LeonClub

Witam.
Wrzucam wykres mojego Leonka.
Okazało się że mam w nim dwa gratisy
Na hamowni wyszło, że już ktoś go zawirusował - 176KM i 381Nm.
Za namową Goodhope'a sprawdziliśmy jeszcze auto na seryjnym programie, i wypluło 161KM i 341Nm- prezent od fabryki.
Ale wprawne oko tunera wypatrzyło co trzeba poprawić w starym programie, aby było lepiej, zdrowiej i mocniej, i po modyfikacjach Goodhope'a hamownia pokazała piękny wykresik- 190,8KM i 387Nm.

sławek, gratuluję, teraz 190 koni w ARLu po chipie to naprawdę dobry wynik!

antoś napisał(a):sławek, gratuluję, teraz 190 koni w ARLu po chipie to naprawdę dobry wynik!

A jaki jest zły? I czemu "teraz" dobry?
Ze 3 czy 4 lata temu Tora wykrzesał z mojego (byłego już) ARL'a 200hp (na obciążeniu u Masters'a wyszło 198 i 196 - dwa pomiary). Nie mówię, że ten wykres powyżej jest słaby ale nie przesadzajmy - normalny.

Bo 3-4 lata temu silniki były w lepszej kondycji.
Poza tym, zależało mi na zwiększeniu koni, ale tak aby nie podnosić momentu.

Orełek, właśnie o to mi chodzi, że te auta są coraz starsze.

antoś napisał(a):Orełek, właśnie o to mi chodzi, że te auta są coraz starsze.

dokładnie Antoś ma rację i teraz ARL, który ma średnio 200kkm nie wychodzi zazwyczaj już 190 PS jak mu się robi program...

Pozdroo

marcin_kielce napisał(a):nie wychodzi zazwyczaj już 190 PS jak mu się robi program..

ano niestety, osiagniecie obecnie nawet 190 kuca jest nie lada osiagnieciem. Najlepiej widac to po wynikach grupowych czipowanek w Dynosofcie zarowno w Katwoicach jak i we Wroclawiu. Rodzynkiem byla o'Bora.. a Leony? 184-187 kuca... (mimo ze pieszczone i wlasciciele dbajacy)

marcin_kielce napisał(a):

antoś napisał(a):Orełek, właśnie o to mi chodzi, że te auta są coraz starsze.

dokładnie Antoś ma rację i teraz ARL, który ma średnio 200kkm nie wychodzi zazwyczaj już 190 PS jak mu się robi program...

Pozdroo

No, może tak jest. Bo w wątku obok ktoś się znowu podnieca 193hp z ARLa... Ale dlaczego niby przy takim przebiegu silniki tracą moc? Wg, mnie powinno być odwrotnie - wszystko dobrze dotarte. Powiedzmy, że turbina ma prawo niedomagać - to wymieniamy i po kłopocie. Ale dla samego silnika diesla 200kkm to nie starość jeszcze.

Orełek napisał(a):Ale dla samego silnika diesla 200kkm to nie starość jeszcze.

ale dla głowicy PDeka to już bardzo dużo, żeby wypluć 200KM samym softem.

Sammael napisał(a):ale dla głowicy PDeka to już bardzo dużo, żeby wypluć 200KM samym softem.

Kanały się zatykają w głowicy wraz z przebiegiem (że na starym silniku jest gorzej)?
Ja cię nie podpuszczam - ja się na prawdę nie znam tylko próbuje znaleźć logiczne wytłumaczenie

tam się nic nie zatyka tylko, rzekłbym "wyklepuje się".
Prowadnice, nie prowadnice, cuda wianki, to wszystko już nie jest pierwszej świeżości. Wałek też już nowy nie jest - podtarty. Czy chociażby gniazda pompowtrysków zaczynają się wrabiać. Ostatnio był nowy passat 2005 z 1.9tdi 105KM, 190kkm przebiegu - (wymieniane pompowtryski - stare padły), przy wyjmowaniu, pompki wychodziły razem z kawałkami aluminium głowicy.
Te auta będą jeździć i 200kkm to nie jest jakiś zabójczy przebieg dla nich - zgadzam się. Ale 200kkm na robienie dużej mocy... inna bajka.

Sam ma rację. Ktoś kiedyś powiedział, że głowica w PDkacj już po około 60kkm traci swoje "właściwości" i nie ma bata, żeby w aucie z takim przebiegiem zrobić 200 PS softem, nie i już

Pozdroo

w sobotę w Dyno grzebaliśmy ARLa. Ori przebieg 85 tys kilometrów. Jak Gulu przeleciał na rolkach to z wydechu leciały pająki a na pierwszym stage gdzie na takich dawkach leony z grupówki miały po 184KM pękło 193KM. Kilka przelotów po rolkach i auto oczyściło się z syfu. Naprawdę lekki program i zostało 185KM i 390Nm. Potwierdza to że potrafią znaleźć się jeszcze dobre sztuki.
Co do braków mocy/spadków to jak Sam napisał przyczyna leży w głowicach w prowadnicach zaworowych, które szybko zużywają się. Problem utraty mocy nie omija też nowszych konstrukcji jak PPD 170 KM.

pozdr

Mirass

ja rowniez u Was bylem w Dyno nie wiem czy pamietacie w sobote przebieg mojego auta ponad 160TKM i w serii 166 KM - takze mysle ze nie jest najgorzej jezeli chodzi o auta nawet te z rocznika 2002 jak moj jest.

mirass napisał(a):w sobotę w Dyno grzebaliśmy ARLa. Ori przebieg 85 tys kilometrów.

Prawie połowa tego co u mnie.

witam
podałem mojego leona top sporta 1.9 tdi arl modyfikacji w DV-T w ozarowie
wykrzesali z niego 185 km i 415 nm czy to jest w miare mozliwy wynik

rafal15, a masz jakiś wykres?

jak masz to zrób taki temat jak ten i wtedy będzie można coś powiedzieć.

nawiązują do postu Sławka i jego arla 190,8KM i 387Nm, czy taki wynik jest korzystniejszy dla silnika i dynamiki leona na drodze ze ma wiecej hp a mniej nm

Mniej traci trakcje, mniej cierpi sprzeglo lepiej sie kreci - tak ogolnie mozna przyjac.
Natomiast odczucia z pozycji kierowcy sa odwrotne...najlepiej wypada pod katem wrazenia udezenie NM...co z tego jak w konfrontacji na ulicy auto ktore subiektywnie lepiej jedzie - zostaje w tyle

Ostatnio bawilem sie swoim nowym nabytkiem z ARL pod maska. Na sofcie na ktorym powinno byc lekko 185KM mialem 175KM. Po zdjeciu dekla widac wgnieciona szklanke i wytarty walek na jednej krzywce. Po zalozeniu dobrego walka i nowych szklanek sprzeglo sie poddalo wiec progres jest.
Z ciekawosci bez korekty zmierze i zobacze ile KM i Nm mi to dalo.

Tak czy siak dorwac ARL ktory 190KM wypluje bez ingerencji mechanicznej i dymu teraz juz jest ciezko i tyle...

rob555
masz racje co do sprzegła w moim ARLU po zmianie SOFTU zaczeło sie slizgac i musiałem wymienic cały komplet z kołem dwumasowym, a oprucz tego pojawia sie wiencej dymu przy nacisnieciu pedału gazu , wiadomo coś kosztem czegoś,
fak jazda stała sie bardziej przyjemna LEON ARL zyskał duzo na dynamice

rafal15, prosze... spojrz na swoj post i pomysl czy na 100% jest napisany zgodnie z zasadami polskiej ortografii...

moj byl hamowany przy jakis 150tys km - 70tys po programie i mial 192km bez ingerencji w mechanike i zadnego dymu na sofcie od Daniela z TTC

ares napisał(a):moj byl hamowany przy jakis 150tys km - 70tys po programie i mial 192km bez ingerencji w mechanike i zadnego dymu na sofcie od Daniela z TTC

I co to zmienia
wiekszosc ARL przy tym przebiegu nie jest w stanie bez hardcorowych nastaw przekroczyc 190KM. Tak po prostu jest...za 3 lata bedzie jeszcze gorzej

to co ? robic głowice , wymieniać szklanki ?
przy ilu ? moj ma obecnie 90kkm i tez wg Aligatora przy tych nastawach moglby miec ciutke wiecej.....

Głowica przede wszystkim, warto zajrzeć też na stan dołu silnika. Wałek rozrządu się wyciera, też warto zwrócić uwagę.

Pozdroo

lec napisał(a):moj ma obecnie 90kkm i tez wg Aligatora przy tych nastawach moglby miec ciutke wiecej.....

jak masz taki przebieg to nie tykalbym glowicy. sprawdzilbym szklanki, walek i to wszystko. nie ten przebieg. moja glowica miala prawie 150 kkm i byla w bdb stanie. teraz bedziemy skladac nowy silnik i nawet nie mysle o tym zeby cokolwiek ruszac w glowicy bo nie ma to po prostu najmniejszego sensu.

Odgrzeję kotleta
Po tym jak padło mi turbo (zapieczone kierownice), mechanik zdjął głowicę- wałek praktycznie nie miał już krzywek, szklanki wklęśniete- nie wiem jak to możliwe, ale silnik chodził idealnie- i to z programem na 190 koni, a przebieg (licznikowy) niecałe 160kkm.

sławek napisał(a):Odgrzeję kotleta
Po tym jak padło mi turbo (zapieczone kierownice), mechanik zdjął głowicę- wałek praktycznie nie miał już krzywek, szklanki wklęśniete- nie wiem jak to możliwe, ale silnik chodził idealnie- i to z programem na 190 koni, a przebieg (licznikowy) niecałe 160kkm.

na jakim oleju auto jeździło????

ARL maja problem z wycierajacymi sie walkami i szklankami....
Olej raczej nie ma znaczenia. Bardziej liczy sie krecenie po obrotach.
Dziwne ze nie zauwazyles roznicy...zazwyczaj jest spadek mocy i klepanie.

Jeździł na Motulu.
Spadek mocy zrzucałem na niedomagające turbo, natomiast klepanie nie było słychać.

sławek napisał(a):Jeździł na Motulu.
Spadek mocy zrzucałem na niedomagające turbo, natomiast klepanie nie było słychać.

Tak jak pisze rob555, miałem wytarty wałek i szklanki. Silnik w tym momencie chodził jak traktor klepał i klepał

U mnie przy przebiegu 90tyś silnik czasem na zimnym chwile klepał, teraz mam 100tyś no i wyraznie klepie dłużej, postanowiłam zmienić te szklanki (kupiłem nowe oryginalne).

Zdjąłem pokrywę klawiatury no i szlak mnie trafił jak zobaczyłem wałek http://www.dropshots.com/zoom.html?larg ... 030823.jpg

Może mi ktoś doradzić czy jakiś zamiennik będzie dobry czy tylko oryginał.
Co przy okazji wymienić.

Dzięki...

papaleo napisał(a):U mnie przy przebiegu 90tyś silnik czasem na zimnym chwile klepał, teraz mam 100tyś no i wyraznie klepie dłużej, postanowiłam zmienić te szklanki (kupiłem nowe oryginalne).

Zdjąłem pokrywę klawiatury no i szlak mnie trafił jak zobaczyłem wałek http://www.dropshots.com/...11/b_030823.jpg

Może mi ktoś doradzić czy jakiś zamiennik będzie dobry czy tylko oryginał.
Co przy okazji wymienić.

Dzięki...

Pięknie
Najlepszy będzie chyba oryginał. Musisz zobaczyć jak wyglądają panewki na wałku bo też mogą być do wymiany.

Części według cennika ASO - 3626,56zł masakra

038109101R WAŁEK ROZRZĄDU - 2 243.65zł (jak dla mnie odpada)
038109309C POPYCHACZ - 114.47 x8 = 915,76zł
038103673B GLB PANEWKI - 32.22 x10 = 322,20zł
038103085C USZCZELNIACZ WAŁU -75.93
038103483D USZCZELKA - 69.02

jest jeszcze coś czego nie wymieniłem

Zamiennik wałka którego możecie polecić.

- RUVILLE 215404
- FEBI 29852
- AUTLOG NW5008
- AE CAM672
- AMC 666861
- inna propozycja.

papaleo, a nie lepiej kupić coś takiego z 12 miesięczną gwarancją
http://www.allegro.pl/item1043036435_wa ... trysk.html

papaleo napisał(a):038109101R WAŁEK ROZRZĄDU - 2 243.65zł (jak dla mnie odpada)

w tej cenie masz 3 sztuki z wymianą

Pamiętaj żeby później ustawić odpowiedni kąt wałka na VAGu

leem napisał(a):papaleo, a nie lepiej kupić coś takiego z 12 miesięczną gwarancją
http://www.allegro.pl/item1043036435_wa ... trysk.html

papaleo napisał(a):038109101R WAŁEK ROZRZĄDU - 2 243.65zł (jak dla mnie odpada)

w tej cenie masz 3 sztuki z wymianą

Pamiętaj żeby później ustawić odpowiedni kąt wałka na VAGu

sądzę, iż dużo lepszym rozwiązaniem już jest zakupienie wałka z ruville lub autolog, w dużo mniejszych pieniądzach niż nawet ten z alledrogo "Camshaft"...

nie robiąc sobie prywaty albo ją robiąc... zapytania o oferte <> "mój podpis" ;D

panowie wszystkim tak lecą te wałki??? bo już którys post czytam i widze że ARL z przebiegiem w okolicach 100kkm ma wałek wytary jak by jeździł po papierze ściernym... widziałem pare ARL-ów z przebiegami pod 200 niektóre nawet wiecej i wałki mają niemalże idealne, nierzadko szklanki też są idealne, zauważełem też że większość tych ARL-ów z wytartymi wałkami to auta z lat 2003,2004 a auta które ja widzalem były z lat 2001,2002, może to jest tak że do tych młodszych ARL-ów wałki robiono gdzieś indziej???

quli napisał(a):panowie wszystkim tak lecą te wałki??? bo już którys post czytam i widze że ARL z przebiegiem w okolicach 100kkm ma wałek wytary jak by jeździł po papierze ściernym... widziałem pare ARL-ów z przebiegami pod 200 niektóre nawet wiecej i wałki mają niemalże idealne, nierzadko szklanki też są idealne, zauważełem też że większość tych ARL-ów z wytartymi wałkami to auta z lat 2003,2004 a auta które ja widzalem były z lat 2001,2002, może to jest tak że do tych młodszych ARL-ów wałki robiono gdzieś indziej???

tez jestem po wymianie szklanek i wałka w ARL-u przy przebiegu 118kkm....padaja te wałki jak muchy

to jakim cudem auto mające 230kkm konkretnie golf IV z 2001 roku ma wałek i szkłanki idealne, auto na pewno nie miało wymienianego wałka ani szklanek, czapka wogóle nie była zdejmowana... auto jest w dodatku od przebiegu 90kkm po sofcie...

quli napisał(a):to jakim cudem auto mające 230kkm konkretnie golf IV z 2001 roku ma wałek i szkłanki idealne, auto na pewno nie miało wymienianego wałka ani szklanek, czapka wogóle nie była zdejmowana... auto jest w dodatku od przebiegu 90kkm po sofcie...

to pytanie raczej do tunerów...oni maja większą stycznosc w takimi przypadkami...moze mają swoje teorie w tym przypadku.
może faktycznie od jakiegos roku VAG robił wałki gdzie indziej z innych materiałów

wiesz no to sa takie moje luźne spostrzeżenia, ja wiem ze dużo zalezy od stylu jazdy, od oleju i od dbałości o jego terminową wymianę, ale wydaje mi sie że może coś w tym jest...

Co do wymiany to wymieniam co 9 tyś tylko motul 505.01 i nie kręcę nałogowo powyżej 3tyś obrotów. Ale poprzedni własciciel chyba wiedział poco kupuje ARL-a.

wiesz co szczerze to ten golf po programie ma baaardzo często wykorzystywany swój potencjał i nic sie nie dzieje, poza tym no qrde po to sie ma moc żeby ją wykorzystać...
no tak czy inaczej moje spostrzezenia nie zmianią faktu ze qrde masz teraz sporawy wydatek...

kiedyś gdzieś czytałem że pompowtryski obciążają wałek 10 krotnie bardziej od zaworów. Jedyną opcją jest chyba zmiana całej głowicy z czegoś znacznie nowszego, ja na przyszły rok planuję wymienić będę miał używkę w doskonałej stanie z 2007-08 roku chyba z ibizy

A troszke kotleta podgrzeje i sie zapytam,co jeszcze warto wymienić przy okazji wymiany szklanek?>rozrząd wymieniony 500km temu!Bo po rozgrzaniu auta do90C w okolicach na 2 i 3 biegu do max 60km/h przy dodawaniu lekko gazu cos rytmicznie stały dzwięk cyka klepie ,czytałem ze szklanki,uszkodzony wtrysk ale dawki mam na vagu wszystkie około -0,7mg.

jak cyka może to być wałek rozrządu a wtedy się wymienia szklanki.

tylko właśnie przed wymianką rozrządu było to samo?:(

rozrząd a wałek rozrządu to są dwa różne działy. Trzeba zrobić logi dokładnie, zdjąć pokrywę i obejrzeć wałek.

Logi zrobione w innym poscie ale nikt mi nie umiał na nie odpowiedzieć:(
viewtopic.php?f=37&t=31207

wikara, dodaj jeszcze ze masz ASV i wpisales sie nie w ten temat co potrzeba.