1.9 TDI nie jedzie po wymianie uszczelek na pompach

Reklama

przez **untaztood** » 4 lutego 2016, 12:27

1.9 TDI 105KM, bez DPF. Robił problemy przy odpalaniu - trzeba było kręcić z 15 sekund.
Wymieniono uszczelki na pompowtryskiwaczach - i od tego momentu zaczęły się hece. Auto nie jedzie. Do 60km/h przyśpiesza około 30 sekund. Zero błędów w VCDS, turbo dmucha poprawnie - nawet je słychać. Korekcje bliskie zeru.

Co takiego mógł mechanik "zepsuć" podczas wymiany uszczelek na pompkach?

Reklama

przez **[gypsymh]** » 4 lutego 2016, 15:34

Przy wymianie pompek, oringów na pompkach należy odpowiednio ustawić pompki względem prawej krawędzi głowicy. Dodatkowo reguluje się skok samego mechanizmu pompki.
Sprawdź czy mechanik podłączył przewód podciśnienia do akumulatora podciśnienia. Czarna plastykowa kula z przodu silnika .

przez **untaztood** » 4 lutego 2016, 16:03

Z tego co ustaliłem telefonicznie: Mechanik wyjął pompki, zmienił oringi i włożył je "w to samo miejsce".
Rozumiem, że już w tym momencie zrobił błąd?

przez **Bry1ant** » 4 lutego 2016, 16:13

No tak, niech sie za rowery wezmie a nie na samochody sie porywa, suwmiarke 500mm i czujnik zegarowy potrzeba zeby to zrobic jak nalezy.

przez **[gypsymh]** » 4 lutego 2016, 21:13

Nie ma co od razu mieszać mechanika z błotem. Może ma pojęcie. "Korekcję bliskie zeru." Tu wygląda jak by turbo jednak nie pracowało. Pokaż logi statyczne dla turbo i te korekcje pompek

przez **untaztood** » 4 lutego 2016, 22:23

W piątek zrobię. Pytanie tylko podstawowe - czy turbo padłoby tak nagle po wymianie uszczelek na pompkach?
Patrzyłem też VCDSem na postoju na turbo i dwie wartości (zadane/zmierzone) były praktycznie jednakowe.

przez **glibo** » 4 lutego 2016, 23:37

jesli nie ustawi pompek na swoje miejsce to wypali tlok

ale co do regulacji skoku jesli wklada je w to samo miejsce to nie jest to obowiazkiem. zrob logi bo albo podciesnienia gdzies zle podpiete/lub nie podpiete lub synchro rozrzadu zle ustawione

przez **untaztood** » 5 lutego 2016, 06:18

Pożyczył inne, z innego auta i dzisiaj ma wkładać i sprawdzać. Rozumiem, że jeśli to zrobi bez regulacji to będzie źle?
Oczywiście wkłada je w pomieszanej kolejności - tu też błąd ?

przez **[gypsymh]** » 5 lutego 2016, 12:36

Bez sensu wyciągać od razu wtryski. Przecież raczej nic im się nie stało. A wkładając inne i z powrotem Twoje, należy dać za każdym razem nowe uszczelnienia i nowe śruby. Gdyż uciągaja sie. Jeśli mechanik nie zmienił śrub i nie dokręcił odpowiednio pompek zgodnie z danymi producenta możliwe, że ciśnienie z cylindra ucieka poprzez gniazda pompek. Wiec sam rozumiesz chyba sytuacjie.

Zrób pierw logi turbo. Zwłaszcza BS aby było widać czy aktuator pracuje prawidłowo. Turbo na biegu jałowym silnika będzie pompowac.

Kolejność wkładania pompek nie będzie mieć znaczenia, ale za każdym razem należy dać nowa podkładkę pod końcówkę pompki i nowe śruby aby móc dokręcić pompkę odpowiednią siła. A i przeprowadzić regulacje.

przez **untaztood** » 5 lutego 2016, 14:36

Dzisiaj zrobię logi. Po wymianie pompek na inny komplet samochód zaczął "chodzić" normalnie...

przez **[gypsymh]** » 5 lutego 2016, 15:37

ciekawe, to teraz z powrotem Twoje pompki. I ciekawe o czym zapomniał mechanik??

przez **Vax** » 5 lutego 2016, 15:56

Pozowole sobie sie wtracic, rok temu przerabialem wymiane jednej pompki, oddalem do mechanika partacza ktory przykrecil pompke stara, wyciagnieta sruba, uszkodzil gwint w glowicy. Dlatego jezeli masz watpliwosci co do kompetensji swojego mechanika lepiej go zmien bo narobi tylko szkody.

przez **untaztood** » 6 lutego 2016, 08:11

Tak na szybko wyglądają korekcje.

Turbo pompuje ok. Ile zadane tyle uzyskane, bez lagów.

przez **[gypsymh]** » 6 lutego 2016, 14:37

To są korekcje Twoich pompowtryskow? Czy te które podmienił mechanik?

Teraz nie ma co gdybać nad przyczyną, a sam Ci też się nie przyzna jeśli było coś innego. Jeśli auto przed wymiana jeździło normalnie, a był tylko problem z pierwszym(czy każdorazowo?) odpaleniem to pewno zauważył swój błąd i go usunął

przez **untaztood** » 6 lutego 2016, 19:58

Tą są tych podmienionych.
Na moich korekcje były ciut większe, nawet -1.30.

Auto nie odpalało prawidłowo po dłuższym postoju (12h), jakby się zapowietrzało.

Co było przyczyną że nie jeździło - nie wiem i pewnie nigdy się już nie dowiemy - chyba, że przyciśnie się mechanika do ściany.

Cała sytuacja dotyczyła Tourana mojego taty. Auto teraz stoi do poniedziałku, kiedy to finalnie okaże się jak odpala.

Stare, mam nadzieje że te "moje" pompowtryskiwacze odebrałem z warsztatu. Diagnoza ich jest dość droga, więc chyba wylosuję jeden i oddam do sprawdzenia.

przez **glibo** » 6 lutego 2016, 21:12

popros kogos niech podjedzie z kompem i niech sprawdzi synchro rozrzadu ,czujniki , przeplywke turbo ,korekcje i bipy na zimnym-zaraz po odpaleniu i na cieplym

przez **Axee** » 6 lutego 2016, 21:39

A moze glowica ma juz zbyt wybite gniazda pompowtryskow? I przez to paliwo splywa w gore lub w dol. Mechanik mogl tez spartolic cos przy wkladaniu. Czy po ponownym wyciagnieciu Twoich pompek nie bylo widac uszkodzen na "nowych" oringach? Pompki koniecznie trzeba wyregulowac po ponownym wlozeniu srubami regulacyjnymi. I wcale nie jest konieczny do tego czujnik zegarowy, po pozycji krzywek zaworowych na walku rozrzadu mozna okreslic moment najwiekszego dobicia pompowtryskiwacza da danym cylindrze. Poniewaz w zestawie z oringami sa nowe grzybki, zatem po ich wymianie zmienia sie odleglosc nacisku pompki, i nie ma takiego czegos, ze wklada sie w to samo miejsce pomke i jest ok. Zasadniczo sruby regulacyjne tez trzeba wymienic, gdyz sie wybijaja ich koncowki naciskowe, a tych srub w zestawie z oringamu nie ma, wiec nalezy dokupic osobno.
Czy przy wymianie gumek mechanik czyscil pompowtryski, jesli tak w jaki sposob?

przez **Vax** » 7 lutego 2016, 09:16

Spotkałem się z przypadkiem że vacum nie wytwarzala odpowiedniego ciśnienia i zimny nie chciał zapaliac.

przez **untaztood** » 7 lutego 2016, 09:35

Na wszystkie pytania @Axee znam tak samo odpowiedzi jak i Ty ;-)

@Glibo, przecież co post piszę, że wszystko jest OK. Może tylko BIPy skaczą na zimnym od -21 do -16 ale nie wydaje mi się żeby to wtedy było to.

przez **untaztood** » 9 lutego 2016, 12:01

Po odebraniu auta wszystko jest OK. BIPy w normie, korekcje jak na zdjęciu.
Auto odpala z pół-obrotu rozrusznika. Jest nieco bardziej dynamiczne, niż wcześniej, choć to może subiektywne wrażenie.
Stare pompki mam - co najlepiej byłoby z nimi teraz zrobic? Sprawdzać? Sprzedać?

przez **[gypsymh]** » 9 lutego 2016, 12:39

To już indywidualna kwestia. Za sprawdzenie tez ktoś zawoła trochę kasy. Przypuszczam, że skoro auto jeździ i pali na pożyczonych, to pewno płaciłes za nie. Można je sprawdzać dla wiarygodności mechanika, własnej wiedzy, naprawiać lub nie, ostatecznie sprzedać aby kasę odzyskać.

Reklama