LeonClub

W najbliższym czasie będę kupował auto dla mojej drugiej połówki. Wstępnie wybór padł na Ibize lub Polo z naciskiem na polo.
Chciałbym aby auto miało silnik diesla, no i teraz pytanie który :
1. 1.9 tdi 90KM
2. 1.9 tdi 110km
3. 1.4 tdi 70km
4. 1.4 tdi 75km
5. 1.4 tdi 80km
a może 1.9 sdi 64km ?
Auto będzie służyło do codziennej jazdy (trochę trasy - obwodnica i trochę miasta). Miesięczny przebieg to ok 1500km. Na pokładzie będzie klima.

Który silnik będzie najmniej awaryjny i najmniej paliwożerny

Z góry dzięki za wszystkie rady i podpowiedzi

2 bo wszystkie będą Ci palić podobnie

Dla kobietki to ja bym proponował SDI'ka (tak wiem muł na maxa ) ale przynajmniej o turbo sie nie musi martwić, chłodzic itp.Do miasta nic mocniejszego nie potrzebuje. A sdi'k jest nieśmiertelny i tez bardzo oszczędny. Wiem bo mam ibi z tym silniczkiem. Nie do zajechania.
Ot taka moja sugestia.

zdecydowanie SDI . Najmniej awaryjny.Najmniej palący i nie do zdarcia.W budzie Polo będzie się to w miarę odpychało.Ja mam okazję ujeżdzać Lupo SDI i jest super.Oczywiście w trasie o jakimkolwiek wyprzedzaniu można zapomnieć.Ale przynajmniej mandatu się nie załapie

A propos Lupo SDI, to znajomy wymienia już 3 skrzynie begów... W jeśli w Polo jest inna, to luz. Diesel na takie małe przebiegi? Wg mnie trochę bez sensu, skąd ten pomysł?

1500km miesięcznie to nie aż tak mało, a to tylko jazda do pracy. Czasem jeszcze gdzieś się tym maleństwem pojedzie i stuknie ok 2000 km.
Pomysł na diesla wziął się z chęci zaoszczędzenia paru zł miesięcznie. Łatwo licząc :
1- diesel będzie pali ok 5,5 L na 100km co przy cenie ropu ok 4,8 da nam 26,zł
2 - benzyna powiedzmy 1,2 będzie paliła na poziomie 7 L przy cenie benzyna 95 4,7 da nam ok 33zł
Zysk ok 7zł na każde 100km czyli miesięcznie od 100 do 150 zł w kieszeni. Rocznie od 1200 do 1800zł. Auto planuje kupić na okres ok 4lat co w tym czsie da oszczędność 4800 do 7200zł. Więc jak widać kwota robi się całkiem fajna.
Różnica w cenie wcale nie taka duża - polo 1,2 benzyna z kilmą to koszt ok 22tys natomiast polo 1,4 tdi albo 1,9 tdi z klimą to koszt ok 24 tys.
Tak że łatwy rachunek po 4 latach użytkowania zostanie w portfelu od ok 3 tys do ok 5 tys zł

Przeglądając allegro w poszukiwaniu polo 5d na śląsku ciężko będzie dostać 1,9 sdi, najpopularniejszy jest 1,4 ale będę szukał 1,9 tdi.

Brzmi sensownie. Chodziło mi o aspekty niefinansowe, cicha praca silnika, szybko nagrzewający się silnik (moja kobieta np. ciągle marznie). Poza tym w benzynie rzadziej się robi przeglądy olejowo-filtrowe (zdarzyło mi się po 40k km ) Domyślam się, że części wychodzą podobnie. No i odpada kwestia turbo.
Jakoś zawsze mi się wydawało, że małe benzyny są dla kobiet.
P.S.: Dlaczego nie 1.4 TDi?

bubolak napisał(a):Diesel na takie małe przebiegi

tego to juz wogołe nie rozumiem.Przeciez chodzi o auto uzywane ,a nie nowe.Skoro jest taniej to znaczy ze jest taniej .Tym bardziej ze przy np SDI ewentualne naprawy to tylko przy naprawde duzym pechu

bubolak napisał(a):A propos Lupo SDI, to znajomy wymienia już 3 skrzynie begów

no niestety , tak bywa . .Ale za to bez turba ,dwumasy itp pierdół
1.9 mają juz chyba inne skrzynie.Swoja drogą to moc i moment w 1.7 SDI jest tak olbrzymi ze te awarie skrzynki sa zastanawiające

A ja jeszcze dopiszę subiektywną "fajność" silnika SDI . Ciągnie na każdych obrotach tak samo , nie buntuje się na zbyt wysoki bieg.Nie zdycha bez gazu jak kazdy TDI itp
Ale fakt że hałas jest masakryczny(na zewnątrz)

bubolak, przeglądy robię za darmo w aso seat jedyny koszt jaki ponoszę to części olej i filtry więc czy będę robił co 15 czy co 30 praktycznie żadna różnica.
Czemu wolałbym 1,9 bo jest to "pancerna jednostka" 1,4 to już jakiś nowszy wynalazek i nie wiadomo co się z tym będzie działo przy przebiegu powiedzmy 250 tys.
No ale jeśli nie dostane nic w 1,9 to będzie 1,4.
SDI raczej odpuszczam, dziś jechałem fabią SDI.....jak dla mnie coś strasznego, kultura pracy tragiczna, dynamika mocno średnia a przy klimie to już w ogóle nie jedzie.... a jak by nie było auto będzie dziennie ok 20 km jechać po obwodnicy jedno pasmową między polami gdzie czasem trafia się traktor, autobus czy niedzielny kierowca i trzeba go wyprzedzić

gajdar napisał(a):.Ale za to bez turba ,dwumasy itp pierdół

podpisuję się pod tym. Jak pisałem wyżej posiadam ibi z 00 roku 1.9 sdi. Ani myślę jej sprzedać. Genialne autko do tłuczenia. Właściwie to można powiedzieć że nie pali nic O trasie nie wspomnę. Jak byś nie pałował to i tak są to śladowe ilości ropki Bierz sdi'ka a nie pożałujesz. Prędzej buda zgnije jak temu silniczkowi stanie się krzywda
P.S. ibi ma przebieg 270 tysi i Bóg wie czy nie cofany A nie ma mrozów żeby nie odpaliła. Fakt lubi sobie łyknąć troche oleju ale to wina uszczelniaczy zaworowych

Ojciec, myślałem kategoriami 10k km vs 30k km, w sumie popatrzyłem na to przez pryzmat mojej eksploatacji auta, ale masz racje.
Mirczas, była mowa o wyprzedzaniu autobusu... sdi potrafi takie rzeczy?
Wracając do skrzyni z Lupo, to ona fabrycznie jest zrobiona z kartonu i odchodów, więc to nie ten monstrualny moment ją zabija. "Ten typ tak ma"

bubolak, ja tam w swoim leonie robię przeglądy co 10tys ale w takim "pancernym" 1,9 90 lub 110km raczej nie widzę potrzeby robienie przeglądu co 10. Przypuszczam że jak zaleję go dobrym olejem (motul) do tego dobre filtry to starczy co 15tys czyli co ok 8 miesięcy. Jak bym kupił benzynę to i tak co roku trzeba by wymienić olej czyli średnio co 20 tys km. Więc częstotliwość tych przeglądów aż tak strasznie różnić się nie będzie (przez okres 4 lat - benzyna zawitała by 4 razy a diesel 6 razy więc tragedii nie będzie)

bubolak napisał(a):Mirczas, była mowa o wyprzedzaniu autobusu... sdi potrafi takie rzeczy?

słuchaj autobus jak najbardziej Pozatym jak się 3ma SDI'ka na obrotach to nawet nawet jedzie jak na takie wolnossące padło
Ojciec, chciał sugestie więc napisałem co wg. mnie jest ok. Zrobi z tym co zechce

Ja popieram kolego Mirczas,
Moja dziewczyna też ma ibi 6k2 SDI tylko ze 68km i jak jest wszystko poustawiane prawidlowo - rozrzad, kat wtrysku, wymienione filtry itp to auto jedzie calkiem przyjemnie
Osobiscie jechal nim w 3 osoby na pokladzie + walizka rowno 180km/h Spalanie z trasy gdzie grany byl ostry kat wynioslo 5,2
Na dojazdy do miasta i po miescie srednia wychodzi 4,7 w lecie wiec jest lepiej niz dobrze

pakuu1 napisał(a): rowno 180km/h

na jakim rozmiarze kółeczek Bo ja swoją max co wyciągnąłem to 165 na odcinku Radom-Wawa Przez jakieś 15 min gaz w podłogę nawet nie odpuszczałem. Średnio się 3mał 4.300rpm i nic mu nie było. TDI by po takim pałowaniu dawno powiedział papa Jak pisałem silnik nie do zajechania Fakt spalanie na trasie śmieszne Nawet przy pałowaniu max 5.5 wyszło

Mirczas,
To bylo w lecie i na oponkach 185/60/14.
Auto kupilismy na 195/50/15 i te opony strasznie mulily ten samochod teraz jest ok

pakuu1 napisał(a): Moja dziewczyna też ma ibi 6k2 SDI tylko ze 68km i jak jest wszystko poustawiane prawidlowo - rozrzad, kat wtrysku, wymienione filtry itp to auto jedzie calkiem przyjemnie
Osobiscie jechal nim w 3 osoby na pokladzie + walizka rowno 180km/h Spalanie z trasy gdzie grany byl ostry kat wynioslo 5,2

Musi mi ktos kiedys pokazac jak jezdzic aby przy "rowno 180km/h" na dluzszym odcinku (powiedzmy 100km) spalanie bylo ponizej 10 (nie musi byc 5) .

pozdrawiam,
s

Ja bym szukał 1,9 TDI 110KM. SDI jest mniej bezpieczny (wyprzedzanie) od TDI. Tak na marginesie, to jakbym mojej żonce zaproponował zamianę TDI na SDI to chyba wyprowadziła by się z domu

sat666, Spalanie wyszlo z calej trasy - 730km w jeden dzien, nie napisalem ze cala trase lecialem 180km/h tylko ze tyle udalo mi sie wycisnac z tego autka, reszte trasy lecialem 130-150 bo to i tak juz sporo jak na taki silniczek.
Tym samym autem, tylko ze w zimie - wolniej, bo slisko itp. zrobilem na baku (45l) ponad 1000km. Dodam ze autko jest lekkie bo to totalny golas - poduszka i wspomaganie
Pozdro

Ibize 2001r. 1,9SDI miałem przez dwa lata i następne 2 lata jeżdził nią mój ojciec. Samochód bezproblemowy i naprawde dość dynamiczny jak na 68km, max leciałem nią pod 180km/h (175/70/13). Została sprzedana i następny właścicel jeździ nią do dzisiaj bez żadnych problemów. Była to 5 dzrzwiowa ibiza z climatroniciem. W ibizie 1,9SDI nie ma problemów ze skrzyniami tak ja ma to miejsce w LUPO/AROSA/POLO 1,7SDI - te małe wozidełka mają zupełnie inną skrzynię, która ma wyjście wałka zabieraka zmiany biegów na samym dole. Wystarczy, że pojedynczy symering uszczelniający wałek zabieraka puści troche oleju i już mamy problem z łożyskiem 5 biegu, które jest na samej górze skrzyni. Zatarcie tego łożyska w skrajnych przypadkach rozwala obudowe skrzyni.

Znajomy kupował kilka dni temu leona dla żonki 1.9 90KM i mieliśmy okazję porównać do 1.9 110KM. Jego żona się przejechała i stwierdziła ze już nie chce 90KM Pomimo tego, że mówiłem im o efektach ubocznych dwumasy i turbiny VNT wybór padł na mocniejsze 110.
Pala podobnie a jezeli patrzymy na bezpieczeństwo to samochód mocniejszy napewno taki jest

pala podobnie bo róznica jest tylko taka ze maja mniejsze wtryski ALH(90) ma 0.184 mm a ASV (110) ma 0.205 mm

Wyplosz napisał(a):pala podobnie bo róznica jest tylko taka ze maja mniejsze wtryski ALH(90) ma 0.184 mm a ASV (110) ma 0.205 mm

tylko, ze akurat kolega wyzej pisal o AGR'u, bo ALH ma to samo turbo co ASV (wiec z VNT).

[ Dodano: 21 Luty 2011, 18:23 ]
Tak a propos:

mialem dzis ciekawa utarczke slowna z gosciem, ktory naprawial mi pajaczek na szybie.
Uwaza on, ze silniki TDI 90ps oraz 110ps roznia sie wieloma rzeczami od siebie, a nie tylko jak powszechnie wiadomo wtryskami i programem. Mowil on, ze 90 ma slabsze przeguby, inne korby, popychacze, inny wal, inna turbine... Bog wie co jeszcze inne, w kazdym razie nie chcial sie przegadac a gdy powiedzialem mu ze moje auto jest zrobione... Ojoj co to sie dzialo, jaki blad popelnilem robiac chiptunning, ze zaraz mi sie cos rozleci, ze sie caly naped posypie z pancerna skrzynia na czele, masakra po prostu.
Ciekawego niusa mi sprzedal, ze ogolnie operacja zmiany programu w sterowniku silnika jest nielegalna i teraz jakies kontrole sprawdzaja takie zaklady i ze beda je z gory na dol zamykac.

Cudawianki. Coz, radze sie trzymac z daleka od takich specjalistow, poniewaz jak widac to bylo po mojej bratowej (ktora nic sie nie orientuje w tym temacie) ze latwo takiemu uwierzyc i pozniej siac ploty na lewo i prawo.

Różnice są kosmetyczne, dodam jeszcze, że ASV ma najostrzejszy wałek, ale jest to naprawdę delikatna różnica.
konstant, oby pomylił sobie 90 i 110 z osprzętem i napędem 130 i 150. Chociaż jak spojrzę na moje doświadczenia z fachoFcami co TDI widzieli jak ich tylko objechał to już mnie mało co zaskoczy.

hehe dobre

dobry mechanik powinien powiedziec ze PD jest prostrzą konstrukcją niz VP. A np ze wględu na brak nastawnika w pompie. Co do tuningu i pseudo boxa z allegro za 49,99 które leja paliwo ile wlezie to pewnie i ma rację

sliverx napisał(a):hehe dobre

dobry mechanik powinien powiedziec ze PD jest prostrzą konstrukcją niz VP. A np ze wględu na brak nastawnika w pompie. Co do tuningu i pseudo boxa z allegro za 49,99 które leja paliwo ile wlezie to pewnie i ma rację

No niestety moj proby przekonania go nic nie daly