brzooza napisał(a):sory panowie nie znam się, ale czy nie traci się gwarancji przez boxa? i czy to porównywalne do softa jest (zdrowe )???
Oczywiście że się traci, jeśli zostanie Ci udowodnione, że go miałeś. Jak przyglądnąłem się jak to jest montowane to doszedłem do wniosku, że jak chcą Ci coś udowodnić, to to zrobią bez problemu; tutaj pare rys na plastikach (w miejscu montażu boxa), tutaj minimalny ślad po konektorze na kabelku od sterowania turbo, malutka dziurka w wygłuszeniu, żeby poprowadzić kabelek do obd, itd itd. Dla osoby mającej pojęcie jak i gdzie się montuje boxa to bułka z masłem żeby to wychwycić.
Czy jest zdrowe? Tanie boxy, np. te po tysiaku od vtecha nawet się nie umywają do tego jak jb4 kontroluje parametry silnika i pozwala je modyfikować. Generalnie dobrze dostrojony program (mod6) niczym nie odbiega od programu. Uważam, że jeśli motor zrobi kaput to albo z głupoty właściciela który go zakatuje, albo z powodu wady fabrycznej, która z boxem czy bez i tak by się ujawniła.
Życie jest za krótkie, żeby przejmować się takimi rzeczami. Decydujesz się na modzenie - cała odpowiedzialność co będzie potem spoczywa na Tobie.