LeonClub

witam


na początek sprawdziłem szukajką i nie znalazłem podobnego tematu:
czy w leonach motor 2.0 tdi jest także tak samo awaryjny jak w passacie? pytam bo sam miałem dylemat przy zakupie paska i zdecydowałem sie na 1,9 którego zawirusowałem na 140ps/340Nm i jakos daje rady. Koledzy mają dwa paski 2 litrowe i masakra co chwile coś pada. Prosze o uwagi bo chce w najbliższym czasie nabyć Leona w dieselku.

pozdrawiam Damian

damcar napisał(a):czy w leonach motor 2.0 tdi jest także tak samo awaryjny jak w passacie?

damcar, w Leonach 1P były montowane przynajmniej 2 wersje silnika 2.0 TDI 140PS, BMM i BKD. Ta pierwsza jest 8-zaworowa i ogólnie uchodzi za mniej awaryjną. BKD jest 16-zaworowy i ta jednostka napędowa ma kilka znanych bolączek.
Ja sam jeździłem Golfem V 2.0 TDI BKD softowanym na 170km i 395nm. Samochód był totalnie bezawaryjny. Tylko lałem i jeździłem. Z tego co wiem to osoba która go odemnie kupiła również jest bardzo zadowolona. Z samochodem kompletnie nic się nie dzieje. Golf był wyprodukowany w 2005 roku a piersza rejestracja w marcku 2006. Wedłg mnie najbardziej należy wystrzegać się silników 2.0 TDI 140PS BKD z początków jego produkcji. Tam najczęściej występowały róże problemy.

Z tego co pamietam BKDA mialy problemy z awaryjnoscia. BKDB i pozniejsze byly juz OK.

damcar, temat na forum był już kilka razy poruszany. Warto dodać, że w przypadku Leona modele z silnikiem 1.9 TDI są dużo gorzej wyposażone od tych z 2.0 TDI. Na twoim miejscu za BMM bym się rozglądał.

dziękuję za sugestie czyli rozumiem że prócz BKD jest OK więc pomyśle nad tą alternatywą. (powtarzam w passatach tragedia, a mówię o modelach 06-07 rok a przykładowo A4 czy A6 2.0tdi są o niebo lepsze) Co do wyposażenia znalazłem na mobile niejednego 1.9 z navi na ksenonach climatronic itd więc nie można marginalizować że 2.0 jest bardziej "wypasiony" tak mi się bynajmniej wydaje (nie pisze o wersji FR bo to inna liga). BWM jest ok ale moja żonka chce Leona i kropka.

Miałem na myśli silnik 2.0 TDI o symbolu BMM o którym pkonrad wspomniał

Haha dobrze zrozumiałem ..... czy możesz mi napisać w jakich latach BMM był wkładany? Czy nieszczęsny PDF przy tym motorze już montowali?

pozdrawiam Damian

BKD produkowane od 2006r. są mniej awaryjne. BMM z leona i BMP z Passata z tego co wiem to te same silniki tylko różnią się symbolami.

Szczerze mówiąc nie wiem dokładnie w jakich latach ten silnik był montowany. DPF niestety jest, ale np. ja jakoś na ten patent nie narzekam, dużo tu od stylu jazdy i rodzaju pokonywanych tras zależy. Z resztą w razie ewentualnych problemów DPF chyba łatwiej wywalić niż głowicę wymieniać. Pogadaj z kolegą AdamTower, on ma właśnie Leona z BMM (do zobaczenia w dziale "Show us your car").

dziękuję za wszelkie sugestie.

pozdrawiam Damian

Dodam, ze w BKD padaja glowice bez zgledu czy to jest wczesna wersja czy pozniejsza. Kazda pada. To samo BMN, ktory ma glowice z nowego BKD. Teoretycznie najmniej awaryjny jest BMM.
Jeden z ostatnich przypadkow wlasciciela A3 z 2007 BKD - przy ori przebiegu 70tys polecaniala glowica.

Jeśli chodzi o 1.9 TDI 105KM to do tej pory miałem do czynienia z BJB i BLS [po chipie] i teraz 2.0 TDI BMM , różnica na + to na pewno 6 biegowa skrzynia biegów, no i wiadomo więcej mocy ... obecnie ma 55 tys [czyli prawie nic ] ale z tego co wiem np. od aligatora to ten silnik jest praktycznie bez awaryjny ale ma jedna mala wadę ... więcej mocy niż chipem się chyba z niego nie wyciągnie

Co do awaryjności to w 2,0 TDI 170 BMN, BMR [Passat B6] , BRD [a4] były problemy z wtryskami... mój Passek na szczęście nie ma tego problemu ale od qmpla A4 miała... 2 krotne czyszczenie wtrysków nie pomogło

Pozdro

vw2008 napisał(a):.... 2.0 TDI BMM , różnica na + to na pewno 6 biegowa skrzynia biegów, no i wiadomo więcej mocy ... obecnie ma 55 tys [czyli prawie nic ] ale z tego co wiem np. od aligatora to ten silnik jest praktycznie bez awaryjny ale ma jedna mala wadę ... więcej mocy niż chipem się chyba z niego nie wyciągnie
Pozdro

Moj ma juz ponad 200 tys. Dziala idealnie, wtyrski maja minimalna korekte, ktora nawet nie zbliza sie do polowy granicy (ale fakt ze kupilem auto po przebiegu autostradowym).
Co do chipowania, faktycznie nie da sie za duzo wyciagnac. Wiecej daja BKD. U mnie udalo sie zrobic bezpiecznie 170KM w MR Motors.

czaro10 napisał(a):Moj ma juz ponad 200 tys. Dziala idealnie, wtyrski maja minimalna korekte, ktora nawet nie zbliza sie do polowy granicy (ale fakt ze kupilem auto po przebiegu autostradowym).

No to dobrze wiedzieć , mam nadzieje ze mój tez bez problemu dobije do 200 tys

czaro10 napisał(a):Co do chipowania, faktycznie nie da sie za duzo wyciagnac. Wiecej daja BKD. U mnie udalo sie zrobic bezpiecznie 170KM w MR Motors.

No z BKD idzie nawet ponad 200KM zrobić na innych podzespołach przykładem może być Octavia Piramidy [230/450] , ja w BMM miałem na serii 160/370 , na początku aligator myślał ze już jest po sofcie ale okazało się ze to dobry prezent od fabryki , może dlatego ze to chyba jedne z ostatnich sztuk 2.0 TDI BMM [12.2009] , ogólnie polecam ten silnik

Pozdro

Jak juz mialbym osobiscie kupowac to BMM tak jak przedmowcy pisali. Przynajmniej glowica 8V co znacznie zmiejsza ryzyko jej awarii.
Wazne by mialo maly przebieg...jak cos zapraszam do siebie na przetrzepanie

vw2008 napisał(a): ...ja w BMM miałem na serii 160/370 , na początku aligator myślał ze już jest po sofcie ale okazało się ze to dobry prezent od fabryki , może dlatego ze to chyba jedne z ostatnich sztuk 2.0 TDI BMM [12.2009] , ogólnie polecam ten silnik

U mnie tez fabryka byla laskawa i wyszlo 150,2KM/360Nm. Teraz dalej z DPF 169,2KM/400Nm.

rob555 napisał(a):Jak juz mialbym osobiscie kupowac to BMM tak jak przedmowcy pisali. Przynajmniej glowica 8V co znacznie zmiejsza ryzyko jej awarii.
Wazne by mialo maly przebieg...jak cos zapraszam do siebie na przetrzepanie

jednego BMM miałem z pękniętym tłokiem, 2 był z wałkiem wytartym tak ze nie był w stanie utrzymać biegu jałowego

tez teraz stoję przed kupnem auta i sam nie wiem co kupić?

rumianko napisał(a):sam nie wiem co kupić?

proste. benzyne.

Sammael napisał(a):proste. benzyne.

Dokładnie, mimo, że sam jestem posiadaczem diesla, to teraz bym się poważnie zastanowił nad Pb. Przy obecnych, a tym bardziej przewidywanych wkrótce cenach ON, nie ma sensu kupowanie diesla jak nie robi się mega przebiegów, a i tak przy obecnej "bezawaryjności" diesli średnio widzę jak to się nadal komuś opłaca nimi jeździć...

to zależy ile się jeździ, jak ktoś robi 40-50tys to się opłaca, po za tym przy mocy 150-180km na benzynie wychodzi dwa razy więcej spalania, przynajmniej na mojej nodze:), jeździłem subaru 2.0 317km i palił mi 30L, PASSAT 150km - 14-15L, ARL LEON - 7-9L - chodzi o cykl w mieście.

florek napisał(a):jeździłem subaru 2.0 317km i palił mi 30L, PASSAT 150km - 14-15L

Masakra, czyżbyś znał operował pedałem gazu w kodzie binarnym? Czasy kiedy opłaca się jeździć dieslem mijają, no chyba, że ktoś naprawdę robi duże przebiegi i to głównie w trasie.

florek napisał(a):jak ktoś robi 40-50tys

Tylko ile osób kupujących diesle robi takie przebiegi?

florek napisał(a):jeździłem subaru 2.0 317km

Masakra, pomijam to, że takie Subaru nie nadaje się do jazdy na co dzień dla przeciętnego Kowalskiego.

florek napisał(a):PASSAT 150km - 14-15L

Dziwne... koleżanka ma Leona 1.8 TSI i pali jej jakieś 11-12L a jej styl jazdy nie należy do ekonomicznych...

Klikoś napisał(a):Czasy kiedy opłaca się jeździć dieslem mijają, no chyba, że ktoś naprawdę robi duże przebiegi i to głównie w trasie.

Dokładnie, jak ktoś nie tłucze km niczym przedstawiciel handlowy to nie widzę już za bardzo sensu kupna diesla... zwłaszcza, że nowe diesle już nie są takie "niezniszczalne" jak stare TDI, a jak w nich się coś popsuje to wyskakujemy z grubej kasy i w tym momencie całą oszczędność szlag trafia. Dodam tylko, że ja jeżdżę na co dzień (jeszcze) dieslem...

Ja już nie będę pisał ile mi pali bo i tak nikt nie wierzy.

Ekhm, temat tyczy sie 1.9TDI vs 2.0TDI a nie PB vs ON.

Mnie pali średnio 11,2 z ostatnich kilku kkm, przy czym raczej nie oszczędzam, ale znam różne pozycje gazu.

grabarz18 napisał(a):

florek napisał(a):PASSAT 150km - 14-15L

Dziwne... koleżanka ma Leona 1.8 TSI i pali jej jakieś 11-12L a jej styl jazdy nie należy do ekonomicznych...

Dziwne to delikatnie powiedziane, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że prawie niemożliwe. No chyba, że krótkie odcinki i przepustnica nonstop otwarta na maksa.

konstant napisał(a):Ekhm, temat tyczy sie 1.9TDI vs 2.0TDI a nie PB vs ON.

Mam takie swoje powiedzenie. "Z owoców morza to ja najbardziej lubię schabowe". Podobnie z dieslami, w ciężkich czasach DPFów i podwyżek cen ON, dla ludzi którzy nie robią przebiegów jak firmówki.

ja takie przebiegi trzaskam ale to nie ten temat. Jeśli kolega będzie robił 15-20tys rocznie to pewnie że benzyna. Jeśli ktoś mi da Pasata to udowodnię że 15L to pikuś. Co do Subaru to nikomu nie polecam, koszty masakra - no chyba że w garażu i do kościoła albo na jakieś spalarnie skoczyć to okey.

Kolego ja polecam 1.9tdi, mniej awaryjny jest.

Na forum OCP rozpisują się o wadliwych korbowodach w BXE... Więc, IMHO, bez różnicy czy 2.0 czy 1.9 - wszystko może się zepsuć
Dwulitrówką fajniej się jeździ, no i skrzynię 6kę ma, co jest nie bez znaczenia w trasie

6-biegówka fajna sprawa, osobiście polecam.

Ja tak samo polecam 6 biegowa skrzynie , miałem 3 x 1.9 TDI 105 [1 BJB i 2 BLS] i teraz 2.0 TDI BMM [wszystko w Caddym] i 6 naprawdę dużo daje co do spalania

Pozdro

Sammael napisał(a):Mam takie swoje powiedzenie. "Z owoców morza to ja najbardziej lubię schabowe". Podobnie z dieslami, w ciężkich czasach DPFów i podwyżek cen ON, dla ludzi którzy nie robią przebiegów jak firmówki.

W naszym pieknym kraju jest tak, ze jak wzrasta popyt na jakis produkt( w tym przypadku paliwo ON) to wraz z nim wzrasta cena(akcyza). Wiec IMO jak znow zacznie sie moda na PB, to tylko czekac jak i to paliwo poszybuje w gore.

marcus415 napisał(a):

Sammael napisał(a):Mam takie swoje powiedzenie. "Z owoców morza to ja najbardziej lubię schabowe". Podobnie z dieslami, w ciężkich czasach DPFów i podwyżek cen ON, dla ludzi którzy nie robią przebiegów jak firmówki.

W naszym pieknym kraju jest tak, ze jak wzrasta popyt na jakis produkt( w tym przypadku paliwo ON) to wraz z nim wzrasta cena(akcyza). Wiec IMO jak znow zacznie sie moda na PB, to tylko czekac jak i to paliwo poszybuje w gore.

marcus415, ale cena ON nie szybuje z powodu popytu tylko akcyzy UE, która co roku będzie wyższa, do 2018, bo tak to sobie wymyślili.

http://www.tvn24.pl/12692,1725586,0,1,p ... omosc.html

GangstaMarc napisał(a):http://www.tvn24.pl/12692,1725586,0,1,przez-diesla-podrozeje-benzyna,wiadomosc.html

ta, czytałem już - to jest Polska własnie. Tylko nie jest to wynikiem popytu na diesla czy benzyne a krzywymi zmowami.

Sammael napisał(a):

marcus415 napisał(a):

Sammael napisał(a):Mam takie swoje powiedzenie. "Z owoców morza to ja najbardziej lubię schabowe". Podobnie z dieslami, w ciężkich czasach DPFów i podwyżek cen ON, dla ludzi którzy nie robią przebiegów jak firmówki.

W naszym pieknym kraju jest tak, ze jak wzrasta popyt na jakis produkt( w tym przypadku paliwo ON) to wraz z nim wzrasta cena(akcyza). Wiec IMO jak znow zacznie sie moda na PB, to tylko czekac jak i to paliwo poszybuje w gore.

marcus415, ale cena ON nie szybuje z powodu popytu tylko akcyzy UE, która co roku będzie wyższa, do 2018, bo tak to sobie wymyślili.

"Obecne opodatkowanie akcyzą paliw i porównanie z minimum europejskim

Benzyna Olej napędowy
Stawka wynikająca z Dyrektywy Energetycznej (EUR) 359 302[3]
Kurs EUR z 2010 r.[4] 3,937
Minimum na 2011 r. 1413,383 1188,974
Rzeczywiste stawki 1565 1048
Opłata paliwowa[5] 95,19 239,84
Suma 1660,19 1287,84
Tyle rząd mógł obniżyć stawki akcyzy 246,807 98,866



Z powyższych kalkulacji wynika więc, że stawki akcyzy na paliwa, w chwili obecnej są wyższe niż wymagane minimum. Innymi słowy, gdyby Ministerstwo Finansów przejawiło taką wolę, paliwo mogłoby być tańsze o:

ok. 25 gr na litrze benzyny

ok. 10 gr na litrze oleju napędowego."
BTW je*ie mnie to

Ja robię rocznie jakieś 40-45 tys i zastanawiam się jednak nad kupnem Pb ostatnie tankowanie na BP i ga ły mi wyszły ON droższe od Pb

jędrek napisał(a):ON droższe od Pb

Gonimy Europę

marcink79 napisał(a):Gonimy Europę

szkoda że nie w zarobkach Zarabiając 1300euro można sobie kupić np 200L ON za 300euro na miesiać. A w Polsce zarabiając 1300zł to 200L ON będzie kosztować nie całe 1200zł Trochę dziwne bo to taki przelicznik jak by zarabiać 1300zł i ON było po 1,5zł za litr.

mepha napisał(a):

marcink79 napisał(a):Gonimy Europę

szkoda że nie w zarobkach Zarabiając 1300euro można sobie kupić np 200L ON za 300euro na miesiać. A w Polsce zarabiając 1300zł to 200L ON będzie kosztować nie całe 1200zł Trochę dziwne bo to taki przelicznik jak by zarabiać 1300zł i ON było po 1,5zł za litr.

Hehe cyferki takie same prawie w całej europie tylko te końcówki inne z zł na €