Strona 1 z 1

LEON II 2.0TDI FR - BMN - SERIA

PostNapisane: 15 października 2007, 09:24
przez Damian
Obrazek

Witam.

Przedstawiam wykres z hamowni mojej serii. Wyniki sa dosc dziwne, jak by zawyzone, byc moze to to ze hamownia nie jest jakas najnowoczesniejsza, ale z drugiej strony ogladalem wykresy z tej samej hamowni 3 passatow BMN DSG, gdzie wyniki miescily sie w zakresie 170-180KM, a po programie V-TECH 190-195... ;) Jak bede mial okazje to zhamuje auto raz jeszcze na innej hamowni nowych generacji. (Przy okazji, jest takowa w 3-miescie, Bydgoszczy i okolicach tych miast?)

Auto napewno bede z czasem robil. Z czasem wynika z braku czasu. Musze sie w koncu spotkac z Robem555, tylko ze jak ja mialem czas to on sie urlopowal i w sumie to raz tylko rozmawialismy przez telefon.

Z dodatkowych informacji.
Przegieg ~7tys
Olej - Motul 504.00-507.00
Paliwo - V Power Diesel

Re: LEON II 2.0TDI FR - BMN - SERIA

PostNapisane: 15 października 2007, 12:39
przez Orzeł
Damian, taka moc w serii jest raczej nie realna (może hamownia tak przekłamuje?? :hmmm:) . Wyglada to na jakiś słabszy program. Z drugiej strony przebiegi krzywych jak w serii .
Tutaj masz wykresy z maha serii i po programie

W ogóle spore różnice miedzy jednym a drugim pomiarem (hamowane na innych biegach) :whoeva:

Re: LEON II 2.0TDI FR - BMN - SERIA

PostNapisane: 16 października 2007, 20:48
przez funcarver
Damian, najlepiej sie na maha shamuj, vtech potrafi przeklamac

http://www.klubhamowni.pl/naszerealizacje
chyba elpigaz ma maha w trojmiescie

Re: LEON II 2.0TDI FR - BMN - SERIA

PostNapisane: 17 października 2007, 07:30
przez Damian
Zapisany na piatek na 15.30 :) Pozdro.

[ Dodano: Sro 02 Kwi, 2008 ]
Witam.

W koncu cos tam podlubalem w moim bmnie. Wybor padl na VTECHa dlatego, ze tanio i dlatego ze nie trace gwarancji ktorej mam jeszcze 1.5 roku. Grzecznosciowo itd, byl ze mna Rob555 oraz na lini jeszcze jeden kolega tuner ogolnie tu znany i szanowany. Za co wielkie dzieki. Jak widac za wiele w tym silniku wskurac nie idzie przez limitery temperatury i dpf. Z gora nie dalo sie za duzo zrobic bo rosla temperatura i dawanie kolejnych wiekszych dawek paliwa itd powodowalo efekt odwrotny, czyli spadek mocy i momentu. Podkrecilismy wiec wszystko co sie dalo do limitow temperatur. Zreszta po prekroczeniu tej bariery i tak duzo nie mozna zyskac bo dalej ograniczal by silnik dpf wiec nie "szalalem" o te 10 hp ktore potrafia wykszesac dwie firmy w Polsce za 2 razy wieksza kase i + mozliwosc utraty gwarancji. Auto zyskalo to co moglo w uzytecznym zakresie obrotow, a nad ta gora nie ma co plakac bo jak by pokonac limitery to i tak to autko jest za wolne, za ciezkie, za slabe i za bardzo ograniczone aby byc wyscigowym. Moze za jakis czas ktos ogarnie DPFa i cos sie w tym temacie zmieni, ale jak narazie po mocnych slowach ktore na ten temat padly w zeszlym roku sprawa na dzien dzisiejszy przycichla. Nie mniej jak by to ogarnac i krzywa hp i momentu szla by tak dalej jeszcze przez jakies 500 obrotow to auto stalo by sie calkiem sympatyczne. Na ta chwile to jednak tyle. Pozdrawiam.

Obrazek