LeonClub

Witajcie,
jako, że miałem niegdyś Leona i ciągle jestem klubowiczem, choć może mało aktywnym, chciałbym prosić o pomoc w następującej sprawie:
Jeżdzę teraz Octavią RS 2. 0 TSI. Samochod jest prawie nowy, ma zaledwie 37 tys. km przebiegu, na gwarancji. Pojawił mi sie kilka dni temu pewien problem - lekkie stuki dobiegające z silnika, dość wyrażnie zauważalne na biegu jałowym, podczas wciskania gazu też, wtedy jednak trochę mniej. W ogóle mam wrażenie, że silnik zaczął za bardzo terkotać, coś jakby diesel.
Umówilem się na przyszyly tydzień do ASO, jednak prosiłbym o jakieś podpowiedzi: co to może być?
Dodam, że auto jeżdzi dobrze, żadna kontrolka się nie zapaliła. obroty silnika są stabilne.
Pozdrawiam
Adam

Czytałem w gazecie motoryzacyjnej,że takie objawy daje niedomagający łańcuch rozrządy.Tylko dotyczyło to silnika 1.4 tsi. Ale może 1.4 i 2.0 tsi to podobne konstrukcje i maja podobne wady.

Takie objawy to łańcuch napędzający wałki i jego napinacz. Objawy dokładnie takie jak opisujesz. W tych silnikach to normalne. Jak masz gwarancję to jak najszybciej domagaj się wymiany.

ArekK napisał(a):Takie objawy to łańcuch napędzający wałki i jego napinacz. Objawy dokładnie takie jak opisujesz. W tych silnikach to normalne. Jak masz gwarancję to jak najszybciej domagaj się wymiany.

Jak najbardziej bo koszt wymiany to ok 5 tys zł.

Dzięki za wypowiedzi i porady. Rzecz się wyjaśniła - napinacz łańcucha do wymiany, samochód jest na gwarancji więc wymienia ASO.
Pozdrawiam

[ Dodano: 8 Sierpień 2011, 00:52 ]
To jeszcze nie koniec "przygód" z 2.0 TSI. Oprócz awarii napinacza serwis zdiagnozował uszkodzenie wałka rozrządu (wymienili napinacz i okazało się, że stukanie się zmniejszyło ale ciągle było słyszalne).
Serwis zamówił części ale może to troche potrwać (mówią nawet o 2 tyg.)
Pozdr.

Ciekawe w takim razie jak ma się reszta głowicy....

Ciekawe ile sypną

Najlepsze jest to że jak u mnie ten napinacz był popsuty i auto klekotało jak diesel to we wszystkich warszawskich serwisach mówili, że te silniki tak chodzą.
Gdyby nie wiedza z zagranicznych for pewnie bym z tym jeździł i w końcu też by poszedł wałek albo i coś więcej.
O ile z popychaczami pompy paliwa vag się uporał to widzę że te łańcuchy i popychacze padają nawet w najnowszych silnikach tsi
I klasycznie tak jak w przypadku pękających głowic w 2.0 tdi nic nie poprawiają, nie ma jakiejś akcji fabrycznej...

Mój TFSI cyka jak diesel na CR

niq napisał(a):Mój TFSI cyka jak diesel na CR

no cykanie jest normalne bo w końcu to silnik z bezpośrednim wtryskiem i to wysokociśnieniowa pompa paliwa tak cyka.
Problem jest gdy auto klekocze jak stare TDI i słychać to wyraźnie w środku auta. Dźwięk ten objawia się na ciepłym silniku.

Jak tam czytam te opisy o tych autach to się zastanawiam jaki tu człowiek ma nowy silnik kupić by nie było problemów. 2.0 tdi przygody z wtryskami i głowicami, 1.9 tdi turbo z papieru, dwumas z kartonu. Wydawało się, że alternatywą są silniki benzynowe, a jak to czytam to można się tylko za głowę złapać i widzę, że nie ma na to absolutnie żadnej reguły. Pozostaje chyba tylko pozostać przy starych autach z kultowym 1.9 tdi i mieć św. spokój.

w obrębie grupy vag nie ma teraz silników benzynowych bezproblemowych. Nawet te bez turbin maja bezpośredni wtrysk, który skutkuje syfieniem zaworów i spadkami mocy czego przykładem są np. 1.6FSI a nawet 4.2 z rs4 b7 gdzie często znika nawet 100KM. Nie wiem jak zachowują się teraz te nowe 1.6 tdi cr i 2.0 tdi cr ale wg. mnie do bezawaryjnej jazdy to trzeba kupować wolnossąca benzynową hondę.

witajcie,
sprawa zakończyła się u mnie wymianą silnika. Na szczęście jeszcze na gwarancji.
Wszystko trwało około miesiąca. Silnik wymieniony, taką decyzję podjęła Skoda Auto Polska. Uszkodzenia zostały ocenione na tak znaczne, że naprawę uznali za niecelową (napinacz, wałek głowica). ASO było generalnie słabo poinformowane, kiedy dostaną silnik, i kiedy mi oddadzą auto. Nawiązałem kontakt bezpośrednio ze Skodą i wtedy poszło dość szybko.
Sympatyczny Pan ze Skody (SAP) informował mnie na bieżąco, trzeba było zobaczyć minę doradców w ASO, gdy przychodzę do nich i informuję kiedy dostaną silnik. Ja to wiedziałem od centrali, oni nie- generalnie postawę Skody oceniam dobrze, ASO gorzej, sądzę, że zbyt mało się starali by zdobyć konkretne informacje.
Odrobinę ASO nadrobiło oddając mi gruntownie wyczyszczony i wybłyszczony samochód.
ASO dało tez plamę w kwestii auta zastępczego, sami dac nie chcieli, pomogła dopiero interwencja centrali.
Pozdrawiam, mam nadzieję, ze ten nowy silnik 2. 0 TSI nie będzie juz wadliwy!:)
Musiałbym mieć wyjątkowego pecha, żeby dwa silniki z rzędu okazały się felerne:)No róznie bywa:)

Odkopie troche, pisalem dzis o silnikach 1.4 w tym dziale,

viewtopic.php?f=54&t=32576

kazdy z nich ma jakis problem

okazuje sie ze inne konstrukcje, silniki 1.8 i 2.0 TSI tez maja powazny problem napinacza łancucha (o czym pisze kolega wyzej)
( w 1.4 jest to nastawnik, w 1.2 pokrywa )

wadliwe sa wszystkie "silniki" CDAA, CCZA , CCZB wyprodukowane przed 26.04 2010

do tej daty VAG montowal napinacz 06H 109 467 L i drugi N

po tej dacie podobno blad poprawiono, zaczeto montowac napinacz z koncowka T. okazuje sie jednak ze te nowsze tez nie sa pozbawione wad, auta z 2010 roku i jakims przebiegu cierpia na ta usterke,

wedlug tego linka : http://www.auto-swiat.pl/1-czy-vw-rozwi ... w-rozrzadu

na silniki 1.8 i 2.0TSI byla akcja fabryczna, nie udalo mi sie nic takiego potwierdzic, a sam jestem zainteresowany, bo mam auto z 01.2010

z tego co wszedzie pisza nie ma na co czekac, tylko wymieniac, koszt nowego oryginalnego to ok 180zl
a najnowszy , dostepny od 1.06.2011 napinacz to 06H 109 467 AE.

przyznam ze troche sie pogublem, bo okazuje sie ze te napinacze sa dwa, obydwa mialy modyfikacje
obszerny temat o tym na octavi :

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.p ... c&start=30


wszystkim uzytkownikom 1.8TSI i 2.0TSI radze to sobie sprawdzic. skutki moga byc bardzo bolesne.

2.0TFSI mialo/moglo miec problem, okazuje sie ze mlodsze 1.8/2.0TSI tez moga dac w kosc
ucieklem od 2.0tdi, a tu taki zonk

miroA3 napisał(a):na silniki 1.8 i 2.0TSI byla akcja fabryczna, nie udalo mi sie nic takiego potwierdzic, a sam jestem zainteresowany, bo mam auto z 01.2010

w Skodzie jest akcja fabryczna. Mój brat w 1.8 TSI mial wymieniany.

no coz, w takim razie pozostaje czekac na przejecie seata w polsce przez innego wlasciciela

ale jest to dziwne, bo akcja fabryczna jest oglaszana na wszystkie VAG, anie pojedynczo, wtedy jest z dobrej woli producenta

w przypadku akcji, po wklepaniu VIN w else, etosa , cege, wyskakuje okienko ze na to auto jest akcja

-- 29 cze 2012, o 20:03 --

juz wiem wszystko, chodzi o numer5 z rysunku (podswietlony jest nr4, ale chodzi o nr5!!! )
wystepuje on w 1.8 CDAA CDAB i 2.0TSI CCZA CCZB

akurat seat jest najbardziej opozniony w modyfikacji tej czesci, wg ETKI wciaz zalecaja 06H 109 467 T
podczas gdy golf5 czy skoda octavia 2.0TSI ma 06K 109 467 K
dla 1.8TSI CDAA podaja 06H 109 467 AB



trzeba wymieniac.

miroA3, czyli 06H 109 467 AB jest poprawionym napinaczem? Moje auto jest z maja 2010 i wg. ETKI właśnie taki mam napinacz.
Co ciekawe ostatnio pojawiło się dziwne stukanie na biegu jałowym, gdy wcisnę sprzęgło robi się cicho.

kross12,
na forum octavi jest duzo obszerniejszy i konkretniejszy temat o tym :

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.p ... &start=105

Odkopie temat czy ktoś zmieniał już łańcuch i napinacz poza ASO ? Części to około 450zł a robocizna ? Z czym wiaże sie wymiana tych elementów? Dużo silnika trzeba rozebrać?. Potrzebne są jakieś śruby lub uszczelki dodatkowo?

Pozdrawiam

Seqtor, Ty masz silnik TFSI, a to jest temat o TSI

Tak, ludzie wymieniaj poza ASO, nie tylko w ASO pracuja dobrzy fachowcy (nawet smiem twierdzic ze glownie poza ASO)
Mieszkasz w stolycy, wiec o takich nie trudno