Specyfik do paliw - wspomagacz

Reklama

przez **lisciofcb** » 12 lutego 2012, 20:17

Witam.
Jako iż od dłuższego czasu borykam się ze spadkiem mocy w aucie (Leon z 2003, 1,6 benzyna 105 KM BCB + instalacja gazowa BRC Sq 24), będąc niedawno u mechanika, polecił mi aby spróbować do paliwa dodać jakiś uszlachetniacz czy wspomagacz, który przeczyści odpowiednie podzespoły jak EGR, wtryski i nie pamiętam co jeszcze. Mówił, że w 3 autach z różnymi objawami zastosował takie rozwiązanie, i auta do dziś śmigają.

Czy ktoś z Was praktykował takie rozwiązania i może powiedzieć jak one ewentualnie się sprawdziły? Czy jest możliwość w jakiś sposób aby silnikowi tym zaszkodzić? A jeśli tego typu zabiegi przyniosły pożądany efekt, to jakie konkretnie specyfiki możecie polecić?

Pozdrawiam

Reklama

przez **ajni** » 13 lutego 2012, 08:20

No dolewka do paliwa na pewno przeczyści EGR, ciekawe podejście. To ktoś chyba nie zna w ogóle budowy silnika spalinowego.
A to że auta śmigają do dziś to mogło ani nie pomóc ani zaszkodzić. Jest dużo takich środków jako dodatki najczęściej firmy stp. Możesz kupić i wypróbować, szału bym się nie spodziewał.
Jak masz gaz podejrzewam że to on coś namotał w ustawieniach sterownika benzyny i stąd problemy.
Najlepiej zresetować nastawy podstawowe na benzynie, nie przełączać się na LPG i przegonić zdrowo auto w pełnym zakresie obrotów z 50 km. Potem pojechać na ustawienie LPG.

przez **lisciofcb** » 13 lutego 2012, 09:07

Nawet jesli gaz cos namieszal tak jak mowisz, to na benzynie auto tez ma prawo chodzic gorzej? Bo problem polega glownie na tym, ze ten spadek mocy owszem dla mnie jest odczuwalny, ale bywa tak ze sama z siebie moc powraca, potem znowu jest tak ze wciskam do deski a auto zupelnie wolniej sie rozpedza, czyli nie jest tak, ze auto caly czas slabo jedzie (choc niestety wiecej jazdy jest ze slabszymi osiagami). Liczylem, ze to moze wina czujnika temp wody bo mruga mi kontrolka, sa wyzsze obroty na zimnym silniku, ale po podlaczeniu VAG nie wykazalo zadnego bledu wlasciwie. Tez nie do konca chcialo mi sie wierzyc ze jakis srodek samoczynnie przeczysci EGR, aczkolwiek moze cos tam faktycznie by pomogl przeczyscic pare podzespolow. Po prostu szukam narazie jakiejs tanszej opcji ogarniecia problemu, wiadomo najciemniej pod latarnia i moze to byc jakas drobnostka, a nie usmiecha mi sie dawac mechanikowi auta z niesprecyzowanym problemem, bo jak zacznie wszystko wymieniac to z torbami pojde..

przez **marcin7x5** » 13 lutego 2012, 09:18

Walnięty czujnik temp może byc przyczyną spadku mocy. Jednak bardziej skłaniałbym sie do czujnika cisnienia w kolektorze ssącym lub szczelności przewodu , którym idzie podciśnienie do zaworu na listwie wtryskowej. U mnie ten wężyk (oryginalny) był troche za krótki i na końcu pękł tak, że swobodnie się zsuwał z króćca w kolektorze ssacym i tam mogła być nieszczelnośc to automatycznie wpływa na wartość podciśnienia w tym kolektorze a co dalej to juz wiadomo.

przez **lisciofcb** » 13 lutego 2012, 09:31

Wiem, ze czujnik temp. wody moze byc przyczyna, tzn tak ktos tu pisal ale mowie, VAG nie pokazal bledu wiec pewnie ta kontrolka przy wskazniku temp silnika to kwestia tak jak ktos pisal na forum przeczyszczenia tych 2 blaszek w zbiorniku plynu chlodniczego. Najgorsze jest to ze ja sie na tym wszystkim zbytnio nie znam, nie mam jakiegos mega zaufanego mechanika u siebie w miescie ani takiego, ktory by mial czas na spokojnie sobie pogrzebac, posprawdzac wszystko. I nawet bylbym sklonny jechac iles tam kilometrow do ktoregos z forumowiczy, kto podjalby sie podlubania w aucie w ciagu jakiegos weekendu, tylko nie wiem czy ktos bylby chetny

przez **ajni** » 13 lutego 2012, 16:08

Która kontrolka Ci mrugała od płynu, pomarańczowa czy czerwona?
Jak masz vaga to na zimnym podepnij vaga odpal auto i obserwuj jak rośnie temp. czy ładnie i płynnie czy są skoki?
To że nie ma błędy nie znaczy że nie ma problemu.
A to że masz dołki w mocy nie cały czas to co innego, wcześniej pisałeś że auto jest słabsze i pomyślałem że cały czas jest zamulone.
Do sprawdzenia czujnik temp. ciśnienia jak kolega pisał i wszystkie wężyki podciśnieniowe bo na mrozie mogło popękać.

przez **lisciofcb** » 14 lutego 2012, 10:36

Raczej nie kwestia mrozu bo z tematem bujam sie juz od lata, gdzie sadzilem ze problemem moze byc zbyt wysoka temperatura. Od plynu mruga mi czerwona kontrolka zawsze na zimnym silniku i wystepuja 3 pikniecia, jak silnik jest nagrzany to po odpaleniu auta juz kontrolka sie nie pojawia. Co do tej mocy to generalnie ostatnio raczej jest slabo, ale raz na jakis czas czuje ze idzie ladnie.

Jeszcze jedna rzecza ktora w sumie zauwazylem dosc przypadkowo, to majac auto na jalowym gdy dodawalem gazu zeby auto mi sie przelaczylo na gaz, slyszalem zawsze taki krociutki chwilowy swist po dodaniu gazu do podlogi, nie byl jakis bardzo glosny i trwalo to naprawde max sekunde, ale przy otwartych drzwiach bylo to slyszalne.

-- 14 lut 2012, o 10:36 --

W którym bloku powinno się sprawdzać wskazania temperatury o której pisaliście powyżej i jakie mniej więcej wartości uznawane są za prawidłowe? Bo dziś chcę sprawdzić VAGiem, może uda się coś wydumać.

Reklama