Strona 1 z 1

Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 19 grudnia 2007, 15:21
przez Dr.Zepsuj
Podziękowania dla mistrza ;)
No i wykresik jest wcześniej:
Obrazek

( taki rozsądny lajtowy modzik)

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 19 grudnia 2007, 21:35
przez leem
Dr.Zepsuj, to tylko program ??

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 19 grudnia 2007, 21:40
przez jaro4444
No zdrową masz tą serię :zdziwko:

Jakby Ci wsiąkł motor to wiesz kto już go przygarnął :hahaha: :hahaha: :hahaha:

A poważnie to bardzo ładnie, delikatnie z momentem, ładne przebiegi - standard dla Witka :ok: :brawo:

Jak wrażenia z jazdy? ;]

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 09:58
przez fryko86
Gratulacje cacuśny wykresik :) Brawo dla Witka... i powiedzcie mi Panowie jak tu sie nie zarazić od was i smigac seria :) :) :) :) :)

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 17:59
przez Dr.Zepsuj
Dzisiaj pojechał do siebie do miasta i w trasie miałem przykrą niespodzianke.

Rozpędziłem się do 200 km/h później zwolniłem do 130 wrzuciłem 5 i auto totalnie straciłło moc. Normalnie mało co zawału nie dostałem.
Pierwsza mysl sprzęgło poszło z dymem (ale po chwili namysłu) przecież obroty nie ida w góre pomimo że cisne gaz.
Okazuje sie że turbo przeładowało. Trzeba będzie jechać toskorygowwać , mam nadzieje że nie bedzie trzeba wymieniać turbiny.
Bałem się wyprzedzać bo jakby przy wyprzedzaniu tira spotkało mnie to samo to bym miał pełne gacie.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 18:45
przez Streat
Dr.Zepsuj napisał(a):Rozpędziłem się do 200 km/h później zwolniłem do 130 wrzuciłem 5

Dr.Zepsuj, nie jeździ się na luzie bo tak wnioskuje że jechałeś ;)
Po ponownym odpaleniu wszystko ok ? Może trzeba trochę rozruszać turbo i już będzie dobrze

Generalnie wykresik bardzo przyjemny :ok:

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 19:33
przez Dr.Zepsuj
Nie jechałe mna luzie, zdjąłem noge z gazu, hamowanie silnikiem.

Podejrzewam że obciążenie na 6 biegu przy tak dużej predkości spowodowało ten defekt, ale teraz boje się wyprzedzac żeby nie było podobnej akcji.

Witek powiedział mi przez telefon że turbo przeładowało. Zobaczymy jutro jak autko bedize się zachowywać.

leem


tak to tylko programik nic więcej ale obawiam się tego przeładowania.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 20:20
przez jaro4444
Dr.Zepsuj daj mi ten Twój silniczek a przejdą mu obawy na przeładowanie ;)

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 20:55
przez Dr.Zepsuj
Ta juz daje ;)

Jak tak patrze po wykresach to moja seria dużo nie odbiega od ARL.


Dodam że celowaliśmy w 160 Km i 360Nm ale się nie udało ;]

Musze poczytać co powoduje to przeładowanie bo nie wiem dokładnie.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 20 grudnia 2007, 21:52
przez Rogalotti
Witam

Doktorku wszelkie korekty softu króte robiłem modyfikując Twoje auto miało na celu skorygowanie pracy turbiny (o czym mówiłem). Turbo "nie słucha" się sterowania. Przy stojeniu jeździliśmy na 3 i 4tym biegu na których turbo po ostatniej korekcie zachowywało się poprawnie. Teraz wiemy, że nadal jest mały problem z nim ale jest to temat do ogarnięcia !! tylko jeździj do naszego następnego spotkania troszkę spokojniej ;).

Czasami tak bywa... u Ciebie problem leży po stronie turbiny. Co ciekawe to ostatnimi czasy na modyfikacje nagminnie przyjeźdzają auta z problemami turbinowymi (i problem nie leży po stronie zapieczonych kierownic ani zaworu (układu) sterującego).

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 21 grudnia 2007, 20:21
przez guluwroc
Rogalotti napisał(a):Witam

Doktorku wszelkie korekty softu króte robiłem modyfikując Twoje auto miało na celu skorygowanie pracy turbiny (o czym mówiłem). Turbo "nie słucha" się sterowania. Przy stojeniu jeździliśmy na 3 i 4tym biegu na których turbo po ostatniej korekcie zachowywało się poprawnie. Teraz wiemy, że nadal jest mały problem z nim ale jest to temat do ogarnięcia !! tylko jeździj do naszego następnego spotkania troszkę spokojniej ;).

Czasami tak bywa... u Ciebie problem leży po stronie turbiny. Co ciekawe to ostatnimi czasy na modyfikacje nagminnie przyjeźdzają auta z problemami turbinowymi (i problem nie leży po stronie zapieczonych kierownic ani zaworu (układu) sterującego).

Pozdrawiam


Mialem ostatnio podobny problem z A3,nowe turbo,zaworek,przewody podcisnieniowe a turbo dalej przeladowywalo,co prawda przez sekunde ale o 0,2 bara :(
Co u CIebie bylo przyczyna tego?znalazles powod?

Poradzilem sobie z parchem ale nie fajne to bylo :(

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 12:53
przez Dr.Zepsuj
Na korektę pojadę w styczniu jak Rogalotti znajdzie czas i dam znać, wierze że autko będzie działać bez problemu.


Z przykrością muszę przyznać , że po trzech dniach jeżdżenia braknie mi mocy w aucie :( ;]
trzeba pomysleć nad następnymi modami :)) ;]

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 21:51
przez Rogalotti
Dr.Zepsuj napisał(a):Na korektę pojadę w styczniu jak Rogalotti znajdzie czas i dam znać, wierze że autko będzie działać bez problemu.


Z przykrością muszę przyznać , że po trzech dniach jeżdżenia braknie mi mocy w aucie :( ;]
trzeba pomysleć nad następnymi modami :)) ;]


Zawsze tak jest, już nie będe się pytał forumowiczów czy chca lekko czy mocno tylko bedą softy optymalne do mechaniki auta ;)

Gulu: Z takim problemem w TYM tygodniu musiałem sobie poradzić w 4 autach (5 będzie Dr. Zepsuj) - w pewnym momencie mi ręce opadły bo co nowe auto to problem z turbo. Pomaga zmniejszenie ilości spalin, przeregulowanie długości sztangi i korekty softu pod wzgledem sterowania turbo.

Ostatnio trafiło do mnie auto z którym nie mogła sobie dać rady pewna Duża w Warszawie firma tuningowa u nich padła diagnoza, że problemy z turbo są efektem panującej obecnie ZŁEJ JONIZACJI POWIETRZA (tak powiedzieli właścicielowi).

Po tym tygodniu - dużo aut z problemem turbinowym - zaczynam w to wierzyć (żartuje) :hahaha:

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 21:57
przez PatTDI
Rogalotti napisał(a):
Dr.Zepsuj napisał(a):Na korektę pojadę w styczniu jak Rogalotti znajdzie czas i dam znać, wierze że autko będzie działać bez problemu.


Z przykrością muszę przyznać , że po trzech dniach jeżdżenia braknie mi mocy w aucie :( ;]
trzeba pomysleć nad następnymi modami :)) ;]


Zawsze tak jest, już nie będe się pytał forumowiczów czy chca lekko czy mocno tylko bedą softy optymalne do mechaniki auta ;)

Gulu: Z takim problemem w TYM tygodniu musiałem sobie poradzić w 4 autach (5 będzie Dr. Zepsuj) - w pewnym momencie mi ręce opadły bo co nowe auto to problem z turbo. Pomaga zmniejszenie ilości spalin, przeregulowanie długości sztangi i korekty softu pod wzgledem sterowania turbo.

Ostatnio trafiło do mnie auto z którym nie mogła sobie dać rady pewna Duża w Warszawie firma tuningowa u nich padła diagnoza, że problemy z turbo są efektem panującej obecnie ZŁEJ JONIZACJI POWIETRZA (tak powiedzieli właścicielowi).

Po tym tygodniu - dużo aut z problemem turbinowym - zaczynam w to wierzyć (żartuje) :hahaha:

Pozdrawiam


Jezeli zauwazyliscie to dpoiero teraz to gwarantuje ze 90% samochodow laduje wam za duzo na ostatnim biegu. Aha i problem nie lezy po stronie turbosprezarki.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:06
przez Rogalotti
PatTDI napisał(a):Jezeli zauwazyliscie to dpoiero teraz to gwarantuje ze 90% samochodow laduje wam za duzo na ostatnim biegu. Aha i problem nie lezy po stronie turbosprezarki.


Nie zauwazyłem tego dopiero teraz. Nie wypuszczam od siebie takich aut, ale czasami nie mam gdzie przejechać się naprawdę szybko (pora dnia w Warszawie czasami to nieumożliwia - ruch miejski). To pierwsze auto przy którym nałożył sie kilka spraw.

Przykład o którym mówie to, narastające doładowanie wraz z wzrastającymi obrotami pomimo wysterowania zaworu sterującego na 94proc.

I dla mnie nie jest to tajemnica poliszynela - auto bedzie jeździło dobrze. A solution już dałem w odpowiedzi dla Gula.

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:22
przez PatTDI
Rogalotti napisał(a):
PatTDI napisał(a):Jezeli zauwazyliscie to dpoiero teraz to gwarantuje ze 90% samochodow laduje wam za duzo na ostatnim biegu. Aha i problem nie lezy po stronie turbosprezarki.


Nie zauwazyłem tego dopiero teraz. Nie wypuszczam od siebie takich aut, ale czasami nie mam gdzie przejechać się naprawdę szybko (pora dnia w Warszawie czasami to nieumożliwia - ruch miejski). To pierwsze auto przy którym nałożył sie kilka spraw.

Przykład o którym mówie to, narastające doładowanie wraz z wzrastającymi obrotami pomimo wysterowania zaworu sterującego na 94proc.

I dla mnie nie jest to tajemnica poliszynela - auto bedzie jeździło dobrze. A solution już dałem w odpowiedzi dla Gula.

Pozdrawiam


Co Ci da przeregulowanie aktuatora i korekta mapy sterowniania zaluzjami skoro masz 94% wysterowania a turbo laduje za duzo?? Nie da nic. Faktycznie jest tak jak napisales trzeba zminiejszyc cisnienie spalin a co za tym idzie zmniejszyc MOC.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:24
przez Tonny S
Konkurencyjne podjazdy zachowajcie dla siebie.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:31
przez PatTDI
Tonny S napisał(a):Konkurencyjne podjazdy zachowajcie dla siebie.


Tonny luzik nie ma zadnych podhazdow tym bardziej konkurencyjnych ;-)

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:34
przez Rogalotti
PatTDI napisał(a):Co Ci da przeregulowanie aktuatora i korekta mapy sterowniania zaluzjami skoro masz 94% wysterowania a turbo laduje za duzo?? Nie da nic. Faktycznie jest tak jak napisales trzeba zminiejszyc cisnienie spalin a co za tym idzie zmniejszyc MOC.


Pat Nie mówiłem o korekcie mapy N75 bo jeżeli wysterowanie jest na 94proc to już inne miejsca w sofcie odgrywają w takiej sytuacji pierwsze skrzypce.

Wydłużenie długości sztangi da efekt bo przy tym samym wysterowaniu zaworka kierownice będą bardziej zamknięte (jeżeli faktycznie ktoś tam wcześniej grzebał - czytaj dalej...)

Powiem więcej można je wydłużyć do tego stopnia, że auto zacznie dostawać laga przy przyspieszaniu po zmianie biegu a potem ten efekt zniwelować korygując miejsca w sofcie odpowiedzialne za ustawienie kąta natarcia spalin po wciśnięciu sprzęgła (to już napisałem o sytuacji ekstremalnej). Co napewno bardzo dobrze wiesz...

Mozna zrobić też tak jak wspomniałem, czyli zmiejszyć ilość spalin ale przede wszystkim sprawdzę całość i to jak faktycznie pracuje układ podciśnieniowy bo 94Proc na Vagu wcale nie musi oznaczać że sztanga jest na maxa na dole.

Auto Dr. Zepsuj było po małej "przygodzie" i jest importowane w takich samochodach można spodziewać się wszystkiego.

Metod jest wiele...

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:43
przez PatTDI
Rogalotti napisał(a):
PatTDI napisał(a):Co Ci da przeregulowanie aktuatora i korekta mapy sterowniania zaluzjami skoro masz 94% wysterowania a turbo laduje za duzo?? Nie da nic. Faktycznie jest tak jak napisales trzeba zminiejszyc cisnienie spalin a co za tym idzie zmniejszyc MOC.


Pat Nie mówiłem o korekcie mapy N75 bo jeżeli wysterowanie jest na 94proc to już inne miejsca w sofcie odgrywają w takiej sytuacji pierwsze skrzypce.

Wydłużenie długości sztangi da efekt bo przy tym samym wysterowaniu zaworka kierownice będą bardziej zamknięte (jeżeli faktycznie ktoś tam wcześniej grzebał - czytaj dalej...)

Powiem więcej można je wydłużyć do tego stopnia, że auto zacznie dostawać laga przy przyspieszaniu po zmianie biegu a potem ten efekt zniwelować korygując miejsca w sofcie odpowiedzialne za ustawienie kąta natarcia spalin po wciśnięciu sprzęgła (to już napisałem o sytuacji ekstremalnej). Co napewno bardzo dobrze wiesz...

Mozna zrobić też tak jak wspomniałem, czyli zmiejszyć ilość spalin ale przede wszystkim sprawdzę całość i to jak faktycznie pracuje układ podciśnieniowy bo 94Proc na Vagu wcale nie musi oznaczać że sztanga jest na maxa na dole.

Auto Dr. Zepsuj było po małej "przygodzie" i jest importowane w takich samochodach można spodziewać się wszystkiego.

Metod jest wiele...

Pozdrawiam


94% nie oznacza ze sztanga jest na dole ale oznacza ze nie ma podcisnienia ktore steruje aktuatorem. Sztanga jak i zaluzje sa oczywiscie w innej pozycji stad wyzsze cisnienie doladowania. Przeregulowaniem sztangi nie jestes w stanie zmienic postaci rzeczy (testowalem).
Moge powiedziec tyle. Jezeli ustawiles przy 4tys rpm wiecej niz 30kw czasu wtrysku to problemu nie da sie rozwiazac nie wymieniajac czesci mechanicznych ;-)

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 22:55
przez Rogalotti
PatTDI napisał(a):94% nie oznacza ze sztanga jest na dole ale oznacza ze nie ma podcisnienia ktore steruje aktuatorem. Sztanga jak i zaluzje sa oczywiscie w innej pozycji stad wyzsze cisnienie doladowania. Przeregulowaniem sztangi nie jestes w stanie zmienic postaci rzeczy (testowalem).


Napisałem, że przereguluje jej długość po wcześniejszym sprawdzeniu jak jest ustawiona (bo może nie być ustawiona na fabryczne miejsce !!) - Pat czytaj ze zrozumieniem to co pisze bo sie powtarzamy...

Jeżeli zakładamy, że wysterowanie jest na 94proc a sztanga jest w innej pozycji - bo np. jednak jest tam troszke podciśnienia (a warto wyjśc także z takiego założenia) i trzyma sztange troche wyżej to czemu wydłużenie jej ma nie przynieść skutku ?. Nie będzie to naprawa problemu a zaleczenie - raczej bardziej temat pod dyskusyje...

Ja także przerabiałem takie problemy ten tydzień był jakiś wyjątkowy, mało kiedy mi sie zdarza żeby w przeciagu tak krótkiego czasu mieć tak sporą liczbe aut z problemem układu doładowania.

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 23:06
przez PatTDI
Rogalotti napisał(a):
PatTDI napisał(a):94% nie oznacza ze sztanga jest na dole ale oznacza ze nie ma podcisnienia ktore steruje aktuatorem. Sztanga jak i zaluzje sa oczywiscie w innej pozycji stad wyzsze cisnienie doladowania. Przeregulowaniem sztangi nie jestes w stanie zmienic postaci rzeczy (testowalem).


Jeżeli zakładamy, że wysterowanie jest na 94proc a sztanga jest w innej pozycji - bo np. jednak jest tam troszke podciśnienia

Pozdrawiam


POdcisnienia nie ma tak jak jest na vagu a mimo to sztanga jest w innej pozycji. Swiadcza o tym dwie rzeczy. Wypracowana sprezyna w aktuatorze ale to straszna rzadkosc. Rogal poprostu za duzo paliwa ;-) Jakby to powiedzial jeden z naszych wspolnych znajomych ;-) pojemnosc d**y jest ograniczona.
Ide spac tylko te auta i problemy.

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 23:12
przez Rogalotti
PatTDI napisał(a):POdcisnienia nie ma tak jak jest na vagu a mimo to sztanga jest w innej pozycji. Swiadcza o tym dwie rzeczy. Wypracowana sprezyna w aktuatorze ale to straszna rzadkosc. Rogal poprostu za duzo paliwa ;-) Jakby to powiedzial jeden z naszych wspolnych znajomych ;-) pojemnosc d**y jest ograniczona.
Ide spac tylko te auta i problemy.

Pozdrawiam


Pat ja swoją zabawe z autami zaczynałem od ich napraw, stad moje podejście do tuningu. Takie jak zdanie o pojemności d.... :hahaha:

Jestem w stanie spodziewać się niemalże wszystkiego w tym samochodzie bo już widziałem tak druciarskie naprawy że głowa mała :kreci: - nie mówie z góry że ten jest full of drut ;)

Problem będzie usunięty bo jak pisałem wcześniej to żadna tajemnica to tylko prawa fizyki których nie da sie zmienić.

A nasze wypowiedzi mogą się komuś przydać...

PS ja też ide wkońcu od kompa z synkiem troche posiedzieć.

Pozdrawiam

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 22 grudnia 2007, 23:39
przez Tonny S
PatTDI napisał(a):Tonny luzik nie ma zadnych podhazdow tym bardziej konkurencyjnych
Patryk ty sobie jaja robisz czy mnie obrazasz ??

Rogalotti, to tez sie Ciebie tyczy.

Wesolych Świat.

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 23 grudnia 2007, 00:15
przez Rogalotti
Tonny S napisał(a):
PatTDI napisał(a):Tonny luzik nie ma zadnych podhazdow tym bardziej konkurencyjnych
Patryk ty sobie jaja robisz czy mnie obrazasz ??

Rogalotti, to tez sie Ciebie tyczy.

Wesolych Świat.


Tonny... Niektórzy po prostu umieją zaznaczyć swój status...

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 23 grudnia 2007, 00:24
przez fr3ak
Ja tam się nie dopatrzyłem żadnych podjazdów.. Za to przeczytałem pare interesujących rzeczy. Dodam, że merytoryczna dyskusja między tunerami rzadko się zdarza, więc nie wiem tak naprawdę Tonny o co Tobie chodzi?

Re: Seat Cordoba ASZ 130 by Rogalotti

PostNapisane: 23 grudnia 2007, 00:28
przez Streat
Trochę ironii w dyskusji można się doszukać, ale też mi się wydaje, że nie ma się co czepiać - trochę rad/ wymiany doświadczeń w temacie padło w końcu ;) Chill out boss :ok: ;)