Ponieważ Marcin mnie wywyłał do tablicy, więc się zgłaszam
Leonik ma się bardzo dobrze, pomimo tergo, że już od paru dni jest w klubie "100"
Jest to pierwszy ARL, któego robił Andrzej Poniedziałek. Poprzednia właścicielka zrobiła tym autkiem ponad 60 tyś. km - w tym czasie program przeszedł jedną modyfikację, która polegała na zdjęciu momentu z 414 na 400 Nm. Program jest dosyć łagodny, samochód praktycznie nie dymi (poza przepalaniem przez Krzyśka katalizatora w czasie hamowanie

). Jestem z niego zadowolony, chociaż, jak każdy wie, z czasem mocy za mało. Ale ponieważ w tym momencie są inne priorytety musiałem zawiesić wizytę u Patryka i w MG na rzecz mieszkania... Mam nadzieję jednak wrócić do tematu
18-calowe felgi MM są dosyć ciężkie, a kapcie szerokie co sprawia, że Leon jest troszkę bardziej ospały...
Sprzęgło wbrew pozorom trzymało się bardzo dobrze - trzymało, ponieważ przy okazji wymiany wysprzęglika wymieniłem sprzęgło. Po 95 tyś. miało już ślady zużycia, a rozbierając skrzynię od razu wymienilismy i sprzęgło. Ponieważ max moment jest ładnie położony, a ja po długim uzytkowaniu Ibizki TDI wiem jak korzystać z gazu

sprzęgło nie ślizga się i dlatego między innymi tyle przeżyło.
Programu nie ma co korygować, bo raczej niewiele się da zmienić - efekt raczej będzie mało odczuwalny. A efektu batorego za Leonem nie chcę mieć
