Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

Błąd napinacza rozrządu.

Wszystko pozostałe co techniczne + inne mody np. xenon, zawias, ...

Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior

Błąd napinacza rozrządu.

Postprzez bontt » 19 października 2020, 19:02

Panie i Panowie, dość krótko jestm na forum i nie zdązyłem jeszcze poudzielać sie towarzysko a póki co muzszę ciągle prosić o pomoc.
Moj nowy nabytek Cupra R sprawia niestety kłopoty. O pare rzeczy już pytałem ale były to rzeczy które były mi przy zakupie znane, jak łożysko, przewody hamulcowe.
Niestety po pierwszym weekendzie za kułkiem nowej zabawki pojwył sie pierwszy poważny problem.
Pojawił sie bład
16396 bank1 camshaft a (intakt)advance setpoint not reached czyli z tego co doszukałem bład napinacza łańcuszka.
Po skasowaniu, dzis bład znowu sie pojawił tym razem już z zapaleniem checkengine
Skontrolowałem grupe 93 i niestety tam też nie wygląda to dobrze 14-13 stopni na minusie.
Przyłożyłem też torche ucho pod maske i torche jak by za głośno tam to wszydtko gra.
W internetach znalazłem informacje że taki stan rzeczy wskazuje na zużyty napinacz, jendak od sprzedającego dostałem inforamcje potwierdzoną rachunkami że łancuszek był wymieniony, napinacz rzekomo też chciaż powoli zaczynam wątpić.
Prosił bym o interpretacje znawców , czy odczytane parametry jednoznacznie wskazują na uszkodzeniec tych elementów czy może źle ustawiony rozdząc, łancuch?
Moge tak jeżdzić czy raczj zostawić auto w spokoju do wyjaśnienia sytuacji, co moge zobaczyć, sprawdzić?

Edit.
Przegrzebałem troche sieć i chyba nie zostaje mi nic innego jak kontorla rozrządu.
Auto zostawiam w spokoju i jutro zagladam jak wyglądają znaki na pasku, jak tam bedzie ok to zrzucę dekel i zobacze co z łancuchem i napinaczem.

Jeśli jednak ktoś może mi cos podpowiedzieć to bardzo prosze.
Zobacz Profil
bontt
Stella
Stella
 
Posty: 27
Dołączył(a): 5 października 2020, 12:47
Region: zagranica
Auto: cupra R
Silnik: BAM 1.8

Reklama

Re: Błąd napinacza rozrządu.

Postprzez Tracer2 » 19 października 2020, 21:13

Może to był jakis tani zamiennik ?.....
Leon II 1,6 CAYC 147 KM by Vtec, prowadzi WAZE i AM XL 6.25 , VW Caddy SDI 1,9 KAT
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Tracer2
FR
FR
 
Posty: 1796
Dołączył(a): 4 lutego 2011, 05:40
Lokalizacja: W-wa
Region: mazowieckie
Auto: Leon II TDI
Silnik: CDLD 2.0

Re: Błąd napinacza rozrządu.

Postprzez bontt » 20 października 2020, 18:59

Podziele sie tutaj z wami co za kolocki wyszły.
A wiec porozkręcałem dzisiaj co nieco. Na samym początku miałem problem i nie znalazłem okienka na skrzyni do ustwienia wału w pozycji "0". Wiem że skrzynia była wymieniana czy na taką samą nie wiem, kodu nie udało mi sie odczytać. Ale okienka nie ma :cry: .
Znalazłem znak na kole pasowym i według tego ustawiłem, pokrył sie z znakiem na wałku więc wywnioskowałem że z gumowym rozrządem wszystko ok.
Sciągnołem dekiel i tu niemiła niespodzianka. W aucie miały być zrobione zawory bo jedne był wypalony oraz co najmniej nowy łańcuszek, na to mam rachunek. I tutaj ukazuje sie moim oczą stary, cały zżółkłu łancuszek i tak samo zaleziały nagarem napinacz.
Wniosek - nic nie było wymieniane.
Do tego w dołkach głowicy znalazłem taki żur, że aż sie wystraszyłem, a podobno miała być robiona uszczelka i jak wcześniej pisałem obrabiane zawory. Na moje oka nie było tam robione nic. Nie wierze że ktoś robił zawory albo nawet miał głowice na stole z powodu uszczelki i nawet jej nie umył. Jest tam taki nagar że szok. Nie wiem co dalej. Zastanawiem sie albo odda auto, bo nie zgadza sie z zapewnieniami ani rachunkami, albo wymienić napinacz z łancuchem, spróboać toche tego żuru wyciągnąc i mieć nadzieje że bedzie to jeszcze troche jezdziło.
Zobacz Profil
bontt
Stella
Stella
 
Posty: 27
Dołączył(a): 5 października 2020, 12:47
Region: zagranica
Auto: cupra R
Silnik: BAM 1.8

Re: Błąd napinacza rozrządu.

Postprzez marcin7x5 » 21 października 2020, 16:00

Jak masz to rozebrane to porób zdjęcia, zawołaj rzeczoznawcę to będzie ci łatwiej wyegzekwować prawo do zwrotu gotówki za wady ukryte...
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
marcin7x5
Cupra
Cupra
 
Posty: 3889
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 12:01
Lokalizacja: CRY
Region: kujawsko-pomorskie
Auto: leon 1M
Silnik: AUS 1.6

Re: Błąd napinacza rozrządu.

Postprzez bontt » 3 listopada 2020, 10:59

Narazie próbuje skontaktować sie ze sprzedającym. Pózniej będe podbijał do warsztatu. Fotorelacja oczywiście zrobiona :wink:

Ale nie o tym temat, co do auta.
Lekki problem mam z ustawienim wału na znaki bo skrzynia jest jakaś dziwna i nie ma okienka, na 100%. Wyszukałem w necie zdjęcia gdzie owo okienko być powinno i u mnie w tych miejscach jest dokładnie to co na zdjęciach tylko otworu bakuje :cry:
Ustwaienie z drugiej storny, koło pasowe wegług tej blachy, jakos średno mnie przekonuje :-|
Mam plan jeszcze organoleptycznie czyli wykręcają świece i poszukam tłoka. Na ile dokładnie uda sie w ten sposób ustalić punkt GMP cieżko mi powiedzieć. Ale biorąc pod uwage że aktualnie rozrząd jest dobrze, a wygląda że jest, auto też dobrze jachało to sugerując sie górnymi znakami powinno sie wszystko zgadzać.

Na pierwszy strzał poszłem na ryzyko i zamówiłem chinski zestaw napinacza z łancuchem i uszczelkami. Póżniej przemyślując temat dochodząc do wniosku że chinskim łanuchem ryzykuje życie silnika zamówiłem drugi łancuch SWAG, myśle że jak napinacz da dupy to nie od razu silnik sie "przekęci" czego nie można powiedzieć o sytuacji kiedy łancuch by puścił.
Więc powloli czyszcze wszystko na ile sie da i jak przyjdą częsci to składam. Ciekawy jestm jakości, będe fotografował i sie dzielił uwagami.

-- 3 listopada 2020, 11:59 --

Witam ponownie. Obiecałem że bede dzielił sie wrażeniami z naprawy i to czynie. Wlasciwie to juz drugi raz, temat juz od jakiegoś tygodnia zalatwiony. Niestety post który napisałem na gorąco od razu po naprawie z jakiegoś powodu sie nie dodał.

A więc chińskie części przyszły, nawet szybciej niz powinny. z jakiegoś europejskiego magazynu. Przypomnę, zamowilem najtańszy znaleziony na ebayu zestaw napinacza, lancuszka i uszczelek za nie cale 40€. Na dzien dobry miła niespodzianka, uszczelka pod pokrywę, orginal Audi, z logo nr. itp. Napinacz bez jakis oznaczenie, firmy czy producenta, brak rowniez zeszlifowanych śladow jak to bywa czasem z orginalnymi czesciami sprzedawanymi na rynku zamiennikow.
Naprawa poszła dość sprawnie, udalo sie bez rozpinania paska rozrzadu (tylko napinacz poluzowałem) łańcuszek poszedl swag reszta od chnczyka. Najwięcej czasu zajęło mi czyszczenie tej nieszczęsnej głowicy, wyskrobalem podpory walkow ktore zdemontowalem i śruby mocujące bo wszystko bylo w ekstremalnym nagarze.
Wnioski jakie przyszly mi po pary godzinach spędzonych nad silnikem są następujące.
Początkowo sądziłem ze partacki warsztat nie wymienil lancuszka ale teraz jestem prawie pewny ze sprawy mialy sie tak.
Łańcuszek byl wymieniony, pewnie z uszczelka napinacza i według sztuki, problem zaistnial podczas ostatniej naprawy gdzie stwierdzono wypalonyy zawór wydechowy. Glownica zostala rzekomo oddana do warsztatu zajmujacego sie obróbką i wszytko zostalo naprawione i poskladane. Prawa jest taka ze warsztat przyciol w pręta i naprawa zostala przeprowadzona tylko na papierze, a w rzeczywistość do auta wpadla stara zanagarowana glowica i to z silnika nie bam a amk.
W kazdym razie jeszcze nie skontaktowalem sie z warsztatem ale sprawa pójdzie do rzeczoznawcy. Wsztysko jest prawie jak czarne na bialym do potwierdzenia jest podmieniomy kod.

A co do samej naprawy , to wszytko dziala, błąd napimacza zniknął, kąt wałka zmienil sie z -13 na -2, z czego wniosek ze rozrzad jest ok. Auto rwie znowu do przodu.
Bede informowal jesli pojawia sie jakies nowosci albo problemu z napianczem. Narazie jestem mega.zadowolony , za 200zl zalatwilem temat który jest tak demonizowany
Zobacz Profil
bontt
Stella
Stella
 
Posty: 27
Dołączył(a): 5 października 2020, 12:47
Region: zagranica
Auto: cupra R
Silnik: BAM 1.8


Powrót do Leon 1 - Tuning - Warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość