1.4 Tsi 125km czy warto ?

Reklama

przez **feels3** » 5 stycznia 2017, 20:23

Octavie mam razem z golfem i jakosc jazdy stoi wyraznie po stronie vw (wyciszenie, materialy w srodku, ksztalt foteli czy nawet zapach)

Reklama

przez **snooze1986** » 5 stycznia 2017, 20:25

Czy jest jakaś alternatywa dla Leona oprócz Golfa i Octavii, które swoim wyglądem nie urzekają. Czy Leon mimo tego zawieszenia z belką skrętną jest jednak dobrym wyborem? Ogólnie kombi nie grzeszą wyglądem, ale Seat mimo wszystko z całego grona wygląda poprawnie, większość przypomina karawany. Jak to jest z tym silnikiem 1.4 125 KM czy jest awaryjny, zaznaczam, że autem robię maksymalnie 15 tys. rocznie. Jakie są wady tego samochodu, które ewentualnie mogły mnie skłonić do zakupu czegoś innego? Bardzo proszę o rozwianie wątpliwości.

przez **Oracle** » 5 stycznia 2017, 20:41

feels3 napisał(a):Octavie mam razem z golfem i jakosc jazdy stoi wyraznie po stronie vw (wyciszenie, materialy w srodku, ksztalt foteli czy nawet zapach)

Rzeczywiście Skody są jakieś śmierdzące - podobnie sprawa wygląda z Atecą (produkowaną zresztą w Czechach). :-D

przez **bzykofm** » 5 stycznia 2017, 20:57

snooze1986 napisał(a):Czy jest jakaś alternatywa dla Leona oprócz Golfa i Octavii, które swoim wyglądem nie urzekają.

Focus. Najlepiej RS :mrgreen:

Oracle napisał(a):Rzeczywiście Skody są jakieś śmierdzące

Pewnie kwestia gorszych plastików, a może tylko potrzeba czasu, żeby wywietrzało.

przez **Fredi88** » 6 stycznia 2017, 10:44

snooze1986 napisał(a):Czy jest jakaś alternatywa dla Leona oprócz Golfa i Octavii, które swoim wyglądem nie urzekają. Czy Leon mimo tego zawieszenia z belką skrętną jest jednak dobrym wyborem? Ogólnie kombi nie grzeszą wyglądem, ale Seat mimo wszystko z całego grona wygląda poprawnie, większość przypomina karawany. Jak to jest z tym silnikiem 1.4 125 KM czy jest awaryjny, zaznaczam, że autem robię maksymalnie 15 tys. rocznie. Jakie są wady tego samochodu, które ewentualnie mogły mnie skłonić do zakupu czegoś innego? Bardzo proszę o rozwianie wątpliwości.

Ile osób tyle opinii

Raczej nikt, kto jeździ cuprą, czy choćby 1,8 TSI nie poleci ci 1,4 125ps, bo przecież nie jedzie, nie ma wielowahacza itp itd. Ja jestem zadowolony. Weź auto na jazdę próbną i sam zdecyduj. Ja aut pływających jak tapczany nie lubię. Leon z belką jest ciut sztywny to fakt, ale mi ta sztywność bardzo odpowiada. Co do awaryjności... Odkąd wprowadzili 1,4 125km (na pasku) zamiast 1,4 122km (na łańcuchu) nic nie słychać o awariach. Także wydaje się, że będzie ok. Sam kupiłem ten motor z zamiarem robienia 25-30 tyś rocznie, do tego przesiadając się z diesla. Wady auta? Każde auto ma wady. Pytanie co ciebie będzie denerwować. Dla mnie było to wyposażenie. Chciałem elektryczny fotel kierowcy, ale w seacie nie ma pamięci... więc odpuściłem. W wersji przed FL nie było też bezkluczykowego dostępu (po lifcie już jest) ale idzie z tym żyć. Ja mimo wszystko wolę ciut bardziej nacieszyć oko, więc nie przeszkadza mi to, że 2-3 plastiki więcej uginają się pod palcem w golfie a w leonie nie. Moim zdaniem w segmencie C Leon wygląda najlepiej (w końcu dlatego go kupiłem).

przez **Vampire1984** » 6 stycznia 2017, 11:28

Fredi88 napisał(a):1,4 125km (na pasku) zamiast 1,4 122km (na łańcuchu)

90kw/122km tez jest na pasku, sprecyzowac trzeba ze sa to silniki wprowadzone PO2012ROKU, te przed sa wersjami jesli dobrze kojarze EA111, te od 2012 roku sa EA211

przez **maciek89** » 6 stycznia 2017, 11:39

122 i 125 to technicznie to samo (tylko norma euro 5 vs euro 6), dopiero w 150 dołożyli ACT względem 140.

przez **snooze1986** » 6 stycznia 2017, 11:49

Dziękuję ci Fredi88 za ta wyczerpująca odpowiedz. Bylem 2 razy na jeździe testowej Leone z silnikiem 125 km i ta moc mi wystarcza. Tylko zastanawiałem się jak pasazerowie z tyłu poradza sobie z każdą dziurą:-) A co do wyposażenia to mam zaproponowana Fr z pakietami techno i comfort, więc wydaje mi się ze jest dosyć bogate.

przez **maciek89** » 6 stycznia 2017, 11:52

Jak zależy Ci na komforcie to nie bierz FR tylko Xcellence, czy jak on tam się nazywa. W moim odczuciu fr na 18" jest bardziej sztywny od Cupry na 19".

przez **Vampire1984** » 6 stycznia 2017, 12:44

Wlasnie starzy leonowcy zapomnieli o Xcellence;) Bierz ta wersje jest na pewno bardziej komfortowa niz FRka a wyposazeniem sie zrownuje do FR:) Dokup DCC to samochod bedzie bardzo dobrze jezdzil i bedzie wystarczajaco komfortowy;)

przez **komornik320** » 13 stycznia 2017, 10:43

snooze1986 napisał(a):Dziękuję ci Fredi88 za ta wyczerpująca odpowiedz. Bylem 2 razy na jeździe testowej Leone z silnikiem 125 km i ta moc mi wystarcza. Tylko zastanawiałem się jak pasazerowie z tyłu poradza sobie z każdą dziurą:-) A co do wyposażenia to mam zaproponowana Fr z pakietami techno i comfort, więc wydaje mi się ze jest dosyć bogate.

U mnie z tyłu dzieciaki śpią w samochodzie aż miło więc chyba nie jest tak źle. A uwierz mi że drogi w moim regionie są dalekie od ideału. Oczywiście jak będziesz cisnął po dziurach to będą one bardziej słyszalne i odczuwalne. Jak dla mnie z belką jest ok bo w zakręt łatwiej i milej wejść oraz wyjść. Dla porównania samochody znajomych Mazda 6 i VW Passat pływały okrutnie po zakrętach jak jechaliśmy na wakacje nieco szybciej niż ustawodawca przewidział, łącznie prawie 3 000 km. (Pewnie dlatego ich dzieciaki wymiotowały w samochodzie a moje nie -> dzięki sztywniejszemu zawieszeniu :wink:

)
pozdro

przez **verton91** » 13 stycznia 2017, 12:24

Zgadzam się, przerobiłem kilka długich tras swoim 1.4 125 koni na belce z tyłu, i nawet mocne łuki na autostradach przy 190km/h nie dają uczucia uciekania samochodu

przez **olo1200** » 22 stycznia 2017, 23:17

hmm..co do wypożyczalni, Mój tato jest właścicielem nie dużej regionalnej Wypożyczalni samochodów . Miał do niedawna we flocie Golfa VII z 1.4 TSI, przebieg 170 000 km, olej zmieniany co 25 000 km - zero problemów . Ciągle w samochodach 1.2 TSI, 1.4 TSI, nigdy nie zawiodły ( a robią po ok 50 000 rocznie ). Jetta 1.6 TDI po 3 latach i 200 000km na wypożyczalni również nie była nadmiernie zużyta, silnik jak zegarek . Być może na dobrych klientów trafia ?

Osobiście, z małej " nieznanej " wypożyczalni kupiłbym samochód, ale np. AVIS itp. nigdy w życiu, zazwyczaj są to auta wypożyczane przez grupę zamożną bądź z lotnisk i to są często śmietniki z mojego doświadczenia, Takie mam zdanie

Pozdrawiam !

przez **komornik320** » 23 stycznia 2017, 10:06

olo1200 ilu konna ta jednostka w Golfie? 170 000 km to genialny wynik. Powoli zastanawiam się czy nie zostawić sobie aktualnego Leona a żonie podsunąć nową Atecę bo jak twierdzi chce nieco wyższy samochód z uwagi na zimę i jej często ciekawy dojazd do pracy.

przez **olo1200** » 23 stycznia 2017, 18:39

komornik320 napisał(a):olo1200 ilu konna ta jednostka w Golfie? 170 000 km to genialny wynik. Powoli zastanawiam się czy nie zostawić sobie aktualnego Leona a żonie podsunąć nową Atecę bo jak twierdzi chce nieco wyższy samochód z uwagi na zimę i jej często ciekawy dojazd do pracy.

170 000 i to na wypożyczalni hehe . To był pierwszy z 2012 roku, EURO 5, 122 KM
Obecnie 1.4 TSI 125 KM, przelot ok 40 000, narazie bezproblemowo. A co do Ateci starszy mi coś wspominał na świetach, że chce zakupić bo cena do możliwości relatywnie mała

P.S Dlatego iż u taty z floty często brałem Golfa, zdecydowałem się na Leona, Golf jest świetny, cud lecz do bólu poprawny, Wybrałem Leona - Ma jednak troche takiego polotu w połączeniu z ergonomią .

przez **marpit** » 4 lutego 2017, 08:57

O co chodzi z tą belką z tyłu że tak ja słychać ? We francuzach jest cichutko mimo belki i pewnie podobnego rozwiązania.
Choć do końca nie jestem pewien czy to z prawej strony kanapa nie ma jakiegoś luzu.

przez **Vampire1984** » 4 lutego 2017, 09:41

Chodzi o to ze dudni przez duzo twardsze zawieszenie. Przy wersji tego zawieszenia pt Comfort nie slychac tego az tak.

przez **marwisn** » 10 lutego 2018, 21:41

snooze1986 napisał(a):Natomiast o Oplu Astrze słyszałem, że są dość awaryjne.

Ja z kolei słyszałem, że Yeti podobno istnieje

.

Od 15 lat jeżdżę Oplami, a ostatnie 7 właśnie Astrą (H i K). Auta nowe. I nigdy nie mialem żadnej usterki. Tylko serwis i paliwo.

Opel daje kosmiczne rabaty. 7 tysi na wejściu, a przy odrobinie smykałki do handlu to i 10 można urwać. Polecam chociaż jazdę próbną. Nowa astra to naprawdę dobre auto.

przez **Pik** » 11 lutego 2018, 00:08

Z oplami jak z seatami, i jak z każdą inną marką - są osoby zadowolone, którym auta sprawują się bezawaryjnie, ale są i tacy którym dzieje się przeciwnie... To trywialzm poniekąd. I wątpię aby był warty odświeżenia wątku sprzed roku.

Swoją drogą, skoro Ople są takie świetne (a nowa Astra w szczególności) to dlaczego nie zostałeś przy tej marce?

przez **marwisn** » 11 lutego 2018, 06:31

Kilka powodów :

- Po tylu latach przy jednej marce chcę spróbować czegoś innego. Francuskie mi nie leżą całkowicie. VW drogi, a Skoda nudna. Leon mi się mega podoba

.

- Lubię dłubać w autach (coś dołożyć, poprawić). W nowych oplach się nie da. Skórzanych foteli szukam od półtora roku. Brak jakiej kolwiek dokumentacji technicznej. Nie ma sprzętu do diagnostyki i programowania.

- Seat to jedno z niewielu aut gdzie jeszcze można dostać silnik z czterema cylindrami o w miarę sprawdzonej konstrukcji i bez wynalazków. 1.4 125 koni to silnik dopracowany i stosunkowo bezawaryjny. U innych albo trzy cilndry, albo kosmiczna technologia testowana na kliencie.

- Chęć zakupu auta jeszcze bez DPF'a. Teraz można sobie kupić co się chce. Od jesieni tylko to co zostanie na placach u dealerów.

Seat to dla mnie idealny wybór. Ładna linia, prężnie działające fora, ogromny rynek aftermarket, dobry dostęp do interfejsów.

przez **KubaaBia** » 11 lutego 2018, 10:21

1.4 TSI 125km z plusów to niezawodność bo dopracowana jednostka po błędach wieku dziecięcegoo.
Dość sprawny silnik i fajnie wkręca się na wyższe obroty jak fajnie się dotrze go

W Seacie dowiedziałem się ze w przyszłym roku pod koniec ma wyjść nowy Leon z nowymi jednostkami już 1.0 lub 1.5TSI

Może silnik ma 25km mniej niż 150km wersja ale brak odłaczania cylindrów (ACT) i nie ma dwumasy bo w wersji 125km podobno jest jednomas. Aczkolwiek skrzynia jest MQ200 zamiast MQ250km..

przez **maciek89** » 11 lutego 2018, 10:33

No właśnie niektórzy mają problem ze skrzynią sprzężoną z wersją 122/125- coś tam haczy, coś nie wchodzi i sprzęgło jest bardzo delikatne nawet na tę fabryczną moc. Ale jak wszystko działa to skrzynia chodzi bardzo przyjemnie.

przez **KubaaBia** » 11 lutego 2018, 16:36

maciek89 napisał(a):No właśnie niektórzy mają problem ze skrzynią sprzężoną z wersją 122/125- coś tam haczy, coś nie wchodzi i sprzęgło jest bardzo delikatne nawet na tę fabryczną moc. Ale jak wszystko działa to skrzynia chodzi bardzo przyjemnie.

To prawda, skrzynia jest dosc słaba i sprzegło jest słaba. Przed liftem w wersji 1.4 TSI 140km skrzynia spokojnie wytrzymywala 180-200km i 300nm bo kolega ma i program ma na 176km i 295nm i zadnych problemow przez 70k km.

Ale z tym ze nie wchodzi i haczy to prawda,czasami tak jest.

przez **Festexx** » 12 lutego 2018, 14:39

KubaaBia napisał(a):
maciek89 napisał(a):No właśnie niektórzy mają problem ze skrzynią sprzężoną z wersją 122/125- coś tam haczy, coś nie wchodzi i sprzęgło jest bardzo delikatne nawet na tę fabryczną moc. Ale jak wszystko działa to skrzynia chodzi bardzo przyjemnie.

To prawda, skrzynia jest dosc słaba i sprzegło jest słaba. Przed liftem w wersji 1.4 TSI 140km skrzynia spokojnie wytrzymywala 180-200km i 300nm bo kolega ma i program ma na 176km i 295nm i zadnych problemow przez 70k km.

Ale z tym ze nie wchodzi i haczy to prawda,czasami tak jest.

No ja się z tym nie zgodzę że sprzęgło albo skrzynia są słabe, 7000 km przejechane i chodzi jak marzenie, a wcześniej miałem O3 1,4 TSI 140 KM i nie odczuwam żadnej różnicy w pracy skrzyni i sprzęgła.

przez **B3N** » 12 lutego 2018, 15:00

Nie warto 125 KM /1.4 TSI.

Nie chcę nikogo krytykować kto kupił tą wersje, jedynie opisze swoje wrażenia.
Aktualnie jeżdżę zastępczym 1.4 125KM Leon Xcellence i moim zdaniem to auto to jakieś nieporozumienie. Jest to wersja po FL i sądziłem, że wiele problemów zostało wyeliminowanych a tu dupa. Auto ma 700 km przejechane.
Co zauważyłem. Silnik powyżej 3000 - 3500 obrotów chodzi jak 3 cylindrowy. Terkocze , wibruje. Nigdy nie sądziłem że 1.4 może tak chodzić..myślałem że to domena 3 cylindrów.
Dodatkowo albo coś jest nie tak z moim egzemplarzem, ale na wciśniętym sprzęgle na luzie i dodaniu gazu czuje dość wyraźne wibracje na pedale sprzęgła. Coś musi być nie tak.
Dodatkowo zauważyłem, że czasami coś mi tam zahaczy . Z reguły 1 haczy i nie dokońca coś się wbija. Trzeba poprawiać co powoduje pewien dyskomfort. 1 raz na 20 coś tam przyhaczy.

Z innych mankamentów nie związanych z silnikiem to świst powyżej 130 km/h od strony kierowcy. Coś źle spasowane i słychać powietrze które gdzieś hałasuje.

Bardzo się zraziłem do tego silnika.
Nie wiem czy kontrukcyjnie są jakieś zmiany względem 150KM , ale jak tak to brałbym 150KM.

przez **snlk** » 12 lutego 2018, 21:46

B3N napisał(a):Nie warto 125 KM /1.4 TSI.

Nie chcę nikogo krytykować kto kupił tą wersje, jedynie opisze swoje wrażenia.
Aktualnie jeżdżę zastępczym 1.4 125KM Leon Xcellence i moim zdaniem to auto to jakieś nieporozumienie. Jest to wersja po FL i sądziłem, że wiele problemów zostało wyeliminowanych a tu dupa. Auto ma 700 km przejechane.
Co zauważyłem. Silnik powyżej 3000 - 3500 obrotów chodzi jak 3 cylindrowy. Terkocze , wibruje. Nigdy nie sądziłem że 1.4 może tak chodzić..myślałem że to domena 3 cylindrów.
Dodatkowo albo coś jest nie tak z moim egzemplarzem, ale na wciśniętym sprzęgle na luzie i dodaniu gazu czuje dość wyraźne wibracje na pedale sprzęgła. Coś musi być nie tak.
Dodatkowo zauważyłem, że czasami coś mi tam zahaczy . Z reguły 1 haczy i nie dokońca coś się wbija. Trzeba poprawiać co powoduje pewien dyskomfort. 1 raz na 20 coś tam przyhaczy.

Z innych mankamentów nie związanych z silnikiem to świst powyżej 130 km/h od strony kierowcy. Coś źle spasowane i słychać powietrze które gdzieś hałasuje.

Bardzo się zraziłem do tego silnika.
Nie wiem czy kontrukcyjnie są jakieś zmiany względem 150KM , ale jak tak to brałbym 150KM.

Posiadam wersje jak opisałeś. Z moich obserwacji:
przesiadłem się z silnika 95km więc dla mnie ten jest mega zwinny i elastyczny, większość czasu spędzam w mieście gdzie ta moc i moment jest więcej są więcej niż wystarczające, ale na trasie też nie narzekam.
Nie mam żadnych problemów z terkotaniem lub wibracjami. Na autostradzie przy 190km/h prowadził się jak po stole. Może tak jak piszesz coś jest nie tak z Twoim egzemplarzem.
Problem z wrzuceniem jedynki także występował u mnie raz na jakies 10 razy ale tylko do 1000km przebiegu. Od tamtego czasu zrobiłem kolejne 2000 i a nie razu problem się nie powtórzył - może to być kwestia "nauczenia się skrzyni".

A ten świst powyżej 130km/h to nie wiem jaki związek może mieć z silnikiem :roll:

?

Zmian względem 150KM trochę jest, ale one już chyba zostały wymienione. Imo nie warto dopłacać 7 ty.s do wersji 150km.

Jako, że była poruszona kwestia zawieszenia to też się wypowiem.
Od zawsze podobał mi sie Leon, a stylizacja wersji FR jest po prostu nie do pobicia. ALE, sporo jeżdżę po nierównych drogach i twardość zawieszenia FR była dla mnie nie do przyjęcia. Strzałem w dziesiątka okazała się wersja Xcellence, która nie dość ze na start jest dużo lepiej wyposażona niż FR to jej zawieszenie typu comfort jest zajebistym kompromisem między "wybieraniem dziur", a zwinnym pokonywaniem zakrętów. Jedynie co mnie boli to ten paskudny chromowany grill :beksa:

, ale nim się jeszcze zajme

przez **szadubaba** » 13 lutego 2018, 08:36

O fajnie ze akurat poruszacie temat 1.4 125KM i Xcellence

Akurat myslimy z dziewczyna o Leonie Xcellence z wyprzedazy z pakietem dodatkow (ACC, OPS, pakiet zimowy i costam jeszcze bylo) jako drugim aucie obok Cupry. Cenowo wychodzi poziom doposazonej Ibizy lub innego auta klasy B a jednak Leon to klasa wyzej :-D

Przejade sie jeszcze Xcellence i podejme decyzje, FR 125KM po FL mialem z wypozyczalni na poczatku ubieglego roku i dosyc pozytywnie bylo (czytalem tez wtedy o kangurkach na jedynce ale mi jakos udawalo sie unikac tego efektu z ta skrzynia, lata jazdy na wujowych skrzyniach ucza roznych rzeczy

)

przez **maciek89** » 13 lutego 2018, 09:22

Xcellence pasuje do lekko opieszałego 1.4 125, który nie zachęca do dynamicznej jazdy (bo i ciężko tu mówić o jakiejś dobrej dynamice) i ma spokojną dieslową charakterystykę, gdzie jeździ się bardziej "dołem". Przynajmniej takie odniosłem wrażenie jeżdżąc Golfem
1.4 125. Komfortowe zawieszenie i tak zapewnia bardzo dobrą precyzję prowadzenia, sztywność wersji FR pasuje tej wersji silnikowej jak świni siodło. Chyba, że ktoś za wszelką cenę chce mieć "sportowy" wygląd. No i odpada problem tłuczącej się belki, na co niektórzy narzekają- jeździłem Xcellence 1.4 150 - nic nie stukało i bardzo dobry komfort.

przez **Festexx** » 13 lutego 2018, 09:28

maciek89 napisał(a):Xcellence pasuje do lekko opieszałego 1.4 125, który nie zachęca do dynamicznej jazdy (bo i ciężko tu mówić o jakiejś dobrej dynamice) i ma spokojną dieslową charakterystykę, gdzie jeździ się bardziej "dołem". Przynajmniej takie odniosłem wrażenie jeżdżąc Golfem
1.4 125. Komfortowe zawieszenie i tak zapewnia bardzo dobrą precyzję prowadzenia, sztywność wersji FR pasuje tej wersji silnikowej jak świni siodło. Chyba, że ktoś za wszelką cenę chce mieć "sportowy" wygląd. No i odpada problem tłuczącej się belki, na co niektórzy narzekają- jeździłem Xcellence 1.4 150 - nic nie stukało i bardzo dobry komfort.

Bez przesady z tą złą dynamiką, 9,1 do 100 to nie jest zły wynik, a po chipie myślę że koło 8 s spokojnie można wykręcić. Wiekszość aut na polskich drogach może pomarzyć o takich osiągach. Co do zawieszenia to bez przesady że jest aż takie twarde, jazda po Łodzi nie jest aż taka zła.

przez **maciek89** » 13 lutego 2018, 09:39

Napisałem "lekko opieszały", bo taki jest. Brakuje tych paru koni. Chip bez sensu w nowym aucie, szczególnie, że zaraz trzeba wymienić to słabe seryjne sprzęgło. Chyba, że w DSG ale i tak z żegnamy się z gwarancją,, a nie po to się kupuje nówkę. Lepiej już dołożyć do mocniejszej wersji. Co do komfortu dla mnie FR na 18" bez DCC jest sztywniejszy niż Cupra na 19" w trybie komfort.

przez **janek1988** » 13 lutego 2018, 11:43

E tam wg mnie wcale to nie jest sztywne. Mam 18 bez DCC i jak dla mnie dalej buja się ta buda, oczekiwałem twardego (prawie betonu) - wiecie 200km/h w zakręt 90stopni

przez **KubaaBia** » 13 lutego 2018, 14:05

maciek89 napisał(a):Xcellence pasuje do lekko opieszałego 1.4 125, który nie zachęca do dynamicznej jazdy (bo i ciężko tu mówić o jakiejś dobrej dynamice) i ma spokojną dieslową charakterystykę, gdzie jeździ się bardziej "dołem". Przynajmniej takie odniosłem wrażenie jeżdżąc Golfem
1.4 125. Komfortowe zawieszenie i tak zapewnia bardzo dobrą precyzję prowadzenia, sztywność wersji FR pasuje tej wersji silnikowej jak świni siodło. Chyba, że ktoś za wszelką cenę chce mieć "sportowy" wygląd. No i odpada problem tłuczącej się belki, na co niektórzy narzekają- jeździłem Xcellence 1.4 150 - nic nie stukało i bardzo dobry komfort.

Z tym kangurkiem to czasami tak jest.. w dieslu nigdy tego nie mialem a tutaj to mam

Jezdzilem wersja FR i Xcellence i tylko temu wybralem X racji tego iż FR dosc twardy i nie mial kilka dodatkow ktore mial Xcellence

Nie chcialem brac 150km przez ACT ale i nie bylo na placu a potrzebowal od razu auta

1.8 180km smiga zajebiscie ale spalanie :/ 8-10l to troche przegienie.. i tak przy 125km musze 2x tankowac w miesiacu

A poza tym zawieszenie FR bylo prawie twarde jak an gwincie... a po 3 latach na gwincie i sportowym zawieszniu chcialem komfortu i Xcellence jest idealny

przez **maciek89** » 13 lutego 2018, 14:13

Janek sztywne zawieszenie nie musi oznaczać, że auto się nie buja w zakrętach. W Cuprze nawet po utwardzeniu w trybie Cupra auto się za bardzo wychyla jak na mój gust, a jednocześnie jest niekomfortowe. Tak naprawdę w trybie komfort wcale się nie wychyla jakoś bardziej, a jest już wygodnie. Dlatego ja zawsze jeżdżę w trybie komfort, a utwardzam tylko czasem na autostrady i ekspresówki, bo pewniej czuję się w zakrętach przy większych prędkościach. Ale jak chce wziąć szybciej ciaśniejszy łuk to wychyla się bez względu na tryb.

przez **szadubaba** » 13 lutego 2018, 17:55

Cos za cos albo betonowy RS w kazdych warunkach albo nie..

Jezdzilem dzis Xcellence 1.4 125KM i czuc roznice w zawieszeniu w porownaniu do FR - na korzysc Xcellence.

Specjalnie wybralem testowe, dziurawe drogi - owszem czuc dziury ale nie ma walenia po calej kabinie i zeby nie bola w porownaniu do FR czy Cupry na 19". Nie zauwazylem zeby belka jakos halasowala a specjalnie sie przygladalem (wiem co to za odglos bo w A3 z 2001 mialem to.. na 17" to audi bylo betonowe dopiero)

Sam silnik 1.4 125KM przy przyspieszaniu od 0 troche warczy ale juz od 3 biegu w gore jest spoko. Na postoju nie wibruje, jest cichy. W miescie jedno z szybszych aut taka prawda :-D

Do tych 140 km/h ma to sile jechac a i nawet wyprzedzac po zejsciu z autostradowej predkosci. Spoko opcja za taka cene.

Przy 100-110km/h cicho na zimowkach. Przy wyzszych predkosciach slychac szumy wiatru ale da sie rozmawiac bez krzyku.

Sprzeglo dosyc wysoko bierze.

Demowka miala 5 tys zrobione.

Chyba sie zdecyduje. Xcellence ma dosyc bogate wyposazenie + dodac do tego Fullinka i pakiet wyprzedazowy za 1 zl z ACC, pakietem zimowym itp to nie ma za bardzo co w innych markach wybierac - no Golf z wyprzedazy jest podobny ale ma gorsze wyposazenie, Comfortline brzydsze a w 1.4 125KM chyba nawet i Golf ma belke.

-- 13 lutego 2018, 17:54 --

B3N napisał(a):Dodatkowo albo coś jest nie tak z moim egzemplarzem, ale na wciśniętym sprzęgle na luzie i dodaniu gazu czuje dość wyraźne wibracje na pedale sprzęgła. Coś musi być nie tak.

mialem to samo w demowce i rok temu w nowiutkiej FR z wypozyczalni w tym samym silniku wiec IMO - TTTM. W swojej Mazdzie z nalotem 90k tez to czulem.

przez **KubaaBia** » 14 lutego 2018, 08:37

@szadubaba FR strasznie twarde zawieszenie ma :/ jeździłem nim i zdziwiło mnie ze jest az tak twarde... i troche sporo jest juz FRek

Odnosnie Golfa to jak probowalem porownac wersje xcellence z tymi pakietami itp. to 19k pln wiecej niestety.. aczkolwiek golf to golf

przez **janek1988** » 14 lutego 2018, 13:12

maciek89 napisał(a):Janek sztywne zawieszenie nie musi oznaczać, że auto się nie buja w zakrętach. W Cuprze nawet po utwardzeniu w trybie Cupra auto się za bardzo wychyla jak na mój gust, a jednocześnie jest niekomfortowe. Tak naprawdę w trybie komfort wcale się nie wychyla jakoś bardziej, a jest już wygodnie. Dlatego ja zawsze jeżdżę w trybie komfort, a utwardzam tylko czasem na autostrady i ekspresówki, bo pewniej czuję się w zakrętach przy większych prędkościach. Ale jak chce wziąć szybciej ciaśniejszy łuk to wychyla się bez względu na tryb.

Dobrze wiedzieć - curpą miałem przyjemność jechać na jeździe testowej 1 raz przed zakupem swojego leona, wydawała mi się wtedy twarda bardzo, ale jeździłem miękką Almerą, teraz się pewnie przyzwyczaiłem do swojego.

Ciekawe z czego wynikają te przechyły - stabilizator/rozporka? Co by trzeba dołożyć aby to wyeliminować?

przez **Fredi88** » 14 lutego 2018, 22:39

B3N napisał(a):Auto ma 700 km przejechane.
Co zauważyłem. Silnik powyżej 3000 - 3500 obrotów chodzi jak 3 cylindrowy. Terkocze , wibruje. Nigdy nie sądziłem że 1.4 może tak chodzić..myślałem że to domena 3 cylindrów.
Dodatkowo albo coś jest nie tak z moim egzemplarzem, ale na wciśniętym sprzęgle na luzie i dodaniu gazu czuje dość wyraźne wibracje na pedale sprzęgła. Coś musi być nie tak.
Dodatkowo zauważyłem, że czasami coś mi tam zahaczy . Z reguły 1 haczy i nie dokońca coś się wbija. Trzeba poprawiać co powoduje pewien dyskomfort. 1 raz na 20 coś tam przyhaczy.

A ja mam zrobione już prawie 40 tys km a nie 700 i nic takiego u mnie nie występuje :roll:

wychodzi na to że wadliwy egzemplarz ci sie trafil. Auto jest do tego stopnia ciche ze ostatnio sasiad mi sie pytal czy to hybryda bo ruszam bezszelestnie. Nigdy nie miałem problemów ze skrzynią czy jak byl nowy czy teraz. Uważam że auto jest dynamiczne i jeśli nie będzie robic za wola roboczego (5 os + pelen bagaznik) to w zupelnosci ta moc wystarcza. Auto bez problemu radzi sobie na autostradach z zapietym aktywnym tempomatem nie ma problemu gonic 140-150 nawet po gorskich austriackich autostradach. Problem moze w tym, ze w temacie najwiecej do powiedzenia maja ci co zrobili tym silnikiem kilka, kilkadziesiat lub kilkaset km. Ja go mam na codzien od 14 miesiecy i 40 tys km...

przez **B3N** » 14 lutego 2018, 23:34

Niepotrzebnie właściciele tych silników biorą moje wypowiedzi jako 'atak' czy narzekanie na ich wybór. Opisuje swoje obserwacje jako użytkownik innego silnika w Leonie. Normalnie jeżdzę 1.8 TSI i te elementy które opisałem powyżej rzucają mi się w oczy.
Moje wypowiedzi to obserwacje, a ten kto się będzie nad 1.4 /125 zastanawiał to będzie mógł skonfrontować moje jak i Wasze zdanie podczas jazd testowych lub w salonie.

przez **komornik320** » 15 lutego 2018, 09:54

Auto bez problemu radzi sobie na autostradach z zapietym aktywnym tempomatem nie ma problemu gonic 140-150 nawet po gorskich austriackich autostradach.

- potwierdzam.
U mnie przebieg to 50 500 km i póki co tylko zbieżność raz ustawiałem oraz jedną gumę złapałem. Co do pytania z tematu postu odpowiedź jest prosta: zależy z jakiego samochodu się przesiadasz a konkretnie jaką mocą dysponowałeś we wcześniejszym samochodzie. Jeżdżąc z dzieciakami po 800 czy 1000 km jednej doby na twardość ST FR nie narzekam. Nie buja Leonem a dzieci czują się dobrze (nie mdli ich)

przez **mar** » 15 lutego 2018, 12:24

No ja właśnie jutro będę się przesiadał z FR 1.4/140 na Xperienca 1.4/125. Trochę się martwię, że będzie wyczuwalnie słabiej, no ale zobaczymy jak to będzie wyglądało w rzeczywistości

przez **marwisn** » 16 lutego 2018, 01:42

Ja objechałem jedną i drugą wersję. I na miasto obie są dobre. Za słabszym silnikiem przemawia prostsza konstrukcja (brak ACT i dwumasy).

Excellence ma wszystko co potrzebne w aucie. Gdyby budżet pozwolił to dołożył bym automat i funkcję pełzania w korku.

Reszta to ficzery.

przez **woolf** » 17 lutego 2018, 13:30

Odebrałem w tym tygodniu Leona 1.4 125 KM ST Excellence.

Tuż po odbiorze faktycznie zdarzyło się, że jedynka haczyła. Po nocy spędzonej w ciepłym garażu objawy ustąpiły. Zobaczymy co się będzie dziać dalej. Miałem też jazdę testową identyczną wersją i tam tego typu objawów nie było.

Ogólnie jednak jestem zadowolony z wyboru. Jak już część pisała, silnik może nie dostarcza jakichś ekscytacji, ale do bardziej zdecydowanego stylu jazdy wystarcza (nawet bez korzystania ze 100% możliwości silnika, mając na względzie docieranie).

Jeżeli chodzi o silniki z podobnej półki, to miałem okazję odbyć jazdy testowe poniższymi i TSI 125 KM wypada sumarycznie korzystniej:
- Honda HR-V 1.5 130 KM wolnossący z manualem. Silnik do 3-4 tys. obrotów nie jechał, a powyżej wył. Natomiast przyjemność korzystania z przekładni manualnej na najwyższym poziomie.
- Mazda 3 2.0 automat 120 KM. Przyjemny przy spokojnej jeździe - w przypadku kickdowna silnik wyje i niewiele się dzieje. Manualem nie jeździłem, drążek tak dziwnie umieszczony że bym musiał się do niego schylać podczas jazdy.
- Skoda Karoq 1.5 TSI 150 KM DSG. Nie da się ukryć, że jest żwawszy, natomiast w przeciwieństwie do 1.4 miał nieprzyjemny, jakby metaliczny dźwięk i DSG szarpała.

przez **werbelikus** » 19 lutego 2018, 11:04

Mam ten silnik w Leonie ST Xcellence. To BARDZO DOBRA jednostka napędowa. Wystarczająco dynamiczna i potrafi być wyjątkowo oszczędna (spalanie w okolicach 5 litrów to bułka z masłem, da się zejść nawet poniżej piątki!). W mieście bardzo dobrze się zbiera a na autostradzie ciągnie spokojnie do 150 km/h, wyżej już słabiej, ale nie oszukujmy się - to naprawdę nie jest nikomu potrzebne

Wcześniej miałem silnik 2.0 HDI 136 KM i zbierał się podobnie, ale kultura pracy 1.4 TSI jest nieporównywalnie wyższa a spalanie niższe!!! Do tego ten silnik, jak na dzisiejsze standardy, ma dość prostą konstrukcję. Moim zdaniem optymalny wybór do tego samochodu.

Co do haczenia jedynki - też na początku mi się to zdarzało, ale to wina przyzwyczajeń i zbyt szybkiego wrzucania biegu zanim jeszcze system START/STOP uruchomi całkowicie silnik. Wystarczy poczekać dosłownie ułamek sekundy po wciśnięciu sprzęgła i nic takiego się nie zdarzy. Przy wyłączonym S/S w ogóle tego u mnie nie było.

przez **adam_waw** » 19 lutego 2018, 11:35

A moim zdaniem wszystkie silniki w Leonie, nawet te najsłabsze dają radę w codziennej eksploatacji. 1.4 125 jeździłem na jazdach próbnych Leonem + brat ma ten silnik w Skodzie Rapid i jeździłem nim kilka razy w trasę. Mogę powiedzieć, że zaskakuje baaardzo pozytywnie jak na swoją pojemność i katalogowe osiągi. W mieście, o ile ktoś nie ma aspiracji startowania z piskiem od świateł do świateł jest więcej niż wystarczający. W trasie przy prędkościach do 150 też nie ma żadnego problemu, a jak umiejętnie operuje się gazem i odpowiednio zbija biegi można jechać bardzo dynamicznie. Do tego spalanie na bardzo rozsądnym poziomie - lecąc trasę na mazury z wyprzedzaniem do 170-180 momentami wyszła średnia około 7.5 litra - dla mnie bajka (1.8 tsi bierze mi 2 litry więcej). Z 4 osobami na pokładzie i pełnym bagażnikiem udało się rozbujać rapida do 215km/h... Za te pieniądze nie oczekiwałbym niczego więcej.

przez **mar** » 19 lutego 2018, 13:17

Ja już po pierwszych doświadczeniach z Leonem Xperience 1.4/125 - przejechane jakieś 600 km. Na autostradzie przy prędkości 140 - 150 brakuje jednak trochę mocy. Trochę miałem stresa, że mi ludzie siedzą na ogonie, a nie chciałem go cisnąć na maksa po wyprowadzeniu prosto z salonu. Poprzednik FR 1.4/140 km (hatch) ładnie szedł do przodu przy takich prędkościach do 160-170 i jeszcze w miare dynamicznie można było wyprzedzać. Tak więc tutaj jest słabiej. Jeśli chodzi o miasto to większych różnic przy normalnej jeździe nie czuć. Co do spalania to na razie tak ok litra/półtora więcej niż przy poprzedniku (7,5 - 8 litra, wcześniej 6,5). Komfort jazdy osobiście bardziej mi przypadł do gustu w Xperiencie (choć w nowym jest trochę głośniej). W poprzedniku FR czuć było każdą dziurę (czasami aż bolało), w Xperiencie mięciutko i co dziwne wydaje mi się jak by się lepiej trzymał drogi. Generalnie się przyzwyczajam i z każdym kilometrem wydaje się, że jest lepiej. Myślę, że ostatecznie będe zadowolony.

przez **trip666** » 1 marca 2018, 14:42

Jestem posiadaczem Leona FR 1.4 TSI 125km od dwóch miesięcy.
Mam porównanie do Octavii 2016 1.6Tdi i starego auta z wolnossącym 2.0i.
Leon demonem prędkości nie jest, ale jeśli potrafisz sprawnie posługiwać się obrotami i skrzynią biegów to auta na pewno nie można nazwać zawalidrogą. Do miejskiej jazdy jest zupełnie wystarczający z nawiązką.
Jeżdżę cały czas w trybie normal na krótkich odcinkach. Spalanie po pierwszym tankowaniu 7,8l głównie miasto, 6,8l tryb mieszany przy drugim tankowaniu. Teraz czekam na trzecie tankowanie, jeszcze nie świeci się rezerwa a jest już przejechane 550km.
Przyspieszenie bliskie 9s co nie jest najgorszym wynikiem. Auto zbiera się lepiej od wspomnianej Octavii i mam wrażenie że tak samo jak wspomniany wolnossący benzyniak 2.0 130km (ten zimą po mieście paliło 11-12l).
Co do komfortu jazdy to na zimę założyłem koła 16 cali.
Po wyjeździe z salonu było rzeczywiście twardo, ale teraz mam wrażenie że trochę się rozhuśtał i jak dla mnie jest bardzo ok.
Trzeba brać pod uwagę że mamy zimę i w niskich temperaturach wszystko pracuje bardziej topornie.
Na lato chyba założe oryginalne 17, ale na 18 w miejskich warunkach nigdy się nie zdecyduję.

przez **Suraaaj** » 23 marca 2018, 19:17

Hej hej, podepnę się pod temat może coś pomoże przy wyborze. Przesiadłem się z Mazdy 6 2.0 wolnossąca na leona xcellence z pakietem comfort + full link 1.4 125. W tydzień zrobiłem autem 2500 km wszystko w trasie i faktycznie do 150 jedzie super później już potrzebuje czasu no i spalanie rośnie do 9 litrów. Po 2.500 km jazda po autostradach z aktywnym tempomatem cały czas, średnio leciałem 110-120 spalanie uwaga 5.3 litra :O Byłem w szoku. Liczyłem na jakieś 8 litrów. Każdy tak straszył nie bierz TSI bo pali jak smok i sie psuje. Nie wiem jak wygląda jeszcze sprawa po mieście bo zrobiłem w nim na oko z 30 km może.

W aucie jest cicho nawet na zimówkach 17cali, niestety opony Kormorany, tylko takie udało się wysępić z salonu ale dobre i to. Polecam kupować teraz na wyprzedaży. Tylko jedna ważna sprawa, trzeba cierpliwości. Wysłałem maile z ofertami chyba do 9 salonów z czego z 5 pertraktowałem cenę już na poważnie i rozbieżności w cenie nawet uwaga 12 tysięcy zł. Szok.

przez **marwisn** » 23 marca 2018, 19:37

Ile cie wyszedl z ciekawości?

przez **KubaaBia** » 24 marca 2018, 08:43

Suraaaj napisał(a):Hej hej, podepnę się pod temat może coś pomoże przy wyborze. Przesiadłem się z Mazdy 6 2.0 wolnossąca na leona xcellence z pakietem comfort + full link 1.4 125. W tydzień zrobiłem autem 2500 km wszystko w trasie i faktycznie do 150 jedzie super później już potrzebuje czasu no i spalanie rośnie do 9 litrów. Po 2.500 km jazda po autostradach z aktywnym tempomatem cały czas, średnio leciałem 110-120 spalanie uwaga 5.3 litra :O Byłem w szoku. Liczyłem na jakieś 8 litrów. Każdy tak straszył nie bierz TSI bo pali jak smok i sie psuje. Nie wiem jak wygląda jeszcze sprawa po mieście bo zrobiłem w nim na oko z 30 km może.

W aucie jest cicho nawet na zimówkach 17cali, niestety opony Kormorany, tylko takie udało się wysępić z salonu ale dobre i to. Polecam kupować teraz na wyprzedaży. Tylko jedna ważna sprawa, trzeba cierpliwości. Wysłałem maile z ofertami chyba do 9 salonów z czego z 5 pertraktowałem cenę już na poważnie i rozbieżności w cenie nawet uwaga 12 tysięcy zł. Szok.

5.3 litra ale wzgledme baku czy komputera ?

Zauważyłem u 3 znajomych już ze w każdym aucie wskazanie zaniżają o 0,5l min.

przez **marwisn** » 24 marca 2018, 09:17

Od ostatniego tankowania jazda tylko miasto. Dość dynamiczne i temperatury koło zera lub na minusie. I pokazuje 8,9 l/100 km. Więc te 5,3 l/100 km to raczej tylko w trasie z nastawieniem na eko jazdę.

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum