Diesel - srodki czyszczace uklad wtryskowy

Reklama

przez **chlorek** » 10 października 2011, 08:14

powinno być widać, u mnie rano drży od tłumika, po nagrzaniu znika problem. Masz założoną rozpórkę górną, ja po założeniu niestety bardziej zacząłem to odczuwać. Jeśli to nie wpływa na jazdę a tylko rano drży (zależy jak bardzo) to się nie przejmuj i dalej jeździj z tym.

Reklama

przez **jędrek** » 10 października 2011, 10:36

witam
Mam pytanko czy ma ktoś może numer specyfiku Liqi do naszych dieselków bo pan nie wie czym się różni płyn do diesla i benzyny a nie chciałby żeby jakiegoś babola zrobił

przez **bono** » 10 października 2011, 11:27

Mam pytanko czy ma ktoś może numer specyfiku Liqi do naszych dieselków bo pan nie wie czym się różni płyn do diesla i benzyny a nie chciałby żeby jakiegoś babola zrobił

http://www.liquimoly-sklep.pl/product-p ... 0-5L-.html

przez **CupRacing4** » 10 października 2011, 16:31

florek napisał(a):powinno być widać, u mnie rano drży od tłumika, po nagrzaniu znika problem. Masz założoną rozpórkę górną, ja po założeniu niestety bardziej zacząłem to odczuwać. Jeśli to nie wpływa na jazdę a tylko rano drży (zależy jak bardzo) to się nie przejmuj i dalej jeździj z tym.

Nie mam rozpórki (jeszcze).
Jak to od tłumika?
To znaczy, że na wieszakach?
Sprawdzę, ale wątpię w to, miałem robioną amputację kata to byśmy zauważyli.

Ale jest jeszcze coś. Na zimnym silniku w drgania wpada napinacz paska wielorowkowego (ten od klimy i alternatora).
Czy ten drgający napinacz może być przyczyną drgawek całego silnika, czy tylko efektem drgań spowodowanych innym problemem? Po włączeniu klimatyzacji drgania nieznacznie się zmniejszają, ale nadal występują.

przez **sleeper** » 10 października 2011, 17:01

CupRacing4, te drgania pojawiają Ci się od razu po uruchomieniu na zimnym silniku czy dopiero po jakimś czasie. Sprawdź na komputerze wskazania spalania chwilowego jak silnik ma drgawki.

przez **CupRacing4** » 10 października 2011, 18:34

sleeper, na samym początku jest OK, później jak silnik zaczyna nabierać temperatury pojawia się drżenie. Tak drży na biegu jałowym, aż do osiągnięcia około 85stC.
Sprawdzę to co piszesz.

przez **chlorek** » 11 października 2011, 07:41

może sama rolka napinająca już jest wyrobiona, jak robił kata może za mocno go przspawał/przykręcił i rano jak jest zimno przechodzi w drgania, a jak jedziesz i dodajesz gazu o 2 do 4tys coś słyszysz, dźwięk jak by naprężenia jakiegoś.

przez **CupRacing4** » 13 października 2011, 20:12

Spalanie wg kompa na postoju - zimny silnik między 0,6 a 0,8l/h w zależności od obciążenia klimą, ogrzewaniem lub światłami, utrzymuje się stabilnie, nie skacze.
Nie słychać żadnego dźwięku naprężania, ale może nie mam tak wyczulonego słuchu.

przez **sleeper** » 13 października 2011, 21:13

CupRacing4 a jakie masz wskazanie l/h przy wyłączonej klimie na normalnie rozgrzanym motorze?
Z każdym następnym Twoim postem dochodzę do wniosku że mamy ten sam problem. Póki co ja mam sporo pracy i nie mam czasu się tym zająć i znaleźć przyczynę.

przez **Sammael** » 13 października 2011, 21:19

CupRacing4 napisał(a):zimny silnik między 0,6 a 0,8l/h w zależności od obciążenia klimą, ogrzewaniem lub światłami, utrzymuje się stabilnie, nie skacze.

To poprawnie, po tym też wnioskuje dobrze ustawiony rozrząd na 0.

Nie chce mi się czytać tryliona stron wstecz - wy to poduszkami silnika kiedyś się interesowaliście?

przez **sleeper** » 13 października 2011, 21:43

Sammael napisał(a):wy to poduszkami silnika kiedyś się interesowaliście?

myślisz że to dobry trop? tylko dlaczego lekkie drgania mam tylko na zimnym silniku?
BTW BIPy i korekcje sprawdzałem wszystko w normie

przez **bono** » 13 października 2011, 21:46

sleeper, jaki masz kąt synchronizacji

przez **sleeper** » 13 października 2011, 21:47

bono napisał(a):sleeper, jaki masz kąt synchronizacji

0 st.

przez **Sammael** » 13 października 2011, 21:48

bo zimny mocniej się trzęsie, poza tym później temperatura w komorze robi się większa i wszystko się nagrzewa. Tak bym to sobie tłumaczył, bo w leonie nie było olejowych poduch tylko zwykłe gumiaste ale guma na zimnie też jest też twardawa.

W ogóle kiedykolwiek kontrolowałeś poduszki?

przez **bono** » 13 października 2011, 21:49

drgania może jeszcze powodować zarąbany EGR , ewentualnie wydech...

przez **CupRacing4** » 13 października 2011, 21:49

Mechanik po wymianie rozrządu ustawił go na 0.
Chłopaki z Diagtronik, walcząc z drgawkami, przestawili rozrząd na +1 lub -1 [nie pamiętam w którą stronę], ale określili to w ten sposób, że "ten silnik tak lubi". Drgania nie ustąpiły, ale fakt jest taki, że teraz silnik ma lepszy "dół". Na Vag-u nic nie wyszło. Sprawdzaliśmy wszystko podczas jazdy próbnej z podłączonym kompem - wszystko w normie, mimo, że turbina na ciepłym silniku wydaje dziwne odgłosy (jakby pojazd uprzywilejowany w akcji).

Sammael, ja nie pisałem o poduszkach silnika, ale te objawy występują tylko na zimnym silniku, więc domniemywam, że to nie ma nic wspólnego.

sleeper, nie pamiętam dokładnie spalania chwilowego na ciepłym silniku przy włączonej klimie (i światłach), ale nigdy nie przekroczyło ono 0,8l/h.
A czy Ty już wymieniałeś oringi na wtryskach PD?

przez **Sammael** » 13 października 2011, 21:51

bono napisał(a):sleeper, jaki masz kąt synchronizacji

To by nie wpływało na drgania, bo jeździłem na innym niż zero, specjalnie, milion lat

Widać, że ma 0 po spalaniu na postoju, co napisałem na poprzedniej stronie.

przez **CupRacing4** » 13 października 2011, 21:55

bono, EGR wyczyszczony, zaślepiony łącznie z wywaleniem "kolanka" i zatkaniem "rurki", z wydechu amputowano kata - wszystko było robione, ponieważ silnik drgał.
A on jak drgał, tak nadal drga.

przez **sleeper** » 13 października 2011, 21:59

Sammael napisał(a):W ogóle kiedykolwiek kontrolowałeś poduszki?

Nie. Ale skoro Ty radzisz to będę musiał się im przyjrzeć.

bono napisał(a):drgania może jeszcze powodować zarąbany EGR

Właśnie na to gówniane ustrojstwo zwracałem specjalnie uwagę. Zasyfiony nie jest bo go sprawdzałem, ale mam podejrzenie że jest uszkodzony.
Jeszcze jedna dziwna sprawa u mnie występuje. Silnik zimny wskazania kompa 0,6 l/h, rozgrzany 0,7 - 0,8 - dlatego moje podejrzenia padają na EGR.

przez **bono** » 13 października 2011, 22:00

Sammael napisał(a):To by nie wpływało na drgania, bo jeździłem na innym niż zero, specjalnie, milion lat

a u mnie właśnie to była przyczyna drgań silnika na wolnych obrotach, co prawda ja miałem około +4, jak ustawiłem na zero jak ręką odjął

przez **Sammael** » 13 października 2011, 22:02

bono napisał(a): co prawda ja miałem około +4,

no dobra... nie myślałem o takim przestawieniu i nie koniecznie w tą stronę

Ale nie ma tego złego przy +-8 dopiero nie odpala ale w okolicach mogą już się zacząć zawory odbijać

przez **dziubek6** » 9 stycznia 2012, 22:32

wymieniam w tym tyg olej i wszystkie filtry, czy lepiej będzie zalać liqui moly ds przed wymianą filtra paliwa czy po?

przez **lukaszlsw** » 12 stycznia 2012, 23:12

z tych specyfików to kupcie sobie ten: LIQUI MOLY DIESEL SYSTEM CLEANER PROLINE 5154 Jedyny który daje jakieś efekty. Stosuje się go do myjki Jec Celan. I nie dolewajcie tego do paliwa tylko zróbcie zamknięty obieg pomijając filtr paliwa. Używałem tego w poprzednim aucie, w Leonie robię na dniach.

przez **pawel2611** » 9 lutego 2012, 00:28

Miałem zalany kiedyś ten LIQUI MOLY DIESEL SYSTEM CLEANER i w sumie oprócz tego że w portfelu mniej kasy- żadnej różnicy nie zauważyłem

Najlepiej lać dobrą wachę i na zimę jakiś SKYDD i po kłopocie

przez **bono** » 9 lutego 2012, 08:33

pawel2611 napisał(a):Miałem zalany kiedyś ten LIQUI MOLY DIESEL SYSTEM CLEANER i w sumie oprócz tego że w portfelu mniej kasy- żadnej różnicy nie zauważyłem

Skoro lejesz dobrą wahę to wynika z tego, że miałeś czyste wtryski ;-)

przez **PaVLo** » 10 lutego 2012, 22:02

Ja mam czwórkę muszkieterów na zimowe i pozimowe tankowanie

Te pierwsze jeszcze nie używałem, ale te drugie już dwa razy i jestem zadowolony z pracy silnika i odpalania.

przez **Artiks** » 8 marca 2012, 22:35

Użytkownicy Avensis w PL i na zagranicznych forach namiętnie dodają do ON olej do dwusuwów, ten konkretnie : http://www.liquimoly-sklep.pl/product-p ... -i-1L.html ze względu na normę JASO, małą liczbę popiołów, bardzo dobre właściwości czyszczące, ktoś stosował ? :-D

przez **CzykuCzyk** » 13 marca 2012, 23:10

Ja właśnie dzisiaj kupiłem preparat Luqui Moly do czyszczenia wtrysków;D w sobotę mam czyścić EGR i dolot, potem zaleje ten preparat i zobaczymy krok po kroku jakie będą efekty

tylko co a'propos preparatu mi polecacie? Bo żadnej konstruktywnej odpowiedzi nie ma na forum, zalać na pełny bak paliwa, jak będzie rezerwa, czy może włożyc rurkę od filtra paliwa do puszki i wtedy odpalić motor? Kiedy będzie najlepszy efekt?

PaVLo napisał(a):Ja mam czwórkę muszkieterów na zimowe i pozimowe tankowanie

Kolego, te Twoje środki STP z bardzo prostej przyczyny nie mogą być dobre, skoro w sklepach się sprzedaje je po 20-25PLN, to ile muszą kosztować w hurtowni, a co mówić ile musi kosztować ich wyprodukowanie ? Powiem Ci tyle, jeżeli coś jest tańsze od litra ropy(te specyfiki są robione na ropie głównie) to nie licz, że to coś oczyści

dodatki do paliwa owszem, ale środki do czyszczenia? Wątpię.

przez **Tracer2** » 14 marca 2012, 06:57

Mam kolegę co lał taki srodek STP do każego tankowania i załatwił silnik.
Ma taką nauczkę, że teraz już tego tak często nie używa....
Więc musi czyścić.

przez **CzykuCzyk** » 14 marca 2012, 09:34

Tracer2 napisał(a):Mam kolegę co lał taki srodek STP do każego tankowania i załatwił silnik.
Ma taką nauczkę, że teraz już tego tak często nie używa....
Więc musi czyścić.

Tylko teraz pytanie, czy używał tego środka zgodnie z przeznaczeniem? Czy na pewno to było przyczyną awarii silnika. A tak w ogóle to co konkretniej się stało?

przez **chlorek** » 14 marca 2012, 09:50

takie specyfiki (te tanie) są zazwyczaj dodatkami już w ropie V-power, Ultimate, Verva
Dodatki uszlachetniające zastosowane w oleju napędowym verva ON:

czyszczące - zapewnienie utrzymania czystości układu dolotowego i wtryskowego silnika, eliminacja osadów powstałych podczas stosowania paliwa nieznanego pochodzenia
antykorozyjne - zabezpieczenie silnika przez obniżenie korozyjności środowiska w układzie zasilania, spalania i wydechowym
przeciwutleniające - ochrona przed degradacją i zapewnienie wysokiej stabilności paliw podczas przechowywania.

przez **CzykuCzyk** » 14 marca 2012, 17:28

Florek - czytasz w moich myślach ;D

-- 14 marca 2012, 17:28 --

Wlałem 0,5 Liqui Moly na 1/4 baku i moje odczucia są takie, po przejechaniu 20km zauważyłem cichszą pracę podczas przyspieszania, postoju, silnik dużo lepiej reaguje na gaz :-D

przez **RafcioGTC** » 16 marca 2012, 19:00

Miałem tego STP zadziałał bo mi przeczyścił wtryski i teraz ładnie podaje , bo mi kopcił.
Najlepiej zatankowac te pół baku wlac 20litrów w kanister wlac do tych 20 preparat i wstrząsnąć, potem to wlac do baku.
Tylko akurat tamto wlewa się raz na 5000km a nie co tankowanie.

przez **pl_DK** » 4 czerwca 2012, 10:26

używa ktoś?

przez **RaDeK86** » 15 lipca 2012, 22:16

Robił ktoś z was u siebie takie czyszczenie http://www.liqui-moly.pl/jct.html ? Daję radę czy pic na wodę?

przez **Artiks** » 16 lipca 2012, 22:33

Alfiści robili to w swoich JTD, chwalili efekty. Zastanawiałem się , ale koszt 180 zł -olać :-P

przez **chlorek** » 22 sierpnia 2012, 17:52

co powiecie o tym specyfiku R3 Fuel?

przez **transit_master** » 23 sierpnia 2012, 05:10

Już widzę jak mi wyczyszczą dolot z 1cm sadzy :mrgreen:

przez **chlorek** » 23 sierpnia 2012, 12:59

tu nie chodzi o dolot tylko o wtryski a 1cm nie mam ponieważ 6 roku temu był czyszczony a teraz jak został rozebrany to nic nie siedzi tam prawie :roll:

przez **Lesoto** » 23 sierpnia 2012, 13:26

florek, zalej Liqui Moly Diesel Spülung... Auto ożyło w przeciwieństwie do odpowiednika z STP.

przez **chlorek** » 25 sierpnia 2012, 13:10

marcink79, dzięki

-- 25 sie 2012, o 14:10 --

kupiłem dzisiaj ten specyfik 0,5L powiedzcie mi czy mogę wlać go bezpośrednio do baku czy muszę jak w instrukcji odpiąć węże i wlać bezpośrednio?

przez **peter174** » 25 sierpnia 2012, 20:05

florek napisał(a):kupiłem dzisiaj ten specyfik 0,5L powiedzcie mi czy mogę wlać go bezpośrednio do baku czy muszę jak w instrukcji odpiąć węże i wlać bezpośrednio?

wlewasz to do baku ...

przez **Lesoto** » 26 sierpnia 2012, 16:23

florek, podobo najlepiej jest to zrobić jak w instrukcji i niech tylko ten specyfik silnik spala...
Osobiście zalałem do baku na rezerwie i nie dolewałem paliwa. Tak jeździłem do głębokiej rezerwy, wtedy dotankowałem ON.

przez **chlorek** » 2 września 2012, 20:48

kurde to już nie wiem jak to zrobić, a to co jest w opisie to nie takie proste jak wygląda,
klient zrobił np tak http://www.youtube.com/watch?v=kMA7hBohMsA

-- 2 wrz 2012, o 21:48 --

dwa dni temu wlałem specyfik i naprawiłem wydech bo masa na łączeniu puściła i teraz nie wiem co pomogło bo auto się nie trzęsie z rana od dwóch dni.

przez **Artiks** » 10 września 2012, 20:50

Całkiem niezły specyfik i cena spoko :cfaniak:

http://pro-choice.pl/adf-diesel-performance-p-432.html Po pierwszym baku wrażenia: ciszej, elastyczniej, mniej wali z rury :-)

przez **_I_C_E_** » 30 września 2012, 20:05

a ja polecam DIESEL POWER ECOMAX 500ML z gamy Millers Oil, preparat jest z dozownikiem i wystarczy na 10 dolewek do baku 60L. Preparat jeden z lepszych na rynku, klienci którzy się przekonali do tego produktu wracają do mnie po każdej skończonej flaszce. Naprawdę polecam

http://www.millersoils.pl/produkty/prem ... er-ecomax/

przez **RaDeK86** » 8 października 2012, 12:20

Ice ile kosztuje taka butelka i faktycznie coś daje?

może być na pw

przez **leszekpb** » 8 października 2012, 14:22

Ja niedawno użyłem Liqui Moly Diesel Spülung... wlałem całość (0,5L) na pół baku. Bardziej profilaktycznie niż naprawczo, bo z autem nic się nie dzieje, ale po tym zabiegu mam wrażenie, że samochód lepiej reaguje na pedał gazu, szczególnie lekkie naciskanie w dolnych obrotach. Wiadomo ... dodatkowych 20 koni na pewno nie dostał, ale na pewno mu się też nic nie pogorszyło

przez **blachy** » 8 października 2012, 20:13

A ja pojechałem z Liqui Moly Diesel Spülung na krótko i... Nic się nie zmieniło

Ale dla efektu placebo było warto

przez **grzybek** » 8 października 2012, 20:24

blachy, a co mialo sie zmienic ? co bolalo pacjenta?

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum