyc kondensator napiecia zeby mial staly prad. Lampka w podsufitce podczas wygaszanie zmienia napiecie z 12v spada na 10 . 6 itd tak działa opoznienie lampki i dlatego zdaza sie ze ledy nie raz wariuja a jak wiadomo ledy nie lubia spadkow napiecia wiec kondensator wsadze na stale napięcie i będzie git ;)

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 8 września 2019, 21:19
przez mdrajwer
Czy to zapamiętuje ustawienie kolorów, bo przecież napięcie jest odcinane.
Miałem plany też takie coś robić, ale samemu ze zwykłej taśmy led a tu widzę, że zestaw grosze kosztuje :-D

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 9 września 2019, 10:25
przez Musikkowsky
mdrajwer napisał(a):Czy to zapamiętuje ustawienie kolorów, bo przecież napięcie jest odcinane.
Miałem plany też takie coś robić, ale samemu ze zwykłej taśmy led a tu widzę, że zestaw grosze kosztuje :-D


No tak mnie akurat zapamiętuje ten cały sterownik z pod kiery :).
Grosze grosze aczkolwiek musisz sie liczyc z tym ze tylne ledy trzeba przedluzyc wlasnym kablem bo nie siegaja :)

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 20 września 2019, 16:50
przez mdrajwer
Kupiłem taki zestawik, właśnie montuje :-D Tylko nie wiem gdzie jest oświetlenie wnętrza, tak żeby po otwarciu drzwi jak zapala się lampka podsufitki zapalało się oświetlenie nóg :wink:

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 23 września 2019, 17:05
przez Musikkowsky
mdrajwer napisał(a):Kupiłem taki zestawik, właśnie montuje :-D Tylko nie wiem gdzie jest oświetlenie wnętrza, tak żeby po otwarciu drzwi jak zapala się lampka podsufitki zapalało się oświetlenie nóg :wink:


Ja to pociągnąłem pod lampkę w podsufitce :).

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 27 września 2019, 14:43
przez mdrajwer
Ale ciągnąłeś kabel od lampki przez podsufitke i słupki aż do dołu? To pewnie trzeba dużo rozbierać :?

Re: Montaż led w nogach.

PostNapisane: 30 września 2019, 14:55
przez Musikkowsky
Nie trzeba nic rozbierać. Puściłem kabel osobny przez podsufitkę od strony pasażera odchylić uszczelkę od podsufitki lekko odciągnąć podsufitkę i wpychać kabel. Druga osoba niech wsadzi rękę w dziure od wyciągniętej lampki i niech łapie kabel. Mnie za 2 razem udało się tak zrobić i żadnej podsufitki nie ściągałem. Ten kabel poprowadziłem do deski od pasażera tam mam ten cały bezpiecznik co wpina się do zapalniczki. Od tego bezpiecznika idzie mi kabel do sterownika który mam zamontowany pod kierownicą. :) I z tego sterownika rozchodzą się ledy po aucie.