Poniżej zamieszczam wykresik tego co Witek uczynił

Program miał być "lajtowy" póki nie toczy mnie na amen robak tuningu zależało mi na momencie który nie rozwali serynego sprzęgła i takiej mocy żeby nie stawiać zasłony dymnej przy odjeździe.
Witek nazwał ten programik "wersją zimową" i faktycznie wiosną pewnie zawitam po wiecej.
Na razie muszę nauczyć się ograniać to co dostałem bo i w serii nie było lekko

Dzięki Witku
