Reklama

Zapraszamy do polubienia naszego nowego fanpage na Facebook'u.

zakup diesla żałuję/nie żałuję

Wszystko co dotyczy silnika, przeniesienie napedu, modyfikacje.......

Moderator: Moderator LC Team

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez Marcinxxx » 3 września 2014, 11:53

Twierdze bo jest inny temat o spalaniu :D Jeszcze plus to moment obrotowy,bezstresowe wyprzedzanie i jeszcze troche tego bedzie
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Marcinxxx
Sport
Sport
 
Posty: 358
Dołączył(a): 28 maja 2011, 19:38
Lokalizacja: Sosnowiec
Auto: Seat Leon Sport
Silnik: ASV 1.9

Reklama

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez markus312 » 3 września 2014, 13:17

peter85 napisał(a):markus312, ja w moim 2,0 TDI BKD na trasie Łódź Kielce miałem podobny wynik jak Ty ( dokładnie 6,7l) i też jechałem raczej dynamicznie ale średnia z trasy Łódź- Poznań czyli 90% autostrada i jazda z prędkością 160-170 km/h i średnia wyszła już 8,5 l czyli więcej niż jazda po mieście (7,7l) :|
Także kolega mlynek, też mógł uzyskać takie wyniki u siebie :-)


Coś za coś peter85 :mrgreen: wiadomo, że jak depniesz dobrze w podłogę to na samym powietrzu nie pojedzie, a jadąc ze stałą wysoką prędkością to cały czas ostro zasysa z baku :-D Diesel ma duży plus za moment obrotowy, szczególnie przydatny przy wyprzedzaniu - troche mocniej dociśniesz gaz i masz typa z głowy. W przypadku ARL'a przy lekkiej redukcji to nawet 2 czy 3 typów :mrgreen:
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
markus312
Sport
Sport
 
Posty: 498
Dołączył(a): 2 września 2013, 09:54
Auto: Leon 1M2
Silnik: ARL 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez noktoto » 3 września 2014, 13:42

markus312 napisał(a):Diesel ma duży plus za moment obrotowy, szczególnie przydatny przy wyprzedzaniu - troche mocniej dociśniesz gaz i masz typa z głowy.

Marcinxxx napisał(a):Jeszcze plus to moment obrotowy,bezstresowe wyprzedzanie i jeszcze trochę tego bedzie

Nie będzie. Jedyna, acz istotna zaleta diesli to własnie niższe spalanie. Wyższy moment to argument z czasów świetności 1.9 TDI, wiele współczesnych benzyniaków też ma się czym pochwalić, a jeśli nawet nie to wciąż pozostaje im dożo większy zakres obrotów (czyli krótsze przełożenia).
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
noktoto
Cupra
Cupra
 
Posty: 2513
Dołączył(a): 22 lipca 2008, 21:46
Lokalizacja: Mazowieckie
Auto: GTI Performance
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez markus312 » 3 września 2014, 15:10

noktoto napisał(a):
Marcinxxx napisał(a):Jeszcze plus to moment obrotowy,bezstresowe wyprzedzanie i jeszcze trochę tego bedzie

Nie będzie. Jedyna, acz istotna zaleta diesli to własnie niższe spalanie. Wyższy moment to argument z czasów świetności 1.9 TDI, wiele współczesnych benzyniaków też ma się czym pochwalić, a jeśli nawet nie to wciąż pozostaje im dożo większy zakres obrotów (czyli krótsze przełożenia).


Kolego naturalnie masz rację jeśli chodzi o samochody po 2010r. Przez okres wakacji często poruszałem się Skodą Octavią 1,4 TSI (coś koło 140KM) oraz Golfem VII 1,6 TDI (coś koło 105KM) i faktycznie obydwa auta od najniższych obrotów radzą sobie bardzo fajnie, benzynie pomaga od dołu kompresor i nie czuć braku momentu na niższych obrotach. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że zdecydowana większość użytkowników tego forum to posiadacze 1M, podejrzewam że około 65% / 1P około 30% i tylko 5% to posiadacze nowych 5F i stąd większość postów chwalących wyższość konstrukcji TDI nad benzynami.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
markus312
Sport
Sport
 
Posty: 498
Dołączył(a): 2 września 2013, 09:54
Auto: Leon 1M2
Silnik: ARL 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez noktoto » 3 września 2014, 17:41

No 1M to właśnie okres świetności 1.9 TDI, tu można zrozumieć zachwyty nad ropniakami. Aczkolwiek 1.8T też sobie radził, tyle że chlał przy tym jak głupi. Ale już w 1P sprawa wygląda inaczej, od początku był dostępny był 2.0 TFSI, potem doszły 1.8 i 1.4 TSI, tak wiec to "po 2010 r." to lekka przesada. Natomiast w 5F to trzeba robić grubo ponad 30K rocznie żeby nawet zacząć myśleć o zakupie TDI.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
noktoto
Cupra
Cupra
 
Posty: 2513
Dołączył(a): 22 lipca 2008, 21:46
Lokalizacja: Mazowieckie
Auto: GTI Performance
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez Haker248 » 3 września 2014, 19:14

A mi się znowu po prostu lepiej jeździ dieslem, według mnie jak benzyna to przynajmniej 200 koni i preferowałbym automat, a dieselek 100-130 koni duży moment sprawia że jest fajnie, klekot też mi się podoba ale to już kwestia indywidualna, co do zimy u mnie 5-10 minut silnik pochodzi i w aucie jest ciepło tak więc też nie ma na co narzekać, ale wiadomo jeden woli córkę a inny teściową i tak jest z dieslem i benzyną :D
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Haker248
Sport
Sport
 
Posty: 347
Dołączył(a): 6 lutego 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódzkie
Auto: Seat Leon FR
Silnik: BMN 2.0

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez noktoto » 4 września 2014, 15:58

Haker248 napisał(a):A mi się znowu po prostu lepiej jeździ dieslem

Sorry, ale nie wieże że jeździ Ci się lepiej BMN niż 2.0 TFSI, czy nawet 1.8 TSI.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
noktoto
Cupra
Cupra
 
Posty: 2513
Dołączył(a): 22 lipca 2008, 21:46
Lokalizacja: Mazowieckie
Auto: GTI Performance
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez Haker248 » 4 września 2014, 18:29

Możesz nie wierzyć ale mi się lepiej jeździ, tak samo jak lepiej mi się jeździ Touaregiem 3.0 Tdi niż 3.2 Fsi. Ale to moje odczucia tylko i nikt nie musi się z nimi zgadzać :wink:
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Haker248
Sport
Sport
 
Posty: 347
Dołączył(a): 6 lutego 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódzkie
Auto: Seat Leon FR
Silnik: BMN 2.0

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez noktoto » 4 września 2014, 18:56

Haker248 napisał(a):lepiej mi się jeździ Touaregiem 3.0 Tdi niż 3.2 Fsi

To akurat mogę zrozumieć, automat maskuje jeden z podstawowych problemów TDI czyli mały zakres obrotów, a liczba cylindrów i solidne wygłuszenie w znacznym stopniu niwelują problem niskiej kultury pracy ropniaka. No i akurat 3.2 FSI to żaden poważny przeciwnik dla momentu w 3.0 TDI z którego awd pozwala dobry użytek zrobić ;)

Haker248 napisał(a):nikt nie musi się z nimi zgadzać

No i co do BMN to się właśnie nie zgadzam, a sam takim blisko 7 lat jeździłem i robiąc 24k rocznie naprawdę sporo się zastanawiałem czemu tańszego i po prostu fajniejszego TFSI nie wybrałem.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
noktoto
Cupra
Cupra
 
Posty: 2513
Dołączył(a): 22 lipca 2008, 21:46
Lokalizacja: Mazowieckie
Auto: GTI Performance
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez szczeslaw » 5 września 2014, 09:22

Miałem do tej pory jednego Diesla. Czy żałuję? Nie. Czy kupiłbym następnego? Raczej nie.
Miałem Lagunę II 1.9 dCI 120KM. Oczywiście, jak to samochód w Polsce, miała cofnięty licznik i nie wiadomo ile naprawdę przejechane. Przez 3 lata i 70kkm jakie nią jeździłem, musiałem zrobić mały remont silnika (wszystko bez szlifu - były zapieczone wszystkie pierścienie i przez to brała olej i miała obniżoną kompresję - a skoro już była rozbierana, to poszły też panewki, remont góry itp.). O dziwo nie musiałem wymieniać turbiny i koła dwumasowego. Wiecej wpakowałem w zawieszenie, w którym powychodziło troszkę rzeczy do zrobienia.
Ogólnie fajnie się jeździło i autko nigdy mnie nie zawiodło, nie stanęło i odpalało w nawet największe mrozy.
Ale kupując nowy samochód, kupiłem już benzynę. Częściowo dlatego, że nie widziałem sensu dopłacać chorych pieniędzy do Diesla - w przypadku cen salonowych różnice są kosmiczne. I jestem z tego bardzo zadowolony.
Teraz jeżdżę 5F 1.4 TSI 122KM. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę, że samochód jest mniejszy i lżejszy od Laguny, ale... Spalanie przy takiej samej jeździe mam identyczne (ok. 7.3 l/100 km przy jeździe w 70-80% na autostradach po 140-150 km/h - teraz proporcje mi się trochę zmieniły i w Leonie mam długodystansowe 6.2), a Leon zbiera się zdecydowanie lepiej, wyprzedza się nim łatwiej, nie mówiąc już o kulturze pracy - teraz na biegu jałowym zamiast słyszeć "kle kle kle" nie słyszę NIC. W Lagunie przy 140 km/h silnik był już dość głośny. W Leonie zagłusza go zupełnie szum opon (Pirelli P7 Cinturato 225/45R17). Takie rzeczy jak nagrzewanie silnika (a zatem i wnętrza) też mają znaczenie, choć mniejsze.
Ogólnie przewagą diesli zawsze było spalanie i TYLKO spalanie. Później pojawiło się TDI i doszła do tego turbina, która poprawiła przebieg momentu i sprawiła, że te diesle w ogóle zaczęły jeździć. Obecnie, kiedy większość nowych silników benzynowych również posiada turbinę, ta przewaga została zniwelowana. Co z tego, że Diesel ma wyższy moment, skoro jest on dostępny w dużo niższym zakresie obrotów (w 1.4 TSI max moment dostępny jest od 1400-4000 RPM - który Diesel może się tym pochwalić?) i spora jego część jest "niwelowana" przez znacznie dłuższe przełożenia (które znowu są konieczne, żeby zniwelować niższy zakres użytecznych obrotów).
Obecnie znowu jedyną przewagą Diesla jest spalanie, ale ta przewaga nie jest już tak wyraźna jak kiedyś, co widać na moim przykładzie. Czy warto dopłacać (w przypadku nowego samochodu) 8-10 tysięcy tylko za to, żeby spalić potem o 1-2 l/10 km mniej? Ile trzeba przejechać, żeby to się zwróciło?
Nie mówiąc już o tym, że nowe Diesle nie są tak trwałe jak stare i posiadają choćby upierdliwy DPF.
Dlatego moim zdaniem: w przypadku nowego samochodu turbo-benzyna (choć może też być np. takie 2.0 SkyActive z Mazdy - bez trubiny, a fajnie jeździ i dość mało pali), w przypadku starszego może być Diesel. No chyba, że ktoś baaaaaaardzo dużo jeździ, to wtedy w przypadku nowego Diesel może mieć sens.
Zobacz Profil
szczeslaw
Sport
Sport
 
Posty: 580
Dołączył(a): 30 kwietnia 2014, 08:23
Auto: Leon 5F FR 122 KM
Silnik: CJXA 2.0

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez daniel28 » 5 września 2014, 10:35

Zawsze byłem zwolennikiem diesla. Przed zakupem 5f przejechałem się 2.0 tdi 184 . Całkiem fajnie. Już prawie go kupiłem, ale żeby rozwiać wątpliwości, przejechałem się 1.8 tsi 180. Pierwsze wrażenia - odpalam silnik, a tu cisza, jak by nie pracował :-) oczywiście test na Max. Od 4000 tyś uśmiech od ucha do ucha , ciągnie równo do 6200 :-) powiedziałem to jest to i kupiłem tsi.
Spalanie według użytkowników w mieście, diesel 2.0 tdi 184 około 7 litrów, moja dziewczyna robi to samo w 1.8 , mi udaje się czasem zrobić 8 l . Na dzień dzisiejszy zakup diesla mija się z celem. Może i diesel rokuje większe przebiegi, ale nie zmienia to faktu, że w cenie 4 wtryskiwaczy do tdi kupie sobie nowy silnik i przejade podobny przebieg :-)
Zobacz Profil
daniel28
TopSport
TopSport
 
Posty: 1016
Dołączył(a): 24 listopada 2013, 20:33
Auto: 5F 1.8 + Yamaha fz6
Silnik: CJXA 2.0

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez Tomekm_ 86 » 5 września 2014, 19:08

Powiem tak mam teraz w leonie 1.9 ARL przedtem miałem Audi A3 1.8 T. Diesel fajny moment obrotowy można poszaleć przy nawet niskim spalaniu :roll: zakres obrotów tragedia turbo benzyna ciągła do samego końca może więcej paliła ale większa frajda z jazdy, lepsza kultura pracy silnika niż w " klekocie" oczywiście arl drogi w utrzymaniu :wink: Jakbym miał zmieniać to tylko na turbo benzynę z tego względu że moje przebiegi są w granicach 10 kkm rocznie :-P ale kto co lubi...
Był Golf II 1.6 LPG '90r.
Było Audi A3 1.8 T '98r.
Jest Seat Leon 1.9TDI 4X4 '02r. :)
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Tomekm_ 86
Signo
Signo
 
Posty: 136
Dołączył(a): 21 lutego 2013, 12:22
Lokalizacja: Okrajnik k. Żywca
Auto: Seat Leon Cupra 4
Silnik: ARL 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez Ufo » 10 października 2014, 21:50

panowie poruszę znów temat ARL i jego spalania dojeżdzam do pracy 16 km dosyć dynamicznie +/- 100 km/h max 120km/h. ok 6 km jadę przez las jest wąsko i musze się mijać z innym i autami ale nie zawsze zależy jak trafię z godziną raz mijam się np z 4 a raz z 10. Miesięcznie przejeżdżam około 1200 kilometrów i dwa zbiorniki po 60 litrów mu nie starczą :boje: toż to średnia wychodzi ponad 10 litrów na 100 km. a komputer pokazuje średnią w granicach 6,5 wiem że przekłamuje ale żeby aż tyle? Jak tak dalej pójdzie to leon doprowadzi mnie do ruiny :x
-Piłeś?? Nie jedź!!
-Nie jedziesz to możesz się napić!

Moja Furmanka-> viewtopic.php?f=32&t=38119 Obrazek
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
Ufo
TopSport
TopSport
 
Posty: 1147
Dołączył(a): 5 czerwca 2012, 20:11
Lokalizacja: Opatów/ Kępno
Auto: Leon 1M
Silnik: ARL 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez enka » 10 października 2014, 21:51

Ufo napisał(a):panowie poruszę znów temat ARL i jego spalania dojeżdzam do pracy 16 km dosyć dynamicznie +/- 100 km/h max 120km/h. ok 6 km jadę przez las jest wąsko i musze się mijać z innym i autami ale nie zawsze zależy jak trafię z godziną raz mijam się np z 4 a raz z 10. Miesięcznie przejeżdżam około 1200 kilometrów i dwa zbiorniki po 60 litrów mu nie starczą :boje: toż to średnia wychodzi ponad 10 litrów na 100 km. a komputer pokazuje średnią w granicach 6,5 wiem że przekłamuje ale żeby aż tyle? Jak tak dalej pójdzie to leon doprowadzi mnie do ruiny :x

rozrząd na +, zalej do fulla, wyjeździj stówkę, dojel i wynik gotowy :) ciekaw jestem jak bardzo auto zdechnie po takim zabiegu :?:
Obrazek było Signo+ ASV/Top Sport ARL/2x A4 B6 AVANT TDI/jest FR ARL+++ Obrazek i Passat CC 2.0 TDI
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
enka
Sport
Sport
 
Posty: 510
Dołączył(a): 1 marca 2011, 14:10
Lokalizacja: Śląsk
Region: śląskie
Auto: eFeRowe
Silnik: ARL 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez exe » 11 października 2014, 08:01

Jeśli chodzi o mnie to miałem tylko jedną benzynę. Z diesla 2x Fiat Bravo 1.9TD, Audi A4 b5 1.9TDI, Alfa Romeo 166 2.4JTD, Mercedes w210 2.9TD, teraz Leon 1.9TDI ARL. Po MB szukałem benzyny, stwierdziłem, że ze względu na charakter swojej pracy (dojazdy komunikacją) nie będę jeździł dużo. Pojechałem po AR 159, stan jednak nie był zadowalający. Gdzieś dalej zauważyłem Leona (kolejny klekot, poprzedni miał być ostatnim :-D), spodobał mi się. Zaskoczyło mnie spalanie, więc autkiem dojeżdżam do pracy (40km) w jedną stronę. Czy bym kupił kolejnego? Myślę, że tak a obecnego wyboru nie żałuję. Co do eksploatacji, jak się kupuje najtaniej to trzeba dokładać. Najbardziej mój budżet ucierpiał na Audi, najmniej na AR (zero problemów, Leona mam od niedawna). Cała moja rodzina jeździ dieslami, jedynie mój brat stwierdził, że kończy tą przygodę i przerzuca się na benzynę. Szybko zmienił zdanie i powrócił do ropniaka :-) O dziwo, był to Leon 1M 1.6 BCB.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
exe
Stella +
Stella +
 
Posty: 46
Dołączył(a): 13 września 2014, 06:11
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Auto: Leon 1M
Silnik: ARL 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez mlynek » 11 października 2014, 08:23

enka napisał(a):rozrząd na +,

Czyli przyspieszony czy opóźniony? Bo ja też mam doświadczenie z rozrządem, a mianowicie, po zakupie Leona w maju, ze spalaniem było wszystko OK. Lecz gdy sprawdzilem VAGiem kąt wtrysku miałęm na 77 (gdzie zalecany jest 48-52). Zmieniłem na 48. Lecz niestety autko straciło na mocy a co najgorsze, spalanie wzrosło o ok. 1L. Zmuszony byłem przestawić kąt wtrysku ponownie, ale nie dalem rady inaczej jak tylko na 66, bo mialem klopoty z kompem i tak zostawilem. Teraz spalanie jest na poziomie 6,2 w cyklu mieszanym. Dojezdzam 26 km do pracy z czego 10 -15 km trasy mozna zaliczyć do terenu zabudowanego.
Pozdrawiam
Obrazek
Seat Leon 1.9 TDI ASV+ @@@ Turbo ASZ + wtryski 0.216 WZM + program by kobzyr + sztywne koło + tarcz i docisk SACHS z Golfa III 1.9 TDI/Corrado G60
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
mlynek
Sport
Sport
 
Posty: 723
Dołączył(a): 15 maja 2014, 19:20
Lokalizacja: Słupsk
Region: pomorskie
Auto: Leon 5F 2.0TDi 184KM
Silnik: CUNA 2.0

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez MajkelTDI » 27 marca 2015, 12:45

Mam Seacika 1.9 TDI 110KM ASV od roku. Nie powiem, bo tak jak większość wybrałem diesla, bo podobno silnik jest nie do zarżnięcia, mało awaryjny, ekonomiczny i tani w utrzymaniu. Od marca zeszłego roku wymieniłem akumulator na nowy, świece żarowe, uszczelkę pod głowicą(przy okazji zregenerowałem głowicę), przeczyściłem turbinę, wymieniłem rozrząd, filtry oleju/paliwa/powietrza no i zakupiłem komplet nowych opon letnich. Jeżeli chodzi o ekonomie samej jazdy to jestem mega zadowolony, wcześniej miałem VW Polo 2002r. z silnikiem 1.4, które paliło mi z 10/11l/100km po mieście, bo tak głownie jeżdżę, ale jeżeli chodzi o utrzymanie i awaryjność to troszkę się zdziwiłem, myślałem, że jak niezniszczalny to niezniszczalny.
Mimo wszystko NIE ZAŁUJĘ swojej decyzji i jak będę zmieniał auto, to również na TDI'ka :-D
Zobacz Profil
MajkelTDI
Stella
Stella
 
Posty: 8
Dołączył(a): 14 listopada 2014, 14:21
Auto: Seat Leon 1.9TDI
Silnik: ASV 1.9

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez bolek80 » 27 marca 2015, 13:10

MajkelTDI napisał(a):Mam Seacika 1.9 TDI 110KM ASV od roku. Nie powiem, bo tak jak większość wybrałem diesla, bo podobno silnik jest nie do zarżnięcia, mało awaryjny, ekonomiczny i tani w utrzymaniu. Od marca zeszłego roku wymieniłem akumulator na nowy, świece żarowe, uszczelkę pod głowicą(przy okazji zregenerowałem głowicę), przeczyściłem turbinę, wymieniłem rozrząd, filtry oleju/paliwa/powietrza no i zakupiłem komplet nowych opon letnich. Jeżeli chodzi o ekonomie samej jazdy to jestem mega zadowolony, wcześniej miałem VW Polo 2002r. z silnikiem 1.4, które paliło mi z 10/11l/100km po mieście, bo tak głownie jeżdżę, ale jeżeli chodzi o utrzymanie i awaryjność to troszkę się zdziwiłem, myślałem, że jak niezniszczalny to niezniszczalny.
Mimo wszystko NIE ZAŁUJĘ swojej decyzji i jak będę zmieniał auto, to również na TDI'ka :-D


Przepraszam bardzo większość rzeczy,które wymieniłeś to są to materiały eksploatacyjne,akumulator,świece itp.
Więc nie pisz,że były to awarie bo mijasz się z prawdą.
Zobacz Profil
Avatar użytkownika
bolek80
Sport
Sport
 
Posty: 388
Dołączył(a): 13 marca 2010, 08:02
Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Region: świętokrzyskie
Auto: 1P Fr
Silnik: BWA 2.0

Re: zakup diesla żałuję/nie żałuję

Postprzez Cobra_o7o » 31 marca 2015, 10:23

grg474 napisał(a):ja pierwsze paliwo tankowałem jak było po 1zł...

Jeśli to był ON to wtedy PB zatankowałbyś za jakieś 2zł wiec nie bardzo jest to jak porównywać do dnia dzisiejszego gdy ON jest droższy od Pb.
Dziś kupując diesela liczysz na oszczędność patrząc przez pryzmat spalania. Wtedy paliwo było praktycznie o połowę tańsze, niższe sapalanie to był dodatkowy bonus, nie główny a wręcz jedyny.

milky napisał(a):podkreślam że mówię o obecnej sytuacji, kto wie co się pojawi na rynku za kilkanaście lat :D

Już dziś wiadomo co - kolejny model Tesla, tańszy, z większym zasięgiem, szybszym ładowaniem. Nikt nie będzie chciał diesla (prócz zaślepionych fascynatów) a i dla wielu beznyniaków będzie to lepsze rozwiązanie.

Marcinxxx napisał(a):Jeszcze plus to moment obrotowy,bezstresowe wyprzedzanie...

To akurat zależy od konkretnego silnika. Małym dieselem tak bezstresowo nie wyprzedzisz. A do tych innych zalet o których wspominałeś to mógłbym zaliczyć wyższy moment obrotowy czyli coś co w silniku, o którym pisałem poczujesz właściwie tylko podczas stromych podjazdów, ciągnięcia przyczepy i w korkach (to ostatnie w porównaniu do dzisiejszych benzyn raczej nieaktualne).

markus312 napisał(a):Diesel ma duży plus za moment obrotowy, szczególnie przydatny przy wyprzedzaniu - troche mocniej dociśniesz gaz i masz typa z głowy.

A więc to nie jest cecha diesela a jakiegoś/jakiś konkretnego silnika/grupy silników. Zapominałeś tu o jednym - masz typa z głowy bo jeśli wyprzedzasz to on nie może przyśpieszać. I masz go z głowy tylko wtedy gdy obroty Twojego silnika są dość niskie, 3500+ i Twój diesel już "nie idzie". Do przyśpieszania znacznie lepiej mieć KM niż Nm a te pierwsze ma benzyna nie diesel. Najwyraźniej Ty, jak i chyba większość z piszących tutaj, opierasz się tylko o stosunkowo nowoczesne diesle, które pracują inaczej niż diesel z czasów ON po 0,55 zł.
Benzyny, tak samo jak diesle, są co raz nowocześniejsze a mam wrażenie że te "wasze" diesle przyrównujecie do benzyn z czasów 1,10 za litr Pb.

Dziś jak diesel to tylko przy przebiegach 30k+ rocznie. I to najlepiej nowy diesel. Używane najczęściej to skarbonki, chyba że kupisz klekota starej szkoły, wolnossącego, w którym wszystkie zalety diesla, prócz spalania, bardzo szybko przestaną istnieć.

A nowoczesny diesel, w porównaniu do nowoczesnej benzyny - dla mnie już tylko beznzyna, chyba że zacznę robić przebiegi 30+ na rok, to wtedy rozważę opcję z dieslem.

Dziś nie mogę napisać że żałuję swojego diesla. Jednocześnie nie mogę napisać że następny będzie dieslem - bo na 100% nie będzie.
Dziś diesel nie jest synonimem ekonomicznego rozwiązania. Wszystko zależy od znacznie większej liczby czynników niż tylko spalanie.

Najczęściej, każdy chwali swoje i nie lubi przyznawać się do błędu, a większość zadowolonych z wyboru nie ma powodów by o nim pisać. Więc zawsze w tego typu rozmowach jak ta zdania, będą podzielone.

Sorki, znów się nieco rozpisałem, najczęściej nie potrafię pisać krótko, jeśli temat nie jest czysto techniczny ;)
Zobacz Profil
Cobra_o7o
Sport
Sport
 
Posty: 615
Dołączył(a): 11 lutego 2014, 07:30
Lokalizacja: śląska
Auto: odrzutowe
Silnik: benzyna 2.0 turbo

Poprzednia strona

Powrót do VAG - Techniczne Diesel

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości