Strona 1 z 1

kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 19:22
przez szymono
Takie proste pytanko jak w temacie. Moze ktos mi podac dokladny opis jak co zdjac, poodkrecac, kody z vaga i wszystko co jest potrzebne zeby to dzialalo ???

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 20:13
przez Obi
kontakt Dwitek z Brzeska gg 28521- zapros kolege do pisania na forum

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 20:46
przez Gość
prosze bardzo :D , oto instrukcja napisana przez witka:

Potrzebne narzędzia: Torx’y: 20, 55, 30 (chyba), płaski śrubokręt o szer. ok. 5mm, krzyżakowy śrubokręt wąski, a długi, klucz nasadowy 13, gruba igła (najlepiej szewska)

Step 1. Odłączenie bieguna – akumulatora (chyba komentarz nie potrzebny)

Step 2. Demontaż poduszki kierowcy.

Należy przekręcić kluczyk w stacyjce (aby nie blokowała się kierownica) i obrócić o 90* w stosunku do kierunku jazdy na wprost (boczne ramiona kierownicy powinny się znajdować, jedno na dole drugie na górze). Od tyłu ramiona znajdującego się u góry znajduje się otwór o średnicy ok. 8-10 mm, należy w niego włożyć płaski śrubokręt na głębokość ok. 4,5-5 cm. W otworze tym znajduje się blaszka połączona ze sprężyną stalową (trochę przypominającą tą od weka). Na blaszce tej znajduje się niewielki wypust o wysokości ok. 1mm. „Penetrując” (ruch pionowy) śrubokrętem w otworze można wyczuć ten wypust – śrubokręt delikatnie na nim podskakuje. Ostrze śrubokręta należy ustawić tuż nad tym wypustem (tego nie widać, trzeba to zrobić „na macanego” śrubokrętem). Następnie należy trzonkiem (starając się nie przesuwać ostrza) wykonać ruch do góry. Poduszka z tej strony powinna odskoczyć. Następnie należy obrócić kierownicę o 180*, aby drugie boczne ramię kierownicy tym razem znalazło się u góry i powtórzyć całą operację jeszcze raz dla drugiej strony.
WARNING: Po zluzowaniu drugiego zaczepu poduszka może nam wypaść, w związku z czym, należy uważać bo mogą się zerwać przewody do igniter’a.

95% sukcesu zależy od prawidłowego włożenia śrubokręta. Ja na początku męczyłem się ze 20 minut, zanim załapałem co jest z tym wypustem. Teraz demontaż całej poduszki zajmuje mi 15-20 sekund. Należy uważać aby dobrze ustawić śrubokręt nad tym wypustem, gdyż w innym wypadku złe ustawienie i zbyt mocne pociągnięcie może spowodować rozerwanie tej czarnej pianki, z której wykonana jest kierownica wzdłuż otworu.
Po wyjęciu poduszki najlepiej ją przytrzymać kolanami do kierownicy i następnie za pomocą igły lub płaskiego śrubokręta należy wyjąć blaszkę od klaksonu (tą przymocowaną do korpusu kierownicy. Jest ona w kształcie litery U i na obu ramionach ma zaczepy. Najlepiej ją ścisnąć i wyjąć, a przed założeniem ponownie uformować, aby dobrze leżała i nie powodowała drgań podczas jazdy.

Następnie należy rozłączyć żółtą wtyczką do klaksonu i poduszki. Potem za pomocą Torx’a (chyba 30, a może 25) należy odkręcić trójkątny wspornik i wyjąć całość (poduszka + wspornik).

Step 3. Następnie za pomocą Torx’a 55 należy odkręcić śrubę mocującą kierownicę (normalny, prawy gwint) i zdjąć kierownicę

Step 4. Odchylić trzy zaczepy i zdemontować pierścień ślizgowy (taki czarny) i odłączyć od niego wtyczkę.

Step 5. Za pomocą krzyżakowego śrubokręta należy odkręcić cztery wkręty mocujące czarne plastikowe osłony kolumny kierownicy (dwa od dołu i dwa od przodu – od strony kierownicy). Górną osłonę należy wyjąć, a dolną odchylić na dół, wyciągając uszczelkę gumową otaczającą stacyjkę.

Step 6. Następnie za pomocą Torx’a 30 (może 25) należy odkręcić (w zasadzie popuścić) śrubę mocującą pierścień metalowy przytrzymujący „pająk” (dźwignia kierunkowskazów i wycieraczek). Po popuszczeniu śruby należy wysunąć trochę „pająk” do góry o. 3-5 cm i odłączyć z niego wszystkie wtyczki (te od spodu) – chyba trzy, a może dwie (nie pamiętam). No i w końcu wysunąć cały pająk. Pająk należy rozdzielić w następujący sposób: Za pomocą płaskiego śrubokręta należy odkręcić dwa wkręty te od góry. A następnie za pomocą tegoż samego śrubokręta należy zwolnić zaczep, który znajduje się w tym „okręgu”, gdzie wchodzi kolumna kierownicy. Przytrzymując zwolniony zaczep lewą ręką, prawą należy pociągnąć prawą manetkę do góry (jeśli jest dobrze odczepione to powinna lekko zejść).

Step 7. W sposób odwrotny do powyższego należy złączyć ze sobą „nową” (z CCS) manetkę z prawą i zamontować z powrotem na kolumnie kierowniczej, włączając w nie z powrotem wszystkie wtyczki + wtyczkę do tempomatu.

Step 8. Zdjąć osłonę, pod którą znajdują się bezpieczniki i za pomocą Torx’a 20 odkręcić wszystkie śruby mocujące osłonę pod kierownicą (tą szarą i dużą). Cztery lub pięć śrub po lewej, jedna od spodu, po lewej, tam gdzie schowek, oraz dwie po prawej na dole. Po wyjęciu wszystkich śrub osłonę tą należy lekko wysunąć dołem ok. 5-10 cm, natomiast górę należy lekko „wyszarpać”, wkładając dłoń przy kolumnie kierowniczej, jest ona takich zatrzaskach, które się na 100% nie urwą, najpierw z lewej, potem z prawej. Następnie należy wysunąć trochę osłonę i odłączyć dwie wtyczki (ściemniacz + regulacja wysokości świateł oraz przełącznik świateł). Tutaj (dla niewtajemniczonych) znajduje się trochę elektryki i elektroniki naszego autka J. Następnie należy przełożyć przewód od tempomatu do tej części zwracając uwagę, aby później podczas codziennej eksploatacji samochodu nie uległ on uszkodzeniom (najlepiej go podwiązywać paskami).

W tym momencie należy poskładać wszystko, co dotyczy kierownicy, a więc najpierw osłony, zwracając uwagę na uszczelkę gumową wokół stacyjki, skręcić je ze sobą, założyć pierścień ślizgowy i podłączyć go, założyć kierownicę, zwracając uwagę na znaczniki oraz zamontować poduszkę, uprzednio ją podłączywszy.
W zasadzie część mechaniczną w kabinie mamy za sobą.

Step 9. Należy teraz przejść do części silnikowej samochodu. Podnieść klapę, zdjąć dwa kapturki na wycieraczkach i kluczem nasadowym 13 odkręcić nakrętki mocujące wycieraczki. Następnie należy je zdemontować (czasami może być potrzebny środek typu WD-40), zwracając uwagę, aby ramię wycieraczki ciągnąć dokładnie prostopadle do osi, na której jest osadzone, tzn. lekko je dociskając do szyby. Po demontażu wycieraczek trzeba wyjąć osłonę filtra przeciwpyłkowego, czyli odkręcić dwa „wkręty”, wyjąć kołeczki i całą osłonę. Następnie trzeba zdjąć całą uszczelkę gumową przytrzymującą plastikowy pas podszybia, a następnie wyjąć pas plastikowy podszybia i odłączyć od niego przewód spryskiwaczy (od strony podszybia w odległości ok. 20 cm, jest złączka (biało-czarna), którą trzeba rozłączyć. Po demontażu „niewtajemniczeni” zauważyć mogą dokładnie na środku komputer sterujący silnika, a po lewej stronie główny rozgałęźnik przewodów pomiędzy częścią silnikową, a kabiną (taka biała skrzyneczka).Następnie trzeba zdjąć taką czarną nakładkę pomiędzy ośkami wycieraczek, a także, aby ich nie zgubić małe dwie czarne nakładki na ośkach wycieraczek. Za pomocą klucza nasadowego (chyba 10) odkręcić trzy nakrętki mocujące zespół wycieraczek, wyjąć z niego wtyczkę i delikatnie, aby nie porysować karoserii, całość wyjąć.

Step 10. Natępnie należy otworzyć tą białą plastikową skrzyneczkę zwalniając cztery, czy sześć zaczepów i delikatnie wyjąć całość.

Step 11. W skrzyneczce tej, w zależności od wyposażenia, może być różna liczba złączy. Na środku, z przodu (stojąc od przodu samochodu) musi być czarna 10-cio pinowa wtyczka. Należy ją rozłączyć (ma po bokach dwa zaczepy). Potem trzeba wyjąć gniazdo (znowu dwa zaczepy) – pchnąć je w dół, żeby spadło. Teraz od strony kabiny, za skrzyneczką przekaźników, należy włożyć rękę i delikatnie przeciągnąć wiązkę z gniazdem do tyłu, aby był lepszy (wygodniejszy) montaż. W gnieździe tym powinny być dwa przewody (pin 4 i 5). Gniazdo to ma taką fioletową blokadę, którą należy przesunąć w kierunku tego większego boku fioletowego, a następnie włożyć cztery przewody w odpowiednie piny (niebieski – 1, czerwono-żółty – 2, czarno-żółty – 3, biały – 9) i z powrotem zablokować gniazdo. Zamontować gniazdo, wtyczkę, zamknąć białą skrzyneczkę i założyć wszystkie zdemontowane elementy w części silnikowej.

Step 12. Wyjąć skrzynkę bezpieczników, wyjąć bezpiecznik nr 5 (7,5 A) i wysunąć z jego gniazda prawy pin (do tego celu najlepiej użyć igły, zwalniając dwa boczne zaczepy. Pin ten należy zamontować w zaślepce czarne gniazda i włożyć całość do tego gniazda. Natomiast wolny ostatni pin naszego kabla CCS zamontować w gnieździe bezpieczników. Całość złożyć i zamontować wszystkie zdemontowane elementy. To już jest koniec części mechanicznej i elektrycznej.

Step 13. Podłączyć komputer z VAG’iem, wejść w ENGINE -> LOGIN -> kod 11463 -> OK. i można rozpocząć testowanie.

Dariusz Witek
607/582169

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 21:39
przez szymono
wielkie dzieki ale jeszce takie pytanie czy procz samej manetki jeszcze jest potrzebny jakies kabel?

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 21:43
przez krzew
Z tego co wiem jest potrzebna wiazka 5 kabli...
Ale podobno ktos kupil manetke w Skodzie i mial juz z kablami wiec to by trzeba sprawdzic

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 21:47
przez Gość
ja robilem w ASO takze za manetke seatowska zaplacilem 247 i za montaz i aktywacje 300
z tego co mi mowili to musieli wlasnie podciagnac jakas wiazke kabli

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 21:57
przez szymono
hmmm bo kupilem sama manetke za 50 na gieldzie tylko ciekawe co z tymi kablami moze juz mam :D

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 22:04
przez Obi
jak ladnie i szybko :-)
teraz montowac i :dres: :jupi:
:3majsie:

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 6 kwietnia 2004, 23:07
przez Asgaard
Jestem tylko ciekaw gdzie wy te tempomaty wykorzystujecie, miałem jeden samochod z tempomatem i przez 3 lata korzystalem z niego raz we francji na autostradzie. Przecież to służy do utrzymywania stałej prędkości a jak wiadomo na naszych drogach stała prędkość na dłuższym odcinku jest awykonalna, zawsze jakaś zawalidroga sie wysra na naszym pasie i trzeba zwalniać. Dlatego dla mnie tempomat to kosztowny zbędny gadżet, no ale jak macie gdzie go używać to luz. :cfaniak:

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 00:14
przez Barth
Asgaard szymon lubi takie zabawgi Navi ma w leonie i tez nie uzywa w polsce bo nie dziala :D :D

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 06:10
przez DWitek
Widzę, że powrócił stary temat :D

Do Asgaarda: Jest wiele miejsc w Polsce gdzie można go używać, wcale nie musi to być od razu autostrada. Wystarczy zwykła droga i włączenie chociaż na kilka minut, żeby dać odpocząć nodze. Poza tym ja dość często używam go jak jadę przez "obcy" teren zabudowany i nie znam miejsc gdzie stoją Blue Guys i powiem szczeże, że nieraz uratował mnie od mandatu. Jest ograniczenie do 60, ja sobie ustawiam 70 (licznikowo) i mam 100% pewności, że tej prędkości nie przekroczę - a to duża zaleta CCS'a

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 07:45
przez Gość
Asgaard, potweirdzam slowa dwitka... poprostu nie ma dnia zebym sobie nie wlaczyl tempomatu bo przeciez nie trzeba grzac po autostradzie zeby go wlaczyc... czasami jedzie sie w sznurku aut ktore blokuje jakas ciezarowka i juz cyk :spoko: poza tym w miescie wbrew pozorom tez go czesto wykorzystuje CCS'a chociazby dziurawa jezdnia albo odwrotnie dluzszy odcinek przedmiejski...

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 08:22
przez Asgaard
Szczerze to nie wiem co wy macie za pedały gazu, że wan się nogi przy nich męczą, no ale skoro wam to pomaga to znaczy, że warto. Ja tam wolałbym za tą kasę kupić chociażby nakładki na pedały i podstopnice od TT :wink:

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 19:40
przez szymono
Eeeee ja tam uzywam navi i tempomatu tez bede uzywal bo i tak czesto do holandii jezdze wiec sie przyda a 700km jechac po autobanie to sie troche noga meczy

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 19:43
przez Tonny S
Tez jestem za tempomatem, tylko jakos nie moge sie zgadac na montaz tego ustrojstwa w ASO- pozdro Cyber i pomysl o mnie haha :mrgreen:

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 7 kwietnia 2004, 22:48
przez PiotrekS
ktora wlasciwa ? chyba nie wchodzi tu w gre kolorystyka

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 8 kwietnia 2004, 08:32
przez DWitek
Jeśli komuś nie zależy na estetyce (oryginalnym rozwiązaniu) wtedy koszt można zredukować do co najwyżej kilku złotych)

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 8 kwietnia 2004, 11:08
przez krzew
A mozesz jasniej...??

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 8 kwietnia 2004, 17:38
przez szymono
no wlasnie bo nie kumam

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 9 kwietnia 2004, 06:07
przez DWitek
Manetka tempomatu zawiera jak zapewne wiecie dwa przełączniki/przyciski: jeden to chwilowy SET/-, drugi to trzypozycyjny +/ON/OFF. Można to oczywiście po uprzednim prawidłowym podłączeniu zastąpić jakimiś "zwykłymi" małymi przyciskami/przełącznikami, umieszczonymi w innym, łatwodostępnym miejscu (odpada spora cześć roboty związana z demontażem kierownicy (poduszki). W zasadzie jak nie będziemy korzystali z + i - to wystarczy jeden przycisk chwilowy SET, który sobie możemy przykręcić gdzie chcemy :-D

Chyba już jest zupełnie jasno :D

Re: kto montowal tempomat

PostNapisane: 23 czerwca 2014, 19:52
przez matik2510
Witam. Poszukuję podobnej instrukcji, ale z podłączeniem MFA. Proszę o pomoc