LeonClub

Siema,

Mam pytanko czy ktoś może już robił lub jakiś mechanik orientuje sie ile kosztuje remont silnika 2.0 170 bmn ?
Uszczelnienie, wymiana , turba, dwumas i wszystko co wyjdzie po drodze Mój bmn sie poci, bierze olej , chrobota i zastanawiam sie nad remontem całej jednostki, niby 180 tys przelotu (nie kręcony)... Myślę nad tym ponieważ chce jeszcze parę lat nim pojeździć i chce mieć pewniaka

fistach napisał(a): i wszystko co wyjdzie po drodze

I od tego bardzo wiele zależy i dowiesz się jak rozbierzesz niestety. Jeśli wyjdzie wałek rozrządu, panewki góra i dół, głowica, to i do dychy może dojść. Dużo też zależy jaskich części użyjesz: turbo używane/regenerowane/ nówka, zamienniki czy ASO.
Górnej granicy w zasadzie nie ma
Teoretycznie można kupić silnik, ale to też loteria.

Uuuu to myślałem ze się zmieszczą w 4 tys, mam nadzieje ze jak ktoś rozbierze to okaże się że nie ma dużo do roboty. Ufff tęsknię za pancernym 1.9 tdi

Temat rzeka. Można zrobić za 5k zł a można zrobić za 15k zł. Na nowych częściach raczej kieruj się w okolice 15k zł jeżeli chcesz zrobić dół+góra (pamiętaj, że głowice są tutaj częścią zamienną średnio co 200kkm )

fistach napisał(a): tęsknię za pancernym 1.9 tdi

Zrób swapa. Nie wszystkie są pancerne. Niestety wiem coś o tym. Ale i tak nie zmienię

Nie no swap na 1.9 nie wchodzi w grę bo to FR Trzeba będzie tego ogarnąć

To się zdecyduj za czym tęsknisz

No właśnie...całe przepiękne, wszechobecne, cichsze, kulturalniejsze...NIESZCZĘSNE 2.0TDi na pompkach i jego przywódca odmiana BMN
Kolego fistach, nie jesteś jedyny który ma z tym motorem takie problemy.
Ogólnie ja wiem...że same zejefajne wersje aut wychodziły od 2006 do końca 2007 roku z tym motorem m.in. Leon 1P FR, Skoda RS itp. (mało tego te auta są w mega zajefajnych pieniądzach do wyrwania właśnie dzięki tym wspaniałomyślnym motorom), ale to jest właśnie jak strzał w totka - albo walniesz dychę i będziesz jeździł bez remontów, albo się wpakujesz w błoto.

Kurcze nie wiem co Ci doradzić...bo w 4tys możesz się nie zmieścić. Twój egzemplarz jest po wymianie nieszczęsnych wtrysków? Bo jak jeszcze to Ci dojdzie to już wiesz...

fistach napisał(a):niby 180 tys przelotu (nie kręcony)

no właśnie widać że coś chyba nie tak z tymi cyframi na szafie, albo po prostu nie miał lekkiego życia.
Sprawdzałeś może historię po VINie? Co tam już kiedyś może w nim grzebali?

No i zacznijmy od tego:
1) gdzie się poci motor?
2) co się dzieje z turbo? poci się? rzuca olejem w dolot? źle ładuje?
3) co i gdzie chrobota? w silniku czy może dwumasa? jak mocno i kiedy?

Czyli tak , leon jest na forum już dosyć długo , posiadało go 3 użytkowników z forum min rodzyn, kokodk , marcinp. Przebieg sprawdzony nie kręcony.

Pompki wymienone na akcji 2 lata temu , sprawdzałem korekcje to mniej wiecej jest tak:
1. -0.65
2. 0.3
3. 0.6
4. - 0.1

Motor poci sie gdzieś w okolicach głowicy, jest od tamtego miejsca cały mokry do samego dołu, turbo wali olejem do węża intercoolera przy egrze, pomimo wymiany uszczelki przy egrze to czasem widać olej na zewnątrz. Podczas jazdy na autostradzie jadąc np 170km/h jakiś czas na tempomacie i wyhamowaniu to podczas przyśpieszania czuć szarpnięcie (przydławienie) . A co do chrobatania to przy delikatnej jeździe , na niskich obrotach , przy odpuszczaniu gazu , z tego co udało mi sie dowiedzieć to mogą być zapieczone łopatki w turbo.

Auto jak kupiłem było po programie w mastersie , program był zły i dowalony ropą i tym samym wszystko szło w dpfa. Program jest nowy zrobiony w Krakowskim DEtechu.

A jeszcze zapomniałbym , często sie zdarza że na biegu jałowym auto szarpie. Gdy trzymam auto np tysiącu obrotów (bieg jałowy) to trzęsie budą troche.

fistach napisał(a):Auto jak kupiłem było po programie w mastersie , program był zły i dowalony ropą i tym samym wszystko szło w dpfa. Program jest nowy zrobiony w Krakowskim DEtechu.

Bo powiedziała tak firma DEtechu?.

Wypalanie dpf co 100km , i czytałem trochę po forum co pisali poprzedni użytkownicy tego samochodu i mieli po zrobieniu tego programu to samo . Teraz jest mniej ropy a trochę większe doładowanie.

Panowie a jest możliwość swapu silnika na 2.0 Tdi cr ?

fistach napisał(a):posiadało go 3 użytkowników z forum min rodzyn, kokodk , marcinp. Przebieg sprawdzony nie kręcony.

aaaa....sorry nie skumałem że Ty jesteś od tego Czarnucha

Pierwsze co sugeruję żeby tu zacząć cokolwiek ruszać to powrócić z autem do seryjnego softa żeby dojść do czegokolwiek raz a porządnie. Pologować, popatrzeć i zabrać się po kolei.

Czy obecnie EGR jest zostawiony w stanie fabrycznym czy może wyłączony programowo, dynamiczny czy może zaślepiony + wyłączony? Jak to wygląda?

Po co robiony nowy program na niesprawnym aucie? tzn. na puszczającej turbinie?
Co do tego wycieku - nie jest winna pokrywa-czapka? Wtedy od góry po bloku poleci - to logiczne.

W sprawie DPFa powiem krótko - do usunięcia jeżeli dzieją się takie cyrki.

Pewnie że jest możliwość na zrobienie swapa na jednostkę CR - ale wszystko niesie za sobą koszty...coraz większe koszty.

fistach napisał(a):Auto jak kupiłem było po programie w mastersie , program był zły i dowalony ropą i tym samym wszystko szło w dpfa

Każdy będzie na każdego gadał. To normalka. Dlatego żeby zacząć diagnostykę i dojść z furą do ładu proponuje wrócić do seryjnego softa, a nie pogrzebanego przez kogokolwiek.

Egr jest wyczyszczony i działający, na początku pomogło zaślepienie blaszką na to dławienie, szarpanie podczas jazdy ale po jakims czasie przestało działać i odślepiłem. Teraz wszystko w miare jest ok , ostatnia moja próba zaślepienia miała miejsce tydzien temu dla sprawdzenia jak sie bd teraz zachowywał i ku mojemu zdziwieniu auto łapało muła i szarpało . Musze wymyć ten silnik i popatrzeć dokładnie gdzie to sie leje, a sprawa z programem jest taka że jak go robiłem to turbo było jeszcze ok , nie brało oleju itp. Na seri wyszło 187 km a teraz jest 205km.

piotrassenior, z tego co widzę to pewnie jesteś mechanikiem ? Nie wiem gdzie mieszkasz ale gdybyś był gdzieś z moich okolić na pewno udał bym sie do Ciebie

Ha! Dlatego pytałem co z EGRem bo szarpanie i dławienie wyglądało mi na bolączkę EGRu i właśnie już wiemy że w tym tkwi problem.
Nic nie zaślepiaj, niech zostanie jak ori. Trzeba go ogarnąć programowo i tyle.
Wymyj ten silnik, ale przed tym dokładnie popatrz skąd tam może leci ten olej...zajrzyj też w układ dolotowy tuż za turbo, do ICKa itd. Sprawdź czy turbo jest mokre od oleju, czy gdzieś przepuszcza...ściągnij dolot z niego...popatrz tyle ile jesteś w stanie.

Ogólnie ile Ci tego oleju ubywa? Ile dolewasz? I czy ten wyciek jest spory czy tylko obrudzone jest? Bo też nie wiem w jakiej skali jest u Ciebie problem

hehe nie jestem mechanikiem chętnie bym Ci pomógł Kolego, ale niestety dzieli Nas jakieś 400km

Z tym DPFem faktycznie wypala co chwilę? Jak użytkujesz auto (np. codziennie dojazd po mieście do pracy czy trasa 50km dziennie) ?

Czyli zaślepić programowo bez fizycznego ? , Obrudzone jest, nie cieknie czy kapie z pod auta. Problem z olejem rozpoczął sie od momentu aż po wymianie oleju i filtra wywaliło dwa razy z rzędu uszczęlkę filtra oleju. Kupiłem więc nowy filtr i za trzecim razem juz raczej nic nie cieknie.
Oleju tak z 100ml na 2 tygodnie. Jak kupiłem to dpf poszedł od razu do czyszczenia lecz bez mojej wiedzy fachowcy podobno usuneli koniec dpf żeby sie już nie zatkał. Teraz wypala sie co 400km , z tym że rura już nie jest czysta tylko czarna. Boje sie troche sam grzebać bo nie mam zbyt dużej wiedzy , chyba odłożę trochę kasy i poszukam jakiegoś ogarniętego mechanika bo 70 % na rynku to wymieniacze. Może sie nic nie stanie na razie bo wiadomo nie dawno kupiłem to narazie nie stać mnie aby wywalić z 2-3 tysiaki na naprawę. Ale dziękuje za pomoc i zainteresowanie tematem, na pewno napisze po naprawie co było nie tak , może komuś sie kiedyś to przyda

fistach, byłem pierwszym właścicielem w kraju. W 2012 sprowadziłem bydle z RFNu i przez 2 lata i całe 20kkm morda mi się cieszyła.
Czytając jakie teraz masz problemy wnioski same mi się nasuwają ale o tym pisać nie będę. Auto generalnie było doinwestowane, a co potem się działo nie wiem. Pisałeś o szarpaniu na jałowym. Nie wiem jak o teraz wygląda ale ten silnik tak ma, potrafi sobie od czasu do czasu zawirować.
Jeśli chodzi o wypalanie DPF, to przy przebiegu rzędu 115kkm jeżdząc tylko po stolicy 300-400km, trasa około 700. To tak w skrócie
mam nadzieję, że to nic powaznego i będziesz dalej miał frajdę z tego czarnucha
pzdr

No dzisiaj odebrałem wóz od mechanika, wszystko zostało naprawione i jest zajebiście

Problem był w :

-Egr ( program i blaszka)
-Filtr Paliwa ( zaje.... na amen)
-Filtr oleju (ktoś przekręcił gwint na podstawce i filtr cały czas pluł olejem po całym silniku) i tutaj też był powód brania oleju

Wszystko sprawdzone i mechanik mówił nic teraz tylko jeździć , i też mam głęboką nadzieje że to były te pierdoły tylko. Teraz zajmę sie optyką mojego czarnuszka

No to masz szczęście Może chwilkę się wstrzymaj z modami, zrób kilkaset kilometrów chociaż i przede wszystkim rozsądna eksploatacja autka: olej, filtry... szerokości

Marcin_1p napisał(a):W 2012 sprowadziłem bydle z RFNu i przez 2 lata i całe 20kkm morda mi się cieszyła.

fistach napisał(a):Problem był w :

-Egr ( program i blaszka)
-Filtr Paliwa ( zaje.... na amen)
-Filtr oleju (ktoś przekręcił gwint na podstawce i filtr cały czas pluł olejem po całym silniku) i tutaj też był powód brania oleju

No proszę. A co mówiłem że bez paniki .. jakieś remonty, wymiany silników hehe
Czyli głównym winowajcą tak jak Ci pisałem był EGR
Filtr paliwa? nie wymieniałeś go po kupnie razem z olejami? bardzo brzydko
Śmigaj sprzętem ! Powodzenia