LeonClub

Hej,
niżej wykres z mojego Leona. Wersja FR, 1.8 TSI CJSA z DSG7 DQ200 ( ). Zrobiony soft silnika + soft skrzyni. Jeśli chodzi o mody, które mają wpływ na moc to tylko customowy wydech ( sam robiłem ) z DP 3", katem 200CPSI sportowym i jeden tłumik środkowy.
Ogólnie auto wypluwało znacznie więcej, ale musieliśmy redukować wszystko przez skrzynie, w której sprzęgła zaczynały szaleć i się ślizgać.
Dodam, że wynik jest na paliwie 95. Nie było sensu stroić go pod 98, bo i tak trzeba było go całkowicie blokować jeśli chodzi o przyrosty mocy.
Aktualnie jeździ się świetnie, walczymy jeszcze o lepszą pracę DSG, dlatego, że w trasie, w momencie przyspieszania 130-160 na 7 biegu, bez redukcji, 1 na 10 przyspieszeń powoduje lekki poślizg sprzęgła. Co ciekawe, w momencie spritnów 0-200, czy nawet 130-200 ale z redukowaniem problem nie występuje. W codziennej jeździe po mieście / krajówki 0 ślizgów. Wygląda na to, że skrzynia, przy delikatnym przyspieszaniu bez zapięcia niższego biegu właśnie w przedziale 130-160 potrafi ślizgnąć. Jeszcze to obserwuję i najwyżej ściągniemy kolejne 10nm - 15 nm. Dodam, że to obserwacja z 10 tys kilometrów, bo tyle mam zrobione na programie. Data wykresu może być myląca, to po prostu najświeższy wykres ze wczoraj

Z silnika 1.8 TSI robi się fajna zabawka, która przy okazji ma dobre osiągi na paliwie 95 a nie 98, przy czym mało pali, mało waży.

Elegancko . Łukasz stroił?

A ile w ogóle wyszło w serii? Masz może wykres?

Tak tak strojone u Łukasza w Dogbox. Serdecznie wszystkim polecam, super obsługa, kontakt.
Właśnie niestety nie mam wykresu serii, jak za pierwszym razem pojechałem do niego zostawić auto, to miał opóźnienie z hamownią i jakoś tak wyszło, że został zmierzony dopiero po pierwszym sofcie. Pewnie miał okolice 190hp jak większość. Chociaż ja na soft jechałem już ze zmienionym wydechem i katem sportowym, to może ciut więcej

Mieliśmy podobny przypadek u nas na hamowni gdzie też z 1.8 CJSA i DSG wychodziło 355 Nm i niestety trzeba było go ścinać z tego co pamiętam na 330 NM, żeby nie było żadnych ślizgawek...

No niestety u mnie było podobnie, DQ200 nie pozwala na zbyt wiele. Póki co zrobiłem około 2 tys km na aktualnej mocy 248/349 i jest dobrze. Na całym tym dystansie miałem tylko 1 raz ślizgnięcie przy redukcji i przyspieszaniu w długiej trasie, po za tym jest spokój, a już tak naprawdę testowany w każdych warunkach. Jakby zaczęło jednak częściej występować to zdejmę moment do 320-330. W tym roku już planuję sprzedać i wymienić na coś nowego, także następnej osobie chciałbym zostawić idealnie dostrojony.